Czyli jakie w takim razie sytuację NIE MIESZCZĄ się w tej definicji? :) samochody wykorzystywanie do....ruchania przydrożnych dziwek? xD kto ki udowodni, do czego używam samochodu?
A co jeżeli w danym przypadku nie mamy doczynienia ze zmianą opon w tybie ustawy a poszczególne osoby wykonują swoje zadania w ramach pełnionych urzędów i funkcji?
Mieszkam na wsi i często bywam w domu sam przez dobę (żona na dyżurze). I jeśli chcę mieć sprawny samochód pod ręką aby w razie potrzeby dotrzeć do szpitala to nie jest "niezbędna potrzeba"?
Jeśli jadę do sklepu kupić worek cementu to mogę dostać mandat.
Ale jeśli jadę do pracy w cementowni to już jest OK.
W durnych nam przyszło żyć czasach! W durnych!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 kwietnia 2020 o 22:32
Czyli jakie w takim razie sytuację NIE MIESZCZĄ się w tej definicji? :) samochody wykorzystywanie do....ruchania przydrożnych dziwek? xD kto ki udowodni, do czego używam samochodu?
@7th_Heaven W sumie to też może być zaspokojenie niezbędnej potrzeby :D
@7th_Heaven dlatego w drodze powrotnej kup chleb i mleka, albo tabletki na ból głowy.
@LordL A nie mogę gumek kupić? xD wydają się absolutnie pierwszą potrzebą, kiedy nas rząd rżnie w dupy bez mydła ;)
Ja używam samochodu do wspierania polskiego przemysłu naftowego, kupując paliwo na Orlenie. Można to chyba podciągnąć pod wolontariat :)
Pieprzenie w bambus. Nie ma podstaw do jakichkolwiek ograniczeń dla osób nie objętych kwarantanną.
https://www.rpo.gov.pl/pl/content/koronawirus-rpo-rozporzadzenia-MZ-niezgodne-z-ustawa
@Dawletiarow tylko, że niestety nie ma kto tego wyegzekwować.
@marcinn_ staram się jak mogę uświadamiać ludzi...ale masz rację ponad 3/4 łyka to jak młode pelikany, stado owiec po prostu
@Sevivo PROTIP: nikt tego nie sprawdza do czego używasz samochodu ;)
Absurdalne są te zakazy czy tam "zalecenia". Jeden wielki burdel.
Poziom absurdu przekracza już wszystkie możliwe poziomy. Obejrzałem sobie wczoraj Monty Pythona, żeby było mniej absurdalnie :)
A co jeżeli w danym przypadku nie mamy doczynienia ze zmianą opon w tybie ustawy a poszczególne osoby wykonują swoje zadania w ramach pełnionych urzędów i funkcji?
Dzięki ci łaskawy panie, że takim to cudownym wyjaśnieniem naród oswieciles. Zakłamane psy.
Mieszkam na wsi i często bywam w domu sam przez dobę (żona na dyżurze). I jeśli chcę mieć sprawny samochód pod ręką aby w razie potrzeby dotrzeć do szpitala to nie jest "niezbędna potrzeba"?
Jeśli jadę do sklepu kupić worek cementu to mogę dostać mandat.
Ale jeśli jadę do pracy w cementowni to już jest OK.
W durnych nam przyszło żyć czasach! W durnych!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2020 o 22:32