I co z tego? O co ten cały bałagan? Jeden jakiś mało znaczący przydrożny bilboard skierowany do polonii amerykańskiej. Albo błąd, albo zamierzone działanie do promocji American Airlines. Skutek zamierzony. Ten kto nie słyszał o liniach to usłyszy. A ten kto słyszał, to gówno go to obchodzi.
A wiedzą,że Polska nie lezy ba Syberii?
I co z tego? O co ten cały bałagan? Jeden jakiś mało znaczący przydrożny bilboard skierowany do polonii amerykańskiej. Albo błąd, albo zamierzone działanie do promocji American Airlines. Skutek zamierzony. Ten kto nie słyszał o liniach to usłyszy. A ten kto słyszał, to gówno go to obchodzi.
Dla nich to i tak jeden ch*j
Żeby przez pomyłkę nie próbowali lądowac w centralnym porcie, bo on dopiero w planach...
A skąd wiadomo, że pomylił?