@zasysacz dziecko to coś na democie wymaluje każdy artysta przed studiami , a ten kał jak go nazwałeś nawet artysta po studiach nie zawsze da rade bo nie każdy elektronik jest w stanie zbudować komputer hehe
@czacknoris nie jasiu, nawet po studiach (które talentu nie przynoszą nikomu) wielu tego nie namaluje - nie w takiej skali. A sztuka w XX wieku to jakaś żenada - bohomazy, strzelanie farbą z dupy na kartkę i grono "ekspertów i znawców" omawiających godzinę jakie to wyniosłe i piękne. Sorry, ale nie kupuję tego, bo za prosty jestem najwyraźniej. I owszem zdarza się jakiś Beksiński, który maluje coś, co rzeczywiście wymaga umiejętności, ale jakieś Pollocki od pryskania farbą po kartce to sztuka taka sama jak ten banan przyklejony taśmą do do ściany, który poszedł za 120 tys. zielonych. Trudno nazwać dziełem coś, co powstaje w 3 minuty i może to zrobić czterolatek (więc porównanie z inżynierem budującym komputer zupełnie nietrafione). I jak się to ma do prawdziwych dzieł, które czasem powstawały kilka lat?
i to jest sztuka a nie ten kał w galeriach za miliony dolców
a co do wypadku no cóż szkoda ludzi i młodego życia jak zawsze
@zasysacz dziecko to coś na democie wymaluje każdy artysta przed studiami , a ten kał jak go nazwałeś nawet artysta po studiach nie zawsze da rade bo nie każdy elektronik jest w stanie zbudować komputer hehe
@czacknoris nie jasiu, nawet po studiach (które talentu nie przynoszą nikomu) wielu tego nie namaluje - nie w takiej skali. A sztuka w XX wieku to jakaś żenada - bohomazy, strzelanie farbą z dupy na kartkę i grono "ekspertów i znawców" omawiających godzinę jakie to wyniosłe i piękne. Sorry, ale nie kupuję tego, bo za prosty jestem najwyraźniej. I owszem zdarza się jakiś Beksiński, który maluje coś, co rzeczywiście wymaga umiejętności, ale jakieś Pollocki od pryskania farbą po kartce to sztuka taka sama jak ten banan przyklejony taśmą do do ściany, który poszedł za 120 tys. zielonych. Trudno nazwać dziełem coś, co powstaje w 3 minuty i może to zrobić czterolatek (więc porównanie z inżynierem budującym komputer zupełnie nietrafione). I jak się to ma do prawdziwych dzieł, które czasem powstawały kilka lat?
chyba asfaltalem - mural jest na murze ;)
qurwa czemu nikt nie placze po milionach ludzi umierajacych na raka gral w kosza rozdupczyl sie szkoda szkoda dziecka bardziej
zaczyna się ogólnoświatowa histeria. Zginął szkoda, lecz bez przesady. Ktoś gdzieś właśnie gwałci dziecko, potem je zamorduje. To jest tragedia.
To nie jest mural tylko podłogal...