@rafalinformatyk Jest napisane zrozumiale. 90 dni w przypadku obowiązkowego (koniec trzeciego miesiąca) i 180 w dobrowolnym( konćówka 6 miesiąca) od pójscia na chorobowe. Wypłaty zwrotów podatku też przetrzymywali. Dzięki temu lepiej będą wyglądać finanse w excelu.:P
@rafalinformatyk W Polsce nikt z głodu nie umiera. Nie przesadzaj. Wprowadzili idiotyczna zmianę ,ale robienie z tego armagedonu to przesada. Pewnie będą się zapożyczać u rodziny ,znajomych lub instytucji finansowych.
@darek1423 Nie masz racji, ja miałem już batalie z ZUS-em i dalej mam.
Poszedłem na zasiłek w marcu, zus odmówił wypłaty zasiłku dopiero w połowie maja.(Każde wpłynięcie dokumentu do ZuS-u wydłuża od nowa okres 30 dni ;)) Tak 2,5 miesiąca czekałem na odmowę wypłaty zasiłku bo ZUS-owi nie podobała się, że miałem UoP i UZ na którym nie pracowałem. Jak już miałem odmowę to 30 dni na odwołanie/skierowanie sprawy do sądu, to mamy już 3,5 miesiąca bez pieniędzy(na L4 byłem do 24 maja) mamy listopad, a sprawa jest w 2 instancji :)
(1 instancję wygrałem)
Walka toczy się o około 5 tyś złoty, to jest mało?
Prawda jest taka, że przy 90 dniach zakładając skrajną sytuację jak masz jakąś ratę do spłaty to momentalnie bank Cię wrzuci do BIK-u i nie zobaczysz żadnych pieniędzy, tylko znajomi. Niestety ja tak miałem.
Pierwsza rata przekroczyła termin 30 dni, a pozostałe były płacone już w terminie, ale wpis w BIK jest i wszystkie instytucje finansowe pokazały mi fucka na 4 miesiące. Mimo, że kredyt spłacany przez 2 lata co do joty.
Więc niestety, ale obecne 30 dni jest optymalne. Rozumiem wydłużenie do 45 jeszcze szło by przeżyć, ale 90? To jest porażka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 listopada 2019 o 17:55
@Polopiryn mleko z korwinowskiej pały wypijajom, tak w ogole może nie że raty jakieś ale rachunki za wodę prąd gaz czynsz i inne bzdety. A zachorować każdy może, jak faszerują nas syfem w jedzeniu to cjhorujemy na byle co że ludzie powaznie nie są zdolni do roboty
@rafalinformatyk Co tam? Zadziwiony jesteś, że państwowa instytucja nie działa i gnębi ludzi? Nie możliwe, przecież co państwowe to dobre i nieomylne, nie?
@solarize Tak, zadziwiony. Coraz gorzej wprowadzają te "ustawy" i robią coraz większy syf. To gorsze niż strzelanie do nas z karabinów jak podczas wojny, ale wolą sadyści sie poznęcać nad nami, ale na to samo wychodzi, chcą nas wymordować przez kwiatek.
psst wiesz że ty pracujący też możesz iść strajkować? ba powiem ci że jak wszyscy pracujący pójdą strajkować będzie to miało większy rozgłos i skutki niż gdy pójdą strajkować nieroby...
"Rząd ma też plan, aby wprowadzić przepis, na podstawie którego powstanie prawa do nowego okresu zasiłkowego będzie obowiązywać tylko w sytuacji, kiedy do ponownego zachorowania dojdzie po upływie 90 dni od zakończenia poprzedniej niezdolności do wykonywania pracy. Nie będzie miał wpływu na to fakt, czy kolejna choroba jest spowodowana tą samą, czy inną przyczyną, która doprowadziła do niezdolności wykonywania pracy."
Czyli jak zachorujesz na grypę, a po miesiącu dostaniesz zawału, to w trakcie rekonwalescencji jedz tynk ze ścian...
artykuł, który nie wyjaśnia podstawowego pojęcia co to jest ten okres wyczekiwania. chodzi o to ile czasu trzeba podlegać obowiązkowemu ubezpieczeniu chorobowemu, a nie ile czekamy na pieniądze z ZUSu.
moze przypomnicie sobie jak bylo za poprzedniej wladzy? przetarg zus i kasa znikla raport utajniony, zasilek pogrzebowy obciety....dalej wymieniac? jakby nie bylo nie bedzie nigdy gorzej
W sensie że co? Ktoś ma 3 miesiące L4 to wypłatę dostanie w 2 miesiącu L4 niby mam tak rozumieć? Co to za bełkot?
@rafalinformatyk Jest napisane zrozumiale. 90 dni w przypadku obowiązkowego (koniec trzeciego miesiąca) i 180 w dobrowolnym( konćówka 6 miesiąca) od pójscia na chorobowe. Wypłaty zwrotów podatku też przetrzymywali. Dzięki temu lepiej będą wyglądać finanse w excelu.:P
@darek1423 To czyli ci na L4 będą padać z głodu mam rozumieć bo wypłąty miesięcznej nie będą dostawać?
@rafalinformatyk W Polsce nikt z głodu nie umiera. Nie przesadzaj. Wprowadzili idiotyczna zmianę ,ale robienie z tego armagedonu to przesada. Pewnie będą się zapożyczać u rodziny ,znajomych lub instytucji finansowych.
@darek1423 Nie masz racji, ja miałem już batalie z ZUS-em i dalej mam.
Poszedłem na zasiłek w marcu, zus odmówił wypłaty zasiłku dopiero w połowie maja.(Każde wpłynięcie dokumentu do ZuS-u wydłuża od nowa okres 30 dni ;)) Tak 2,5 miesiąca czekałem na odmowę wypłaty zasiłku bo ZUS-owi nie podobała się, że miałem UoP i UZ na którym nie pracowałem. Jak już miałem odmowę to 30 dni na odwołanie/skierowanie sprawy do sądu, to mamy już 3,5 miesiąca bez pieniędzy(na L4 byłem do 24 maja) mamy listopad, a sprawa jest w 2 instancji :)
(1 instancję wygrałem)
Walka toczy się o około 5 tyś złoty, to jest mało?
Prawda jest taka, że przy 90 dniach zakładając skrajną sytuację jak masz jakąś ratę do spłaty to momentalnie bank Cię wrzuci do BIK-u i nie zobaczysz żadnych pieniędzy, tylko znajomi. Niestety ja tak miałem.
Pierwsza rata przekroczyła termin 30 dni, a pozostałe były płacone już w terminie, ale wpis w BIK jest i wszystkie instytucje finansowe pokazały mi fucka na 4 miesiące. Mimo, że kredyt spłacany przez 2 lata co do joty.
Więc niestety, ale obecne 30 dni jest optymalne. Rozumiem wydłużenie do 45 jeszcze szło by przeżyć, ale 90? To jest porażka.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2019 o 17:55
@Polopiryn mleko z korwinowskiej pały wypijajom, tak w ogole może nie że raty jakieś ale rachunki za wodę prąd gaz czynsz i inne bzdety. A zachorować każdy może, jak faszerują nas syfem w jedzeniu to cjhorujemy na byle co że ludzie powaznie nie są zdolni do roboty
@rafalinformatyk Co tam? Zadziwiony jesteś, że państwowa instytucja nie działa i gnębi ludzi? Nie możliwe, przecież co państwowe to dobre i nieomylne, nie?
@solarize Tak, zadziwiony. Coraz gorzej wprowadzają te "ustawy" i robią coraz większy syf. To gorsze niż strzelanie do nas z karabinów jak podczas wojny, ale wolą sadyści sie poznęcać nad nami, ale na to samo wychodzi, chcą nas wymordować przez kwiatek.
psst wiesz że ty pracujący też możesz iść strajkować? ba powiem ci że jak wszyscy pracujący pójdą strajkować będzie to miało większy rozgłos i skutki niż gdy pójdą strajkować nieroby...
Jeszcze lepszy fragment (ze źródła):
"Rząd ma też plan, aby wprowadzić przepis, na podstawie którego powstanie prawa do nowego okresu zasiłkowego będzie obowiązywać tylko w sytuacji, kiedy do ponownego zachorowania dojdzie po upływie 90 dni od zakończenia poprzedniej niezdolności do wykonywania pracy. Nie będzie miał wpływu na to fakt, czy kolejna choroba jest spowodowana tą samą, czy inną przyczyną, która doprowadziła do niezdolności wykonywania pracy."
Czyli jak zachorujesz na grypę, a po miesiącu dostaniesz zawału, to w trakcie rekonwalescencji jedz tynk ze ścian...
artykuł, który nie wyjaśnia podstawowego pojęcia co to jest ten okres wyczekiwania. chodzi o to ile czasu trzeba podlegać obowiązkowemu ubezpieczeniu chorobowemu, a nie ile czekamy na pieniądze z ZUSu.
@aniamary Sprawdziłem, masz rację. W takim razie muszę przyznać, że nie jest to głupi pomysł.
moze przypomnicie sobie jak bylo za poprzedniej wladzy? przetarg zus i kasa znikla raport utajniony, zasilek pogrzebowy obciety....dalej wymieniac? jakby nie bylo nie bedzie nigdy gorzej
Ależ jest gorzej, bo to co popsuli poprzednicy podtrzymali a swoje głupie pomysły dorzucają.