A mi się podoba, jest dumna kocha swoje dziecko a co jak 10 lat starała się o nie? Przeszla 5 poronien wydala dużo na in vitro i jest ukochany syn? Mam 3 dzieci syn jest 10 lat starszy dlatego że poronimam kilka razy syn przeżywał kolejne śmierci rodzentwa... Udało się po 8 latach... Gdy córka się urodziła udało się po roku i urodziłam synka. Gdybym sobie zrobiła taki tatuaz w nosie bym miała kto co myśli bardzo dużo osób ma takie tatuaże to normalne tatuaż każdy znaczy wiele dla
osoby która go nosi. I podoba mi sie
No i?? A powiedz mi co w tym jest złego? Wiesz jak dzisiaj ciężko przy tych warunkach i zarobkach utrzymać 3 czy 5 dzieci? No to Ci powiem - bardzo, tyle to mogą mieć dyrektorzy, kierownicy, prezesi, ale nie szarzy ludzie, no ok, może jeszcze Ci co zapierniczają na budowie od rana do wieczora, ale to nie jest życie
Dziewczyna nie planuje więcej niż dwójkę dzieci, moim zdaniem.
Cytując moją panią od Sztuki - "Nie to ładne co ładne, ale to co się komu podoba"
I szczera to prawda, a tu od razu o jakiś szok oskarżają. Kurde ludzie, dajcie żyć.
rety,jakie wielkie lapsko
Czego to kobieta nie zrobi żeby nie zapomnieć daty urodzenia dziecka.
Znam matkę z tego typu tatuażem, był to sposób na poradzenie sobie z żałobą po trzylatku.
Ciekawe co by zrobiła jak by były siedmioraczki?
A mi się podoba, jest dumna kocha swoje dziecko a co jak 10 lat starała się o nie? Przeszla 5 poronien wydala dużo na in vitro i jest ukochany syn? Mam 3 dzieci syn jest 10 lat starszy dlatego że poronimam kilka razy syn przeżywał kolejne śmierci rodzentwa... Udało się po 8 latach... Gdy córka się urodziła udało się po roku i urodziłam synka. Gdybym sobie zrobiła taki tatuaz w nosie bym miała kto co myśli bardzo dużo osób ma takie tatuaże to normalne tatuaż każdy znaczy wiele dla
osoby która go nosi. I podoba mi sie
No i?? A powiedz mi co w tym jest złego? Wiesz jak dzisiaj ciężko przy tych warunkach i zarobkach utrzymać 3 czy 5 dzieci? No to Ci powiem - bardzo, tyle to mogą mieć dyrektorzy, kierownicy, prezesi, ale nie szarzy ludzie, no ok, może jeszcze Ci co zapierniczają na budowie od rana do wieczora, ale to nie jest życie
Nie, to nie był szok. To jest trwałe uszkodzenie mózgu.