Strażak z Australii w chwili
śmierci miał zaledwie 36 lat
Mężczyzna przez wiele tygodni walczył z gigantycznymi pożarami, które opanowały jego kraj. Poświęcenie przypłacił życiem. W czasie pogrzebu strażaka z Australii jego koledzy wzruszająco go pożegnali.
Kiedy na miejsce uroczystości przywieziono trumnę mężczyzny, zaczęli tańczyć taniec haka
Przez wieki był wykonywany przez wojowników, którzy przygotowują się do udziału w bitwie. W ten sposób demonstrowali oni wolę walki i siłę, a strażacy – szacunek i podziw dla odwagi swojego zmarłego kolegi
Przypomina mi jeden z utworow Dead Can Dance.
zapomniałeś tylko napisać że nie zginął od pożaru, ale z powodu wypadku samochodowego