Niestety potwierdzam. Kiedyś w kolejce przepuściłam faceta z około rocznym dzieckiem na ręku (chłopczyk spał) z samego końca długiej kolejki praktycznie na jej początek. Babcie się nie odezwały, faceci się nie odezwali, a dwie kobiety w wieku na oko między 25 a 35 lat głośno skomentowały, że one też chętnie się przepchną przez całą kolejkę. Baby, które pewnie same miały małe dzieci.
Mylisz się. To babę wykopią i oleją, nieważne czy z wózkiem, czy w ciąży z brzuchem do ziemi. Facet z wózkiem albo z dzieckiem na ręku budzi powszechną empatię, jako pokrzywdzony przez los niedobrą żoną, co sama nie potrafi się dzieckiem zająć. No i jako bohater, z powodu, że w ogóle daje radę. Znam z doświadczenia. Niemowlak w wózku głębokim i każda kolejka w mięsnym moja.
Albo dzieciak jest kobiety siedzącej, ale ta się musiała poprawić, lub dzieciak sobie coś ubzdurał i chwilę musiał tatuś potrzymać.
Plus stawiam, że ma język i głos, to pewnie mógłby poprosić o ustąpienie jak kulturalny człowiek. Czytając coś czy będąc zamyśloną skąd mam wiedzieć, że ktoś miejsca potrzebuje?
ja nigdy nie ustępuję miejsca kilkuletnim dzieciom. Siłę i energię mają żeby psocić i drzeć się w niebo głosy jak nie dostaną czego chcą, więc nic im się nie stanie jak postoją.
@mo_cuishle Tu nie chodzi o siłę darcia się czy siły do psoty. Dziecko jest niestabilne w ruchomym pojeździe. Może sobie zrobić po prostu krzywdę. Dalego tu nie chodzi o to że się zmęczy tylko o jego bezpieczeństwo. Nie potępiam Twojego zachowania. Twoja sprawa. Chcę żebyś zrozumiał mechanizm.
Oczywiście, że nie, bo to jest postawa typowo roszczeniowa. Wykorzystywanie faktu przyjętego w społeczeństwie, że kobietom się ustępuje w różnych sytuacjach
Też nie ustępuję miejsca dzieciakom. Z prostej przyczyny. W godzinach szczytu mamuśki i tatusiowie z wózkami nie powinni być w autobusie. Tak samo ludzie, którzy z dziećmi wracają z zakupów. Dobrze wiedzą kiedy są godziny szczytu więc w tym czasie nie powinni robić dodatkowego ścisku w autobusie.
Niestety potwierdzam. Kiedyś w kolejce przepuściłam faceta z około rocznym dzieckiem na ręku (chłopczyk spał) z samego końca długiej kolejki praktycznie na jej początek. Babcie się nie odezwały, faceci się nie odezwali, a dwie kobiety w wieku na oko między 25 a 35 lat głośno skomentowały, że one też chętnie się przepchną przez całą kolejkę. Baby, które pewnie same miały małe dzieci.
Mylisz się. To babę wykopią i oleją, nieważne czy z wózkiem, czy w ciąży z brzuchem do ziemi. Facet z wózkiem albo z dzieckiem na ręku budzi powszechną empatię, jako pokrzywdzony przez los niedobrą żoną, co sama nie potrafi się dzieckiem zająć. No i jako bohater, z powodu, że w ogóle daje radę. Znam z doświadczenia. Niemowlak w wózku głębokim i każda kolejka w mięsnym moja.
Smutne ale prawdziwe, sam jako mężczyzna jestem dyskryminowany
@Ignus To opowiedz jak.
Albo dzieciak jest kobiety siedzącej, ale ta się musiała poprawić, lub dzieciak sobie coś ubzdurał i chwilę musiał tatuś potrzymać.
Plus stawiam, że ma język i głos, to pewnie mógłby poprosić o ustąpienie jak kulturalny człowiek. Czytając coś czy będąc zamyśloną skąd mam wiedzieć, że ktoś miejsca potrzebuje?
ja nigdy nie ustępuję miejsca kilkuletnim dzieciom. Siłę i energię mają żeby psocić i drzeć się w niebo głosy jak nie dostaną czego chcą, więc nic im się nie stanie jak postoją.
@mo_cuishle Tu nie chodzi o siłę darcia się czy siły do psoty. Dziecko jest niestabilne w ruchomym pojeździe. Może sobie zrobić po prostu krzywdę. Dalego tu nie chodzi o to że się zmęczy tylko o jego bezpieczeństwo. Nie potępiam Twojego zachowania. Twoja sprawa. Chcę żebyś zrozumiał mechanizm.
To też jest jakieś wytłumaczenie...niestety ogółu to w ogóle nie obchodzi
zobaczcie gdzie siedzą faceci. z tylu ciężko by się przebić, a te kobiety tuż przed nim
Jak gwałtownie zachamuje, to dzieciaka zagniotą.
Oczywiście, że nie, bo to jest postawa typowo roszczeniowa. Wykorzystywanie faktu przyjętego w społeczeństwie, że kobietom się ustępuje w różnych sytuacjach
Też nie ustępuję miejsca dzieciakom. Z prostej przyczyny. W godzinach szczytu mamuśki i tatusiowie z wózkami nie powinni być w autobusie. Tak samo ludzie, którzy z dziećmi wracają z zakupów. Dobrze wiedzą kiedy są godziny szczytu więc w tym czasie nie powinni robić dodatkowego ścisku w autobusie.
A jakby ktoś robił problem Twojemu dziecku i nie przepuściłb to zapewne byś udusił, idę o flaszkę
Albo nie tyle co udusił co zrobił larmo na pół autobusu ;]