Wcześniej możecie sobie pooglądać satelity STARLINK. Ok. godz. 22:05 po północnej stronie nieba, jakieś 55 stopni nad horyzontem. Lecą wężykiem. Niestety już się trochę rozsunęły od siebie więc można najwyżej zobaczyć 6-8 jednocześnie. Paręnaście minut zabawy jeśli ktoś jeszcze nie widział
To w końcu meteorów, czy gwiazd?
@trusty "spadająca gwiazda" to potoczne określenie meteorów. Gwiazdy same z siebie nie spadają, nie mają gdzie ;)
@vicrac - jak to mówią moje dzieci: "dzięki za cynk". Problem w tym, że autor nie ujął w cudzysłów słowa "gwiazd".
@trusty nie wiem co prawda od kiedy potoczne określenia bierze się w cudzysłów, ale spoko, polecam się na przyszłość.
Wcześniej możecie sobie pooglądać satelity STARLINK. Ok. godz. 22:05 po północnej stronie nieba, jakieś 55 stopni nad horyzontem. Lecą wężykiem. Niestety już się trochę rozsunęły od siebie więc można najwyżej zobaczyć 6-8 jednocześnie. Paręnaście minut zabawy jeśli ktoś jeszcze nie widział