Ma to jedną dobrą stronę.. świat się dowie, że w XXI wieku, można zapier^ alać za około 200-300 euro na miesiąc, bo logicznym jest, że nie zostanie to przeliczone w stosunki 1:1.
@ochmat44 Pytanie czy Ty czytałeś demota pod którym się wypowiadasz? Nie wiedziałem gdzie takie pensje są więc zapytałem ale nadal nie ma to nic wspólnego z tym czy mają euro czy nie. Nie chce mi się szukać ale są kraje gdzie zarabiają jeszcze mniej.
Świat się tak samo tym przejmuje jak Ty się przejmowałeś ile zarabiała osoba które składała twój telefon albo szyła spodnie.
@y0u Ciekawe czy inflacja by nas tak wpierniczyala jak bysmy mieli Euro... Bo z jednej strony narodowy pieniadz to kontrola a z drugiej strony latwo cos zepsuc.. Patrz PL
Znacznie ciekawsze od tego ilu ma ochotę, jest to ilu na tym skorzysta. Dobry polityk ma robić tak, żeby było lepiej. Od robienia przyjemnie jest inny zawód. Swoją drogą polskim politykom bardzo bliski!
"Eksperci wskazują na problem polegający na tym, że ceny w całym kraju rosną w miarę równomiernie, a wynagrodzenia – głównie w dużych miastach, co powoduje pogłębianie się nierówności społecznych.
Pomimo to na Litwie coraz rzadziej słyszy się narzekanie na europejską walutę. Podkreśla się jej zalety, ułatwienia w podróżach po Europie oraz to, że pogłębia poczucie przynależności do rodziny europejskiej."
Bułgarska Lewa ma sztywny kurs z EUR od samego początku EUR - jedyna zmiana poza formalnym ugruntowaniem tego stanu rzeczy leży w psychice użytkowników waluty.
Ma to jedną dobrą stronę.. świat się dowie, że w XXI wieku, można zapier^ alać za około 200-300 euro na miesiąc, bo logicznym jest, że nie zostanie to przeliczone w stosunki 1:1.
@cyaegha a nie lepiej by było 1PLN na 5 Euro? Albo nawet 20 Euro.
Można wiedzieć gdzie zarabia się 900 PLN miesięcznie na pełnym etacie?
@ochmat44 oooo bardzo ciekawie prawisz. Czyli teraz tak żyją, a nagle jak się zmieni waluta to nie będą w stanie żyć?
@ochmat44 Pytanie czy Ty czytałeś demota pod którym się wypowiadasz? Nie wiedziałem gdzie takie pensje są więc zapytałem ale nadal nie ma to nic wspólnego z tym czy mają euro czy nie. Nie chce mi się szukać ale są kraje gdzie zarabiają jeszcze mniej.
Świat się tak samo tym przejmuje jak Ty się przejmowałeś ile zarabiała osoba które składała twój telefon albo szyła spodnie.
taa lepsza jest tylko opinia Litwinów, byłem kiedyś w tamtych terenach i praktycznie większość zwykłych obywateli nie uważa tego za dobry pomysł.
@y0u Ciekawe czy inflacja by nas tak wpierniczyala jak bysmy mieli Euro... Bo z jednej strony narodowy pieniadz to kontrola a z drugiej strony latwo cos zepsuc.. Patrz PL
@Gortfield jedna odpowiedź patrz Grecja. Dlatego nic by to nie dało, zwyczajnie zadłużyliby państwo jeszcze bardziej.
@y0u To tak ale pieniadz nie bylby mniej wart. (tylko czy to ma sens nie wiem) :)
@Rageman1990 Bardziej sensowne pytanie brzmi ilu z tych co mają swoje "zdanie" jest w stanie wymienić plusy i minusy takiego wstąpienia.
Znacznie ciekawsze od tego ilu ma ochotę, jest to ilu na tym skorzysta. Dobry polityk ma robić tak, żeby było lepiej. Od robienia przyjemnie jest inny zawód. Swoją drogą polskim politykom bardzo bliski!
"Eksperci wskazują na problem polegający na tym, że ceny w całym kraju rosną w miarę równomiernie, a wynagrodzenia – głównie w dużych miastach, co powoduje pogłębianie się nierówności społecznych.
Pomimo to na Litwie coraz rzadziej słyszy się narzekanie na europejską walutę. Podkreśla się jej zalety, ułatwienia w podróżach po Europie oraz to, że pogłębia poczucie przynależności do rodziny europejskiej."
W naszym kraju euro jest niewygodne, ponieważ zmniejszy się możliwość prowadzenia drogich inwestycji. I kolesie nie będą mogli się dorabiać.
Bułgarska Lewa ma sztywny kurs z EUR od samego początku EUR - jedyna zmiana poza formalnym ugruntowaniem tego stanu rzeczy leży w psychice użytkowników waluty.
Ilu ma ochotę? Wszyscy, którzy mają jako takie pojęcie o ekonomii.
Pytanie raczej ilu Polaków chce żeby Bułgaria przeszła na ojro.
Ja chciałbym, żeby Polska przeszła na ojro. Mam wprawdzie małe zaufanie do europejskiej polityki gospodarczej, ale do polskiej mam jeszcze mniejsze.
Na Litwie i Słowacji kiedyś płakali że źle i ciężko i drogo się zrobiło.Teraz u nich tylko ostatni malkontenci uważają że kiedyś to dobrze było .