Warto jeszcze dodać: debili omijaj. To niestety w obecnie największy problem społeczny. Kretynom wydaje się, że "mają swoje prawa" wszystko im wolno, zawsze mają rację...
Słabość tego rysunku polega na tym, że człowiek jest stworzeniem o subiektywnej i emocjonalnej psychice, który interpretuje wg własnego widzi mi się. Np. ostania fraza o zdrajcach. W tej sytuacji, właściwie 3/4 Polaków musiałoby zostać rozstrzelanych. Bo dla jednej strony druga to zdrajcy i na odwrót. A pojęcie zdrajcy jest tak pojemne, że zmieści się do tego niemal każdy. Nawet ktoś kto zdradził swojego męża/żonę. Już nie mówiąc, ze obywatel danego kraju nie ma prawa kogoś zabić ot tak bo sobie ubzdura, że ktoś tam jest wg niego zdrajca. W normalnym kraju od tego by kogoś osądzić jest sąd i wymiar sprawiedliwości. Jeśli robi się samosądy to pachnie to zamordyzmem. Nie po to w starożytności Grecy i Rzymianie wymyśli i prawo i sędziów by zniżać się teraz do poziomu ludów pierwotnych. Chyba ,ze dziadek tak sobie bulgotał pod nosem, a potem jakby się coś stało, to wskakiwał pod lóżko i wołał RATUNKU
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 grudnia 2019 o 7:28
Tylko, że za czasów dziadka, pojecie "zdrajca" było jasne. Dzisiaj "zdrajcą" jest tak łatwo kogoś nazwać, że gdyby wdrożyć tę dewizę, to wszyscy strzelaliby do wszystkich.
coś za coś. dziadek by wybił pół Polski ale pisu by nie było.
@net244 Albo tej drugiej strony.
jeśli masz na myśli total(itar)ną władzę, to ja też właśnie o tym pisałem
Warto jeszcze dodać: debili omijaj. To niestety w obecnie największy problem społeczny. Kretynom wydaje się, że "mają swoje prawa" wszystko im wolno, zawsze mają rację...
Słabość tego rysunku polega na tym, że człowiek jest stworzeniem o subiektywnej i emocjonalnej psychice, który interpretuje wg własnego widzi mi się. Np. ostania fraza o zdrajcach. W tej sytuacji, właściwie 3/4 Polaków musiałoby zostać rozstrzelanych. Bo dla jednej strony druga to zdrajcy i na odwrót. A pojęcie zdrajcy jest tak pojemne, że zmieści się do tego niemal każdy. Nawet ktoś kto zdradził swojego męża/żonę. Już nie mówiąc, ze obywatel danego kraju nie ma prawa kogoś zabić ot tak bo sobie ubzdura, że ktoś tam jest wg niego zdrajca. W normalnym kraju od tego by kogoś osądzić jest sąd i wymiar sprawiedliwości. Jeśli robi się samosądy to pachnie to zamordyzmem. Nie po to w starożytności Grecy i Rzymianie wymyśli i prawo i sędziów by zniżać się teraz do poziomu ludów pierwotnych. Chyba ,ze dziadek tak sobie bulgotał pod nosem, a potem jakby się coś stało, to wskakiwał pod lóżko i wołał RATUNKU
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 grudnia 2019 o 7:28
Nie powiedział tylko jak ich odróżniać jeśli się jest debilem.
Potem to się kończy: "Zabijcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich!"
wtedy dziadek musiał by zabić tuska :)
Tylko, że za czasów dziadka, pojecie "zdrajca" było jasne. Dzisiaj "zdrajcą" jest tak łatwo kogoś nazwać, że gdyby wdrożyć tę dewizę, to wszyscy strzelaliby do wszystkich.