Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S slawekkier
+11 / 15

Zadenuncjowany przez sąsiada, Jana Kazimierza Brzoskę (ówczesnego stolnika bracławskiego), który – nie chcąc zwrócić pożyczonej mu przez Łyszczyńskiego dużej sumy pieniędzy – wykradł i przekazał sądowi rękopis dzieła De non existentia Dei (O nieistnieniu Boga), pierwszego polskiego traktatu filozoficznego prezentującego rzeczywistość z perspektywy dialogu wierzącego z ateistą, nad którym to traktatem Łyszczyński rozpoczął pracę w roku 1674. Koronnym argumentem na rzecz ludzkiego pochodzenia religii była obecność wielu sekt i grup religijnych. Na tej podstawie z oskarżenia publicznego odbył się proces przed Komisją Sejmową (na Sejmie Nadzwyczajnym odbywającym się w Warszawie od 17 listopada 1688 do 1 kwietnia 1689, pod laską Stanisława Szczuki). Oskarżyciel Szymon Kurowicz Zabistowski (według Adryana Krzyżanowskiego) zarzucał Łyszczyńskiemu ponadto uznawanie małżeństwa za czysto cywilne (niesakramentalne) oraz nieprzestrzeganie zakazu małżeństw między osobami spokrewnionymi (wydanie córki za bliskiego krewnego)[10]. W trakcie procesu Kazimierz Łyszczyński zaprzeczał swojemu ateizmowi i twierdził, że w następnej części traktatu miał obalić argumenty za nieistnieniem Boga. Nie dano wiary jego wyjaśnieniom[10]. Nie prosił więc o ułaskawienie, natomiast zwrócił się do króla Jana III Sobieskiego o zmianę kary ze spalenia żywcem na ścięcie mieczem[12].

Według Nowickiego Łyszczyński jest pierwszą osobą, która pisała o ateistach jako odrębnej grupie – twórcą kategorii „my ateiści”. Przykładowo, oskarżyciel miał stwierdzić że Łyszczyński „często y okrutnie pisze Nos Athei ita demonstramus, że non est Deus” (my ateiści tak twierdzimy, że Bóg nie istnieje)[3]. Natomiast sformułowanie, że teolodzy „gaszą światło rozumu”, według Nowickiego, Łyszczyński mógł zapożyczyć od Giordana Bruna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slawekkier
-3 / 11

@mariusz99 A ty masz wiedzę wybiórczą może jaszcze jako źródło historyczne bajkopisarze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia2
+2 / 24

To prawda i dlatego była reformacja, aby całe to zakłamanie i podejście zmienić. No wtedy i nadal nie jest perfekcyjnie, ale ideologiczni ateiści też nie byli najlepsi...
Świadomi chrześcijanie wiedzą, że są całkowicie wolni i nic nie muszą dawać kościołowi - ani materialnie, ani poddawać się władzy kościoła. Czym jest to uciemiężenie?

Też jestem antyreligijny, ale wierzący. Dla niektórych może to być skomplikowane, ale zawsze będę to zaznaczał, bo faktycznie źle myślą zarówno katolicy jak i ateiści, którzy przez wzgląd na kościół myślą, że jest on zgodny z wolą Boga ;P Nie, nie jest i odróżniajcie instytucje i religie od prawdziwego poszukiwania Boga - to poszukiwanie nie zawiera naiwności, ani poddaństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+5 / 11

@Antymonachomachia2
90% ludzi twierdzi, że 90% ludzi to idioci :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aliens_Hicks1
-5 / 19

@Antymonachomachia2 To że Bóg istnieje to prawda. To że niektórzy chcą wykorzystać religię do własnych egoistycznych celów to też prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar idj95
+3 / 5

@Antymonachomachia2 "nie człowiek wyznacza swą drogę, i nie w jego mocy leży kierować swoimi krokami, gdy idzie" - Jeremiasza. Więc trochę zawiera poddaństwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H herhor67
+1 / 3

Smoro to prawda, to rozumiem że masz 100% dowód?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 9

@Aliens_Hicks1 Który bóg istnieje i dlaczego akurat ten, w którego wierze się wychowałeś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+1 / 3

@Antymonachomachia2
Przedstawiciel rozwinięcia myśli braci czeskich i braci polskich .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2020 o 22:59

K killerxcartoon
-3 / 9

@Aliens_Hicks1
Na podstawie czego wnosisz że bóg istniej..
Nauka podważa wszystkie wizje boga jakie stworzyły religie ze swoimi teologiami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 10

@Aliens_Hicks1

To wytłumacz rozbieżności
Religia Jezus zamienił wodę w wino - nauka Chemia wyklucza zamianę takiego związku chemicznego na taki fizyka mówi że nie jest to możliwe za pomocą siły woli czy słowa...

Religia mówi o gadających wężach nauka w postaci zoologi mówi ze węże i beznogie jaszczurki z przyczyn anatomicznych nie mogą mówić

Religi Jezus został cudownie poczęty nauka w postaci medycyny i biologii udowadnia ze potrzebny jest do tego zapłodnienie i plemnik jaki nie bierze się znikąd , a w tamtych czasach oznacza to ze potrzebny był stosunek.

Religia jest życie po śmierci i Jezus zmartwychwstał nauka albo nie był martwy albo jest to niemożliwe bo po śmierci następuje rozkład komórek i nie ma co utrzymywać metabolizmu po jego załamaniu . Po śmierci zanika aktywność neuronów jaka utrzymuje naszą świadomość

a to pierwsze z brzegu sprzeczne z nauką bzdury religijne kreujące wierzenia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2020 o 13:44

T konto usunięte
+2 / 4

@Aliens_Hicks1 widzę po twojej reakcji, że moje pytanie spowodowało u ciebie cierpienie. Wybacz. Pytania, refleksja i przemyślenia są wrogami twej wiary. Wiem, że tego unikałeś do tej pory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar borekpp
-1 / 7

@killerxcartoon ale gdyby Jezus nie zmartwychwstał, daremna jest nasza wiara..
Pycha jest przyczyną, bo tak trudno uwierzyć w coś co człowiek ogarnąć nauką i rozumem nie może.. Nauka to wszystko ogarnie, tylko że poziom naszej wiedzy naukowej w porównaniu z wiedzą naukową Boga jest jakby szczurowi tłumaczyć matematykę kwantową . Nie zrozumie ... Czy mógłby powstać wszechświat, tak precyzyjny układ , wraz z życiem na ziemi, przez przypadek.. Spróbuj wrzucić granat do biblioteki i zobaczymy czy w wyniku wybuchu powstanie słownik... Jak powstanie, to przychylę się do Twoich teorii..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+1 / 3

@borekpp
Ale człowiek w końcu ogarnął to nauka i rozumem jak się religijnych oszołomów odsunęło od władzy.
Tak myśli kreacjonista... Poczytaj o genetyce.. człowiek nie powstał ot tak ale jest efektem ponad 4 miliardów lat zmian jednych form na następne . od prymitywnych do bardziej skomplikowanych . krok po kroku .. Ten proces udoskonalania i zmian cały czas trwa ... właśnie powstał nowy wirus.. dzięki hybrydyzacji .. i już w zaledwie 9 miesięcy mamy jego 4 warianty dzięki mutacji. A wirusy to ciekawa spraw.. Nie są żywe , nie posiadają metabolizmu pozwalającego na mnożenie się czy produkcję innych związków organicznych . Potrzebują do kopiowania siebie inny byt coś co występuje w organizmach żywych i wykonuje reakcje chemicznej procesu replikacji . same takie formy kiedyś były zanim powstało życie i te co osobno wchodzą w skład procesów metabolicznych komórek . A te już nie są tak skomplikowane . w porównaniu z encyklopedią to prosta wyliczanka "ala ma kota a kot ma ale"
I to takie zbitki kiedyś się połączyły razem i utworzyły pierwszy organizm żywy z metabolizmem .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2020 o 22:57

avatar Antymonachomachia2
0 / 2

@idj95 chodziło mi o poddaństwo względem religii, czyli ustalonych tradycji przez ludzi. Mamy wolną wolę, lecz jak ktoś uznaje Boga to jemu się poddaje ;)
@herhor67 co dokładnie masz na myśli? Reformacje, czy niechybne czyny kościoła w ciemnych wiekach? A o kościele, że nie pełni woli Boga do końca to widać po historii.. teraz jest już lepiej, ale wciąż są niektórzy zamknięci na dialog z innymi chrześcijanami, choćby biblijnymi. Od razu nazywają od heretyków i to mnie martwi. Tak sławny ekumenizm nie prowadzi do niczego innego jak zjednoczenia religii na całym świecie. Wg Jezusa jednak każdy objaw czystego chrześcijaństwa spotyka się z agresją tego świata.
@killerxcartoon rozjaśnij tych braci czeskich i polskich, co masz na myśli
@tomek_s Poznawałem tu Cię zaskoczę, ale praktycznie każdy ;P Judaizm, wszystkie odłamy chrześcijaństwa, Islam każdy rodzaj - mają wspólne źródło, no może Islam trochę mniej niż Chrześcijanie i Żydzi. To ten Bóg, w którego wierzę, a którego każda religia inaczej pojmuje i inaczej postępuje, ale każda raczej jest w części błędna. Także i moje pojęcie jest nieperfekcyjne. Istotą wiary w Boga jest poszukiwanie, nieskończone próby zrozumienia, a nie jakieś tradycje, obrzędy i nieomylności... Z czasem coraz więcej się wyjaśnia, ale szuka się też u siebie błędów.
Cała mitologia moim zdaniem wywodzi się od realnych istot, tyle, że pochodzących od "Synów Boga", zapewne zbuntowanych aniołów oraz ich potomstwa z córami ziemskimi. Zobacz początek rozdziału 6 księgi rodzaju i parę innych miejsc w Biblii, gdzie jest mowa o gigantach. Mieli oni sławę w dawnych czasach, więc to dla mnie logiczne, że uważali się za bogów, w końcu sam Lucyfer postanowił być jak Bóg ;D
Pozostałe czci posągów lub sił przyrody, a nawet mamony i materializmu ma wspólne źródło: Nasz interes, czyli egoizm. W tej formie kultu to my jesteśmy jakby bogami, bo my sami jesteśmy najważniejsi, dlatego ciągle dążymy do swych interesów nawiązywanych z danymi rzeczami, które wielbimy ;P Obecny świat doskonale wpisuje się w kult ego ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia2
+1 / 1

@borekpp "trudno uwierzyć w coś co człowiek ogarnąć nauką i rozumem nie może" - dokładnie to jest to! Im więcej szukamy, tym więcej jest niewiadomych i tylko głupi myśli, że już wszystko wie.
Co do wielkiego wybuchu to niekoniecznie jednak może być bujda, bo to ponoć było wielkie rozprężenie i inne cząstki były, które zmieniały się w inne. Teoretycznie trochę prawdopodobne. Bardziej sam fenomen powstania w pełni komórki... z całym jej wyposażeniem, DNA, białkami współpracującymi ze sobą.. To jest kluczowy moment, przez który każdy, kto powie, że powstaliśmy NA PEWNO z jakiejś pierwotnej zupy wyznaje swoją religię kosmiczną powstania życia ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@7th_Heaven
A ja twierdzę, że 100% ludzi to idioci. Ze WSZYSTKIMI tego konsekwencjami.
I co mi teraz zrobisz? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@killerxcartoon
Skoro upierasz się przy nauce to:
"Chemia wyklucza zamianę takiego związku chemicznego na taki" natomiast Fizjologia potwierdza mozliwość zaburzenia odbioru bodźców zmysłowych.
"zoologi mówi ze węże i beznogie jaszczurki z przyczyn anatomicznych nie mogą mówić" ale istnieją nawet ryby potrafiące wydawać dźwięki.
A że akurat ty nie potrafisz zrozumieć syku węża, to wyłącznie twój problem. Widocznie biblijna Ewa była lepsza lingwistka od ciebie.
"nauka w postaci medycyny i biologii udowadnia ze potrzebny jest do tego zapłodnienie". BŁAD - istnieje zjawisko zwane dzieworództwem (pojawia się tylko drobny problem, bo w takiej sytuacji ... Jezus była kobietą! Skąd my to znamy.
"nauka albo nie był martwy albo jest to niemożliwe" A zetknąłeś się może z pojęciem śmierci klinicznej? Albo słyszałeś o ludziach których ciała zostały schłodzone w takim stopniu, że procesy życiowe były niewykrywalne? Ludzi ci dosłownie "wrócili do życia".

Przedstawiłeś serię bzdurnych argumentów, a ja przy pomocy nauki w równie bzdurny sposób odbiłem twoją argumentację. Oczywiście taka dyskusja nie ma sensu. Jednak sam ją prowokujesz.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-1 / 3

@Rydzykant
Czyli potwierdzasz że religia to urojenia .

TA... i jak już mówiłem mamy kolejną wersje Hareego Potera...

Pogląd o dzieworództwie utrzymywał się do drugiej połowy XX wieku bo nikt nie potrafił ostatecznie go obalić choć plemnik był znany już od 1683... To był domysł obserwacyjny skoro płazy mogą .. ludzi też .... potem odkryto chromosomy i pojawił się problem z Y .. więc Jezus (dosłownie Józefson czyli syn Józefa ) musiał by być kobietą ... i był podtrzymywany tak w XX wieku przez takich jak ty takimi gatkami jak teraz. Teraz można to stwierdzić jednoznacznie i ostatecznie dzięki genetyce jaka pozwala określać pokrewieństwo. Znane są już dokładne mechanizmy chemiczne mikrokomórkowe ... wiec odpada... Zjawisko nie istnieje. I ne ma już tajemnicy życia ...

Tak wiem co to jest śmierć kliniczna reanimacja i resusctytacja.. Wiem też o przypadkach błędnych diagnoz śmierci oraz o przypadkach letargów zanikowych, Tetratoksynie nadymki, czy też ekstremalnych przypadkach hipotermii ... tyle że nie zmarli. Proces śmierci nie jest natychmiastowy i w pewnych ekstremalnych przypadkach da się go odwrócić . Najdłuższy odnotowany przypadek zatrzymania akcji serca i powrotu do życia trwał minimum 6 godzin a prawdopodobnie nie więcej niż 10. Temperatura spadła do 20,5 stopni Celsiusza ale nie zanikły fale eeg wiec nie zanikł metabolizm komórek nerwowych mózgu tylko ekstremalnie zwolnił Przywracanie je pełni życia z pozaustrojowym przetaczaniem krwi i natlenianiu przez sztuczne płuco serce oraz podawaniu leków zapobiegających zapaści przy uruchamianiu reakcji metabolicznych komórek i , kwasicy ketonowej itd trwało 11 godzin. Wybudziła się kila dni później ze śpiączki farmakologicznej. Spadek temperatury do około 18-20 uniemożliwił by rekcje chemiczne cyklu krebsa i ostatecznie by ją zabił wieć pewnie miała ciut wyższą temperaturę wewnątrz pewnie koło 22- 24 , zamarznięcie czyli poniżej 0 cząstki wody zamienione w kryształy lodu niszczą nieodwracalnie struktury komórkowe. Zakładasz temperatury rzędu - 20 stopni z deszczem i śniegiem w tamtym rejonie oraz zespół ratowniczy ze sprzętem ? Inne przypadki z hipotermią przy wpadnięciu pod lód na ogól nie przekraczają 20 minut . W warunkach tamtego klimatu maksymalnie 5- 7 minut.

Tetratoxyna i letargi zanikowe lub letargi hipotermalne obniżają metabolizm i tętno do krańców możlwości organizmu np 1-2 uderzenie na minute z minimalnymi parametrami kurczowo rozkurczowymi mogą trwać kilka godzin... testów czegoś takiego się raczej nie robi z uwagi na możliwość zgonu. Choć ostatnio testuje się wprowadzenie w hipotermię przy operacjach mózgu.. wyniki są obiecujące i zwiększają statystycznie przeżywalność . Najdłuższy odnotowany koło 26 godzin przy czym sam organizm się wybudza zwiększając metabolizm i puls .. w hipotermii przy ogrzaniu , przy tetratoksynie po rozłożeniu lub związaniu toksyny, przy letargu zanikowym mechanizm do końca nie jest znany i wyjaśniony Z formalnego punktu widzenia nie umarli a są w stanie wegetatywnym.

Przypadki z kliniki typu budzik to osobny rozdział to przywrócenie na czas części procesów podtrzymujących życie przy poważnym już uszkodzeniach innych zwłaszcza mózgu. Na ogół spowodowanym długim bezdechem udarem lub zanikiem krążeniowym. Ich stan jest różny .... i są zatrzymani w różnych stanach wegetatywnych na pograniczu śmierci . przywrócenie pracy niektórych organów jest możliwe po znacznie dłuższe czasie niż samego mózgu .. czyli ośrodka naszej jaźni

Podsumowując
Za dużo filozofii za mało wiedzy praktycznej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2020 o 0:31

H herhor67
0 / 0

@Antymonachomachia2 Z-ebane demoty nie wstawiają nicka mimo "Odpowiedz", tamten koment był odpowiedzią do kogośtam 2-3 wyżej.
Co prawda w bogów nie wierzę i ciemnoty religijnej nie znoszę, ale podoba mi się twoje podejście na temat fuzji wszystkich religii i przede wszystkim oddzielenie wiary i Kościoła od kościoła. Gardzę ślepymi wyznawcami-heretykami, którzy nie są w stanie dojrzeć sprzeczności w tym co robi kk a tym co mówią pisma.
@killerxcartoon brawo, ładnie orzesz.
@borekpp (i częściowo @Anty) ktoś tu chyba przysypiał w szkole na kilku przedmiotach.
Po pierwsze, jeżeli teoria wieloświatów jest prawdziwa, to popełniasz tu coś w stylu survivor bias. Istniejemy bo akurat w tym wszechświecie się udało, a nie że wszechświat jest taki żebyśmy mogli istnieć. O ile szansa nie jest 0, przy nieskończonej próbie gdzieś się musi udać, ba, nawet nieskończoną ilość razy musi się udać!
Pomijam tu już teorię symulacji, gdzie jedna zaawansowana cywilizacja może tworzyć gigantyczne ilości światów wspierających życie, czy tzw. Boltzmann brain.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 1

@killerxcartoon
"Czyli potwierdzasz że religia to urojenia ."
Nie, uważam że wiara to indywidualny światopogląd każdego człowieka. Jak już pisałem, jeden potrzebuje opery, drugi poezji, trzeci religii, a czwarty medytacji. Czy wszystkie potrzeby duchowe to urojenia? Oczywiście są też tacy, którzy nie potrzebują żadnej z tych rzeczy. Uważam ich za termity. Termity nie mają urojeń
Ach, są też tacy którym wystarczy litr C2H5OH i słoik ogórków.

Poprzednim wpisem pobawiłem się z tobą. Przedstawiłeś bzdurne interpretacje wybranych fragmentów biblii, a jak każdą z tych interpretacji wyjaśniłem przy użyciu nauki. To była tylko zabawa, gra w retorykę. Przyznaję, bardzo słabą retorykę, lecz gdy ma się słaby materiał do dyskusji, to i poziom samej dyskusji spada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+1 / 1

@Rydzykant
Czyli jednak uważasz że potrzeby są indywidualne i każdy powinien o swoich potrzebach decydować.. Niezłe...
Niedawno jednak grupa ludzi z urojeniami religijnymi i podobnym myśleniem do twojego usiłowała i w dużej mierze jej się to udało narzucić innym swoje wierzenia ,wizje tego jak ma być i odmawiając tym jacy tak nie uważają prawa wolnego wyboru .... Analizując bowiem ten twój cytat "Jak już pisałem, jeden potrzebuje opery, drugi poezji, trzeci religii, a czwarty medytacji." można dojść do wniosku ze niektórzy potrzebują pokazać się w kiecce a jeszcze inni mieć hoja w dupie . I po hoj było wyłazić po za kościół i grono swoich wiernych z wizjami religijnymi i pouczaniem?

Wiesz aż bawi mnie ta sytuacja.. jak kościół zwija się po pokazie swojej pychy jaka kroczy przed upadkiem ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-2 / 2

@killerxcartoon
Oczywiście, że każdy powinien samodzielnie decydować o swoich potrzebach. Czy zdołałeś mnie kiedykolwiek przyłapać na odmiennym zdaniu?

Z TĄ grupą mnie nie mieszaj. Jeśli dobrze się domyślam kogo opisujesz, to jestem wobec nich zdecydowanie niechętny. I byłem taki już na długo przed powstaniem Porozumienia Centrum.

Jeśli ktoś potrzebuje ubierać się w kieckę, to jego sprawa. Jeśli natomiast jego strojem służbowym jest replika stroju z czasów Starożytnego Rzymu (taki mają korporacyjny dress code) to nie koncentruje sie na jego ubraniu tylko na jego słowach i czynach.
Wiesz, obracasz się bardzo nieciekawym towarzystwie. Wszyscy znani ci absolwenci filozofii to idioci. Wszyscy ubrani w 'kiecki" to bufoni i krętacze. Wszyscy wierzący zasługuj na pogardę. Ja samodzielnie wybieram środowisko, w jakim się obracam. Znam przynajmniej kliku sensownych ateistów. I bardzo wielu sensownych wierzących. Zetknałem się z kapłanami-łajdakami, ale ich unikam. Kontakty utrzymuję z tymi, których czyni i słowa zgodne są z zasadą miłości boga i bliźniego. Dzięki temu jestem mniej sfrustrowany niż ty, nikomu nie życzę śmierci, a nawet nie oczekuję że ktokolwiek zmieni światopogląd. Oczekuję jedynie, by łajdacy przestali krzywdzić innych. To mi wystarczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia2
0 / 0

@herhor67 Ja sadzę, że w pewnym sensie jesteśmy w symulacji... tylko pytanie jak to rozumiemy. Elon Musk mimo, że jest prawie pewny symulowania naszego wszechświata to może to inaczej pojmować, niż ja. Symulacja kojarzy się z czymś nierzeczywistym i ograniczonym. Co ma wiele przesłanek, że faktycznie taka jest nasza rzeczywistość. (Jak ktoś nie zna to polecam kanał Smartgasm na yt. Znakomicie tłumaczy wiele rzeczy.) Pytanie też jest o twórcę tej symulacji - jaki jest? Jak powstał? Czy był może zawsze, albo też jest wytworem jakiegoś przypadku... Tu już temat może nie mieć końca, bo wchodzimy w ciężką filozofię ;) Ja wierzę, że tym twórcą był Bóg, który wg naszego postrzegania istnieje zawsze. Ale też równie prawdopodobne, że jest to skończona istota, ale baaardzo rozwinięta i cechująca się zupełnie innymi wartościami, niż my znamy - owe niepojęte/sprzeczne myślenie Boga. A to tylko 2 odpowiedzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H herhor67
+1 / 1

I znów się zgodzę. Nie wierzę w bogów, jacy są przedstawiani przez religie, ale może to być ktoś w rodzaju admina symulacji :P To by też wyjaśniało, skąd wszystkie tak zwane cuda się brały. W końcu admin może wszystko, nawet wbrew własnym zasadom :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@herhor67
Entia non sunt multiplicanda praeter necessitatem
Znowu powoływanie bezpodstawne "nadprzyrodzonych" bytów w postaci tym razem boga admina by wyjaśnić coś i zadowolić się wymówką ... bo Elo Mózg .. czy Elon Musk tak powiedział.. Mnóstwo ludzi coś powiedziało i mówi każdego dnia i tylko nieliczni coś z sensem.. trochę sceptyczności..

To co prezentujecie czyli kolejny przykład fantazji jakiegoś filozofa. ( @Rydzykant właśnie dlatego nie znoszę filozofii i wynikającego z niej podejścia bo robi ludziom wodę z mózgu by zapominali twardo stąpać po ziemi ) Teoria symulacji oparta jest na dość ciekawej matematycznej sztuczce albowiem jeśli istnieje cywilizacja nawet nasza z przyszłości jaka się na tyle rozwinęła że była w stanie stworzyć maszynę na jakiej da się utworzyć symulator sztucznej inteligencji czy siebie samych oraz świata fizycznego to taka sztuczna inteligencja wcześniej czy później dorówna tej cywilizacji i stworzy własny symulator z własną sztuczną inteligencja i fizyką świata.. ba może być tak popularna że będzie przypominała grę w simsy każdy taki sim czyli emulacja bytu inteligentnego może odpalić na swoim komputerze kolejna emulację.. itd

więc w n elementowym zbiorze symulacji sztucznych inteligencji możemy mieć n takich symulacji w jakich w każdej będzie odpalonych n kolejnych symulacji Oznacza to że jeśli istnieje choć minimalna szansa że coś takiego jest możliwe to prawdopodobieństwo że jesteśmy bytem któregoś poziomu w takich symulacjach jest bardziej prawdopodobne od tego że jesteśmy realnymi ludźmi dlatego że ilość tych simów w różnych warstwach dąży do nieskończoności.

Tyle że bazuje to na niekreślonej przesłance czy to jest prawdopodobne... A wiec jest to nic innego jak fantazja a filozofowie specjalizują się w tworzeniu iluzji na pierwszy rzut oka ciężko odróżnić od rzeczywistości zwłaszcza jak twardo nie stąpa się po ziemi i jest się marzycielem.

Suma nieskńczonej ilości nieskończenie małych ułamków daje nieskończoność ...

Z podobnych bzdurnych i bezużytecznych wytworów filozofów jest teoria motyla jaka odnosi się do realności i ułożono a albo w IV wieku pne albo w IV ne w Chinach. Bywa tak że masz bardzo realistyczne sny , wiec jest taki moment tusz przy budzeniu że czasami ciężko je odróżnić od rzeczywistości. Więc jeśli śniłeś ze jesteś motylem i zdawało ci się to realne to skąd pewność że teraz nie jesteś snem motyla.

To są pułapki myślowe filozofii..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar efek
+29 / 33

Hmmm... ścięto a dopiero potem spalono ciało. a skazano na śmierć za... obrazę majestatu królewskiego, bo jakiś cwaniak wkręcił go w to nie chcąc oddawać kasy która od niego pożyczył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
-1 / 13

@efek Proces był tylko pozornie świecki. Z dokumentów wynika, że biskup Mikołaj Popławski występował w podwójnej roli: senatora i inkwizytora, odpowiedzialnego bezpośrednio przed papieżem za przebieg procesu i wykonanie wyroku. Przysłany przez papieża nuncjusz Giacomo Cantelmo postulował, by wziąć Łyszczyńskiego na tortury i żądać wydania wspólników. Bo co to za inkwizycja, gdy sądzona jest tylko jedna osoba. Z tortur jednak zrezygnowano w obawie przed tumultem szlacheckim
W komisji sejmowej, która sądziła Łyszczyńskiego, zasiadało czterech biskupów. I to ich głos brzmiał najgłośniej. Polonia non parit monstra (Polska nie rodzi potworów), mawiano, a teraz już tego nie można powiedzieć, bo Łyszczyński to monstrum – przekonywali. Szantażowali, że głos za ułaskawieniem Łyszczyńskiego jest głosem przeciwko Bogu. Biskup Załuski pomstował, że za ateizm Łyszczyński winien być „nie jeden raz spalony, ale tysiąc razy ponieść śmierć, gdyby tylko miał tyle dusz”.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stromy
+5 / 31

300 lat temu zamordowano ateistę (co oczywiście było złe) i oczywiście "tolerancyjny" oraz tryskający "miłością do bliźniego" sliko oraz paru jemu podobnych wykorzystują do atakowania współczesnych chrześcijan. Jednocześnie nie przeszkadza mu, że ludzie o podobnych do niego poglądach mordowali i nadal mordują chrześcijan a głównie osoby duchowne. Siedząc całe dnie przed monitorem wynajduje pojedyncze przypadki atakując cały kościół. Absolutnie nie przeszkadza mu żadna inna grupa społeczna, czy religia mająca faktycznie wiele grzechów. Można by przyjąć, że faktycznie martwi się o dobro i moralność gdyby piętnował każde odstępstwo od ogólnie przyjętych zasad, niezależnie od tego, kto to robi. Ale tu chodzi tylko o atak na chrześcijan a zwłaszcza na katolików. Już byli tacy mu podobni z sierpem i młotem i czerwoną gwiazdą, którzy też podobnie walczyli z “ciemnotą”. Ale to akurat mu nie przeszkadza, ba podpisuje się pod tym obiema rękami. Oni też zaczęli od ataków słowem i piórem a skończyło się- wiadomo jak. Zastanawiające też jest, kto im za to płaci, bo normalni ludzie mają jakąś pracę, obowiązki, rodzinę i nie mają czasu siedzieć całe dnie przed monitorem wyszukując i robiąc demotywatory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2020 o 0:31

avatar sliko
-3 / 13

@stromy Może napisz jeszcze coś o Chorwacji, obozie w Jasenovacu, albo o niedawnej Rwandzie, o której to Hoser nie chce opowiadać.
Kto płaci? - Kuroń z Michnikiem! ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar borekpp
-1 / 7

@killerxcartoon I właśnie do takiej nienawiści , prowadzi życie bez Boga..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-1 / 5

@borekpp do takiej nienawiści prowadzi wiara w boga innych...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stromy
-1 / 7

@sliko Przeinaczanie faktów żeby pasowały do Twojej koncepcji masz perfekcyjnie opanowane. Wojna w Chorwacji nie była wojną religijną a narodową. Nie wszyscy Serbowie byli prawosławni tak jak nie wszyscy Chorwaci byli katolikami. Obóz w Jasenovacu nie był chrześcijański a faszystowski (taki bratni system komunistycznego) prowadzony przez BYŁEGO franciszkanina. W obozie tym ginęli również katolicy. Co ma do tego Rwanda to nie rozumiem? Konflikt między Hutu a Tutsi ma początek w XV wieku, miał podłoże etniczne i chodziło tam o nic innego tylko o władze. Większościowi Hutu nie chcieli żeby rządzili nimi mniejszościowi Tutsi. W wyniku wielowiekowej nienawiści doszło do wymordowania Tutsi. Cegiełkę do konfliktu dołożyli również Belgowie faworyzując Tutsi. Wiem, wiem, jako duchowy spadkobierca komunistów (a może nie tylko duchowy) nienawiść do chrześcijan masz wyssaną z mlekiem matki. A pozbycie się chrześcijan, nieważne jaką metodą, jest głównym celem życia. Wybieranie pojedynczych przypadków i przedstawianie jako jako norma, przeinaczania, kłamstwa, pomówienia- każda metoda jest dobra. Udawanie intelektualisty nie zrobi z Ciebie mędrca, a tylko się ośmieszasz. Wiem, że zaraz zostanę zminusowany przez twoich skrzykniętych (aż wasze telefony rozgrzeją się do czerwoności) kolesi z towarzystwa wzajemnej adoracji, ale psy szczekają a karawana jedzie dalej. Pozdrawiam, życzę dużo zdrowia, trochę dystansu do siebie i szczyptę tolerancji o którą TY i podobni tobie niby tak walczycie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
-1 / 5

@stromy Jedno pytanie - ilu franciszkanów, jak twierdzisz byłych ekskomunikował Watykan po wojnie?
A co do matki - matka katoliczka i siedzi z tyłu ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2020 o 19:43

R Rydzykant
0 / 2

@sliko Może powiedz coś o Czerwonych Khmerach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@killerxcartoon
"@borekpp do takiej nienawiści prowadzi wiara w boga innych..."

A ja pozwolę sobie zapytać - do jakiej? Zacytuj mi przykłady, gdy katolicy piszący na Demotywatorach zachęcają do mordowania ateistów? Bo przykłady twoich wpisów mogę zacytować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 1

@sliko
"A co do matki - matka katoliczka i siedzi z tyłu ;)" ?????

Zaraz, zaraz. Całkiem niedawno przyznałeś się tutaj do swojego wieku. Jeśli tamten wpis był prawdziwy, to twoja matka dostaje już chyba podwójna emeryturę. Gratuluję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
0 / 2

@Rydzykant ma dodatek :)
Czerwoni Khmerowie, których przywódcą był mnich buddyjski?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Rydzykant

Co do @silko. Dlaczego ? Moja prababka zmarła w wieku 84 lat a babka w wieku 82 różnica wieku między nimi była 22 lata.
Mam koleżankę jak urodziła w wieku 17 lat . Chyba najmłodszą mamą była 9 latka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 1

@sliko Tak ja przywódcą bolszewików towarzysz Stalin, był absolwent szkoły kościelnej. I tak jak św. Franciszek był żołnierzem walczącym w wojnie z Perugią.

Pytałeś o grupkę Chorwatów, którzy dokonali zbrodni wojennych. Oraz o waśń plemienna w Afryce. Każde z tych zdarzeń ma istotny aspekt etniczny, oraz zdecydowanie dyskusyjny aspekt religijny. Nie chcesz zaakceptować faktów - twoja sprawa. Ale to nie sprawi że one znikną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stromy
-2 / 4

@sliko Wiesz co- współczuję Ci. Naprawdę. Jedynym sensem Twojego życia jest atakowanie wierzących. Masz pewnie strasznie ograniczone życie emocjonalne. Brak miłości, zrozumienia, samotność- to w pewnym sensie tłumaczy twoją nienawiść do chrześcijan. Twoje zachowanie jest wypadkową odrzucenia, a co za tym idzie zazdrości, że inni zaznali i żyją w miłości. A co ekskomuniki – wydaje się ją jedynie do żyjących (znów daje o sobie znać ta twoja quasi erudycja) gdyż jest to „kara pozbawiająca wiernego praw uczestniczenia w życiu Kościoła” a ci o których pisałeś, byli już wtedy martwi. Posiłkowanie się wiedzą zaczerpniętą jedynie od podobnych tobie yntelygentów, przypomina redaktorów GW, którzy pisząc do NYT, cytują swoje wypowiedzi twierdząc, że tak piszą w amerykańskiej prasie. Na obrazki które dajesz mogą się nabrać jedynie puste małolaty, a przyklasnąć im potomkowie komuchów. A o kościele wiesz tyle co przedszkolak o całkowaniu.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że kiedyś poznasz co to miłość, a sensem twojego życia nie będzie li tylko nienawiść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
-2 / 14

@Arbor i jego "to władza świecka wydawała wyroki!" za 3...2...1....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
-4 / 18

@7th_Heaven , wszystko, byleby potwierdzić swoje. :) Nie chce mi sie nawet dyskutować, więc napiszę: czytaj dalej Politykę, a twoje życie na pewno będzie piękniejsze, a ty o wiele mądrzejsza. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+1 / 9

@Arbor no tak, przecież nie od dziś wiadomo, że jak coś się nie zgadza z Twoją wizją świata, to najpewniej zostało zmyślone przez niewiarygodne źródła ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
-1 / 1

@7th_Heaven , nie od dziś wiadomo, że wszystko co jest przeciw wierze i Kościołowi budzi twoje zaufanie i w założeniu jest słuszne, a wszystko, co wychodzi z Kościoła i wiary jest mało wiarygodne i w założeniu złe. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
-1 / 1

@Arbor to, co mnie zdumiewa najbardziej to łatwość, z jaką uznajesz, że jeśli przeciwne Twojemu stanowisku źródło może nie mówić prawdy, to oznacza, że Twoje z pewnością ją mówi:) w sumie to takie typowe dla katolików: skoro nie ma 100% pewności co do jakiejś teorii naukowej, to znaczy, że Bóg istnieje! Oh my goodness jakie to proste ^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
-1 / 1

@7th_Heaven , po czym uznajesz, że z góry zakładam źródła podane przeze mnie za prawdę? Z góry, to znaczy jak? Bez weryfikacji? Na jakiej podstawie tak sądzisz?

"w sumie to takie typowe dla katolików: skoro nie ma 100% pewności co do jakiejś teorii naukowej, to znaczy, że Bóg istnieje! Oh my goodness jakie to proste ^^"

Nie rozumiem do czego pijesz, ale też mnie to nie dziwi. Czego oczekiwać po kimś, kto antyklerykalizm uważa za rozsądny krytycyzm Kościoła? To tak, jakby antysemityzm uważać za zdrowe podejście wobec Żydów, a rasizm za zdrowe podejście do murzynów i wschodnich Azjatów. Nie oczekuję, że to zrozumiesz. Zarzucasz mi zacietrzewienie, ale sama notorycznie się nim wykazujesz. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 2

Ci wielcy mędrcy wcale nie są lepsi. Ba, śmiem twierdzić, że to właśnie wielcy mędrcy najskuteczniej wykorzystują religię do swoich celów udając jedynie, że robią to w imieniu Boga. I jak prześledzimy historie religii to szybko do tego dojdziemy.

Co do natomiast tematu wiary oddzielonej od władzy to zupełni inny temat, który często pomijamy skupieni na wielkich hierarchach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kudlatyIE
+3 / 5

"W pewnych kwestiach nic się nie zmieniło"? A kiedy to ostatnio spalono jakiś komuchów na stosie? Albo przynajmniej wysłano do pierdla za utrwalanie przewodniej roli ZSRR w Polsce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 6

@kudlatyIE Od 1939 do 1945 dość dużo... Ale znowu są zapędy już któryś ksiądz palił książki.. A od tego się zazwyczaj zaczyna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2020 o 12:55

T konto usunięte
0 / 4

@yabol428 Co miałeś na myśli pisząc, że to dobrze że go spalili?
Chyba nie uważasz, że ateistów należy palić na stosie? Dlaczego chcesz niszczyć inteligencje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-4 / 6

@yabol428 W dawnych czasach ogień i stos byłyby pewnie kontrargumentem bo liczb i faktów nie masz po swojej stronie. Całe szczęście, że ludzie w dzisiejszych czasach wiary nie traktują poważnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem