Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
350 356
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A artipb
+1 / 1

Prawie prawda.Faktycznie jest tak-dotyczy tylko składów EZT,a nie wagonowych, po drugie nawet w przypadku EZT nie wskaże, gdzie przód,a gdzie tył-czyli wciąż nie wybierzecie czy jedziecie przodem, czy tyłem, częściowo da się to ogarnąć w Pendolino.Resztę ogarnia kwestia częstych składów zastępczych.
Zamiast marnej grafiki może wreszcie da się ogarnąć możliwość wyboru miejsc, gdy kupujemy więcej niż jeden bilet w jednej transakcji.Bo teraz można wybrać niby okno-kupujemy np bilety dla mnie i moich dwóch kaszojadów-przydziela z automatu okno, środek i korytarz w dodatku niekoniecznie w rzędzie.Kupując osobno okazuje się, że cały przedział wolny i możnaby od razu wystawić okno+ okno+ środek, wszystko koło siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pedro65
+1 / 3

W XX wieku ? To w 1914 już były takie wizualizacje ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+1 / 3

Wcześniej też mogłem wybrać konkretne miejsce, z tym że teraz zrobili do tego interface.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+1 / 3

A kiedy PKP IC będą odjeżdżać o czasie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Team69_toxic
0 / 0

Na niektórych urządzeniach działało to tak, że dostawało się losowe miejsce, a dowiadywało się jakie tuż przed płatnością, więc żeby dostać takie, jakie się chce, właśnie przed płatnością (jeśli miejsce nie pasowało) trzeba było wrócić i wypełnić wszystko od nowa. I tak do skutku. (Bynajmniej ja tak robiłem, może ktoś zna lepszy sposób)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T toudi77
+1 / 1

PKP jak zwykle spóźnione

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
+1 / 1

Teraz takie porównanie małe. W mojej miejscowości było miejskie kino ciągle dofinansowywane, ale i tak w końcu musieli je zamknąć bo ludzie woleli jechać 60 km dalej do Multikina gdzie takie wygody jak rezerwacja biletu, miejsca czy kupno zakąsek było normą. To było jakieś 15 lat temu. Teraz nasze kino trafiło w prywatne ręce, organizują ciekawe wydarzenia i przyciąga dużo klientów. I podejrzewam że gdyby PKP nie było państwowym molochem a dzieliło się na "X" przewoźników prywatnych konkurujących ze sobą, to takie nowinki jak ta wyżej nie była by niczym nadzwyczajnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+1 / 1

pod warunkiem ze nie zmienią składu i nie podstawią zastępczego... kiedyś miałem miejscówkę na intercity.. jak się okazało podstawili wagon w jakim nie było mojego przedziału

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qladiator
0 / 0

Chyba że jakas ukraiñska sprzątaczka zajmnie te miejsca swoimi torbami i ni pajimaju a biedne studentki z medycyny będą zmuszone marnować swój wolny czas w pociągu stojąc xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przemo112
-1 / 1

co wy ludzie chcecie..widac ze same małolaty piszą i nie maja pojecia jakie pociągi byly 20lat temu..teraz to mamy nawet lepsze od Czechów.nie narzekać a docenic to co jest. w dodatku ceny biletow sa tez takie same jak 20lat temu więc jeździć mozna prawie za darmo porównując do zarobkow jakie kiedyś były.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
-1 / 1

Nie wierzę! Są aż tak postępowi? :) I tak przyjaźni pasażerom, że pozwalają im samodzielnie dokonywać rezerwacji miejsc? A kiedy zaczną być punktualni, a pociągi czyste? Może znów musi minąć z pół wieku?:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fryta77
0 / 0

20 lat temu, w czasach internetu modemowego nikt nie marzył o takim zamawianiu miejsc i kupowaniu biletów, ale sprytni studenci składali się na zakup CD-ROMu z programem HAFAS - kosztował kilkanaście złociszy i był dostępny np na dworcu głównym we Wrocławiu. Potem odpalało się to na kompie, wybierało połączenie i dzwoniło do PKP by zabukować miejscówki. HAFAS co do minuty pokazywał czas przejazdu, a co ważne pokazywał skład pociągu (ile i jakich wagonów, w jakiej konfiguracji, jaki układ miejsc w przedziałach, dla palących/niepalących, po której stronie korytarz, a nawet w jakim kierunku skład będzie jechał, itp). Bilety zamawialiśmy podając konkretne numery z HAFASa i zawsze mieliśmy miejsca w jednym przedziale, lub kilku przedziałach gdy jechaliśmy większą ekipą :) Ale wtedy PKP przestrzegało takich ustawień w ok 95% i niemal nie było podstawiania składów zastępczych. Połowę studiów tak jeździliśmy po całej PL :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem