Jak to okoliczności mają wpływ na postawy. Od dawien dawna wiadomo, że Polacy generalnie nie cieszą się ogromną sympatią wśród Czechów, a tu taka niespodzianka :)
@Ricochet69 hmm no moze się tak mówi gdzieś tam :P ale ja akurat mam miłe wspomnienia ze spotkaniami z Czechami.... nie widziałem też w ich zachowaniach wrogości czy niechęci do mnie jako Polaka. No cóż, może dlatego że oni nie żyją tak historią jak Polacy..... którzy pamiętają ze Niemiec to wróg bo Otton któryś tam zaatkakował"świętych Polaków" :P
@Pasqdnik82 Jak wcześniej wspomniałem, jest to podejście bardzo ogólne i jak słusznie zauważasz, wynika to zapewne z zaszłości historycznych. Cieszy mnie jednak, że dawne dzieje mają coraz mniejszy negatywny wpływ na relacje z naszymi sąsiadami i daje się to odczuć coraz bardziej chociażby przez takie sympatyczne gesty.
Akurat często bywałem (bo teraz nie ma jak w ogóle na Czechy się udać), w Czeskim Cieszynie i Jabłonkowie ... ludzie tam są mili i nie byli nastawieni jakoś wrogo pomimo tego, że słyszeli, że jestem Polakiem.
wzruszająca akcja... aż się serducho raduje :)
Jak to okoliczności mają wpływ na postawy. Od dawien dawna wiadomo, że Polacy generalnie nie cieszą się ogromną sympatią wśród Czechów, a tu taka niespodzianka :)
@Ricochet69 naprawdę? Jak byłam w Czechach to wszyscy byli przemili i radosnie mówili oo z Polski, byłem/byłam kiedyś itd.
@Ricochet69 hmm no moze się tak mówi gdzieś tam :P ale ja akurat mam miłe wspomnienia ze spotkaniami z Czechami.... nie widziałem też w ich zachowaniach wrogości czy niechęci do mnie jako Polaka. No cóż, może dlatego że oni nie żyją tak historią jak Polacy..... którzy pamiętają ze Niemiec to wróg bo Otton któryś tam zaatkakował"świętych Polaków" :P
@Pasqdnik82 Jak wcześniej wspomniałem, jest to podejście bardzo ogólne i jak słusznie zauważasz, wynika to zapewne z zaszłości historycznych. Cieszy mnie jednak, że dawne dzieje mają coraz mniejszy negatywny wpływ na relacje z naszymi sąsiadami i daje się to odczuć coraz bardziej chociażby przez takie sympatyczne gesty.
pic na wodę pod publikę
@Stasiano Skoro zwyczajne.ludzkie odruchy odczytujesz w ten sposób,to masz strasznie smutne życie,naprawdę Ci współczuję.
U Słowaków a nie Czechów.
chyba koronowirus rozłączył dwóch gayów i piszą do siebie smsy
Śląsk Cieszyński to nie miasto.
Chyba chodziło o Cieszyn
Może i mieszkam na drugim końcu Polski, i może nie zawsze rozumiem Czeski, ale Chech zawsze będzie dla mnie bratem.
Akurat często bywałem (bo teraz nie ma jak w ogóle na Czechy się udać), w Czeskim Cieszynie i Jabłonkowie ... ludzie tam są mili i nie byli nastawieni jakoś wrogo pomimo tego, że słyszeli, że jestem Polakiem.