Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
950 1037
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Xar
+11 / 41

Ten moment gdy ktos rozklada nogi zamiast myslec o konsekwencjach i zabezpieczeniu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P poiman
+1 / 13

@Xar Kiedyś "musimy pomyśleć o zabezpieczeniu, dziecko to dużo wyrzeczeń i bardzo dużo obowiązków"

Teraz " a ch*j na gumach oszczędzę a najwyżej pińćsyt będzie"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jerzykowski
+2 / 56

Skończcie te durne teksty że z 500+ można utrzymać rodzinę i nie ma potrzeby pracować zarobkowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
+5 / 23

@rafalinformatyk czyli twierdzisz, wprowadzenie 500+ nie wpłynęło na ilość zatrudnionych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 11

@dbgoku Nie, problem z szukaniem roboty jest taki sam jak był, z wypłatami też. Tak samo sie zachowują

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rademenes_82
+2 / 6

@rafalinformatyk Bezdzietni czy z dziećmi, to nawet nie o to chodzi. Chodzi o to, że teraz z rozmnażania się zrobiono w Polsce niemal sport narodowy i każdy musi się zrzucać na tych "sportowców". Ja lubię np jeździć na rowerze, ale państwo nie chce mi kupić najnowszego modelu roweru za 15k, musiałem sobie sam zarobić na taki za 2,5k. Dlaczego ja mam płacić w swoich podatkach na tych, którzy dla sportu robią kolejne dzieci a potem nie potrafią ich utrzymać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rademenes_82
+2 / 6

@gucio_mb
Bo przecież wszystko co napisano w internecie to absolutna i bezapelacyjna prawda. Może warto rozejrzeć się wokół siebie? Naprawdę nie widzisz, ile złego zrobiło wprowadzenie 500+? Pomijając już patologiczną chęć niektórych do bezmyślnego rozmnażania się dla pieniędzy, to ilu ludziom musiano odebrać ich ciężko zarobione pieniądze, aby innym dać za darmo? Naprawdę tego nie widzisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rademenes_82
+1 / 1

@gucio_mb
W jakim świecie ja żyję? Może zastanów się, w jakim żyjesz Ty. Koszt 500+ tylko w tym roku wyniósł 31 MILIARDÓW PLN, dla porównania koszt dofinansowań kredytów dla młodych lub dotacji to kwoty liczone co najwyżej w setkach milionów. Poza tym aby otrzymać dotację np na działalność, trzeba się odpowiednio postarać i utrzymać ją przez określony czas, a tym samym w dużej mierze dotacja wraca do budżetu. W innym wypadku trzeba ją spłacić jak kredyt w banku, jedyna różnica to taka, że nie spłacasz odsetek. Aby dostać dofinansowanie do mieszkania, trzeba mieć określony wkład własny i odpowiednie zabezpieczenie majątkowe. Czy ktoś przyznając 500+ pyta się dzieciorobów, czy będą mieli potem z czego te dzieci utrzymać? Czy dalej będą sięgać po kolejne zapomogi i wsparcia? Oczywiście wiem, że to idzie ze wspólnej kasy, po to płacimy podatki ale skala rozdawnictwa związana z 500+ jest nieporównywalna i "połyka" swoim rozmachem wszelkie inne programy pomocowe kilkadziesiąt razy. Skala ubóstwa spadła? Rozejrzyj się wokół dokładnie, ale tak szczerze sam, nie sugeruj się wiadomościami w tv czy necie, po prostu poobserwuj trochę świat wokół i sam sobie odpowiesz, czy spadła? Według mnie wręcz przeciwnie, ludzie uczciwie pracujący mogą sobie pozwolić na coraz mniej, bo coraz mocniej są dręczeni nowymi, coraz wyższymi podatkami. Skala ubóstwa spadła zauważalnie wśród ludzi żyjących z zasiłków, ale to jest właśnie skutek rozdawnictwa i kosmicznego rozbudowania programów socjalnych. Zapaść gospodarki jest w trakcie, zapisz sobie gdzieś mój post i przeczytaj go za 1-2 lata od dziś. Rzekomo rozwijamy się w tempie czołówki Europy a mamy problem z zamknięciem budżetu "na zero" i to w czasie, gdy gospodarka rzekomo pędzi do przodu jak szalona. Jeśli uważałeś na matematyce choćby w szkole średniej to doskonale wiesz, że nic nie trwa wiecznie i zawsze po wzroście następuje spadek. Jeśli teraz nie możemy dopiąć budżetu, to za rok, dwa lata gdy gospodarka zwolni będziemy z rozrzewnieniem wspominać czasy, gdy w budżecie brakowało "tylko 40-50 miliardów rocznie". Wenezuela 2.0 zbliża się wielkimi krokami. Poczytaj sobie dane GUS-u z tego roku na temat inflacji. Jest najwyższa od 2013 roku i wciąż rośnie mając spore szanse "przebić" rekordowe wyniki z końca poprzedniej dekady (obecnie 2,9%, w 2009 3,5% a w 2008 4,2%).Co do spadku bezrobocia, faktyczni się obniżyło ale nadal większa część Polaków pracuje za głodowe stawki. Jeśli uważasz za sukces miliony ludzi pracujących za najniższą krajową, to mamy zdecydowanie różne interpretacje słowa "sukces".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
+6 / 44

Kolejny fake demotywator. Kto Wam za to płaci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+7 / 17

@monteskiusz1 Jak to kto? Opozycja...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
+1 / 7

@Pao1 Wasza Arcymagnificencjo, czy Wasza Arcymagnificencja wie czym się różni husarz od husara?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pao1
+4 / 8

@Hostis_Humani_Generis Teraz już wiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polski_niewolnik
0 / 0

@Pao1 Bardziej niż pewne jest to, że potomkowie przesiedleńców którzy o husarzach nawet nie słyszeli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Okosa6
+4 / 8

Z mężem pracujemy i "dostajemy" 500zl na dziecko. Traktujemy tą kasę jakby jej nie było. Gdzieś się tam na koncie gromadzi. Tylko że leżąc tam traci na wartości. No i tak W skrócie powinno się tych leni co pobierają zasiłki A nie Pracują wysłać do roboty!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rocannon2
0 / 2

@Okosa6 Zamiast "gdzieś tam na koncie gromadzić" lepiej dać na konto oszczędnościowe a jeszcze lepiej kupić obligacje rodzinne. One przynajmniej dają zarobić 3% powyżej inflacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maryjuszpitagoras
0 / 0

@Rocannon2 zawsze mnie zastanawiały obligacje. Ja rozumiem, że gwarancja 3% ale nie sądzisz, że jedną ustawą mogliby tą kase zablokowac? Przecież jak państwo jest bankrutem bo zgodnie z konsytucją rząd ma prawo zablokować nasze prywatne pieniądze zgromadzone na kontach bankowych na poczet spłaty zadłużenia państwa wiec naprawdę sądzisz, że obligacje są mega bezpieczne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JohnsonFibonacci
+2 / 4

do roboty każdy chodzi i każdy który chodzi musi zapłacić podatek żeby "pińcet" było z czego dać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
+7 / 15

Utrzymanie dziecka kosztuje tylko 500 zł miesięcznie? :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
-2 / 2

@kenzol Ile więc kosztuje utrzymanie dziecka?? Takiego powiedzmy między 6 a 18?? Nie liczymy szkolnych wyprawek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
0 / 2

@HeniekRybak ok 1000pln kosztuje średnio miesięczne utrzymanie jedynaka ( w przypadku większej ilości dzieci ta kwota na dziecko spada). Są rodziny które wydają nawet 5-10k na dziecko bo nie wyobrażają sobie by ich dziecko nie jadło wędlin po 100pln/kg i nie miało prywatnego trenera tańca/karate i ciuch marki glucci , ale też są te biedniejsze które wydają dużo mniej na dziecko niż 500pln, ot ciuchy z ciucholandii, jedzenie z mega promocji w markecie , rozrywka - pograj w piłkę z kolegami czy też pooglądaj sobie śmieszne koty w necie . Reasumując w drugim przypadku z owego pfu 500+ (nie licząc innych zasiłków ) zostanie coś dla rodziców

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
0 / 4

@HeniekRybak Bardziej mi chodzi o ukazanie tego co przedstawił @Krys89.
Problem w dzisiejszym świecie jest taki, że wszyscy chcą wszystko. Za moich czasów telefon komórkowy był czymś mało spotykanym. Ja swój pierwszy miałem po starszej siostrze w wieku 13 lat. Kupiłem sobie kartę na doładowania i sam doładowywałem. Ubrań nie kupuje się co miesiąc. Jeśli chodzi o byty to te za 150 zł są równie dobre co te za 350 zł (a czasami lepsze). Fakt można kupić dziecku buty za 500 czy 1000, z których wyrośnie za kilka miesięcy ale to świadczy o zarobkach albo o słabej gospodarności. Po prostu teraz patrzy się na ludzi biedniejszych (tych co nie mają) i od razu szufladkuje, w wyniku czego wszyscy chcą mieć wszystko, nawet jak kogoś na to nie stać tak naprawdę. Ja bym chciał mieć nowego Mercedesa, żeby podnieść swoją samoocenę i zwiększyć prawdopodobieństwo na podryw, ale stać mnie najwyżej na kilkuletniego forda i to z tym słabszym silnikiem. Patrząc na obecne wyliczenia nie mam bladego pojęcia jak moi rodzice wychowali trójkę dzieci zarabiając w okolicach płacy minimalnej i bez żadnych socjali.
PS. Zbliża się black friday to doskonały czas żeby kupić dziecku nowy tablet, komputer, hulajnogę elektryczną albo deskorolkę czy co tam teraz w modzie. Pozdrawiam

EDIT. Więc te 500 zł to jednak za mało. powinniśmy dać na każde dziecko co najmniej 1000, żeby każde mogło chodzić na kursy i szkolenia od najmłodszych lat, żeby w wieku powiedzmy ok 25-30 lat powiedzieć "drodzy rodzice, może odebraliście mi całe dzieciństwo ale za to mam świetny zawód"
W społeczeństwie rodzą się debile i ludzie uzdolnieni i nic na to nie poradzisz. Chodź byś wpompował w debila setki tysięcy, będzie po prostu głupszy.
Te przedszkola dwujęzyczne to też fajna sprawa. Ciekawe czy uczą słówek czy gramatyki.

Jeszcze raz powiem. Nie ma równości na świecie i nie zawsze jest sprawiedliwie. Niech każdy ma na co zapracuje bo inaczej jak rozdamy biednym majątki bogaczy to będzie tylko regres. Komu się będzie opłacało harować, żeby inni mieli lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2019 o 22:24

avatar kenzol
0 / 0

@Fizdryg Ja nie wiem. Spytaj rodziców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
-2 / 2

@HeniekRybak czyli od 833pln do 1157 czyli się jakos nie mylę , "Tak tak, dziecko potrzebuje witamin w postaci owoców, warzyw, dobrej jakości mięsa" za komuny tego nie było a ludzi jakoś z głodu nie umierali i byli zdrowi silni , obecnie można kupić dobrej jakości mięso np filet z kurczaka po dychę za kg (tyle że trzeba się trochę z tym pobawić i trochę podreptać, a nie iśc do sklepiku za rogiem do pani genii) , " ubrań niekoniecznie z ciucholandu" w ciucholandzie można kupic naprawdę dobre rzeczy tylko trzeba umieć szukać a jak jakieś z***by gadają "nie masz ciuchów Glucciego nie zadajemy się z Tobą " to może zamiast sępić kasę od starych to kazać im wy*******ać i związać się z normalnymi ludźmi. "Dziecko potrzebuje zabawek, książek, materiałów szkolnych" czy zabawki muszą być hiper extra modne , książkę można wydrukować na taniej drukarce laserowej na drugiej stronie zadrukowanego już materiału - czym się ona będzie różniła od tej kupionej z księgarni (zakładamy że napisana została ponad 70 lat temu), "Ludzie z takim podejściem do dziecka powinni przejść wazektomię." sam se idź na wazektomię jeśli żądasz że Państwo Polskie ma Ci i Twoim dzieciom zapewnić te wszystkie zachcianki bo Ty tak chcesz i musi być wszystko de luxe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maryjuszpitagoras
0 / 0

@Fizdryg podpisuje się pod tymi słowami rękami i nogami.

@HeniekRybak Nie chodzi oto, że za 500zł utrzymasz dziecko czy całą rodzinę ale pomyśl inaczej: 4 dzieci x 500zł = 2000zł vs pójście do pracy za 2000 netto. Wiem, wiem wyśmiejesz mnie, że nikt dzisiaj tyle nie zarabia tylko wszyscy po 5000 a koszt wycieczek zagranicznych dla dzieci przynamniej raz w roku je dużo większy ale powiem Ci, że mieszkanie w mieście a na wsi to 2 zupełnie inne światy. W mieście za 2000 nie opłacisz czynszu a na wsi w domu po rodzicach jak większość biedniejszych ludzi jest w stanie żyć w miare normalnym poziomie. I teraz tak: Twoja żona powiedzmy ma 2 dzieci i dodatkowo pracuje przez 40 lat vs rodzina na wsi, 4 dzieci x 500zł + zapomogi socjalne. Po 40 latach pracy Twoja żona (prognozy na 2060r) otrzymuje emeryture w wysokosci 25% wynagrodzenia. czyli jeśli zarabia 4000netto to otrzyma okrągłe 1000zł. Kobieta na wsi otrzymywała przez kilkanaście lat 2k miesięcznie i po 40 latach zgodnie z prawem na prawo do minimalnej emerytury czyli 1000zł. Czy uważasz, że to jest sprawiedliwe? Nie mówię tutaj o marginesie czyli 4x500+ + socjal + alimenty z funduszu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
+1 / 3

@HeniekRybak akurat nie jestem żadnym chłopczykiem dziadku,tylko prowadzę od kilku lat działalność gospodarczą i uwierz mi wiem co ile kosztuje sam za młodu miałem ciuchy second hand i w szkole nikt tego nie zauważył, a dzieci już wtedy były okrutne." Książki drukować na drukarce? No coś ty, poważnie?" Wiele osób tak robiło dlatego że śmiało można było po tym bazgrać i dodawać notatki , a przy książce za 50pln to trochę szkoda." Jak chcesz swoim dzieciom fundować życie ze szmateksów, twoja sprawa. Tylko się nie zdziw, gdy wyrzucą cię kiedyś na śmietnik w podziękowaniu za zmarnowane dzieciństwo." - Czyli jakość dzieciństwa = jakość ciuchów , to całkiem ładnie wychowujesz dzieci, naprawdę super wartości im wpajasz. "Zamiast szukać oszczędności na dzieciach, znajdź dodatkowe zajęcie" - tak zaharuj się na luksusy dla dzieci jak się do nich przyzwyczają to już nigdy z domku nie będą chciały wyjść i nie nauczą się życia tylko będą miały roszczeniową postawę "DAJ DAJ DAJ". Na razie Cię stać na utrzymanie rodziny a jak się pojawią kolejne niezapowiedziane to co , mimo że dobrze zarabiasz to zamiast zacisnąć pasa, będziesz żądał milionów zasiłków

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2019 o 19:59

K krys89
-1 / 1

@HeniekRybak prawa autorskie chroniące książkę wygasają po 70-ciu latach :P, dodatkowo skopiowanie utworu nie będącego programem komputerowym nie jest przestępstwem jeśli się tego nie udostępnia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2019 o 20:18

K krys89
-1 / 1

@HeniekRybak na podstawie jakiego artykułu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
-1 / 1

@HeniekRybak to nie jest odpowiedź na moje pytanie bo w niej nie ma żadnego nr arykułu kodeksu karnego, " O moją rodzinę i finanse to ty się chłopaczku nie martw, zanim ja zbankrutuję" a gdzie ja piszę że się martwię , dla mnie Pana może jutro nawet walec przejechać i się nawet tym nie przejmę ( i domyślam się że vice versa) , "Jak ktoś chce oszczędzić, to według ciebie jest złodziejem, wyłudzaczem i Bóg wie kim jeszcze" - gdzie tak napisałem , proszę mi nie wciskać dziecka do brzucha, "Jak TY "oszczędzasz" kopiując nielegalnie książki (bajki o 70 letnich książkach możesz opowiadać swojej babci)", większośc lektur szkolnych jest starsza , dodatkowo proszę mi podać artykuł kodeksu karnego który złamałem, w przeciwnym wypadku to "pan" będzie przestępcą ponieważ pomówienie także jest przestępstwem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
-1 / 1

@HeniekRybak mówi coś takiego jak "dozwolony użytek osobisty" art 23

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 listopada 2019 o 19:13

A apsik100
-1 / 9

Przecież jak kiedyś 500+ się skończy, a w końcu braknie na to, to przecież te wszystkie pato madki (nie mówią o normalnych pracujących rodzicach) jakieś zamieszki wywołają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
0 / 2

@apsik100 dlatego konieczne będzie zliberalizowanie dostępu do broni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A apsik100
-2 / 2

@krys89 i zrobić z tego reality show :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stach1947
+2 / 8

A może tak, zamiast się bzykać, poszłabyś do roboty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zawszedoprzodu92
-2 / 6

po co godność jak dajom pienset plus

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TrinityKiller
+5 / 9

To teraz nie trzeba pracować ? Za 2000 zł utrzymasz 6 osobową rodzinę (Ojciec, Matka i czwórka dzieci). ???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Luska1976
+2 / 2

A wiecie że dzieci chorują, byliście kiedyś w aptece, znacie ceny? Wiecie, że za przedszkole trzeba płacić? Wiecie że książka obowiązkowa do angielskiego dla 3 latka w przedszkolu kosztuje 50 zł, że książka do podstawowego wychowania przedszkolnego kosztuje 90 zł, i nie są to koszty zwracane. to tylko przykład, zróbcie sobie te "dochodowe" dzieci i będziecie wiedzieć wszystko:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Morda_Lewiatana
+2 / 2

Straszne czasy. Dzisiaj to co innego: człowiek nie musi chodzić do pracy tylko z socjalu 500zł na dziecko ŻYJE JAK KRÓL UTRZYMUJĄC DZIECI.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
0 / 2

@Morda_Lewiatana Ja po prostu nie chcę pracować na czyjś dobrobyt a szczególnie obcej mi osoby. Siostra ze szwagrem nie mają dzieci, tak samo jak mój brat, ja też nie mam. Wszyscy pracujemy już od kilku lat i jedyne co nas dotyka z tej dobroci to podwyżki dla przykładu pieczywo różnego rodzaju, masło, jaja inne art spożywcze, usługi, media (prąd ma podrożeć, a skoro prąd podrożeje, to podrożeje wszystko), śmieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Morda_Lewiatana
0 / 2

@Fizdryg Społeczeństwa są tak skonstruowane że każdy pracuje na dobrobyt kogoś innego. Gdyby było inaczej to zwyczajnie by się porozpadały. Twój punkt widzenia jest podobny do tego co swego czasu powiedziała fryzjerka na wsi: "jej PiS nic nie dał i ona na nich nie głosuje". Całkowicie nieświadoma że socjal który popłynął zwiększył zasobność jej klientów więc i pośrednio wpłynął na wzrost jej przychodów. Wiadomo że socjal nie powinien konkurować z płacą, jednak jeśli to robi, to pokazuje jedynie żenujący poziom płac (125eur/dziecko - normalnie zachód już jedzie do polski jaki imigracja zasiłkowa).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
-1 / 1

@HeniekRybak @Morda_Lewiatana Przekonaliście mnie. W następnych wyborach zagłosuję na PiS. Może akurat dadzą 1000 zł?? Czemu nie. W końcu to będzie tylko 250€ na dziecko. No i mam nadzieje że te płace minimalne podniosą bo obecnie na 250€ Niemiec (za minimalną) pracuje 27 godzin a Polak jak na razie na 1000 zł musiałby pracować prawie 73 godziny ale w sumie to jest bez znaczenia bo pieniądze na zasiłki pochodzą z budżetu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Morda_Lewiatana
+1 / 1

@Fizdryg Ja tam na PiS nigdy nie zagłosuję. Płace w Polsce muszą być niskie abyśmy nadal mogli się rozwijać a wykształceni Polacy zasilali gospodarki zachodu. Należy zlikwidować płacę minimalną aby nasz kraj wszedł na szybką ścieżkę wzrostu krajów wysokich technologii. Dodatkowo, aby nadrobić zaległości wobec zachodu należy przyjąć ze trzy miliony inżynierów i milion lekarzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
0 / 0

@Morda_Lewiatana Tak, czuję ten sarkazm. Myślisz, że jak teraz płaca minimalna to ok 500€ a średnia to ok 1200€ to jak minimalna będzie na poziomie 4000zł to będzie to ok 930€ a ceny pozostaną bez zmian??
Oglądałem kiedyś wykład doktora ekonomii mówiący, że nie zawsze podnoszenie płacy minimalnej jest złe ale tak sobie myślę, że lepsze będzie podniesienie kwoty wolnej od podatku powyżej płacy minimalnej. Płaca powinna być adekwatna do wykonanej pracy. Lub jeśli pracodawca ma taką wolę to może zapłacić więcej. A z kolei jeśli pracownik nie chce pracować za grosze to niech poszuka innej pracy albo jeździ sezonowo za granice, gdzie wcale nie trzeba znać języków i w rocznym rozrachunku zarobi tyle samo lub więcej niż u nas za minimalną ale przy tym co jakiś czas wraca do domu na miesiąc lub dwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Morda_Lewiatana
+1 / 1

@Fizdryg Podnoszenie kwoty wolnej jest dobrym pomysłem jednak coś za coś. Pytanie brzmi jaki model gospodarki chcemy mieć w Polsce, do czego dążyć. Do niskiej (braku) płacy minimalnej, prywatnych usług publicznych (śmieszny zwrot) i Ameryki Południowej z masą biedoty, wąską klasą średnią i kosmicznie bogatymi elitami które trzymają władzę i układają się z armią? Dziękuję! Wolę zachodnie państwo dobrobytu, mądrzejsze o błędy zachodu (które Polska świadomie powtarza - vide imigracja spoza UE). Trzeba odrzucić iluzję którą nam wciskają: CENY WZROSNĄ. Problem polega na tym że w Polsce płaci się grosze a ceny produktów nie są aż tak znacząco niższe. Usługi owszem, najem owszem, ale jako całość ceny są zbyt wysokie w porównaniu do zarobków. Praca powinna być adekwatna do wykonanej pracy - uproszczenie tak ogromne że aż mnie skręca. Wykonana praca jest adekwatna do wyposażenia pracownika, nakładów na cały łańcuch dostaw, umiejscowienia pracującego oraz wyszkolenia pracownika. Niestety liberałowie i oportuniści ekonomiczni zamiast trudnego rozwoju kochają ogromne dawki taniej siły roboczej - aby było tak jak było. Patrzę na społeczeństwo jako realną manifestację Narodu. Jesteśmy tak silni jak silni są najsłabsi z nas. Rozbieżności być muszą by istniała motywacja ale nie powinny być duże, tak aby bogaty nigdy nie stracił "kontaktu" z realiami biedaka a biedak nigdy nie przestał widzieć w bogatym swojego brata-Polaka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+1 / 3

O coraz więcej ludzi zaczyna rozumieć, że z 500+ to nikt sie nie utrzyma, a na dzieci idzie co najmniej 500 miesięcznie, więc pomijając typową patologię, której ani nie przybyło, ani pewnie nie ubyło, to kasa ta idzie na dzieci. Pieluchy, jedzenie, ubranka dla najmłodszych. Dla starszych podręczniki, zeszyty, ubrania, jedzenie, plus zabawki, które są potrzebne do rozwoju.
Rozwalały mnie te komentarze świeżo po wprowadzeniu tego socjalu, jak to ludzie się rozmnażają pod 500+ i te historyjki, z których wynikało, że w ciągu roku od wprowadzenia ludzie zdążyli narobić po 3 dzieciaków, żeby mieć kasę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuzyn1987
0 / 2

Nie rozumiem tego hejtu na 500+ (sam dzieci nie mam)
Fakt że Polska do najzamożniejszych krajów nie należy ALE dlaczego nasze 500+ (128€/dziecko jedno z najniższych w Europie) jest przekupstwem i kupowaniem sobie wyborców a w innych zachodnich krajach (z których to Polska ma brać przykład) nazywa się dbaniem Państwa o obywateli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krys89
+1 / 1

@kuzyn1987 nie przeliczaj na euro bo wpadniesz w paranoje nas 6k na rękę to dobrobyt bo 90 % społeczeństwa ma gorzej , a w niemczech sprzątaczka nominalnie ma więcej. Gdzie niby socjalne na dziecko stanowi 1/3 minimalnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuzyn1987
+1 / 1

@krys89 Nie zgodzę się z Toba niestety. Mam rodzinę i znajomych za granicą i wcale nie ma tak kolorowo, zasuwają po 12h żeby mieć 1350€ w opiece zdrowotnej. Fakt jest wyższy poziom życia ale to nie to co 20 lat temu. Wystarczy po parkingach zerknąć że idziemy do przodu, nie ma co ukrywać, postaraj się kupić nowe auto z salonu, kolejka po nówki auta...
Moim zdaniem ( i mam do niego pełne prawo :) idzie to w dobrym kierunku,

Pozdrawiam serdecznie :) miłego weekendu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem