Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
301 335
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Fragglesik
+11 / 27

@Borgman Nie widzę tego kitu. Pamiętam kryzysy lat osiemdziesiątych, brak czegokolwiek w sklepach, nawet podstawowych artykułów żywnościowych. pamiętam zwalnianie mnie z lekcji, bo Mama musiała iść do pracy, a trzeba było stać w kolejce pod mięsnym, "bo może coś rzucą". Pamiętam TWORZENIE W DOMU przez ludzi znających się na elektryce podstawowych urządzeń, bo w sklepie nic nie można było dostać, pamiętam szafy budowane własnoręcznie przez ludzi z desek heblowanych za pół litra na lewo w tartaku, bo mebli nie było. Sanki robione własnoręcznie, bo dzieci chciały mieć, a nie było gdzie kupić. Brak cukru, lub (jak już się dostało) kanapki z cukrem, zamiast dżemu i słodyczy, bo nie można było nic dostać. pamiętam radość z "bloku CZEKOLADOWOPODOBNEGO", gdy się go gdzieś cudem zdobyło. Młodzież w ogóle nie wie co to jest kryzys, bezrobocie jest faktycznie najmniejsze od lat, o procencie wzrostu się nie wypowiadam, bo tu każdy pisze co innego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+8 / 16

@Fragglesik 4,4$ inflacji i wzorst niecale 4% oznacza, ze gospodarka sie zwija a nie rosnie. Bezrobocie na papierze moze i male - za to liczba aktywnych zawodowo ciagle mala!
Co do slowa kryzys - kryzys to przejsciowe trudnosci, mowisz o czasach gdy gospodarka wygladala jak wygladala bo byla zaniedbana, a nie w kryzysie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-1 / 7

@Fragglesik

"bloku CZEKOLADOWOPODOBNEGO"

Akurat tego bym komunie nie wytykał w epoce, gdy cała żywność jest żywnościopodobna.

Poza tym - to o czym piszesz, to był upadek a nie kryzys. Jak będziemy przyjmować taką skalę porównawczą, to nam wyjdzie, że, poza 3 światem, nikt nigdzie nie ma prawa narzekać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
+8 / 16

To nie jest kit - młodzież nie wie, co to jest kryzys. Wlazłby taki do sklepu i zobaczył tylko ocet a aby żyć musiałby nauczyć się żyć w państwie równoległym, w którym wszystko trzeba było "skombinować" to i wiedziałby, co to jest kryzys.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-1 / 5

@Paszko_Rymbaba Dokładnie.. Nie wiedza co to komuna, jak wyglądały wiece poparcia dla bratnich krajów i rządu z flagami Lenina i Engelsa , nie wiedzą co to magnetofon kasetowy , co to wyrób czekoladopodobny czy opakowanie zastępcze , nie wiedzą jak wykręcić numer na aparcie stacjonarnym z tarcza, ani jak wygląda świat bez komórki i internetu, pojęcia nie maja co to znaczy komitet kolejkowy , kartki i hiperinflacja oraz zasadnicza służba wojskowa .

Wzrost w okresie 25 lat jest 3-4 procent .. czasami nawet bywał 5,5 .. tyle ze inflacja też była wiec wychodzi tak 1 - do 1,5 do przodu.
Bezrobocia ponoć nie ma bo zmienili klasyfikację, Przestali liczyć tych co stale nie mają pracy i kombinują albo żyją na socjalu , ci co nie mogli znaleźć pracy uciekli z kraju .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pomylilem_Strony
+1 / 1

@Paszko_Rymbaba jak nie kit? Robi się potężniejsza - nie bardzo, ponieważ przemysł i handel w duży stopniu nie jest w rękach polskich, wypracowujemy jakieś dobro, ale coraz mniej jesteśmy gospodarzami we własnym kraju. Ma to niewiele wspólnego z potęgą. Nieprzerwany średni wzrost - dziwna konstrukcja, niemniej jest mniej niż 4% średnio przez ten czas (niewiele mniej - OK). A znaczenie słowa kryzys można znać z książek. Mnie to zadziwia, niby pokolenia, które "pamietajo ocet", a głosują na szereg partii, które są w stanie powtórzyć ten wyczyn i ma swoje korzenie ideowe, intelektualne, finansowe i biologiczne w poprzednim systemie. Nie mówię, że konkretnie Ty, ale wygląda jakby masie 50-60- latków (i w górę) ten ocet i pała milicjanta naprawdę smakowała. Wiedzę można czerpać z książek, serio większość lekarz onkologów nigdy na nowotwór nie chorował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
+1 / 1

@Pomylilem_Strony
O mentalnych bolszewikach nie chce pisać - mamy ich w Polsce mnóstwo a totalitarny sposób myślenia nie jest tylko polską specjalnością; nikt rozsądny nie twierdzi, że większość ludzi ma rozsądny osąd spraw o których nie ma pojęcia.
Co do profilu gospodarki państwa można nie lubić obecnego stanu, bo nie jest on super atrakcyjny - Polska pod kątem innowacyjności jest bardzo z tyłu i trzeba mnóstwa pracy, jednak warto popatrzeć na Chiny, które zaczynały od bycia montownią a później szły do góry i dziś ich nauka jest coraz to mocniejsza; gdyby nie etap "montownia + kopiarka" to Chiny byłyby ciągle państwem zacofanym, jak były 40 lat temu. Polska nie jest ani gospodarczo wyjątkowa ani nie zasługuje na jakieś szczególne traktowanie sama z siebie, bo tak nie działa świat i człowiek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N noumac
+9 / 11

to cytat z hiszpańskiej gazety...
czytanie ze zrozumieniem kuleje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GDK666
+1 / 7

w zasadzie kłamstwa to ja tu nie widze
1. bezrobocia prawie nie ma, wieszkosc osob nie pracujacych nie jest zarestrowana w pup lub zostala wykreslon (bezribocie ukryte)
2. to że jest wzrost gospodarczy 4% co prawdą jest nie znaczy ze jesteamy rozwinięci a jako tak idzie rowuj i gospodarka tylko i wylacznie dlatego jest na plusie-nie znaczybto ze kraj miodem i mlekiem płynie ;)
3. oczywiscie ze mlodziez kryzysu nie zna bo z tego kryzysu nie wyszliąmy od 1945 roku i jest on codziennością
takze nie podali klamstwa a prawde

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jamarkus
+1 / 3

Po co sięgać do komuny wystarczy od 2010 wstecz, ogromne bezrobocie 1200 brutto minimalnej, od razu spiesze z wyjaśnieniem dla korwinistów co opanowali ten portal te 1200 brutto to dzisiejsze 1700, może 1900 brutto, umowy smieciowe, a i czesto praca na czarno. Były tygodnie, miesiące że człowiek nie miał za co jedzenia kupić....
pamiętam że w sezonie rolniczym, ciężaówki podjeżdżały pod Urząd pracy i zabierały ludzi chętnych do pracy przy zbiorach, wielu ludzi się nie załapywało
Warmińsko - Mazurskie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Senox60
-1 / 1

święte słowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+1 / 1

Przecież zacytowali Hiszpański dziennik,na każdej jednej tv i radiu w zależności od sympatii politycznych mają swoich ekspertów, którzy cisną zgodne z przekazem dnia ekspertyzy, każda stacja cytuje zagraniczne dzienniki, ale tylko te artykuły i wywiady które im odpowiadają, przestańcie się dawać robić w konia, że jakiekolwiek media mówią wam prawdę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem