Po pierwsze: Pies jest potomkiem wilka a widziałeś żeby kiedykolwiek wilk wpierdzielał trawę? Dlatego nie lubi warzyw a to oznacza że jest mięsożerny i jada mięso, domowy pies jest przyzwyczajony do tego co z pańskiego stołu spadnie ale wilk najlepiej surowe, ze sosem z krwi.
Po drugie: Pies ma dobry węch ale wącha dupy innych psów nie dla zabawy ale po to aby poznać zapach ich gruczołu piżmowego, uczyć się tego zapachu i poznawać go bo psy nie poznają się nawzajem oczami tylko nosem.
Po trzecie: Koty są... a w to nawet nie uwierzysz bo dzisiaj ludzie to materialiści i nie ma w nich duchowości... strażnikami świata podziemnego, dlatego pies nie będzie patrzył się w oczy kota.
Po czwarte: Są różni ludzie, psy wyczuwają złych ludzi, znają zapach zła, wyczuwają rytm serca, jeżeli ktoś jest ładny i uważasz go za super bo jest ładny (a obrazek sugeruje że oceniasz ludzi po wyglądzie) to wiedz że twój pies nie ocenia po wyglądzie, wyczuwa kto jest dobry a kto zły i chce cię chronić chociaż z reguły psy w ogóle warczą na obcych i gryzą ich, muszą ich poznać.
Po piąte: Pies zapewne zna twoje imię, to nie są głupie zwierzęta a ich zachowania typu zjadanie własnych kup to kwestia ich natury gatunkowej, coś czego my nie jesteśmy w stanie pojąć, to są różnice gatunkowe które trzeba zaakceptować choćby nas odpychały, pomyśl, skoro tak bardzo różnimy się od psów które też są ssakami to jak bardzo różnimy się od kosmitów?
Po szóste: Sam sobie jaja obetnij, masz przyjaciela i go okaleczasz, kurde, tego za to ja nie rozumiem. Jak twoje dziecko weźmie i wymaluje ścianę farbą to mu łapy poucinasz żeby tego nie robił? Pomyśl teraz tak, przylatuje Anunnak (taki kosmita z teorii spiskowych, nazwa wywodzi się z języka Sumeryjskiego i oznaczała Bogów Międzyrzecza) i zabiera cię jako maskotkę, trzyma cię w domu i nie pozwala ci ruchać, nie masz kontaktu z płcią przeciwną ani w ogóle z przedstawicielami swojego gatunku a Anunnaków nie rozumiesz po porozumiewają się telepatycznie i w ogóle są od ciebie mądrzejsi tak że nie jesteś w stanie ich pojąć, co robisz? zaczynasz walić konia bo nie ruchasz, pies nie ma przeciwstawnego kciuka, dlatego rucha kanapę albo twoją nogę jak śpisz. Zapewnij psu kontakt z samicami aby się wyżył seksualnie to nie będzie ruchał wszystkiego co się napatoczy, no ale pozostaje kwestia szczeniaków które trzeba oddać komuś, jeśli jest to pies rasowy to zrób z niego rozpłodowca, inseminatora a jeśli nie to szczeniaki oddawaj komuś dobremu za darmo, kiedy już podrosną i nie będą potrzebowały matki.
Ludzi gadających takie farmazony, że pies, to najlepszy przyjaciel mój itp. uważam za życiowe niedojdy, które nie potrafią sobie poradzić w społeczeństwie i biorą sobie zwierzaczka "Bo łon mnie nie skrzywdzi". Tylko najlepsze jest to, że jak im trzeba pomóc, np zawieźć gdzieś, pomóc przy jakiś pracach czy coś, to nagle proszą człowieka o pomoc. Siedzisz na tej stronce dzięki psom? Jak rozbijesz auto zbudowane przez psy na drzewie i umierasz powoli, to przyjeżdża karetka z psami i psy Cię ratują?
Najlepszym przyjacielem człowieka jest drugi człowiek. Przyjaźń nie jest łatwa. Pies jest po prostu wiernym i oddanym stworzeniem.
Po pierwsze: Pies jest potomkiem wilka a widziałeś żeby kiedykolwiek wilk wpierdzielał trawę? Dlatego nie lubi warzyw a to oznacza że jest mięsożerny i jada mięso, domowy pies jest przyzwyczajony do tego co z pańskiego stołu spadnie ale wilk najlepiej surowe, ze sosem z krwi.
Po drugie: Pies ma dobry węch ale wącha dupy innych psów nie dla zabawy ale po to aby poznać zapach ich gruczołu piżmowego, uczyć się tego zapachu i poznawać go bo psy nie poznają się nawzajem oczami tylko nosem.
Po trzecie: Koty są... a w to nawet nie uwierzysz bo dzisiaj ludzie to materialiści i nie ma w nich duchowości... strażnikami świata podziemnego, dlatego pies nie będzie patrzył się w oczy kota.
Po czwarte: Są różni ludzie, psy wyczuwają złych ludzi, znają zapach zła, wyczuwają rytm serca, jeżeli ktoś jest ładny i uważasz go za super bo jest ładny (a obrazek sugeruje że oceniasz ludzi po wyglądzie) to wiedz że twój pies nie ocenia po wyglądzie, wyczuwa kto jest dobry a kto zły i chce cię chronić chociaż z reguły psy w ogóle warczą na obcych i gryzą ich, muszą ich poznać.
Po piąte: Pies zapewne zna twoje imię, to nie są głupie zwierzęta a ich zachowania typu zjadanie własnych kup to kwestia ich natury gatunkowej, coś czego my nie jesteśmy w stanie pojąć, to są różnice gatunkowe które trzeba zaakceptować choćby nas odpychały, pomyśl, skoro tak bardzo różnimy się od psów które też są ssakami to jak bardzo różnimy się od kosmitów?
Po szóste: Sam sobie jaja obetnij, masz przyjaciela i go okaleczasz, kurde, tego za to ja nie rozumiem. Jak twoje dziecko weźmie i wymaluje ścianę farbą to mu łapy poucinasz żeby tego nie robił? Pomyśl teraz tak, przylatuje Anunnak (taki kosmita z teorii spiskowych, nazwa wywodzi się z języka Sumeryjskiego i oznaczała Bogów Międzyrzecza) i zabiera cię jako maskotkę, trzyma cię w domu i nie pozwala ci ruchać, nie masz kontaktu z płcią przeciwną ani w ogóle z przedstawicielami swojego gatunku a Anunnaków nie rozumiesz po porozumiewają się telepatycznie i w ogóle są od ciebie mądrzejsi tak że nie jesteś w stanie ich pojąć, co robisz? zaczynasz walić konia bo nie ruchasz, pies nie ma przeciwstawnego kciuka, dlatego rucha kanapę albo twoją nogę jak śpisz. Zapewnij psu kontakt z samicami aby się wyżył seksualnie to nie będzie ruchał wszystkiego co się napatoczy, no ale pozostaje kwestia szczeniaków które trzeba oddać komuś, jeśli jest to pies rasowy to zrób z niego rozpłodowca, inseminatora a jeśli nie to szczeniaki oddawaj komuś dobremu za darmo, kiedy już podrosną i nie będą potrzebowały matki.
Ludzi gadających takie farmazony, że pies, to najlepszy przyjaciel mój itp. uważam za życiowe niedojdy, które nie potrafią sobie poradzić w społeczeństwie i biorą sobie zwierzaczka "Bo łon mnie nie skrzywdzi". Tylko najlepsze jest to, że jak im trzeba pomóc, np zawieźć gdzieś, pomóc przy jakiś pracach czy coś, to nagle proszą człowieka o pomoc. Siedzisz na tej stronce dzięki psom? Jak rozbijesz auto zbudowane przez psy na drzewie i umierasz powoli, to przyjeżdża karetka z psami i psy Cię ratują?
Demota dawno nie było na głównej.
Pierwszy raz to widziałam w 1995. W zeszłym wieku @Idealized!