Te sławne matki udowodniły, że ani napięty harmonogram pracy, ani opieka nad dzieckiem nie mogą przeszkodzić Ci w uzyskaniu idealnego ciała
(14 obrazków)
Myślę że schudnąć każda ma czas i możliwość (o ile nie ma schorzeń, które to utrudniają/uniemozliwiają). Ale kilku wolnych tysięcy na plastykę brzucha po trzech czy czterech ciazach albo po ciążach mnogich - to już nie każda zwykła Kowalska ma. I tyle. Może być szczupła,ale super płaski brzuch po 4 dzieci, bez chirurga...ciezka sprawa.
@aaaanon zdarzają się szare Kowalskie, które po ciąży mają płaski brzuch (nie od razu, ale po paru miesiącach) i wcale się przy tym nie wysilały. Wśród bogatych i sławnych są i takie, które w ciąży przytyły i nie potrafiły wrócić do poprzedniej sylwetki, chyba Kirstie Alley właśnie po ciąży przytyła. Najwięcej zależy od hormonów i loterii genowej.
Jest dużo kobiet, które nie muszą kompletnie nic robić, żeby mieć szczupłą sylwetkę, żadnych wyrzeczeń. Chyba każdy zna kogoś bardzo szczupłego, kto je dużo, niezdrowo i nic nie ćwiczy. Te same osoby zwykle bez wyrzeczeń wracają do figury. Reszta musi sie mocno wysilać :)
Ludzie, którzy nie muszą pracować i spędzają kilka godzin dziennie na siłowni są szczupli? Jak oni to robią?
No może nie muszą pracować i spędzają kilka godzin dziennie na siłowni?
To może porównajmy się jeszcze do zawodowych sportowców? Patrz Polaku, jaką on ma formę, jak ćwiczy a ty tylko w pracy siedzisz!
Celebrytki faktycznie mają łatwiej, stać je na dietetyka, instruktora fitness, masarza i całodobową nianię do dzieci, więc ten przykład to o kant czegoś okrągłego można roztrzaść.
Ale znam osobiście dwie zwykłe matki po dwoje dzieci każda, jedna jest lekarką, druga pracuje w banku, obie zgrabne i bez cienia nadwagi. Naprawdę można.
One ładnie wyglądają żeby żyć. Ich głównym talentem jest to że ładnie wyglądają, może są utalentowane i mądre ale to ładny wygląd determinuje ilość pracy =ilość pieniędzy.
Taaaak, bo czas, pieniądze, dietetycy, kucharze, trenerzy, opiekunki do dzieci, chirurdzy plastyczni, siłownia w pokoju obok, basen piętro niżej wcale nie pomagają w utrzymaniu idealnej sylwetki. Wcale a wcale. Nie mówię, że bez tego wszystkiego się nie da, da się, ale wysiłek jest nieporównywalny.
Zakładam, że one muszą tak wyglądać, bo tego od nich wymaga ich kariera, więc siłownie pewnie mają w ramach swojej pracy, załatwiane przez managera, czy coś. Taka sławna osoba raczej też ma ludzi od tego, żeby jej gotowali, sprzątali.
Jak ma sie kasy jak lodu i zastepy obsługi do wszystkiego - od trenerow personalnych, przez dietetetyków, bo nianki, a pewnie i niejednokrotnie - mamki, a do tego mozliwosc kupienia sobie sprzetow takich, ktorych nawet w silowniach ciezko szukac, czy chociazby operacje plastyczne.
Sam "szczegół" wstawania w nocy do dziecka - "sława" umieści potomka najpewniej na innym pietrze razem w opiekunka, coby nie budziło.
Myślę że schudnąć każda ma czas i możliwość (o ile nie ma schorzeń, które to utrudniają/uniemozliwiają). Ale kilku wolnych tysięcy na plastykę brzucha po trzech czy czterech ciazach albo po ciążach mnogich - to już nie każda zwykła Kowalska ma. I tyle. Może być szczupła,ale super płaski brzuch po 4 dzieci, bez chirurga...ciezka sprawa.
@aaaanon Do tego niańki, trenerzy personalni i elastyczne godziny pracy. No tak, każda matka Polka ma takie same możliwości. xD
@aaaanon zdarzają się szare Kowalskie, które po ciąży mają płaski brzuch (nie od razu, ale po paru miesiącach) i wcale się przy tym nie wysilały. Wśród bogatych i sławnych są i takie, które w ciąży przytyły i nie potrafiły wrócić do poprzedniej sylwetki, chyba Kirstie Alley właśnie po ciąży przytyła. Najwięcej zależy od hormonów i loterii genowej.
Jest dużo kobiet, które nie muszą kompletnie nic robić, żeby mieć szczupłą sylwetkę, żadnych wyrzeczeń. Chyba każdy zna kogoś bardzo szczupłego, kto je dużo, niezdrowo i nic nie ćwiczy. Te same osoby zwykle bez wyrzeczeń wracają do figury. Reszta musi sie mocno wysilać :)
Ludzie, którzy nie muszą pracować i spędzają kilka godzin dziennie na siłowni są szczupli? Jak oni to robią?
No może nie muszą pracować i spędzają kilka godzin dziennie na siłowni?
To może porównajmy się jeszcze do zawodowych sportowców? Patrz Polaku, jaką on ma formę, jak ćwiczy a ty tylko w pracy siedzisz!
Celebrytki faktycznie mają łatwiej, stać je na dietetyka, instruktora fitness, masarza i całodobową nianię do dzieci, więc ten przykład to o kant czegoś okrągłego można roztrzaść.
Ale znam osobiście dwie zwykłe matki po dwoje dzieci każda, jedna jest lekarką, druga pracuje w banku, obie zgrabne i bez cienia nadwagi. Naprawdę można.
A masarz to na co im potrzebny? Raczej nie jadają mięsa.
One ładnie wyglądają żeby żyć. Ich głównym talentem jest to że ładnie wyglądają, może są utalentowane i mądre ale to ładny wygląd determinuje ilość pracy =ilość pieniędzy.
Ciekawe odkrycie: ludzie którzy zarabiają na tym że ładnie wyglądają, dbają o to żeby ładnie wyglądać.
Taaaak, bo czas, pieniądze, dietetycy, kucharze, trenerzy, opiekunki do dzieci, chirurdzy plastyczni, siłownia w pokoju obok, basen piętro niżej wcale nie pomagają w utrzymaniu idealnej sylwetki. Wcale a wcale. Nie mówię, że bez tego wszystkiego się nie da, da się, ale wysiłek jest nieporównywalny.
Zakładam, że one muszą tak wyglądać, bo tego od nich wymaga ich kariera, więc siłownie pewnie mają w ramach swojej pracy, załatwiane przez managera, czy coś. Taka sławna osoba raczej też ma ludzi od tego, żeby jej gotowali, sprzątali.
szczegolnie dobrze prezentuje sie figura matek dzieci adoptowanych :D ani obwislych piersi po karmieniu ani rozstepow po ciazy
Jak ma sie kasy jak lodu i zastepy obsługi do wszystkiego - od trenerow personalnych, przez dietetetyków, bo nianki, a pewnie i niejednokrotnie - mamki, a do tego mozliwosc kupienia sobie sprzetow takich, ktorych nawet w silowniach ciezko szukac, czy chociazby operacje plastyczne.
Sam "szczegół" wstawania w nocy do dziecka - "sława" umieści potomka najpewniej na innym pietrze razem w opiekunka, coby nie budziło.