Co za bzdury. Jakiś reset pamięci nagle się zdarzył, że ludzie nie wiedzą, gdzie są oddziały zakaźne? Populacja internetów, a nagle nie potrafi znaleźć informacji? Demotywator z (...).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2020 o 21:02
Po prostu podchodzą do okienka i mówią że np. wrócili z Chin i mają objawy. Tak jak w przypadku problemów z sercem - nie ma siedzenia i czekania na SORze, tylko badają od razu.
Co za bzdury. Jakiś reset pamięci nagle się zdarzył, że ludzie nie wiedzą, gdzie są oddziały zakaźne? Populacja internetów, a nagle nie potrafi znaleźć informacji? Demotywator z (...).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2020 o 21:02
Po prostu podchodzą do okienka i mówią że np. wrócili z Chin i mają objawy. Tak jak w przypadku problemów z sercem - nie ma siedzenia i czekania na SORze, tylko badają od razu.
jakby to był Ebola to SORy by się wyludniły ;)
Ale to nie jest ebola.
Osoby z podejrzeniem Wuhan? a nie chodzi przypadkiem o koronawirusa?