Swego czasu otrzymałem zawiadomienie powtórne z urzędu skarbowego (awizo w skrzynce - niepodpisane nawet przez listonosza). Pierwszego nigdy na oczy nie widziałem.
Efekt? Naliczone odsetki.
Szczęście, w nieszczęściu wyszło raptem parę złotych.
Pewnie listonosz pomylił się z datą i zamiast 23.12 (7 dni od poprzedniego awizo) wpisał 27.12. Ja w piątek znowu odebrałam nie swoje listy i zawiozłam sąsiadom parę ulic dalej...
12.12 wysłałam priorytetem paczkę do koleżanki. Ja centrum, ona Krk.
Paczka "doszła" dzisiaj. Tak doszła, że listonosz zostawił awizo, mimo tego, że w domu byli ludzie. Brawo. To za co ja, urwa, płacę?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 grudnia 2019 o 21:48
skoro ze wszystkim państwowym wracamy do komuny, tzn że również z pocztą. Ale spoko najważniejsze, że ceny na poczcie się dobrozmieniły o 60%
@net244 Poczta nigdy z komuny nie wyszła. I co ciekawe za czasów PRL akurat działała w miarę sprawnie a przesyłki nie ginęły.
Czyli wychodzi że za komuny było lepiej
Swego czasu otrzymałem zawiadomienie powtórne z urzędu skarbowego (awizo w skrzynce - niepodpisane nawet przez listonosza). Pierwszego nigdy na oczy nie widziałem.
Efekt? Naliczone odsetki.
Szczęście, w nieszczęściu wyszło raptem parę złotych.
Pewnie listonosz pomylił się z datą i zamiast 23.12 (7 dni od poprzedniego awizo) wpisał 27.12. Ja w piątek znowu odebrałam nie swoje listy i zawiozłam sąsiadom parę ulic dalej...
@Nanemasehaki sam nie wiem, podpisy przy obu pieczątkach identyczne, jakby na jednym kolanie robione...
To jest standard.. i dodaj do tego fakt że nagminnie mylą adresy
12.12 wysłałam priorytetem paczkę do koleżanki. Ja centrum, ona Krk.
Paczka "doszła" dzisiaj. Tak doszła, że listonosz zostawił awizo, mimo tego, że w domu byli ludzie. Brawo. To za co ja, urwa, płacę?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2019 o 21:48