Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
272 282
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Buka1976
+8 / 8

Nie uszło mu płazem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
0 / 8

Żył sobie w pewnej parafii bardzo dobroduszny ksiądz, każdy go szanował,zwierzęta się go nie bały i w ogóle był wspaniałomyślny.
Gdy pewnego razu wieczorem wracał z kościoła na plebanię, usłyszał głos
-Proszę księdzaa ....
Odwrócił się, niczego nie zauważył, więc poszedł dalej. Lecz za moment znowu słyszy
-Prooszę księdzaa ...
Znowu patrzy za siebie i nic ...trochę zdenerwowany wchodzi już schodami na plebanię i nagle zauważa na nich żabę który mówi do niego
-Proszę księdza jestem zaklętą żabą, jeżeli ksiądz mnie weźmie ze sobą, napoi,nakarmi i pocałuje to zdejmie ksiądz ze mnie klątwę!
Ksiądz chciał pomóc żabie więc wziął ją do siebie, napoił, nakarmił, gdy szedł spać położył obok siebie na poduszce i pocałował...
Rano, budząc się, zobaczył obok siebie w łóżku cudnej urody 14 letniego ministranta ...

- I tej wersji wysoki sądzie będziemy się trzymać !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bubu2016
+1 / 1

Nikt nie uwierzy. Żaba to płaz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem