Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T tomek697
-3 / 9

Jeśli ktoś jest na sąsiednim pasie przed tobą i widzisz, że mu się kończy pas, to powinieneś zrównać z nim prędkość, tak, by mógł wjechać na twój pas. Nie mówię tu o przepisach a o przyzwoitym zachowywaniu się na drodze. Nie mówię o przypadkach, gdy ktoś goni lewym i w ostatniej chwili wbija na twój pas tuż przed maską.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rokokokowa_kokota
+3 / 7

Kiedy widzę kogoś na pasie rozbiegowym to korzystam z dwóch możliwości. 1. Zmieniam pas na lewy, żeby dany kierowca mógł swobodnie wjechać na prawy. 2. Jeśli jednak lewy pas jest zajęty, to zwalniam i wpuszczam przed siebie kierowcę z pasa rozbiegowego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar raviK
+2 / 4

@rokokokowa_kokota (1) rozsądnie i sam tak robię, (2) całkowicie błędnie! po to jest właśnie pas rozbiegowy, żeby to ten ktoś nabrał prędkości bez wymuszania hamowania u pojazdów już jadących drogą!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F frankpunk
+1 / 3

Jeżeli kierowca na pasie rozbiegowym nie jest w stanie osiągnąć prędkości żeby swobodnie wjechać przed Ciebie nie zmuszając Cię do zmiany prędkości to nie powinien wjeżdżać przed Ciebie, a Ty nie powinieneś zwalniać. Zwalniając prawdopodobnie ułatwisz życie temu wjeżdżającemu, ale utrudnisz wszystkim jadącym za Tobą. A najbardziej prawdopodobne jest to, że wjeżdżajacy nie zrozumie Twoich intencji i Twoje zwolnienie spowoduje też jego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
0 / 0

@raviK Może o zdjęcie nogi z gazu jej chodziło nie hamowanie,zresztą trzeba myśleć i ocenić sytuację czy dany pojazd ma szansę się rozpędzić,oraz natężenie ruchu.Nie wszystkie pasy rozbiegowe są wystarczające i nieraz są pod wzniesienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar raviK
0 / 0

@Krisiek44 może... nie wiem o co chodziło, widzę co napisała.
A tak poza tematem: czyżbyś był polonistą? (na zasadzie 'co poeta miał na myśli") ;))))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mrajska
0 / 0

Mam zielone? To kiedy mam jechać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kowal86
+1 / 1

@mrajska pierd0l. Jedź busem. Nie dawaj psiarni mandatów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zibioff
+3 / 3

Nie wpuszczę auta i co mi pan zrobisz? Mnie nie wpuszczą i co mam na policję dzwonić?
Jak to w ogóle egzekwować?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BaNeXyZ
+4 / 4

Musisz wykorzystać długość pasa pomocniczego, żeby włączyć się do ruchu. I nie ma tu żadnego suwaka. Jazda na suwak występuję gdy dwa pasy są zakorkowane. Gdyby cały korek ustawić na jednym pasie to mógł by się ciągnąć do pobliskiego skrzyżowania, świateł itd. Jeżeli ktoś się wepchnie podczas normalnej jazdy, to jest to wymuszenie pierwszeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 2

Taka prosta sprawa a osły nie potrafiły dobrze ustawy napisać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2019 o 10:30

avatar pokos
0 / 0

@amroth7 . Nie wiem czy taka prosta, skoro policmajstry nie potrafią zinterpretować różnych szczególnych przypadków. A przecież kierowca musi podejmować decyzje w ciągu sekund.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Snickers2012
0 / 2

Problemem nie jest to, że ludzie nie wiedzą jak jeździć na suwak, oni doskonale wiedzą. Naród Polski jest po prostu z natury schamiały i niektórym wydaje się, że wpuszczenie tego jednego czy dwóch samochodów przed maskę swojego szlachetnego 20 letnie passeratii spowolni go tak niemiłosiernie, że jest to nie do pomyślenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
0 / 0

@Snickers2012 Najczęściej jest odwrotnie,przed moją nową maszynkę wpuścić jakieś gorsze auto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G geruda
0 / 0

Tak brzmi przepis:
„4a. W warunkach znacznego zmniejszenia prędkości na jezdni z więcej niż jednym pasem ruchu w tym
samym kierunku jazdy, w przypadku gdy nie istnieje możliwość kontynuacji jazdy pasem ruchu z powodu wystąpienia przeszkody na tym pasie ruchu lub jego zanikania, kierujący pojazdem poruszający się sąsiednim pasem
ruchu jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasa ruchu
umożliwić jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów, znajdującym się na takim pasie ruchu, zmianę
tego pasa ruchu na sąsiedni, którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy
A teraz pytanie: Po zdaniu egzaminu i otrzymaniu blankietu prawa jazdy, dostaję pracę jako rządowy kierowca. Jadę sobie spokojnie lewym pasem 220km/h, a tu ktoś śmie jechać na moim pasie ledwo 140km/h . Oczywiście 6:00 rano, więc każdemu może się zapomnieć koguta załączyć. Z tego co pamiętam z matematyki 220-140= 80.
Czy to już jest znaczne zmniejszenie prędkości czy nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem