Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:31

Procesja Eucharystyczna kapłanów parafii Trójcy Przenajświętszej w Mielcu przeciwko koronawirusowi

www.demotywatory.pl

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K killerxcartoon
+8 / 38

Co za debilizm w XXI wieku..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+10 / 20

@killerxcartoon
Pracownicy są ponad 1,5 metra od przełożonego oraz siebie nawzajem. Klientka jest ponad 4 metry od grupy usługodawców. Zachowane zostały wszystkie standardy, więc o co masz pretensje?
W dodatku liczba osób na ulicy wskazuje na dobrowolną kwarantanne większości mieszkańców. Nie narzucaj więc swojego światopoglądu innym.

p.s.
Z góry dziękuję a minusy ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 15

@killerxcartoon
W przypadku pokazanym na filmie, działania te w żaden sposób nie wpłyną na rozprzestrzenianie się wirusa. Właśnie w ŻADEN sposób nie wpłyną na fizyczny aspekt zagrożenia. Natomiast wpłyną na morale sporej liczby ludzi. Jednocześnie nie szkodząc nikomu poza fanatycznymi antykatolikami.

p.s.
Wizytę u psychoterapeuty też uważasz za debilizm? Przecież ma takie samo znaczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+3 / 7

@Rydzykant

Jest spora szansa że psychoterapeuta ma jakieś kwalifikacja zawodowe i jakąś wiedze naukowa i potrafi pomóc.
Księża to cwane i wyrachowane cioły . Posłuchaj Natanka
https://www.youtube.com/watch?v=MSYvW90zlUY

Harry Potter wymięka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+2 / 6

@killerxcartoon
Czy na prawdę ma ci pokazać psychoterapeutów uzależniających od siebie swoich pacjentów? Albo tych, którzy poważnie zaszkodzili osobom na terapii. Psychoterapeuta jest specjalistą od wpływania na umysł pacjentów. Księżą są specjalistami od wpływania na poglądy swoich wierzących. Wśród jednych i drugich trafiają się oszołomy. Na szczęście zarówno pacjentem psychologa jak i wierzącym jest się dobrowolnie. Dlaczego tak cię to boli? Chciałbyś wprowadzić zakaz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-3 / 3

@Rydzykant
Ja z kolei trafiam na ludzi jakim księża zaszkodzili...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@killerxcartoon Tacy też istnieją. Nie zamierzam temu zaprzeczać. Dlatego przypadki szkodzenia powinny być ujawniane, by zapobiegać patologii. Jednak z powodu konkretnych księży nie likwiduje się całego Kościoła, taj jak z powodu konkretnych psychologów nie likwiduje się Polskiego Towarzystwa Psychologicznego i nie zamyka się (ani też się nie pali) szpitali psychiatrycznych. Są potrzebne (nawet jeśli nie tobie) więc istnieją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Oriolus
-4 / 18

I co? Działa? To na huk te wszystkie cyrki z kwarantanną, środkami ochrony osobistej czy hospitalizowaniem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar borekpp
+5 / 15

@Oriolus Działa, ale tobie już nic nie pomoże...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Oriolus
-4 / 10

@borekpp Ja jestem zdrowy (chyba) i akurat procesje na moje zdrowie większego wpływu nie mają.
Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 9

@Oriolus
Porównaj liczbę uczestników tej procesji z liczbą uczestników parad feministycznych w Hiszpanii zorganizowanych 8 maja. Oraz odległości pomiedzy uczestnikami. Ciekawe gdzie wystąpiło większe zagrożenie epidemiologiczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Oriolus
+3 / 5

@Rydzykant Ja pytałem komu to służy i czy działa. Nie stawiałem zarzutu dotyczącego zagrożeń epidemiologicznych, choć jak zapewne pamiętasz oficjalne zalecenie jest: "Siedźcie w domu", czego ci panowie nie przestrzegają.
O paradach feministycznych w ogóle nie pisałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-3 / 7

@Oriolus
Komu to służy? Prostym, starszym ludziom. Pomaga poprawić im stan psychiczny w tych ciężkich czasach. Czy działa? A czy psychoterapia działa? To zależy od konkretnego "pacjenta". Jak widzę na ciebie działa - bardzo negatywnie. Przyjrzyj się ulicy, jest PUSTA. Czyli apel o niewychodzenie z domu działa.

W twoich wypowiedziach widzę starą dobrą szkołę ZSMP oraz Jerzego Urbana. Dostrzegasz 6 (słownie sześć) osób znajdujących się w odległości ponad 1,5 metra od siebie, jednocześnie pomijasz dziesiątki tysięcy osób stłoczonych na manifestacjach w Hiszpanii. Odpowiedz GDZIE jest większe ryzyko zarażenia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Oriolus
+2 / 6

@Rydzykant Nie byłem w Hiszpanii, nie widziałem, komentuję ten , konkretny demotywator. Zasada jest prosta, pojawia się demotywator a wtedy się go komentuje, nie koniecznie opierając się na wydarzeniach z całego świata (przeszłych, teraźniejszych czy też przyszłych. Służy to pewnej czytelności przekazywanych komunikatów i temu aby pisać na temat.
Sięganie ad personam i przypisywanie mi cech/zdarzeń, które są dla mnie obraźliwe świadczy o braku argumentów merytorycznych. Mówiąc wprost poniosłeś sromotną klęskę w tej dyskusji.
Sorry ale po prostu Ci nie wyszło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-3 / 5

@Oriolus
Trzy dni temu był demot z filmem pokazującym tegoroczną demonstrację feministek w Hiszpanii. Twojego wpisu tam nie zauważyłem.
A argument był faktycznie ad personam, jednak tą personą był J Urban. Muszę przyznać, facet był sprytny i inteligentny, potrafił każdą informację przerobić w odpowiadający mu sposób. Czyli porównanie powinieneś uznać raczej za pochwałę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Oriolus
+2 / 6

@Rydzykant Wybacz ale inaczej postrzegam Urbana i jego działania, zwłaszcza, że byliśmy po dwóch przeciwnych stronach barykady. Na demotywatorach nie ma obowiązku komentowania wszystkich pojawiających się postów. Ty też tego nie robisz, więc skąd nagle oczekiwanie, że ja tak będę robił? Retoryka taka trochę przypominająca PiSowską. Jak ich łapią na kradzieży nie mówią przepraszam tylko "A PO też kradło". Ty chcąc zakryć absurdalność sytuacji pokazanej na democie wskazujesz inne sytuacje jako bardziej absurdalne. Jednak ocena - bo inni są głupsi, wcale nie jest dobrą oceną - zawsze znajdziesz kogoś głupszego, a więc każdą głupotę, podłość, nieuczciwość usprawiedliwisz. Naprawdę chcesz żyć w świecie, gdzie nieuczciwość jest usprawiedliwiana większą nieuczciwością u sąsiada?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+4 / 20

Grupa rekonstrukcyjna średniowiecza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TarakaN
-2 / 18

ludzie w domach siedzą, to te czarne oszołomy wyszły niczym świadkowie Jehowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
+4 / 16

niech se łażą, grunt, że nie wloką tych biednych ogłupiałych emerytów za sobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 14

Ehh, tylko mało kto rozumie sens tych procesji. One są po to by ludzie zostali w domu i nie czuli, że musza iść do Kościoła, są pewnego rodzaju zastępstwem mającym ułatwić wiernym kwarantanne. A księża ryzykują tutaj sami.

Czym innym są procesje z wiernymi, to jest bez sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kriseq1970
+4 / 8

@Elathir co ryzykują? Przecież trzymają odległość. Nawet na przejściu dla pieszych się rozejrzeli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
-1 / 7

Czy ta kobieta klękała czy mi się przewidziało?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+1 / 5

@marcinn_ To pewnie ateistka. Nie chciała uklęknąć, więc Jezus wywołał jej ból w nodze, żeby upadła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+1 / 15

Widzę tu typowy wylew jadu na wierzących i na kościół, przez ludzi, którym przeszkadza to, co ich nie dotyczy, a którzy wciąż opowiadają, jak to są tolerancyjni i walczą o równość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 14

@Fragglesik wojujący antyteiści po prostu żyją sobie w swoim małym urojonym świecie, gdzie tworzą i przeżywają sobie swoje problemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
-1 / 15

@Elathir A wojujący klrer. Tak już od 2000 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2020 o 14:08

E Elathir
+5 / 5

@PIStozwis fanatyzm ma różne oblicza, religijne, ateistyczne, kulturowe, ideologiczne, światopoglądowe itd. itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
0 / 8

@Elathir Masz rację. Tylko historia pokazała, że najgorszy jest fanatyzm religijny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+4 / 8

@PIStozwis nie zgodzę się. Komunizm, faszyzm czy rasizm okazały się dużo gorsze. Zresztą religia głównie służyła tylko za Casus beli, a nie rzeczywisty powód konfliktów w znaczącej większości wypadków. Świetnie to widać na przykładzie wojen religijnych w Niemczech (wojna trzydziestoletnia) gdzie jak się koniec końców okazało chodziło tylko o władzę i osłabienie Habsburógw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2020 o 14:13

avatar PIStozwis
-1 / 7

@Elathir Tylko trwały raptem 50 lat.A z powody środków technicznych było więcej ofiar. Chyba, bo teraz ofiar paru tysięcy lat nikt nie zliczy.I ja nie mówię teraz o chrześcijaństwie, tylko o wszystkich religiach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+2 / 6

@PIStozwis masz też przykład Rewolucji Francuskiej. Pierwszy ruch stricte ateistyczny w historii doprowadził do rzezi jakiej Europa nie widziała (nie starożytni może mieli podobny rozmach). Powodem był ateizm? No raczej nie, powody są zawsze te same, zazdrość, chciwość, pragnienie zemsty, dążenie do władzy. Wszystko inne to tylko nasze tłumaczenia, którymi lubimy wybielać swoje sumienie. Jedni tłumaczą się religią, inni szerzeniem demokracji, inni walką z uciskiem kapitalistów.

Religia może dawać chociaż jakieś wtłaczane od dzieciństwa opory moralne (choć nie musi), ateizm nawet ich nie zapewnił, stąd większy rozmach ludobójstw ateistycznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2020 o 14:21

avatar PIStozwis
-1 / 3

@Elathir Te opory moralne stosowane są raczej od niedawna. Natomiast co do samej istoty fanatyzmu masz rację. Tylko niestety prawie zawsze zaczynał się od jakiejś religii. Nawet Kali był fanatykiem. Wiedział co jest dobre a co złe. I wybierał dobro.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+5 / 5

Nie zgodzę się z tym, że prawie zawsze zaczynał się od jakiejś religii. Zawsze zaczyna się od wspomnianych przeze mnie rzeczy przyziemnych. Jako przykład: kiedyś pożyczaniem pieniędzy na procent zajmowali się głównie Żydzi. I teraz czemu ludzie ich nie lubili? Ze względów religijnych? Bez żartów, tak sobie to tłumaczyli później by wybielić się w swoich oczach. Decydowało poczucie krzywdy (przy problemach z spłatą zobowiązań), strach przed obcymi i ogólnie pojęta niechęć do nich. Zazdrość o zyski. Watki w stylu "Bo oni zabili Jezusa" pojawiają się już po tym jak żywili ta osobę nienawiścią by udawać przed sobą, że to wyższe wartości ich definiują a nie pospolite żądze.

Tak samo i w wypadku rewolucji komunistycznej. Przecież ludzie mordowali dyrektorów, właścicieli zakładów itd. nie z powodu głębokiego zamiłowania do zwalczania wyzysku klasy robotniczej a z zwykłej zazdrości, chciwości, chęci zemsty.

Równie dobrze można zwalić winę za ofiary na bliskim wschodzie na demokrację, bo to w jej imię walczy często któraś ze stron. Możemy sobie wtedy poudawać, że gdyby nie demokracja to tych ofiar by nie było. Tylko, że to bujda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
-2 / 4

Słaba ich wiara, skoro zamiast modlić się w sposób scentralizowany, muszą docierać z modlitwą do fizycznych lokalizacji. Poza tym kropienie wodą święconą i pokazywanie monstrancji jest czysto symboliczne, czy działa tylko w miejscach zetknięcia się kropel z powierzchnią poświęcaną i tych, gdzie dociera światło odbite od monstrancji? W drugim przypadku należałoby więc używać raczej rozpylaczy i samolotów Dromader, w pierwszym może wystarczy poświęcić globus i pomachać monstrancją nad mapą?
Tyle pytań, tak mało odpowiedzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@jonaszewski "...modlić się w sposób scentralizowany..."
Czyżbyś nawoływał do zerwania zasad kwarantanny i organizowania masowych, centralnych ceremonii religijnych z udziałem dużej liczby ludzi? Wstydź się!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
-1 / 1

@Rydzykant Nawołuję do tego, żeby papież się zamknął w izdebce i raz a dobrze pomodlił za cały świat. Skoro Bóg jest wszędzie, a modlitwa działa symbolicznie i nie musi odbywać się w konkretnym miejscu (wszakże po to się modlą na ziemi za tych, co są w czyśćcu), to równie dobrze można to załatwić w dowolnym miejscu, bez tego całego jeżdżenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 3

@jonaszewski A wiesz, Chiny bardzo cię popierają. Sami bardzo chcieliby zamknąć Dalaj Lamę w małej izdebce, by się w niej modlił za cały świat. Brawo ty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
-1 / 1

@Rydzykant Widać słuchali Jezusa.
Mt 6:5-6
5. Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę.
6. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
(BT)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 1

@jonaszewski Oj tak, Chińczycy z pewnością słuchali.
A ty mylisz modlitwę prywatną z działaniami ewangelizacyjnymi. Bowiem napisane jest także "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody..." Chciałbyś odebrać papieżowi to zadanie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@Rydzykant Tutaj chodzą, gdzie indziej jeździli na pace półciężarówki, a ostatnio jakiś ksiądz zabrał monstrancję i latał samolotem nad miastem, żeby odegnać wirusa. Nie wpisuje mi się to zbytnio w misję ewangelizacyjną. Zawsze sądziłem, że to polega raczej na przekazywaniu prawd wiary. Wiesz, takie Kazanie na Górze to świetny przykład ewangelizacji, ale bieganie po pustym mieście z mokrą miotełką?...
Kończąc tę absurdalną dyskusję, przejdę do meritum: oto mamy dwa wymiary religii - duchowy i guślarski. Duchowy można praktykować samemu lub we wspólnocie, w tej swojej "izdebce", guślarski wymaga otoczki ceremoniału, szat, kościołów, gestów i relikwi. Tę otoczkę guślarską, ten ludowy katolicyzm, który niewiele ma wspólnego z chrześcijaństwem, a jeszcze mniej ze zdrowym rozsądkiem, widzimy właśnie tu na obrazku.
Mnie jako ateistę to bawi, bo krzty rozumu w tym nie ma, byle małpa może gesty powtarzać; szacunek mam za to do tych katolików, którzy mają o wiele większe zrozumienie dla własnej wiary i bardziej ją internalizują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 1

@jonaszewski
Każdy stosuje takie metody ewangelizacyjne jakie umie. W necie pokazuje sią te najdziwaczniejsze.
Jeśli wsparcie duchowe dla prostych ludzi uważasz za guślarstwo, ro psychoterapia jest guślarstwem dla "wykształciuchów".

A skoro uważasz się za ateistę, to dlaczego tak interesujesz się wyczynami religiantów? Moim zdaniem jesteś zwykłym antykatolikiem - to tłumaczy twoje zainteresowania. Ateistą był prof Hawking, który nie przyglądał sie wygłupom katoli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@Rydzykant Gdyby katolicyzm nie dotykał bezpośrednio każdego z obywateli Polski, niezależnie od wyznania, to miałbyś niewątpliwie rację. Niestety, Kościół liczy swoje owieczki i ciągle mu wychodzi, że zasad wiary przestrzega mniejszość. Mimo wszystko ta mniejszość ma wpływ na funkcjonowanie całego kraju. Dlatego mam prawo krytykować to, co odbywa się za moje pieniądze, ponieważ Polska wydaje na Kościół z budżetu dwa miliardy złotych (to jest oficjalna kwota, realne są większe).

Niestety, w necie nie pokazuje się najdziwaczniejszych, tylko najpopularniejsze. Polski katolicyzm ludowy jest powszechny. Przypominam, że ksiądz egzorcysta chwali się wyganianiem demonów za pomocą skarpetki Jana Pawła II, a sam kardynał Stanisław Dziwisz bronił miasta przed powodzią, wystawiając relikwię św. Stanisława. Ostatnio 12 marca kard. Kazimierz Nycz próbował wywołać nowe ognisko epidemii, ściągając ludzi na mszę do Świątyni Opatrzności Bożej. To nie są przypadkowi ludzie, to przedstawiciele lub wręcz najwyżsi hierarchowie Kościoła. To nie tylko głupota lub ignorancja, lecz także być może śmiertelne w skutkach lekceważenie.

Psychoterapia opiera się przynajmniej na nauce i nigdy nie twierdzi, że zna odpowiedzi na wszelkie pytania, a z błędnych ścieżek zawraca. Religia idzie w zaparte i kreuje się na wszechwiedzę.

Równie dobrze możesz bronić naciągania staruszków na pokazach garnków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-2 / 2

@jonaszewski
Wiedzę na temat kierunku w jakim "idzie" religia czerpiesz zapewne z portalu racjonalista i gazety Urbana.
A skoro tak "dotyka" cię katolicyzm w Polsce, zmień to. Zostań posłem i zmień prawo albo zapisz się do komitetu wyborczego Biedronia.

Dziękuję za przykład Dziwisza. Powidz mi więc czym walczył Bogdan Zdrojewski na wałach przeciwpowodziowych w 1997? Przecież worków nie układał. Ci ludzie, swoja obecnością zachęcali ludzi do aktywności, dodawali im siły i otuch do pracy. Nie potrafisz tego dostrzec, czy celowo przeinaczasz fakty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
-1 / 1

@Rydzykant Wiedzę o tym, skąd czerpię wiedzę, czerpiesz najwyraźniej jak większość ludzi tutaj - z sufitu ;) Nie muszę się do niczego zapisywać. Sytuację zmieniam na dwa, bardzo skuteczne sposoby: sam jestem ateistą, który trzyma się od Kościoła z daleka, i nie ochrzciłem swoich dzieci ani ich na religię nie puszczam. Może nie jest to metoda najszybsza, ale zapewniam Cię, że bardzo skuteczna w dłuższym okresie. Kościół bez wyznawców nie istnieje, a Polska laicyzuje się najszybciej na świecie. Książa utracili już swoje źródełka w takich bastionach katolicyzmu, jak Hiszpania i Irlandia, teraz przychodzi czas na obudzenie się Polski.

Oczywiście religia nie zniknie, taki naiwny nie jestem. Będzie jednak musiała spokornieć i zreformować się.

Z czym walczył Zdrojewski? Jako prezydent miasta zapewne wykonywał swoje obowiązki w terenie. Wyobrażam sobie, że mógł się na miejscu dowiedzieć więcej na temat tego, jakich realnych środków użyć. No i chyba nie popylał z tacą, nie? Tymczasem księża robią dokładnie na odwrót - zbierają realne pieniądze, ale nie dysponują realnymi środkami i realnym wpływem na sytuację. Poza tym gdyby trzymać się Twoich porównań, to Zdrojewski namawiałby ludzi, żeby usuwali worki z piaskiem z wałów powodziowych, bo Bóg i tak ludność ochroni. Zupełnie jak dzisiaj, kiedy księża namawiają do gromadzenia się w kościołach i twierdzą, że w opłatku i wodzie święconej wirusa przecież nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-2 / 2

@jonaszewski
... a Diwisz, jako biskup, wykonywał w terenie nieśli pomoc duszpasterska swym parafianom.
W centrum kryzysowym Zdrojewski maił dostęp do informacji z wszystkich miejsc, na wałach widział tylko maleńki wycinek. Dla każdego myślącego człowieka jest to oczywiste. Jego wizyty na wałach miały jednak ogromne znaczenie - psychologiczne.

p.s.
Ile kasy zebrał Dziwisz na tacę, przy okazji wystawienia relikwii? Równe 0. Czyli jak zwykle twoje wypowiedzi to kłamstwa i manipulacje. A że poza nami tej dyskusji nikt już nie czyta, wiec szkoda mi tracić na ciebie czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
-1 / 1

@Rydzykant Taa... Mnie też się odechciało. Wierz sobie w co tam chcesz, całuj cudze skarpetki, tylko nie zbliżaj się do innych ludzi, żebyś nie pozarażał, a wszystko będzie OK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DAREKJP
0 / 8

Czy autor demota zadał sobie choć trochę trudu, aby sprawdzić, że takie coś odbywa się w większości "cywilizowanych" krajów? Czy wie, że w innych krajach takie procesje są o wiele bardziej liczne niż w Polsce? Ale nie, wg niego to Polska jako jedyna wyspa ciemnogrodu zasługuje na potępienie…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar borekpp
0 / 8

Co za debilem trzeba być , żeby opluwać ludzi modlących a poza tym spacery na świeżym powietrzu wskazane są , celem poprawienia odporności, byleby nie w tłumie.. .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zeter
-2 / 8

Uga buga uga buga, ajojjjo. Od razu poczułem ochronę ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-2 / 4

A czy przypadkiem oni nie powinni się okładać batami po własnych plecach????

Na tym chyba polega idea działania biczowników - mieli taką "pokutą" przebłagać Boga by zabrał chorobę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T takalbonie
-4 / 6

Pogaństwo. Pan Bóg nie jest zaklęty w przedmiotach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polski_niewolnik
-1 / 3

To jest lepsze niż Latający Cyrk Monty Pythona. Mało co nie jebłem z fotela ze śmiechu :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 1

No, kurde - chłopaki robią co mogą!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+1 / 1

Może ktoś fachowo mi to wyjaśni.... Bóg jest wszechmocny i wszechwiedzący. Czy jest możliwe, że koronawirus pojawił się bez jego wiedzy? Że Bóg nie przewidywał skutków tego pojawienia się? Widać miał jakiś plan. Teraz ma na gwałt ten plan zmieniać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2020 o 20:19

E Elathir
0 / 0

@jeszczeNieZajety to jest proste. Autor demota jest ignorantem. Celem tych procesji nie jest walka z wirusem a niesienie nadziei ludziom nie wychodzącym z domu z powodu kwarantanny oraz ma stanowić dla nich namiastkę mszy św. Ma to ich zachęcić do pozostawania w domu. Ważne to jest zwłaszcza w wypadku osób starszych, dla których eucharystia jest często czymś z czego trudno im zrezygnować.

A co do samej modlitwy o cofnięcie zarazy. Według założeń doktryn większości odłamów chrześcijaństwa oraz w podobny sposób w niektórych innych religiach, celem boskiego planu jest zbawienie człowieka (szczęście wieczne, możliwie tez na ziemi, ale jeżeli to pierwsze jest możliwe tylko kosztem tego drugiego to tak będzie). Modlitwa człowieka do Boga przybliża. I tak epidemia mieści się w tym planie, jednak jeżeli dzięki modlitwie, pogłębieniu relacji rodzinnych poprzez spędzanie ze sobą więcej czasu, wewnętrzną refleksję dla której nagle znalazł się czas, pomoc potrzebującym w tym trudnym czasie itd. cel zostanie osiągnięty to czemu by epidemii nie cofnąć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2020 o 8:20

J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Elathir Twoje wyjaśnienie nie odnosi się do sprzeczności logicznej, o której już pisał Russell. Ja oczywiście rozumiem, że przynajmniej części wierzących może taka procesja pomagać. Nie fizycznie oczywiście ale psychicznie. Że może nawet, w niektórych przypadkach da to efekt mierzalny w postaci poprawy stanu zdrowia. Placebo czasem działą. Jak również fakt - niektórym pomoże to zachować kwarantannę - zostaną w domu. Ale to wciąż nie usuwa fundamentalnej sprzeczności logicznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2020 o 16:18

E Elathir
0 / 0

@jeszczeNieZajety tylko, że tutaj nie ma sprzeczności. Russel niestety w pewnym momencie życia był zdominowany przez swój fanatyzm i odrzucał takie podstawy jak główne błędy logiczne (choćby popełniał argumentum ad ignorantiam czy argumentum ad misericordiam) w swoich wywodach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Elathir Ja nie jestem Russell oczywiiście więc po chłopsku... Dla mnie wszechwiedza i wszechmoc stoją w sprzeczności bo wszechwiedza daje również wiedzę o przyszłości. A wszechmoc daje możliwość zmiany tej przyszłości. Czyli w pewnym momencie wszechwiedzący wie co sie stanie a potem jak coś zmieni to się okazuje, że ta jego poprzednia wiedza nie odpowiadała prawdzie. Albo w drugą stronę - nie może zmienić ale wtedy nie jest wszechmocny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 0

@jeszczeNieZajety wszechwiedza też może nie oznaczać literalnego znania przyszłości a po prostu pełnię wiedzy o przeszłości i teraźniejszości wraz z umiejętnością dokładnego przewidzenie i zrozumienia konsekwencji każdego własnego działania jak i działania innego obiektu obdarzonego wolną wolą (niedeterministycznego) oraz pełnię wiedzy o stanach przyszłych obiektów deterministycznych.

Zresztą tak tez brzmi definicja omniscjencji - wiedza o wszystkim co było, jest i może być. Wcale nie narzuca to opcji z jednotorowym determinizmem zdarzeń. Część zachodni krytyków wiary wychodzi z takiego założenia ze względu na fakt, ze w ten sposób skonstruowana definicja wszechwiedzy narzucająca determinizm jest popularna w części popularnych ruchów religijnych w USA, ale to jest raczej amerykański wymysł podobnie jak literalny kreacjonizm uznawany za kluczowy aspekt wiary. Poza USA ten pogląd jest akceptowany ale raczej popularny wśród osób starszych, gorzej wykształconych i nie dominujący choćby w KK, KP czy KEL oraz KA (główne odłamy chrześcijaństwa uznają teorię ewolucji jako boskie narzędzie stworzenia).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2020 o 11:52

J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Elathir Krótko mówiąc ani WSZECHwiedza ani WSZECHmoc nie są nieograniczone. Co czy kto zatem je ogranicza? Istnieje hierarchia bogów w górę?
I tak można do upadłego albo przynajmniej do momentu złapania wirusa. Po prostu są rzeczy, które znamy i takie któych nie znamy. Wymyślanie na siłę wytłumaczeń, które de facto niczego nie tłumaczą jest działalnością dziecinną. Na przykład wydaje się, że było coś co przyjęto nazywać Wielkim Wybuchem: choć jest to nazwa bardzo nieścisła. Ale co było "przed" i dlaczego "wybuchło" - nie wiemy. Nie ukłądajmy bajek.
Ale - a dziś jest to szczególnie ważne - obyśmy tylko zdrowi byli.
Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
-1 / 1

Nie mają co robić, wierni nie przyszli, to sobie chodzą XD Ładna pogoda, ulice puste, na zdrowie im wyjdzie XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem