@olamakotki och jeju... jestem zwolennikiem równouprawnienia, natomiast jeśli ktoś w Moim domu powie że jest "gością" wyleci szybciej jak weszła, z kopem na pożegnanie.
Każdy kto skończył liceum wie, że "facetka" jest potocznym określeniem nauczycielki stworzone przez uczniów, nie przyjęte oficjalnie i nie narzucone przez "wymaiginowany patriarchat".
Ruchy feministyczne tracą rację bytu, więc desperacko szukają celu o który można jeszcze walczyć żeby się utrzymać. Szkoda że cała ta energia nie jest skierowana na jakiś pożyteczny cel.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 grudnia 2019 o 8:17
@nyar Baaardzo daleko mi do współczesnych ruchów feministycznych. To nie był przytyk tego rodzaju, po prostu drażni mnie takie kaleczenie języka polskiego. Kończyłem liceum i uwierz mi u nas nikt tak nie mówił. Nazwanie tak nauczycielki bardziej kojarzy mi z nieukiem a nie z okresem liceum.
Ja wiem że 13.grudnia to okres świątecznych zakupów, ale, jako nauczycielka biologii, powinna chyba wiedzieć, że jedną nerkę lepiej sobie zostawić.
@gottvater Mów mi jeszcze, przy sercu od razu patrzą jak na wariata...
Ciekawe jak wygląda u niej lekcja o rozmnażaniu?
:)))
To nie facetka od biologii a Pani od biologii facetku
Pewnie nie jeden uczeń marzył by ta pani się rozebrała na lekcji, ale chyba jednak nie aż do tego stopnia. ;o)
Ja w tym wieku nie miałem takich marzeń. Właściwie teraz też niemialbym takich marzeń.
A fuuu
Na faceta też mówisz ten kobiet?
@olamakotki och jeju... jestem zwolennikiem równouprawnienia, natomiast jeśli ktoś w Moim domu powie że jest "gością" wyleci szybciej jak weszła, z kopem na pożegnanie.
Każdy kto skończył liceum wie, że "facetka" jest potocznym określeniem nauczycielki stworzone przez uczniów, nie przyjęte oficjalnie i nie narzucone przez "wymaiginowany patriarchat".
Ruchy feministyczne tracą rację bytu, więc desperacko szukają celu o który można jeszcze walczyć żeby się utrzymać. Szkoda że cała ta energia nie jest skierowana na jakiś pożyteczny cel.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2019 o 8:17
@nyar Baaardzo daleko mi do współczesnych ruchów feministycznych. To nie był przytyk tego rodzaju, po prostu drażni mnie takie kaleczenie języka polskiego. Kończyłem liceum i uwierz mi u nas nikt tak nie mówił. Nazwanie tak nauczycielki bardziej kojarzy mi z nieukiem a nie z okresem liceum.