Nie do końca się z tym zgodzę. Bo wtedy siłą rzeczy skazujesz się na męczące znoszenie wad drugiej osoby.
Kluczem jest to, aby potrafić się nieco wysilić dla drugiej osoby, aby ta druga osoby dużo skorzystała. Przykładowo, facet ma mega stresujący okres w pracy, chodzi wiecznie poddenerwowany itp. To kobieta powinna wpaść na pomysł, aby poświęcić odcinek ulubionego serialu, aby np zrobić mu masaż, aby się on odprężył. Naturalnie w drugą stronę też to powinno działać.
Jeśli np twoja kobieta jest na diecie, to na serio takim wielkim problemem dla faceta ma być to aby nie jadł przy niej rzeczy których ona jeść nie może (z racji diety)? Chyba to nie jest problem.
Trzeba być mało wymagającym. Jeśli życie ze starym facetem lub kobietą jest dla ciebie ok. Jesli to co masz ci wystarczy i nie chcesz kogoś ładniejszego, mlodszego i zadawolisz sie tym co masz to bedziesz szczęśliwy
Nie do końca się z tym zgodzę. Bo wtedy siłą rzeczy skazujesz się na męczące znoszenie wad drugiej osoby.
Kluczem jest to, aby potrafić się nieco wysilić dla drugiej osoby, aby ta druga osoby dużo skorzystała. Przykładowo, facet ma mega stresujący okres w pracy, chodzi wiecznie poddenerwowany itp. To kobieta powinna wpaść na pomysł, aby poświęcić odcinek ulubionego serialu, aby np zrobić mu masaż, aby się on odprężył. Naturalnie w drugą stronę też to powinno działać.
Jeśli np twoja kobieta jest na diecie, to na serio takim wielkim problemem dla faceta ma być to aby nie jadł przy niej rzeczy których ona jeść nie może (z racji diety)? Chyba to nie jest problem.
W czym tkwi sekret? Wspólny kredyt hipoteczny.
35 lat razem to nie żaden rekord, jak ktoś u góry napisał to tylko co spłacony kredyt na mieszkanie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2019 o 22:00
Trzeba być mało wymagającym. Jeśli życie ze starym facetem lub kobietą jest dla ciebie ok. Jesli to co masz ci wystarczy i nie chcesz kogoś ładniejszego, mlodszego i zadawolisz sie tym co masz to bedziesz szczęśliwy
"w idealnej akceptacji" - nie przesadzasz?
Za 35 lat to mnie już dawno nie będzie, zresztą co to za fun się męczyć mając 65 +? bo dla mnie żaden