@raven000, w literaturze najczęściej jest opisywany jako krzew, rzadko jako krzew i drzewo. Zwykle występuje w formie krzaczastej. W dodatku, jako, że się łatwo rozsiewa jest traktowany jako śmieć i usuwany, pomijając fakt, że krzewy z natury są bardziej krótkowieczne niż drzewa, to jego dożycie do 200 lat jest bardzo rzadkie. Dlatego jest unikatowe.
@canis_sapiens, jak ludzie wymyślą to przekichane! Wyobraź sobie, że jest Helleborus niger. Jak sama nazwa wskazuje jest czarny. No jest czarny jak mu popatrzysz na korzenie, czego normalnie nie widać. A kwitnie na biało. Dlatego pewnie polska nazwa to ciemiernik biały. Ale jak się uczysz nazw łacińskich to nie biały, tylko czarny. Przekichane. No i jeszcze "nawymyślają" odmian czarnego bzu i jest więcej do pamiętania ;)
A tak na marginesie, z owoców czarnego bzu można zrobić syrop na kaszel, tylko koniecznie gotowany, żeby zneutralizować szkodliwą sambunigrynę. I dlatego nalewka też tylko z syropu, a nie na surowych owocach. Nie wszyscy o tym wiedzą, więc, gdyby ktoś częstował Cię nalewką z owoców to upewnij się, że na gotowanym syropie. Nalewka i syrop z kwiatów mogą być z surowych. Kwiatostany można też maczać w cieście naleśnikowym, usmażyć i zjeść. Oczywiście wszystko zbieramy z dala od dróg :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 lutego 2020 o 20:59
oj no kurde, akurat spółdzielnia mieszkaniowa ma w tym właśnie miejscu wylać nowy beton, no taki ładny artystyczny. Słyszeliśmy nawet że w ratuszu Panie Basie z administracji oraz sekretarka burmistrza popierają ten pomysł... Co? Nie, to nie będzie parking, tak se po prostu lejemy. Ale w sumie dobrze że uświadomiłeś nam, że ludzie będą chcieli tam parkować, słupki już zamówione!
W każdym razie, Mirek już ścina tego białego rodziciela pyłków! O, jak pięknie spadło!
@rotermond, jasne, a wielkie drzewo skarlić i mieć bonsai. Pozostawiony sam sobie rośnie krzaczasto, w takiej w takiej formie, rozmiarze i wieku jest niezwykle rzadko spotykany i jest cennym okazem dendrologicznym.
Nie jest unikatowe.
Bez czarny jest krzewem, bez czarny jest drzewem dorastającym do 10m. Wszytko zależy od warunków w jakich rośnie.
@raven000, w literaturze najczęściej jest opisywany jako krzew, rzadko jako krzew i drzewo. Zwykle występuje w formie krzaczastej. W dodatku, jako, że się łatwo rozsiewa jest traktowany jako śmieć i usuwany, pomijając fakt, że krzewy z natury są bardziej krótkowieczne niż drzewa, to jego dożycie do 200 lat jest bardzo rzadkie. Dlatego jest unikatowe.
Jaki czarny, jak ma białe kwiaty?
@canis_sapiens, ale owoce ma czarne, bez koralowy na owoce czerwone.
@Laviol Czarne owoce z białych kwiatów! To chyba jakaś kolejna, sztuczna mutacja. Zadziwiające czego to ludzie nie wymyślą.
@canis_sapiens, jak ludzie wymyślą to przekichane! Wyobraź sobie, że jest Helleborus niger. Jak sama nazwa wskazuje jest czarny. No jest czarny jak mu popatrzysz na korzenie, czego normalnie nie widać. A kwitnie na biało. Dlatego pewnie polska nazwa to ciemiernik biały. Ale jak się uczysz nazw łacińskich to nie biały, tylko czarny. Przekichane. No i jeszcze "nawymyślają" odmian czarnego bzu i jest więcej do pamiętania ;)
A tak na marginesie, z owoców czarnego bzu można zrobić syrop na kaszel, tylko koniecznie gotowany, żeby zneutralizować szkodliwą sambunigrynę. I dlatego nalewka też tylko z syropu, a nie na surowych owocach. Nie wszyscy o tym wiedzą, więc, gdyby ktoś częstował Cię nalewką z owoców to upewnij się, że na gotowanym syropie. Nalewka i syrop z kwiatów mogą być z surowych. Kwiatostany można też maczać w cieście naleśnikowym, usmażyć i zjeść. Oczywiście wszystko zbieramy z dala od dróg :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2020 o 20:59
oj no kurde, akurat spółdzielnia mieszkaniowa ma w tym właśnie miejscu wylać nowy beton, no taki ładny artystyczny. Słyszeliśmy nawet że w ratuszu Panie Basie z administracji oraz sekretarka burmistrza popierają ten pomysł... Co? Nie, to nie będzie parking, tak se po prostu lejemy. Ale w sumie dobrze że uświadomiłeś nam, że ludzie będą chcieli tam parkować, słupki już zamówione!
W każdym razie, Mirek już ścina tego białego rodziciela pyłków! O, jak pięknie spadło!
Jak się wytnie odrosty zostawiając jeden pień, to każdy krzew będzie drzewem, u mnie też taki rośnie.
@rotermond, jasne, a wielkie drzewo skarlić i mieć bonsai. Pozostawiony sam sobie rośnie krzaczasto, w takiej w takiej formie, rozmiarze i wieku jest niezwykle rzadko spotykany i jest cennym okazem dendrologicznym.