No i wtedy jakos nie krzyczeli, ze to feministyczna agitacja czy cos. Dziwne, ze jak teraz w filmach idzie 3 kolesi klepac wroga - wszystko ok. Ida 3 babki - juz afera ze wcskanie na sile feminizmu, ze ideologia, ze gniot etc.
@wojekwiesiek
Ghostbusters była żenującą porażką . A dwa oryginały to ulubione filmy mojej młodości..
Ja dodam jeszcze totalnie skretyniałą wersję Terminator: Mroczne przeznaczenie .
Film ma wiele wybitnych pomysłów SF ... Dwa terminatory w jednym czyli szkielet T-800 obalany Ciekłym terminatorem T-1000. Pomysł na człowieka z implantami i wzmocnieniem do walki z terminatorami .. Świetny.
Kilka epickich scen walki jak ta w fabryce w Meksyku... W mirę trzymający sens scenariusz.. I został zarżnięty feministycznym dodatkiem: Pogaduchami kobiet w stylu dyskusji niewolnicy Isaury o Leonsju otwierającym okno Albo tłumaczeniu nieśmiesznego dowcipu , wątku męczeństwa macierzyństwa i największemu debilizmowi w postaci Terminator ojciec ... tego nie da się przełknąć ....
Zadowolono 5 procent populacji czyli feministki jaka coś takiego kupi czy lansuje i pójdzie na to do kina Normalne laski nie lubią filmów akcji , tylko romansidła. Za to resztę pozostałej widowni takie coś tak razi że nie da się tego oglądnąć.. Wytwórnia chyba zrozumiała bo obniżyli ceny biletu by się chociaż zwróciło . Oceny i tak są zawyżanie na portalach. Ja temu terminatorowi dałem 2 punkty na 10 a to tylko dlatego ze nie wyobrażałem sobie filmu za 1 punkt. Potem niestety oglądałem Patki Nocy ... i nie tylko wiem jak wygląda film za 1 punkt .. ale by poprawnie ocenić Ptaki Nocy trzeba by wprowadzić ujemną skalę
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2020 o 23:21
@killerxcartoon
Dobre przykłady.
1. - obejrzałem z 15 minut lecąc fragmentami. Nie dałem rady więcej. Totalna porażka. Starą serię uwielbiałem.
2 - serię Terminatora bardzo lubię. Od jakiś 2 tygodni oglądam ostatnią część. Przekroczyłem jakieś 70%.
Nie, nie mam nic przeciwko walczącym kobietom. Oglądałem m.in. serial Nikita. Jednak te dwa powyższe filmy to porażki. Dodałbym jeszcze nowy serial o kobiecie-Batman. Aktorkę zatrudniono chyba tylko ze względu na jej preferencje seksualne. Atrakcyjna kobieta, ale na tym jej "atuty" się kończą. Jej głos równie dobrze można by zastąpić "babką" z GPS. ...Skręć w lewo...Gra jak w szkolnym teatrzyku. Pasowałaby do "Korony królów".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2020 o 1:07
@killerxcartoon @wojekwiesiek wlasnie Terminatora mialem na mysli, czy niektorzy pluli na sceny z Avengersow 3 i 4 bo byly sceny gdzie same kobiety poszly sie klepac(jak byli wczesniej sami faceci nikomu to nie przeszkadzalo).
Akurat Terminator moim zdaniem byl lekko zaskakujacy, bo wczesniej zawsze chodzilo o rodzica jak rozpoczynali nowe czesci, a tym razem od razu mamy probe zabojstwa przywodcy. I co z tego, ze ten przywodca jest plci zenskiej? Ze ma watpliwosci czy da rade, ze myslala, ze po prostu jest matka zbawcy jak miala byc Sarah etc. to bylo zaskoczenie i podejscie do tematu na nowo - a ze mamy tylko dwie plcie no to sorry, ale zeby zaskoczyc nie mogli juz wybrac samego Johna albo jego matki bo to juz bylo. Szukanie tutaj na sile jakichs feministycznych zaczepow to moim zdaniem objaw paranoi - wydaje mi sie, ze reakcje czy obawy tam przedstawione byly calkiem normalne jak na kogos postawionego w takiej sytuacji
@Xar
Akurat nie gustuje w całych seriach DC i Marvel... Ale absolutnie nie mam nic przeciwko walczącym kobietom o ile walczą i grają dobrze czy kobiecie bohaterce albo nawet kilku na raz ... nawet solo bez facetów ... Cool jeśli to będzie dobrze zrobione.
Pomysł Terminator: Mroczne przeznaczenie jest świetny ba sceny walki z Mackenziey Deavis fenomenalne na najlepszym poziomie i nie da się do nich doczepić. Ale jej gra aktorska to już trochę ..niżej w paru scenach .. może źle wyreżyserowanych wypadła ciut nienaturalnie ale i tak jest niezła . Gra Natalie Reyes też nie mistrzostwo , może dlatego ze gra nieogarnięta sierotkę Marysię ale nawet tego dobrze zagrać nie umie, tak z trudem do klasy przeciętnej gry aktorskiej ją klasyfikuję a to przecież główna bohaterka. Jak film ma być dobry musi być dobrze zagrany . Gdyby zagrała jak faktyczna Sara Conor czyli Linad Hamilton z I czy II było by lepiej sama Linad Hamilton tu nieźle zagrała.
Nawet idea nowej sary jest ok, i nie mam nic przeciwko kobiecie przywódcy .
Gdyby z tego filmu wyrżnąć dosłownie 2 sceny jakie rażą Trening na ranczo , jaki jest niewiarygodny .. lub ta scenę inaczej lepiej zagrać.. z lepszymi zaskakującymi pomysłami , np Dani Ramos już umie obsługiwać broń, jest meksykanką i tekst typu po serii celnej z uzi -no co ? każdy umie to obsługiwać mam brata w gangu albo chłopaka byłaby o niebo lepszym pomysłem niż to co wyszło.
I całą scenę z odniesieniem do terminatora wychowującego dziecko ojcostwa i jego zony. To jest żenada... i to zarżnęło film. I rozmawiałem z kilkunastoma osobami i wszyscy mieliśmy te same odczucie. To tak jak by ci w czasie filmu akcji wyskoczyła reklam a tera dietetyczny burger w McDonald ...
Poprawił bym tez ze dwie sceny z dialogami między trzema bohaterkami.. wychodziły strasznie drętwe i sztuczne.
Gdyby to zmienić ten film miał by minimum 6 a może i 7. A tak wyszedłem zniesmaczony z seansu i mam poczucie że niepotrzebnie wydałem pieniądze na bilet. Film akcji to film akcji a nie opera filmowa o wychowywaniu dzieci ... Co najwyraźniej ostatnio usiłują połączyć.
Nie to żebym miał coś do Ripley, ale pierwszy pełnometrażowy film film z Wonder Woman powstał w 1974 a wcześniej była jakaś inna produkcja w roku 1967. Zaś pierwszy "Obcy" powstał w 1979.
Nie jestem tylko pewien czy wcześniej nie było jakiś filmów z kobietami w roli głównej, wiodącej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2020 o 6:29
Dziennikarze New York Times chyba nigdy nie widzieli Nikity, Kill Billa, Mad Max- Road Fury, Resident Evil, Jackie Brown albo G.I. Jane. A pamięta ktoś jeszcze szeregową Vasquez z Obcego? To dopiero był kawał baby :)
Nie tyle na rzecz nowego bohatera, ile na rzecz nowej idei.
@SilesianSeparatist sytuacjOM stawiała (wielu)...albo sytuacji stawiała (jednej)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2020 o 6:48
No i wtedy jakos nie krzyczeli, ze to feministyczna agitacja czy cos. Dziwne, ze jak teraz w filmach idzie 3 kolesi klepac wroga - wszystko ok. Ida 3 babki - juz afera ze wcskanie na sile feminizmu, ze ideologia, ze gniot etc.
@wojekwiesiek
Ghostbusters była żenującą porażką . A dwa oryginały to ulubione filmy mojej młodości..
Ja dodam jeszcze totalnie skretyniałą wersję Terminator: Mroczne przeznaczenie .
Film ma wiele wybitnych pomysłów SF ... Dwa terminatory w jednym czyli szkielet T-800 obalany Ciekłym terminatorem T-1000. Pomysł na człowieka z implantami i wzmocnieniem do walki z terminatorami .. Świetny.
Kilka epickich scen walki jak ta w fabryce w Meksyku... W mirę trzymający sens scenariusz.. I został zarżnięty feministycznym dodatkiem: Pogaduchami kobiet w stylu dyskusji niewolnicy Isaury o Leonsju otwierającym okno Albo tłumaczeniu nieśmiesznego dowcipu , wątku męczeństwa macierzyństwa i największemu debilizmowi w postaci Terminator ojciec ... tego nie da się przełknąć ....
Zadowolono 5 procent populacji czyli feministki jaka coś takiego kupi czy lansuje i pójdzie na to do kina Normalne laski nie lubią filmów akcji , tylko romansidła. Za to resztę pozostałej widowni takie coś tak razi że nie da się tego oglądnąć.. Wytwórnia chyba zrozumiała bo obniżyli ceny biletu by się chociaż zwróciło . Oceny i tak są zawyżanie na portalach. Ja temu terminatorowi dałem 2 punkty na 10 a to tylko dlatego ze nie wyobrażałem sobie filmu za 1 punkt. Potem niestety oglądałem Patki Nocy ... i nie tylko wiem jak wygląda film za 1 punkt .. ale by poprawnie ocenić Ptaki Nocy trzeba by wprowadzić ujemną skalę
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2020 o 23:21
@killerxcartoon
Dobre przykłady.
1. - obejrzałem z 15 minut lecąc fragmentami. Nie dałem rady więcej. Totalna porażka. Starą serię uwielbiałem.
2 - serię Terminatora bardzo lubię. Od jakiś 2 tygodni oglądam ostatnią część. Przekroczyłem jakieś 70%.
Nie, nie mam nic przeciwko walczącym kobietom. Oglądałem m.in. serial Nikita. Jednak te dwa powyższe filmy to porażki. Dodałbym jeszcze nowy serial o kobiecie-Batman. Aktorkę zatrudniono chyba tylko ze względu na jej preferencje seksualne. Atrakcyjna kobieta, ale na tym jej "atuty" się kończą. Jej głos równie dobrze można by zastąpić "babką" z GPS. ...Skręć w lewo...Gra jak w szkolnym teatrzyku. Pasowałaby do "Korony królów".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2020 o 1:07
@killerxcartoon @wojekwiesiek wlasnie Terminatora mialem na mysli, czy niektorzy pluli na sceny z Avengersow 3 i 4 bo byly sceny gdzie same kobiety poszly sie klepac(jak byli wczesniej sami faceci nikomu to nie przeszkadzalo).
Akurat Terminator moim zdaniem byl lekko zaskakujacy, bo wczesniej zawsze chodzilo o rodzica jak rozpoczynali nowe czesci, a tym razem od razu mamy probe zabojstwa przywodcy. I co z tego, ze ten przywodca jest plci zenskiej? Ze ma watpliwosci czy da rade, ze myslala, ze po prostu jest matka zbawcy jak miala byc Sarah etc. to bylo zaskoczenie i podejscie do tematu na nowo - a ze mamy tylko dwie plcie no to sorry, ale zeby zaskoczyc nie mogli juz wybrac samego Johna albo jego matki bo to juz bylo. Szukanie tutaj na sile jakichs feministycznych zaczepow to moim zdaniem objaw paranoi - wydaje mi sie, ze reakcje czy obawy tam przedstawione byly calkiem normalne jak na kogos postawionego w takiej sytuacji
@Xar
Akurat nie gustuje w całych seriach DC i Marvel... Ale absolutnie nie mam nic przeciwko walczącym kobietom o ile walczą i grają dobrze czy kobiecie bohaterce albo nawet kilku na raz ... nawet solo bez facetów ... Cool jeśli to będzie dobrze zrobione.
Pomysł Terminator: Mroczne przeznaczenie jest świetny ba sceny walki z Mackenziey Deavis fenomenalne na najlepszym poziomie i nie da się do nich doczepić. Ale jej gra aktorska to już trochę ..niżej w paru scenach .. może źle wyreżyserowanych wypadła ciut nienaturalnie ale i tak jest niezła . Gra Natalie Reyes też nie mistrzostwo , może dlatego ze gra nieogarnięta sierotkę Marysię ale nawet tego dobrze zagrać nie umie, tak z trudem do klasy przeciętnej gry aktorskiej ją klasyfikuję a to przecież główna bohaterka. Jak film ma być dobry musi być dobrze zagrany . Gdyby zagrała jak faktyczna Sara Conor czyli Linad Hamilton z I czy II było by lepiej sama Linad Hamilton tu nieźle zagrała.
Nawet idea nowej sary jest ok, i nie mam nic przeciwko kobiecie przywódcy .
Gdyby z tego filmu wyrżnąć dosłownie 2 sceny jakie rażą Trening na ranczo , jaki jest niewiarygodny .. lub ta scenę inaczej lepiej zagrać.. z lepszymi zaskakującymi pomysłami , np Dani Ramos już umie obsługiwać broń, jest meksykanką i tekst typu po serii celnej z uzi -no co ? każdy umie to obsługiwać mam brata w gangu albo chłopaka byłaby o niebo lepszym pomysłem niż to co wyszło.
I całą scenę z odniesieniem do terminatora wychowującego dziecko ojcostwa i jego zony. To jest żenada... i to zarżnęło film. I rozmawiałem z kilkunastoma osobami i wszyscy mieliśmy te same odczucie. To tak jak by ci w czasie filmu akcji wyskoczyła reklam a tera dietetyczny burger w McDonald ...
Poprawił bym tez ze dwie sceny z dialogami między trzema bohaterkami.. wychodziły strasznie drętwe i sztuczne.
Gdyby to zmienić ten film miał by minimum 6 a może i 7. A tak wyszedłem zniesmaczony z seansu i mam poczucie że niepotrzebnie wydałem pieniądze na bilet. Film akcji to film akcji a nie opera filmowa o wychowywaniu dzieci ... Co najwyraźniej ostatnio usiłują połączyć.
Zabawne jest to, że samo istnienie demota zaprzecza tezie przez niego stawianej, bo jednak autor pamiętał o zasługach Ellen Ripley
Nie to żebym miał coś do Ripley, ale pierwszy pełnometrażowy film film z Wonder Woman powstał w 1974 a wcześniej była jakaś inna produkcja w roku 1967. Zaś pierwszy "Obcy" powstał w 1979.
Nie jestem tylko pewien czy wcześniej nie było jakiś filmów z kobietami w roli głównej, wiodącej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2020 o 6:29
@agronomista Viva Maria! :)
@agronomista Pierwszy komiks z Wonder Woman to koniec lat 40-tych, powstała niedługo po Supermanie.
@humman tak, ale mówimy o filmie.
Dziennikarze New York Times chyba nigdy nie widzieli Nikity, Kill Billa, Mad Max- Road Fury, Resident Evil, Jackie Brown albo G.I. Jane. A pamięta ktoś jeszcze szeregową Vasquez z Obcego? To dopiero był kawał baby :)
@krewky kasa za reklamę/promocję filmu ma się zgadzać to napiszą bzdurkę która pasuje do założenia
Wiecie, może jestem dziwny, ale według mnie filmy rozrywkowe powinny w pierwszej kolejności dostarczać rozrywki. A nie być tubą ideologiczną.
Milczenie owiec - Jodie Foster, też stawia czoło.