To juz lepiej skorzystac z szalika albo z komina. Taka maseczka w zaden sposob nie chroni bo ma zbyt duze pory(gra slow niezamiezona) a przy okazji rozszerza pory skory ulatwiajac wnikanie czynnikow chorobotworczych. Wiec nie, nie jest to lepsza ochrona niz szalik
Teraz wiem dlaczego mi gacie gineły xd
ale wielkie gacie
To jest rowerowa szalokominiarka
Pytanie: zakładamy przed czy po praniu?
oglądałeś? mówiła, że czyste.
To juz lepiej skorzystac z szalika albo z komina. Taka maseczka w zaden sposob nie chroni bo ma zbyt duze pory(gra slow niezamiezona) a przy okazji rozszerza pory skory ulatwiajac wnikanie czynnikow chorobotworczych. Wiec nie, nie jest to lepsza ochrona niz szalik
Oby używali wypranych gaci. A te z wypierdzianą dziurą nie spełnią normy.
No tak, bo w tym cudownym kraju co miał milono elektrycznych samochodów zrobić, maseczki nigdzie nie znajdę.
Dobrze, że dodała "cziste", bo sądziłem, że będzie "żółtym do przodu, brązowym do tyłu"... czy jak kto tam woli, w strachu przed wirusem;-)