@konradstru Masz świadomość, że zanim tych stu takich rozkręci interes, to trochę minie? Masz świadomość, że bez tych złych przedsiębiorców nie będzie stanowisk pracy? Masz świadomość, że im mniejsza konkurencja wśród nich, tym gorsze warunki dla pracowników?
@kondon - a masz świadomość, że 75% marudzących to janusze biznesu, którzy i tak mają gdzieś swoich pracowników i nie przepuszczą żadnej okazji, aby wyciągnąć łapę po forsę?
@DAREKJP Spoko, wywalmy wszystkich Januszy biznesu, którzy dzisiaj chcąc nie chcąc muszą układać się z pracownikiem, bo pracownik teraz ma do wyboru 20 takich Januszy. Spoko, niech poupadają. Zrobi się później 20% bezrobocia przymusowego i będzie jak w latach 90, hiper Janusz da Ci połowę wypłaty bo córka ślub bierze i chce młodym kupić samochód na ślub, a jak Ci nie pasuje, to idź w pi z du, bo na twoje miejsce jest 50 innych których nie ma co do garnka włożyć. Tak, tak właśnie wyglądały lata 90 gdzie ówcześni pracodawcy z racji olbrzymiego bezrobocia mogli zrobić z człowiekiem wszystko, a każdy człowiek miał do wyboru, albo będzie dumny i głodny, albo schowa dumę w kieszeń, da się jawnie okradać i poniżać, ale przynajmniej kupi chleb, mleko i kilo ziemniaków co zapewni mu przeżycie przez tydzień.
@DAREKJP Szkoda, że ty nie masz tej świadomości że biznes prowadzi się by na nim zarabiać a nie bawić się w czerwony krzyż, mało tego umowę podpisują osoby zainteresowane więc tam nie ma nikogo na siłę. A na koniec jak się ogarniesz i będziesz patrzeć dalej niż czubek swojego nosa zobaczysz, że całe zło leży po stronie opiekuńczego państwa które Cię okrada i jeszcze stara się zaogniać konflikt pracownik-pracodawca byś przypadkiem nie zmądrzał.
@kondon zacznijmy od tego, że przedsiębiorca nie wypełnił by tak wniosku. Przedsiębiorca płaci uczciwie i wymaga i to jest zdrowy układ pracodawca - pracownik. Natomiast taki Janusz biznesu tylko wymaga i wiecznie narzeka, że nie ma pieniędzy na nic a jego pracownicy to złodzieje i pijaki i wiecznie musi do nich dokładać i za nich robić bo nic nie umiom. Nie myl przedsiębiorcy z nieudacznikiem, który tylko wykorzystuje pracowników i patrzy gdzie tu przyoszczędzić i przykąbinować. Tak jak ktoś już napisał jak to było w latach dziewięćdziesiątych i na początku dwutysięcznego i tekst w stylu jak się nie podoba to się zwolnij... był na porządku dziennym u każdego prawie prywaciarza. Płacą była niewiele wyższa niż świadczenie dla bezrobotnych przy znacznym braku pracy. Nie było programów pomocowych dla najmniej zarabiających. Masz tego świadomość? Może ten wirus zweryfikuje prawdziwego przedsiębiorcę, któremu warto pomóc i typowego Janusza, który tylko weźmie zapomogę i przedłuży agonię swojej "firmy" o kolejne trzy miesiące.
@DarkProphet biznes to nie czerwony krzyż a pracownik to nie wolontariusz. I na siłę nie ale z przymusu takiego czy innego już tak. Sądzisz, że większość ludzi marzy o pracy w markecie za najniższą krajową?
@DAREKJP Masz świadomość, że opowiadasz farmazony i wymyślasz sobie liczby bez żadnego uzasadnienia?
Masz świadomość, że im mniejsza liczba Januszy, tym bardziej mogą oni januszować? Wiesz co jest najlepsze dla pracownika (i klienta)? KONKURENCJA! Jaka by ona nie była, lepiej, żeby było jej jak najwięcej.
@konradstru Tutaj jest mowa o układzie przedsiębiorca - urząd. Układzie przymusowym, bez możliwości negocjacji. Nie jest to układ uczciwy i korzystny dla obu stron - gdyby taki był, nie musiałby być przymusowy.
Gdyby demot dotyczył relacji o której mówisz, mógłbym się w pewnych miejscach zgodzić. Ale demot jest o urzędach!
@kondon niestety ale ja tu widzę skomlącego "przedsiębiorcę", który ma pretensje do ZUSu o to że jego i tak już upadającą firma dzięki pomocy zostanie zamknięta aż trzy miesiące później.
Taka jest moja interpretacja.
Ok 75% Polaków pracuje w firmach zagranicznych , a reszte 25% to większośc pracuje w państwowych instytucjach ( szpitale , szkoły, urzędy ) i państwowych spółkach. Sponsorowanie nie rentownych ,,Januszy Biznesu" to marnowanie pieniędzy podatników , tym bardziej że większość nie płaci podatków, kombinuje i oszukuje . Do budżetu wpłacają zaledwie kilka mld zł, dla porównania z VAT wpływa ok 90 mld zł czyli z naszych podatków . Nie poto zapierniczam zagranicą żeby sponsorować ,, Januszowi Biznesu " nowy samochód.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 marca 2020 o 21:24
@ddarek Fryzjer, taksówkarz, właściciel piekarni, masarni, kafejki, małego hotelu czy zwykłego baru to wg ciebie ciebie to jest ta firma zagraniczna czy państwowa? G...no wiesz, ale się wymądrzasz. A to właśnie usługi najmocniej trafiło, bo te firmy na skutek decyzji urzędów (skądinąd słusznej w tym przypadku) z dnia na dzień stanęły i straciły wszelkie dochody, a państwowy haracz i pensje pracownicze płacić muszą.
@LUPUS1962 Każdy stracił dochody i myślisz że za chleb z piekarni to zapłacę mniej ? Właśnie przez ten kryzys mieszkam w hotelu i 1 tys zł w plecy, ktoś mi zwróci te pieniądze . Wcale hotel nie jest tańszy bo kryzys . Jak zwykle , zwykli obywatele muszą za wszystko zapłacić.
@ddarek hotel w którym mieszkasz nie jest tańszy, bo koszty właściciela się nie zmieniły. tysiąc złotych w plecy? to policz sobie małą piekarnię, tak na 5 osób. Zamkniętą z powodu kwarantanny. Pensja jednego pracownika (licząc najniższą, a pewnie tak nie jest) to 3200 zł superbrutto. x 5. + ZUS właściciela. Właśnie dobijasz do 20 tys bez żadnego przychodu. Fryzjer: 2 pracowników. podobnie + koszt czynszu, jakieś 2-3 tys. A miesięczny dochód to jakieś 3-4 tys na rękę. Normalnie kokosy. I to nie są firmy zagraniczne. Mały sklep odzieżowy - 2-3 pracownice, + czynsz jakieś 5 tys. Restauracja - około 10 ludzi zatrudnionych, czynsz rzędu 5-10 tys. I muszą stanąć na dwa trzy miesiące. A że akurat twój hotel(zakładam, że mały prywatny, a nie sieciówka) ma gościa - to hotelarz jest szczęśliwy, bo o tyle, co zapłacisz zmniejszy się mu się strata (załóżmy trzy osoby na recepcji, trzy sprzątające, jeszcze ktoś w restauracji, powiedzmy 2 osoby) - to zamiast mieć straty 30 tys, ma 29... w marcu. A kwiecień?
A teraz wracając do Ciebie - zapierniczasz za granicą? to gdzie płacisz podatki? i czego się czepiasz polskiego budżetu? A jeśli uważasz, ze tak prosto być Januszem biznesu w tym kraju, to czemu sam nie jesteś biznesmenem? Założenie firmy to prosta sprawa, nawet kapitału specjalnie nie trzeba, wystarczy wiedza i doświadczenie, które inne firmy lub ludzie będą chciały kupić. Non chyba, ze musisz mieć firmę taką z 10mln na starcie... Wtedy akurat też będziesz właśnie januszem, co sam nic nie umie, tylko dostał kasę od tatusia, tatuś mu znalazł ludzi, rozruszał interes, a on tylko pobiera zyski i wydziera się na pracowników...
@krzys853
Np. restauracja, piekarnia, firma transportowa, sklep.
Wyobraź sobie, że ma sz 20 pracowników w piekarni. Nagle całość staje. Miesięczne wynagrodzenia + ZUS+PIT4 to ok 100 000zł (miesięcznie!!!) Do tego leasingi, na samochody, kredyty na maszyny, lub np. czynsz za lokale, masz drugie 100 000zł, Po miesiącu firmy nie ma, zostają kredyty.
Firma transportowa, np. 20 autobusów, podobna sytuacja.
@elefun Dobry przyklad, ja jeżdżę u Duńczyka i za 500 zł dniówki , u Janusza Biznesu kierowca ma 300zł za tą samą pracę , czyli jest okradadany na 200 zł każdego dnia . Pytam się: 20 kierowców razy 200 zł to 4 000 zł każdego dnia , to gdzie te pieniądze? W firmę nie inwestuje , w kierowców nie inwestuje , samochody to złomy sprowadzone z Niemiec , żadnych dodatków , ubrań roboczych , środków czystości itd.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 marca 2020 o 10:23
@ddarek Widać jak mało wiesz o biznesie, wyżej napisałem biznes zakłada się by mieć zyski a nie robić za czerwony krzyż. Jako pracownik robisz na etacie według umowy wcześniej zawartej, umowa jest dobrowolna obustronna, nikt nie każe Ci siedzieć tam gdzie Tobie się nie podoba. A to w jaki sposób pracodawca zarabia to nie twój problem i nie twoja kasa, twoja ma przyjsc punktualnie na konto a ty masz wywiązywać się z obowiązków. Szczerze życzę Ci byś mógł założyć biznes za swoje i ugryść tego chleba i poczuć jego smak.
Co do Duńczyka i Janusza, nie jesteś konsekwentny bo Janusz operuje na kwocie PLN a Duńczyk z zasady obroty ma w € które sobie przeliczyłeś na PLN tylko co w przypadku gdy okaże się że w Norwegi zamiast ~100€/500PLN Norweg zaproponuje Ci 2k NOK na dniówkę to co Duńczyk stanie się Januszem bo też Cię okrada? A no i zapomniałem o kierowcy tira przy piaskach bitumicznych $1000 dniówka, Czyli w twoim mniemaniu wszyscy poprzedni ruchają Cię na wypłacie? Nie bierzesz pod uwagę kosztów życia i jednostek walutowych to że Duńczyk Ci tyle daje nie znaczy że nie może Ci dać więcej, bo nie trzeba być orłem że skoro w PL dostajesz 300 PLN dniówki to u Duńczyka powinno być ~300€. To jest zbyt proste by tego nie zrozumieć... W skrócie jarasz się większym dochodem zapominając o wyższych kosztach życia w danym państwie no i jeszcze dochodzi co się przewozi :)
bawiło sie na karaibach co miesiąc i zabrakło na opikekę. startupy przygotujcie sie bo gospodarka dajem wam za chwilę szansę jakiej przez takich wyjadaczy nigdy nie dostaniecie
Jak się nie podoba to zamknij interes wcześniej. Za rogiem na twoje miejsce czeka stu takich...
@konradstru Masz świadomość, że zanim tych stu takich rozkręci interes, to trochę minie? Masz świadomość, że bez tych złych przedsiębiorców nie będzie stanowisk pracy? Masz świadomość, że im mniejsza konkurencja wśród nich, tym gorsze warunki dla pracowników?
@kondon - a masz świadomość, że 75% marudzących to janusze biznesu, którzy i tak mają gdzieś swoich pracowników i nie przepuszczą żadnej okazji, aby wyciągnąć łapę po forsę?
@DAREKJP Spoko, wywalmy wszystkich Januszy biznesu, którzy dzisiaj chcąc nie chcąc muszą układać się z pracownikiem, bo pracownik teraz ma do wyboru 20 takich Januszy. Spoko, niech poupadają. Zrobi się później 20% bezrobocia przymusowego i będzie jak w latach 90, hiper Janusz da Ci połowę wypłaty bo córka ślub bierze i chce młodym kupić samochód na ślub, a jak Ci nie pasuje, to idź w pi z du, bo na twoje miejsce jest 50 innych których nie ma co do garnka włożyć. Tak, tak właśnie wyglądały lata 90 gdzie ówcześni pracodawcy z racji olbrzymiego bezrobocia mogli zrobić z człowiekiem wszystko, a każdy człowiek miał do wyboru, albo będzie dumny i głodny, albo schowa dumę w kieszeń, da się jawnie okradać i poniżać, ale przynajmniej kupi chleb, mleko i kilo ziemniaków co zapewni mu przeżycie przez tydzień.
@DAREKJP Szkoda, że ty nie masz tej świadomości że biznes prowadzi się by na nim zarabiać a nie bawić się w czerwony krzyż, mało tego umowę podpisują osoby zainteresowane więc tam nie ma nikogo na siłę. A na koniec jak się ogarniesz i będziesz patrzeć dalej niż czubek swojego nosa zobaczysz, że całe zło leży po stronie opiekuńczego państwa które Cię okrada i jeszcze stara się zaogniać konflikt pracownik-pracodawca byś przypadkiem nie zmądrzał.
@kondon zacznijmy od tego, że przedsiębiorca nie wypełnił by tak wniosku. Przedsiębiorca płaci uczciwie i wymaga i to jest zdrowy układ pracodawca - pracownik. Natomiast taki Janusz biznesu tylko wymaga i wiecznie narzeka, że nie ma pieniędzy na nic a jego pracownicy to złodzieje i pijaki i wiecznie musi do nich dokładać i za nich robić bo nic nie umiom. Nie myl przedsiębiorcy z nieudacznikiem, który tylko wykorzystuje pracowników i patrzy gdzie tu przyoszczędzić i przykąbinować. Tak jak ktoś już napisał jak to było w latach dziewięćdziesiątych i na początku dwutysięcznego i tekst w stylu jak się nie podoba to się zwolnij... był na porządku dziennym u każdego prawie prywaciarza. Płacą była niewiele wyższa niż świadczenie dla bezrobotnych przy znacznym braku pracy. Nie było programów pomocowych dla najmniej zarabiających. Masz tego świadomość? Może ten wirus zweryfikuje prawdziwego przedsiębiorcę, któremu warto pomóc i typowego Janusza, który tylko weźmie zapomogę i przedłuży agonię swojej "firmy" o kolejne trzy miesiące.
@DarkProphet biznes to nie czerwony krzyż a pracownik to nie wolontariusz. I na siłę nie ale z przymusu takiego czy innego już tak. Sądzisz, że większość ludzi marzy o pracy w markecie za najniższą krajową?
@DAREKJP Masz świadomość, że opowiadasz farmazony i wymyślasz sobie liczby bez żadnego uzasadnienia?
Masz świadomość, że im mniejsza liczba Januszy, tym bardziej mogą oni januszować? Wiesz co jest najlepsze dla pracownika (i klienta)? KONKURENCJA! Jaka by ona nie była, lepiej, żeby było jej jak najwięcej.
@konradstru Tutaj jest mowa o układzie przedsiębiorca - urząd. Układzie przymusowym, bez możliwości negocjacji. Nie jest to układ uczciwy i korzystny dla obu stron - gdyby taki był, nie musiałby być przymusowy.
Gdyby demot dotyczył relacji o której mówisz, mógłbym się w pewnych miejscach zgodzić. Ale demot jest o urzędach!
@kondon niestety ale ja tu widzę skomlącego "przedsiębiorcę", który ma pretensje do ZUSu o to że jego i tak już upadającą firma dzięki pomocy zostanie zamknięta aż trzy miesiące później.
Taka jest moja interpretacja.
@konradstru W takim razie źle interpretujesz tę sytuację.
@kondon chyba jesteś nauczycielem :)
@konradstru Nie.
Nie przyznasz się do błędu, a ja nie mam zamiaru tracić czasu na bezsensowną dyskusję.
@kondon nie widzę błędu, po prostu tak uważam.
Ok 75% Polaków pracuje w firmach zagranicznych , a reszte 25% to większośc pracuje w państwowych instytucjach ( szpitale , szkoły, urzędy ) i państwowych spółkach. Sponsorowanie nie rentownych ,,Januszy Biznesu" to marnowanie pieniędzy podatników , tym bardziej że większość nie płaci podatków, kombinuje i oszukuje . Do budżetu wpłacają zaledwie kilka mld zł, dla porównania z VAT wpływa ok 90 mld zł czyli z naszych podatków . Nie poto zapierniczam zagranicą żeby sponsorować ,, Januszowi Biznesu " nowy samochód.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2020 o 21:24
@ddarek Fryzjer, taksówkarz, właściciel piekarni, masarni, kafejki, małego hotelu czy zwykłego baru to wg ciebie ciebie to jest ta firma zagraniczna czy państwowa? G...no wiesz, ale się wymądrzasz. A to właśnie usługi najmocniej trafiło, bo te firmy na skutek decyzji urzędów (skądinąd słusznej w tym przypadku) z dnia na dzień stanęły i straciły wszelkie dochody, a państwowy haracz i pensje pracownicze płacić muszą.
@LUPUS1962 Każdy stracił dochody i myślisz że za chleb z piekarni to zapłacę mniej ? Właśnie przez ten kryzys mieszkam w hotelu i 1 tys zł w plecy, ktoś mi zwróci te pieniądze . Wcale hotel nie jest tańszy bo kryzys . Jak zwykle , zwykli obywatele muszą za wszystko zapłacić.
@ddarek hotel w którym mieszkasz nie jest tańszy, bo koszty właściciela się nie zmieniły. tysiąc złotych w plecy? to policz sobie małą piekarnię, tak na 5 osób. Zamkniętą z powodu kwarantanny. Pensja jednego pracownika (licząc najniższą, a pewnie tak nie jest) to 3200 zł superbrutto. x 5. + ZUS właściciela. Właśnie dobijasz do 20 tys bez żadnego przychodu. Fryzjer: 2 pracowników. podobnie + koszt czynszu, jakieś 2-3 tys. A miesięczny dochód to jakieś 3-4 tys na rękę. Normalnie kokosy. I to nie są firmy zagraniczne. Mały sklep odzieżowy - 2-3 pracownice, + czynsz jakieś 5 tys. Restauracja - około 10 ludzi zatrudnionych, czynsz rzędu 5-10 tys. I muszą stanąć na dwa trzy miesiące. A że akurat twój hotel(zakładam, że mały prywatny, a nie sieciówka) ma gościa - to hotelarz jest szczęśliwy, bo o tyle, co zapłacisz zmniejszy się mu się strata (załóżmy trzy osoby na recepcji, trzy sprzątające, jeszcze ktoś w restauracji, powiedzmy 2 osoby) - to zamiast mieć straty 30 tys, ma 29... w marcu. A kwiecień?
A teraz wracając do Ciebie - zapierniczasz za granicą? to gdzie płacisz podatki? i czego się czepiasz polskiego budżetu? A jeśli uważasz, ze tak prosto być Januszem biznesu w tym kraju, to czemu sam nie jesteś biznesmenem? Założenie firmy to prosta sprawa, nawet kapitału specjalnie nie trzeba, wystarczy wiedza i doświadczenie, które inne firmy lub ludzie będą chciały kupić. Non chyba, ze musisz mieć firmę taką z 10mln na starcie... Wtedy akurat też będziesz właśnie januszem, co sam nic nie umie, tylko dostał kasę od tatusia, tatuś mu znalazł ludzi, rozruszał interes, a on tylko pobiera zyski i wydziera się na pracowników...
G
co to za firma ktora traci płynność po dwóch tygodniach???
@krzys853
Np. restauracja, piekarnia, firma transportowa, sklep.
Wyobraź sobie, że ma sz 20 pracowników w piekarni. Nagle całość staje. Miesięczne wynagrodzenia + ZUS+PIT4 to ok 100 000zł (miesięcznie!!!) Do tego leasingi, na samochody, kredyty na maszyny, lub np. czynsz za lokale, masz drugie 100 000zł, Po miesiącu firmy nie ma, zostają kredyty.
Firma transportowa, np. 20 autobusów, podobna sytuacja.
@krzys853 Brazzers.
@krzys853 Janusz Biznesu , on zawsze ma problemy .
@elefun Dobry przyklad, ja jeżdżę u Duńczyka i za 500 zł dniówki , u Janusza Biznesu kierowca ma 300zł za tą samą pracę , czyli jest okradadany na 200 zł każdego dnia . Pytam się: 20 kierowców razy 200 zł to 4 000 zł każdego dnia , to gdzie te pieniądze? W firmę nie inwestuje , w kierowców nie inwestuje , samochody to złomy sprowadzone z Niemiec , żadnych dodatków , ubrań roboczych , środków czystości itd.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2020 o 10:23
@ddarek
Załóż firmę i pokaż jaki z Ciebie dobry pracodawca i przedsiębiorca! Śmiało!
Założyć firmę można w Polsce ZA DARMO!
@ddarek Widać jak mało wiesz o biznesie, wyżej napisałem biznes zakłada się by mieć zyski a nie robić za czerwony krzyż. Jako pracownik robisz na etacie według umowy wcześniej zawartej, umowa jest dobrowolna obustronna, nikt nie każe Ci siedzieć tam gdzie Tobie się nie podoba. A to w jaki sposób pracodawca zarabia to nie twój problem i nie twoja kasa, twoja ma przyjsc punktualnie na konto a ty masz wywiązywać się z obowiązków. Szczerze życzę Ci byś mógł założyć biznes za swoje i ugryść tego chleba i poczuć jego smak.
Co do Duńczyka i Janusza, nie jesteś konsekwentny bo Janusz operuje na kwocie PLN a Duńczyk z zasady obroty ma w € które sobie przeliczyłeś na PLN tylko co w przypadku gdy okaże się że w Norwegi zamiast ~100€/500PLN Norweg zaproponuje Ci 2k NOK na dniówkę to co Duńczyk stanie się Januszem bo też Cię okrada? A no i zapomniałem o kierowcy tira przy piaskach bitumicznych $1000 dniówka, Czyli w twoim mniemaniu wszyscy poprzedni ruchają Cię na wypłacie? Nie bierzesz pod uwagę kosztów życia i jednostek walutowych to że Duńczyk Ci tyle daje nie znaczy że nie może Ci dać więcej, bo nie trzeba być orłem że skoro w PL dostajesz 300 PLN dniówki to u Duńczyka powinno być ~300€. To jest zbyt proste by tego nie zrozumieć... W skrócie jarasz się większym dochodem zapominając o wyższych kosztach życia w danym państwie no i jeszcze dochodzi co się przewozi :)
bawiło sie na karaibach co miesiąc i zabrakło na opikekę. startupy przygotujcie sie bo gospodarka dajem wam za chwilę szansę jakiej przez takich wyjadaczy nigdy nie dostaniecie
Mości Państwo ! Po co angażujecie się w dopełnianie "nidorozwojów", skoro możecie skomentować narodziny ośmirniczki, lub rekinka !
Rozumiem, że wiecie że składki mają być jednak umozone, nie odroczone?
Kolejna akcja 500 plus dla Janusza Biznesu . NBP dodrukował już ponad 8 mld zł pieniądzy na tarczę antykryzysową !!!
https://businessinsider.com.pl/finanse/koronawirus-w-polsce-nbp-dodrukowal-8-mld-zl-na-tarcze-antykryzysowa/7bwkcf9
Tu same Janusze Biznesu , jak wam ciężko to zmamknijcie te dziadowskie firmy i do roboty a nie wołac pieniądze .