To jest symbioza niczym w starym dowcipie o maku;)
Facet czuje mak w zębach po całowaniu się z laską a ta mówi, że może tak być bo wczoraj robiła loda chłopakowi a ten dzień wcześniej ładował w oko saurona koleżankę która jadła makowca.
Typowy przykład ludzkiej stonogi. Kompletnie nie mam pojęcia kim są te osoby, ale spójrzcie na te ich pretensjonalne twarze. Masakra jakaś, to już krwa gumisie wydają się być bardziej prawdziwe od nich.
Kojarzę / rozpoznaje jedynie typa z Afromental. Reszta to zupełnie nieznane mi osoby. Pewnie nawet, jakby autor wrzucił ich nazwiska, to nadal by mi to nic nie mówiło.
Tak, ale trzeba taki badziew na główną wrzucać.
@Ddrek Nauczyli się od rodzin królewskich :D Niemal cała Europa rządzona była przez jedną rodzinkę. Ich potomkowie nadal się trzymają. Także gdzie w Europie mamy monarchię, tam jest to jedna i ta sama rodzina. A ew. wyjątki tylko potwierdzają tę regułę.
Jak Albert z Wiktorią swoją latorośl "wżenili" gdzie trzeba, to od Rosji po Atlantyk sama familia... Teraz się "celebryci" próbują nawzajem parować, żeby wiecznie być w mediach.
Plastikowa Blanka. Brzydka twarz, brak talentu, znana z gloryfikacji grubych penisów, fama głosi że w łóżku cieńka jak jej książki. Tytuł żenady roku!
To jest symbioza niczym w starym dowcipie o maku;)
Facet czuje mak w zębach po całowaniu się z laską a ta mówi, że może tak być bo wczoraj robiła loda chłopakowi a ten dzień wcześniej ładował w oko saurona koleżankę która jadła makowca.
Typowy przykład ludzkiej stonogi. Kompletnie nie mam pojęcia kim są te osoby, ale spójrzcie na te ich pretensjonalne twarze. Masakra jakaś, to już krwa gumisie wydają się być bardziej prawdziwe od nich.
Na szczęście nawet ich nie kojarzę :)
Kojarzę / rozpoznaje jedynie typa z Afromental. Reszta to zupełnie nieznane mi osoby. Pewnie nawet, jakby autor wrzucił ich nazwiska, to nadal by mi to nic nie mówiło.
Tak, ale trzeba taki badziew na główną wrzucać.
Tam w tym środowisku wszyscy są szwagrami
@Ddrek Nauczyli się od rodzin królewskich :D Niemal cała Europa rządzona była przez jedną rodzinkę. Ich potomkowie nadal się trzymają. Także gdzie w Europie mamy monarchię, tam jest to jedna i ta sama rodzina. A ew. wyjątki tylko potwierdzają tę regułę.
Jak Albert z Wiktorią swoją latorośl "wżenili" gdzie trzeba, to od Rosji po Atlantyk sama familia... Teraz się "celebryci" próbują nawzajem parować, żeby wiecznie być w mediach.
jak dla mnie to to jest perpetuum debile...