Niewiele rzeczy usprawiedliwia brak kultury- prawie nic. Za to ceny biletów rzeczywiście wyglądają jak próba ratowania LOTu, ale to nie wina pracowników, tylko inspicjeli.
@melblue to nie Reiner! Proste rozwiązanie było nie jechać na wakacje do Włoch na narty, zostać w UK i liczyć na NHS i licznie na to, że pieniędzy wystarczy na leczenie.
Nie narzekać jak się liczy na tzw darmową służbę zdrowia praktycznie bez limitu.
Zastanawiam się po cholere wracają do kraju? Pojechali tam pracować, to niech sobie tam zostaną. Przecież raczej służba medyczna jest tam lepsza od krajowej itp. Wracając tylko podnoszą liczbę chorych i zakażeń...
Za takie buraczenie powinni zostać wyproszeni z samolotu na widmo zostania w Uk pewnie rury by im zmiękły i szybko byłoby przepraszanie i błaganie.
W ogóle nie wiem dlaczego wpuszczamy ich do kraju? Połowa z nich pewnie już jest zarażona. a takie cwniackie buraki i tak uznają ze sa lepsi od wszystkich i kwarantanna ich nie obowiązuje.
A około 90 % obecnie zarażonych w naszym kraju to rodacy, co jak się na zachodzie j*ebło wszystko to postanowili wrócić do tej złej, zaściankowej Polski w której nie ma perspektyw.
A za stan epidemii możemy podziękować TYLKO i wyłącznie idiotom co nie potrafili usiedzieć na kwarantannie w danym kraju tylko zjechali do Polski. Sad but true.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 marca 2020 o 12:10
Pojedzie takie ciele za granicę, wstydu narobi a potem wraca i wymądrza się nie wiadomo czym. Po co to wraca? Chyba tylko po to, żeby zarazę przywieść ze sobą :/
Czy umialby ktos logicznie mi wytlumaczyc, dlaczegi owe linie - na wniosek obslugi - nie sprezentuja tym "pasazerom" dozywotniego zakazu wstepu do ich linii ?
Przy czym prosze polozyc nacisk na "logicznie", a nie dymac w przypuszczenia o rychlym bankructwie linii z tytulu spadku liczby klientow o 0,0001%.
Niewiele rzeczy usprawiedliwia brak kultury- prawie nic. Za to ceny biletów rzeczywiście wyglądają jak próba ratowania LOTu, ale to nie wina pracowników, tylko inspicjeli.
@melblue to nie Reiner! Proste rozwiązanie było nie jechać na wakacje do Włoch na narty, zostać w UK i liczyć na NHS i licznie na to, że pieniędzy wystarczy na leczenie.
Nie narzekać jak się liczy na tzw darmową służbę zdrowia praktycznie bez limitu.
@Tibr TBS to Włochy? A co ma do TBS UK?
Zastanawiam się po cholere wracają do kraju? Pojechali tam pracować, to niech sobie tam zostaną. Przecież raczej służba medyczna jest tam lepsza od krajowej itp. Wracając tylko podnoszą liczbę chorych i zakażeń...
Sluzba zdrowia w UK jest gorsza, duzo gorsza niz polska. Wszystko tu lecza paracetamolem, jak trzeba czegos wiecej to juz konczy im sie wiedza.
@wMOIMgolfieTDI ale gdzie pracować? W TBS? @warszawiaczanka
@wMOIMgolfieTDI trzeba było kiedykolwiek przed wirusem skorzystać z południowo włoskiej służby zdrowia i się wtedy wypowiedzieć.
Polskie buractwo i nic więcej!
Za takie buraczenie powinni zostać wyproszeni z samolotu na widmo zostania w Uk pewnie rury by im zmiękły i szybko byłoby przepraszanie i błaganie.
W ogóle nie wiem dlaczego wpuszczamy ich do kraju? Połowa z nich pewnie już jest zarażona. a takie cwniackie buraki i tak uznają ze sa lepsi od wszystkich i kwarantanna ich nie obowiązuje.
Nie wiem czy czytamy/oglądamy ten sam demot. Samolot leciał chyba z TBS @petronox
A około 90 % obecnie zarażonych w naszym kraju to rodacy, co jak się na zachodzie j*ebło wszystko to postanowili wrócić do tej złej, zaściankowej Polski w której nie ma perspektyw.
A za stan epidemii możemy podziękować TYLKO i wyłącznie idiotom co nie potrafili usiedzieć na kwarantannie w danym kraju tylko zjechali do Polski. Sad but true.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2020 o 12:10
Wraca do kraju głównie buractwo pracujące na czarno, które nie ma tam ubezpieczenia…
Nie wiedziałem, że obecnie transport buraków odbywa się drogą lotniczą.
Pojedzie takie ciele za granicę, wstydu narobi a potem wraca i wymądrza się nie wiadomo czym. Po co to wraca? Chyba tylko po to, żeby zarazę przywieść ze sobą :/
Jakieś źródło? Bo wygląda mi na jakiś głupawy fejk.
Jak ktoś "drze jape" w samolocie to zwykle są stosowne odpowiednie procedury... Zwłaszcza w czasie stanu wyjątkowego.
Wszyscy pracujący obecnie w usługach to nasi cisi bohaterowie.
Dzięki Wam także jakoś to wszystko przetrwamy.
WIELKIE DZIĘKI
Polactwo!!!
Czy umialby ktos logicznie mi wytlumaczyc, dlaczegi owe linie - na wniosek obslugi - nie sprezentuja tym "pasazerom" dozywotniego zakazu wstepu do ich linii ?
Przy czym prosze polozyc nacisk na "logicznie", a nie dymac w przypuszczenia o rychlym bankructwie linii z tytulu spadku liczby klientow o 0,0001%.
Eeeee, nie kumam.
Ten demot ewidentnie sugeruje, ze płace personelu lotniczego nie mają żadnego związku z opłatami wnoszonymi przez pasażerów.