Mammografia może co najwyżej pokazać, że w piersi jest jakaś zmiana. Potem jest biopsja i dopiero wtedy wiem co to za paskudztwo. Nie sądzę żeby jakiś lekarz na podstawie mammografii zawyrokował "rak". I co ta za magia, usuwamy pierś i jest zdrowa? Bzdura. Usunięcie guza, czy nawet całej piersi nie gwarantuje wyleczenia, to właściwie dopiero początek drogi.
Więc całość jest po prostu wyreżyserowana
I na pewno nie zostało to wyreżyserowane...
@Zeter Usunięcie piersi? Hm.. no możliwe, możliwe... ;-)
Usunięcie piersi nie gwarantuje wyleczenia
Mammografia może co najwyżej pokazać, że w piersi jest jakaś zmiana. Potem jest biopsja i dopiero wtedy wiem co to za paskudztwo. Nie sądzę żeby jakiś lekarz na podstawie mammografii zawyrokował "rak". I co ta za magia, usuwamy pierś i jest zdrowa? Bzdura. Usunięcie guza, czy nawet całej piersi nie gwarantuje wyleczenia, to właściwie dopiero początek drogi.
Więc całość jest po prostu wyreżyserowana