0:50
Pomóżmy policji znaleźć tego prymitywa, który celowo wjechał w rowerzystę
Policjanci z Gdańska prowadzą poszukiwania rowerzysty, który został umyślnie potrącony przez kierowcę auta osobowego. Dodatkowo - pokrzywdzony również nie zgłosił się na policję, ale moment incydentu został nagrany na monitoring miejski
od
Captivity
Komentarze ⬇⬇
Pomóżmy znaleźć Policji rowerzystę, który wk#rwił kierowcę Passata (sic!) do tego stopnia, że ten postanowił go rozjechać. Wpier#ol który dostał od pasażera to za mało. Niech odpowie przed sądem.
@belzeq
Chyba już znaleźliśmy tego kierowcę - który zaraz się dowie, że usiłowanie zabójstwa jest ścigane z urzędu
Ciekawe czy jak by Twoja matka lub Twoje dziecko znajdowało się akurat na tych pasach to tez byś pisał ze kierowca miał rację , jak się nie radzi z emocjami to trzeba iść do specjalisty a nie gonić ludzi autem po pasach
@radhex "usiłowanie zabójstwa"? Jeśli już to w afekcie i w zamiarze ewentualnym - dwa lata w zawieszeniu na trzy.
Widząc co potrafią wyczyniać rowerzyści na drodze, uważam, że rowerzysta w Kodeksie Karnym i Kodeksie Drogowym powinien być zrównany z sarną lub kotem.
@belzeq no pewnie bo najlepiej to rozjechać człowieka, albo chociaż pobić... Jak to społeczeństwo ma być normalne, jak w ludziach taka chęć mordu.
@belzeq
no nie wiemy jak ten rowerzysta mu podpadł, ale jakby to nie było nie usprawiedliwia tego co zrobił, nerwy i emocje należy kontrolować - to co zrobił to zwykły bandytyzm
a twoja subiektywna opinia o rowerzystach z punktu zapuszkowanego samochodziarza niewiele da, mają takie same prawa jak inni użytkownicy dróg
To wiedz, że będąc złapanym na umyślnym przejechaniu rowerzysty, sarny lub kota też będziesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej. A ludzie którzy uważają, że tak można powinni być serio pozbawiani uprawnień do kierowania pojazdami. Dzisiaj dwa razy ktoś wymuszał na mnie pierwszeństwo i na żywca wpierdzielał mi się powodując zagrożenie na drodze dla siebie, dla mnie i innych pobliskich uczestników ruchu na drodze. I co, uważasz że od razu miałem ochotę za kimś jechać, poturbować ich czy zabić? Jak wyżej - za takie zachowania żadne zawiasy, tylko konkretna kara plus przymusowe leczenie u psychiatry
Może i mają ale rzadko z nich korzystają. Staram się ich nie rozjeżdżać ale będąc rowerzystą muszę być czujnym bo dwóch próbowało mnie rozjechać.
Skoro rowerzysta nie zgłosił incydentu to widocznie ma coś na sumieniu bo nikt nikogo za darmo nie rozjeżdża.
Niemniej jednak ciekawy jestem co zaszło wcześniej.
Ale wiesz, że to wygląda na porachunki przestępcze? Rowerzysta nic nie zgłosi, kierowca się nie przyzna, wątpię, by coś z tego wyszło.
Rowerzysta sam popełnił wykroczenie, więc nic dziwnego, że nie zamierzał całej akcji zgłaszać.
Rowerzysta nie musi od razu zgłaszać, może zgłosić za rok i też będzie dobrze..! a ten z paska?? jak prokurator będzie cięty to koleś spędzi 15 lat za kratkami..:)) i dobrze mu tak..
Rowerzysta popełnił wykroczenie i chamsko wjechał pasatowi przed maskę, przejeżdżając nieprawidłowo pasy ruchu i chodnik. Ten z passata czuje się szeryfem wsi, również łamie przepisy (jeszcze bardziej niż rowerzysta) i w dodatku z premedytacją w niego wjeżdża... W wielu sytuacjach rowerzyści mnie wkurzają ale ulica TO NIE MIEJSCE na wymierzanie sprawiedliwości przez przypadkowych palantów.
@VeritasAequitasHonoris Może to nie miejsce na wymierzanie sprawiedliwości, jednak problem jest taki że rowerzystów nie dopada ta sprawiedliwość za wykroczenia nigdy, ponieważ jak znikną z miejsca zdarzenia to nie masz możliwości ich potem zidentyfikować, przez co czują się bezkarni i odwalają takie akcje regularnie.
@captivity zastanów się lepiej co takiego odj*bał pederasta, że kierowca passeratti zareagował aż tak jak to widzimy na nagraniu.
@wonsz69 nie wierze, ze za samego faka gosc tak zareagowal
@wonsz69 Na filmiku tego nie widać. Skąd ta wiedza?
nie wiadomo co się stało poza kamerą... Kierowca musiał mieć jakiś powód żeby ścigać rowerzyste z taką determinacją a poszkodowany najwyraźniej coś na sumieniu, że nie zgłosił się na policję..
@wonsz69 stwarzanie zagrozenia w ruchu drogowym, byc moze nawet prawie wywolanie katastrofy w ruchu ladowym bo chedozeni pederasci poruszaja sie lamiac wszystkie przepisy ruchu drogowego i wspolzycia spolecznego takze?
Na pewno by się zapytali gdzie mieszka. Inaczej było by umorzenie z powodu niewykrycia sprawcy.
@wonsz69 Samosądy nigdy nie są rozwiązaniem, ale póki PiS w końcu nie zakończy reformy sądownictwa którą unia jewropejska blokuje, puty trzeba będzie stosować samosądy natychmiast po zdarzeniu.
@wonsz69 Pora nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Napisałem że nie są rozwiązaniem, ale trzeba je stosować, a nie że nie są ale jednak są. Idź błaźnić gdzie indziej.
@wonsz69 Nie trolluje i Ty nie rozumiesz. Jest problem który należy eksploatować by zwracać na niego uwagę, że istnieje i żeby został zauważony oraz rozwiązany. Bo udawanie, że nie ma problemu tym bardziej nie jest rozwiązaniem.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 października 2019 o 17:41
jemu to chyba trzeba piwo postawić, a nie karać, rowerzysta z drogi zjeżdzia na pasy a potem na chodnik, no to auto też tak może,
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2019 o 18:13
Czytam te komentarze i nie wiem czy się śmiać czy płakać. Psychopata lub morderca (inaczej nie można nazwać takiej osoby) wjeżdża na przejście i chodnik tylko po to by przejechać rowerzystę. Prawie wpieprza się samochodem w rodzinę z wózkiem. Mogło dość do tragedii a ludzie zamiast jakoś potępić takie działania to jeszcze mu biją brawo.
Nie ważne co zaszło wcześniej. Nic ale to nic nie usprawiedliwia takiego działania na drodze. Nie zdziwię się, że za jakiś czas ktoś wprowadzi w przepisach dodatkowo pozwolenie na samochody (takie jakie są na broń).
Rozpisałbym się, ale nie chce mi się. Dwa słowa: "Passat kombi". Dobranoc.
Czytając powyższe komentarze a przynajmniej cześć z nich, doświadczam niepokojącego przeczucia, że świat się kończy. Tłumaczenie agresji w jakikolwiek sposób jest chore. Nie ma na nią wytłumaczenia. Żadnego.
Przecież to był jego trener personalny, który w niekonwencjonalny sposób zmuszał swojego podopiecznego do szybszej jazdy i większego wysiłku.