Niesamowita jest ta psia miłość... Sam straciłem przed rokiem psa i płakałem jak dziecko, bo chyba nikt mnie tak nie kochał , tak nie cieszył się ze mnie jak mój pies, (sam nawet się tak nie cieszyłem z siebie) i nigdy nie miałem wierniejszego przyjaciela jak On.. ( rodzice wybaczcie, bo pewnie też kochacie, ale inaczej, i pewnie nie zawsze się cieszycie...;) )
Niesamowita jest ta psia miłość... Sam straciłem przed rokiem psa i płakałem jak dziecko, bo chyba nikt mnie tak nie kochał , tak nie cieszył się ze mnie jak mój pies, (sam nawet się tak nie cieszyłem z siebie) i nigdy nie miałem wierniejszego przyjaciela jak On.. ( rodzice wybaczcie, bo pewnie też kochacie, ale inaczej, i pewnie nie zawsze się cieszycie...;) )