@Tibr Ani siły,ani słabości, ani desperacji.
To oznaka "dzisiejszych standardów".
No bo skoro atak na dziadka był OK, to dlaczego atak na rodzinę, na którą ma się skądinąd jakiś wpływ (na bo na dziadka to chyba już nie?) na być zły?
@Ata11 słabość i poziom osoby. Chciałem o tym dziadku wspomnieć żeby nie było, że popieram i nie wywołać dyskusji na zasadzie, a u was biją murzynów, no i cóż;)
Bardziej od dziadka to bym jednak bym obstawał by pozostać przy argumentach dotyczących żony i dzieci również osoby o której piszesz odnośnie dziadka (bo też takie ataki były)
Co do zaś przeszłości to ciężki temat bo trudni mówić o Kim Dzong Unie bez odniesienia się do ojca i dziadka.
Jeżeli więc jesteś w stanie merytorycznie powiązać czyjeś zachowanie, charakter do jego korzeni to możesz to robić.
W przywołanym przez ciebie przypadku takiego związku nie ma, był on nieuprawniony (nikt nie wykazał że dziadek był ochotnikiem i jego akceptacji działań Niemców). Równie dobrze mógłby ktoś powiedzieć, że w związku z tym, że w trakcie zaborów wcielono mojego prapradziadka do carskiej armii więc w związku z tym jestem rusofilem bez wskazania na fakty działania które by o tym świadczyły.
@F18_hornet każdy ma prawo do swojej opinii, nie mniej zawsze mnie wku... wycieczki do syna pracującego na lotnisku, do dziadka itp.
A szczególnie dla mnie "wydawanie opinii" o żonie żeby obrazić jej męża to trochę słabe. Jak mam coś do gościa to mu mówię w oczy że jest ch...;)
@Tibr Tym bardziej, że ani syn ani dziadek nie są nazywani "pierwszymi", nie przyjmują gości w Pałacu Prezydenckim, nie biorą udziału w delegacjach, nie reprezentują swojego kraju, narodu... A ja nawet nie wiem jaki pani Agata ma głos. Nie wydaje ci się, że gdyby była rzeźbą na kółkach, niewiele by się zmieniło (choćby w publicznej debacie na ważne społecznie tematy)?
@Tibr Niżej napisałem, co sądzę o tej pani. I jeszcze raz powtórzę: kobieta, która uważa się za pierwszą damę jest niemową. Nie wiem, czy w ogóle jeszcze umie mówić, bo nie było mi dane poza jedną frazą jej usłyszeć. Pozycja, którą zajmuje i za którą podatnik jej płaci do czegoś zobowiązuje, nie tylko do rozdawania całusków do protestujących, czy niskich ukłonów wobec kleru. Moja ocena tej pani jest skrajnie negatywna, tylko nieco mniej negatywna niż jej męża - pajaca bez kręgosłupa.
@F18_hornet a od kiedy ona jest na pensji jako pierwsza dama?
@kawanalawe nie wiem jak robili wycieczki do Komorowskiej, czy Tusk miałem podobne zdanie. Czy gdyby PAD był inny to byłoby to problemem, że nie wchodzi w konfliktowe sprawy ze swoim zdaniem tylko ładnie się uśmiecha?
@Tibr Wolałabym, żeby prezydent nie jeździł na konsultacje do prezesa partii, ktokolwiek by nim nie był, ale muszę ci przyznać rację, że wcale nie wiadomo, czy gdyby pierwsza dama zaczęła się odzywać, to wszyscy byliby zadowoleni (tak jak w przypadku ŚP. Marii Kaczyńskiej i Rydzyka, który "wiadomo co" o niej powiedział).
@Tibr Czyli atak na przodków jest prawidłowy, na rodzinę nie? To jest dość grząski grunt.
Były minister braku zdrowia, obecny wojewoda mazowiecki, jest potomkiem konfederata targowickiego, ponadto w jego rodzinie panowało kazirodztwo, bo żenienie się z kuzynem (wspólny dziadek) i posiadanie z nim dzieci to nadal kazirodztwo. Jego zachowanie jest dość zbliżone do zachowania jego przodków. Czy to uprawniałoby do tego aby zacząć atakować Radziwiłła za to jakich miał przodków? Czy po prostu wystarczy napisać że jego przodkowie, wymienić którzy dokładnie, to zdradzieckie mordy? Bez żadnych dalszych wycieczek w kierunku potomków, że oni "mają skazę" bo mieli takich a nie innych przodków. Bez pisania że to przodkowie tego i tego. Każdy musi odpowiadać za swoje zachowanie a nie zachowanie swoich przodków. Bo postępując w ten sposób, można śmiało powiedzieć że około 20 mln. Polaków to komuniści, bo ich przodkowie należeli do PZPR.
Czy ataki na przodków czy rodzinę są uzasadnione? W żaden możliwy sposób. Na ojca czy dziadka nie ma się wpływu, bo ich się nie wybiera (w przeciwieństwie do żony ale ok). Tyle że atak w ogóle na rodzinę nie jest uzasadniony. Nawet w kontekście Kim Dzong Una. Bo można atakować samego przodka ale nie daną osobę za to że ma takiego a nie innego członka rodziny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2020 o 7:33
@yankers to też powiedziałem, że byłby bardziej uzasadniony ale jest to ciężki temat. Dlatego co do zasady kulturalnym jest nie robić wycieczek osobistych do rodziny tylko jak pisałem wcześniej powiedzieć komuś w twarz jesteś ch... O ile masz dobre argumentu by to twierdzenie poprzeć, a nie boisz się dostać w gębę;)
Choć Duda nie jest dobrym prezydentem to akurat pierwszą damę mamy super. Wygląd, wykształcenie, prezencja, maniery i zachowanie na najwyższym poziomie. Dodatkowo nie jest z zawodu ,,żoną prezydenta'' i zawsze kiedy nie zgadza się z jego działalnością polityczną (a zdarza się to co jakiś czas) to kurtuazyjnie znika ze sfery publicznej albo zajmuje czymś innym np. objęciem patronatu nad wydarzeniami kulturowymi, coby wyraźnie się od działań politycznych męża odciąć ale mu przy tym nie szkodzić. Oczywiście nie wiadomo jak to małżeństwo oraz ich relacja wygląda od środka i w sumie nawet nie powinno się w to wnikać ale patrząc od zewnątrz to żony na poziomie można Prezydentowi zazdrościć. Druga sprawa, że kiedy zaczyna się atakować rodzinę w kampanii to wyraźny znak, że doszliśmy na dno...
@lolo7 Jednak nie zgodzę się! Zachowanie tej pani w wielu sytuacjach było co najmniej niestosowne. Milczenie w czasie całej kadencji to objaw strachu przed kaczelnikiem - w czasie kampanii wyrwało się jej, że się go nie boi i od tej pory nie powiedziała ani słowa:)
Osoby publiczne muszą liczyć się z krytyką. Krytyka może mieć różne formy. Akurat ten demot nie jest złośliwy. JEst po prostu prawdziwy, co nie podoba się tym, którzy mają zakodowany uniformizm myślenia.
@truskawka90
A jaka prezencja by Ci pasowała? Jest zawsze schludna, skromna i ubrana adekwatnie do sytuacji, nieponaciągana i niewypełniana botoksem, nie robi się na siłę 20-30 lat młodszą niż jest. Jest to kobieta serio z klasą, do której nawet przeciwnicy polityczni jej męża odnoszą się z szacunkiem i życzliwością. Nie wiem też o co Ci chodzi z żoną Komorowskiego. Jak banda zbydlęciałych debili obrażała ją 5 lat temu to znaczy, że teraz obecną pierwszą damę też można bez sensu obrażać? Wieszać psy na niewinnej osobie bo ma czelność być szczuplejsza od poprzedniczki, na której wieszano psy bo szczupła nie była? Bo coś takiego wynika z Twojego komentarza.
@F18_hornet
Można prosić o jakiś przykład tego niestosownego zachowania? Ew dowód na jej strach przed tym kurduplem? Pierwsza dama pełni funkcje czysto... umownie reprezentacyjną. To chyba dobrze, że się nie wypowiada na tematy, na których się nie zna, a mogą zaszkodzić bliskiej jej osobie. Zdradzę Ci też pewien sekret. Krytyka tym różni się od chamstwa i zawiści, że jest konstruktywna i ową jej konstruktywność można wykazać.
Nie zrozumcie mnie źle. Nie jestem PISowcem i możecie sobie łatwo sprawdzić inne moje komentarze coby to potwierdzić. Nie mniej o ile taki Duda to chyba najgorszy prezydent w historii to uważam subiektywnie, że pierwsza dama jest jedynym pozytywem tej jego ,,prezydentury''.
@lolo7 Konstruktywną krytykę wymyślili komuniści:) A to nie ma nic wspólnego z krytyką. Warto o tym pamiętać:) Przykłady niestosownego zachowania? Ależ proszę - np. machanie do pilota F-35 przed Białym Domem, rozdawanie "buziaczków" protestującym w Waszyngtonie, czy też skandaliczne zachowanie w mcD. O słynnym zdjęciu z biskupami nie wspomnę. No i jeszcze namawianie koleżanek z byłej szkoły do nieuczestniczenia w strajku. Mało? Można znaleźć więcej. Pani Maria Kaczyńska darzona jest powszechnym szacunkiem, "beza" też miała klasę i była aktywną prezydentową. Pani Kornhauser Duda nie ma ani klasy Pani Marii, ani polotu "bezy". Jest milczącą mumią, żoną swojego męża. Tak samo jak on - bez klasy. Ładna kiecka to jednak nie wszystko, nie uważasz? A i o tej elegancji też można dyskutować:)
@F18_hornet
O konstruktywnej krytyce rozprawiał już Immanuel Kant... Podobnie jak wspominał o niej Machiavelli i Shopehauer w swoich rozważaniach na temat erystyki. No popatrz... Sami komuniści XD Samo zagadnienie wartościowości dyskursu (wtym krytyki) ciągnie się daleeeeeko jeszcze bardziej w przeszłość XD . W każdym razie konstruktywna krytyka jest jedyną wartościową i sensowną. Druga sprawa, to myślałem, że przytoczysz jakieś poważne zarzuty, a nie pseudosensacje z pudelka czy niepozowane fotki robione na uroczystościach a potem upublicznione gdzieś przez śmieszków w internecie z racji na memogeniczność. Bo wiesz... Ona do nich nie pozowowała, nie robiła ich sobie i nie wrzucała do internetu. Niestosowne zachowanie to takie, które jest w sposób ogólny i powszechny przyjmowane za złe, skandaliczne, niemoralne lub oburzające. Takie, które jest przez wszystkich odgórnie źle oceniane w sposób uniwersalny, a nie tylko przez przeciwników politycznych na potrzeby retoryki przeciwko danej osobie. Także dalej czekam na przykład... Jak też wspominałem wcześniej pani Agata udziela się w wielu wydarzeniach kulturowych. Nie ma obowiązku udzielania się publicznie na scenie politycznej i w żaden negatywny sposób nie wpływa to na jej odbiór, bo taka by była sytuacja gdyby pomimo braku kompetencji pchała się na ekran nie mając nic do powiedzenia albo mówiąc głupoty. Reszta to już subiektywne oceny i gusta.
@lolo7 Dobra, nudzisz mnie tym pustosłowiem:) Niemowa jest niemową i nic tego nie zmieni, ani nie usprawiedliwi. Gdybym była złośliwa, powiedziałabym, że.... ale złośliwa nie jestem. Bez odbioru!
@lolo7 Mama zawsze mnie ostrzegała przed dyskutowaniem z nawiedzonymi idiotami. Mówiła, że najpierw sprawdzą do swojego poziomu, a potem pokonają doświadczeniem. I to jest właśnie twój przypadek. Nie pochlebiaj sobie!
@F18_hornet
Po argumentach ad personam widzę, że właśnie osiągnęliśmy dno dyskusji kiedy zaczyna się obrażać drugą stronę ze względu na brak argumentów merytorycznych. Przy okazji zaprezentowałaś przykład niestosownego zachowania, o które oskarżasz Bogu ducha winną kobietę. Szkoda, że mama Cię przy okazji nie wychowała...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2020 o 15:01
Jeżeli ktoś jest przewrażliwiony to wszystko traktuje jak atak, poza tym zgodziła się być jego żoną i korzysta z przywilejów obecnego stanu rzeczy. Poza tym żyjemy w wolnym kraju i z tego co wiem każdy może wyrażać swoją opinię na temat każdej osoby publicznej
Czy atak na żonę, dzieci opnenta jest oznaką własnej siły, czy słabości, może desperacji?
@Tibr Ani siły,ani słabości, ani desperacji.
To oznaka "dzisiejszych standardów".
No bo skoro atak na dziadka był OK, to dlaczego atak na rodzinę, na którą ma się skądinąd jakiś wpływ (na bo na dziadka to chyba już nie?) na być zły?
@Ata11 słabość i poziom osoby. Chciałem o tym dziadku wspomnieć żeby nie było, że popieram i nie wywołać dyskusji na zasadzie, a u was biją murzynów, no i cóż;)
Bardziej od dziadka to bym jednak bym obstawał by pozostać przy argumentach dotyczących żony i dzieci również osoby o której piszesz odnośnie dziadka (bo też takie ataki były)
Co do zaś przeszłości to ciężki temat bo trudni mówić o Kim Dzong Unie bez odniesienia się do ojca i dziadka.
Jeżeli więc jesteś w stanie merytorycznie powiązać czyjeś zachowanie, charakter do jego korzeni to możesz to robić.
W przywołanym przez ciebie przypadku takiego związku nie ma, był on nieuprawniony (nikt nie wykazał że dziadek był ochotnikiem i jego akceptacji działań Niemców). Równie dobrze mógłby ktoś powiedzieć, że w związku z tym, że w trakcie zaborów wcielono mojego prapradziadka do carskiej armii więc w związku z tym jestem rusofilem bez wskazania na fakty działania które by o tym świadczyły.
@Tibr Odbiło ci? Jaki atak? To już nie można wyrazić swojego zdania o osobie było nie było publicznej? Taki zamordyzm szykuje nam pis po wyborach?
@F18_hornet każdy ma prawo do swojej opinii, nie mniej zawsze mnie wku... wycieczki do syna pracującego na lotnisku, do dziadka itp.
A szczególnie dla mnie "wydawanie opinii" o żonie żeby obrazić jej męża to trochę słabe. Jak mam coś do gościa to mu mówię w oczy że jest ch...;)
@Tibr Tym bardziej, że ani syn ani dziadek nie są nazywani "pierwszymi", nie przyjmują gości w Pałacu Prezydenckim, nie biorą udziału w delegacjach, nie reprezentują swojego kraju, narodu... A ja nawet nie wiem jaki pani Agata ma głos. Nie wydaje ci się, że gdyby była rzeźbą na kółkach, niewiele by się zmieniło (choćby w publicznej debacie na ważne społecznie tematy)?
@Tibr Niżej napisałem, co sądzę o tej pani. I jeszcze raz powtórzę: kobieta, która uważa się za pierwszą damę jest niemową. Nie wiem, czy w ogóle jeszcze umie mówić, bo nie było mi dane poza jedną frazą jej usłyszeć. Pozycja, którą zajmuje i za którą podatnik jej płaci do czegoś zobowiązuje, nie tylko do rozdawania całusków do protestujących, czy niskich ukłonów wobec kleru. Moja ocena tej pani jest skrajnie negatywna, tylko nieco mniej negatywna niż jej męża - pajaca bez kręgosłupa.
@F18_hornet a od kiedy ona jest na pensji jako pierwsza dama?
@kawanalawe nie wiem jak robili wycieczki do Komorowskiej, czy Tusk miałem podobne zdanie. Czy gdyby PAD był inny to byłoby to problemem, że nie wchodzi w konfliktowe sprawy ze swoim zdaniem tylko ładnie się uśmiecha?
@Tibr Wolałabym, żeby prezydent nie jeździł na konsultacje do prezesa partii, ktokolwiek by nim nie był, ale muszę ci przyznać rację, że wcale nie wiadomo, czy gdyby pierwsza dama zaczęła się odzywać, to wszyscy byliby zadowoleni (tak jak w przypadku ŚP. Marii Kaczyńskiej i Rydzyka, który "wiadomo co" o niej powiedział).
@Tibr Nie wiem, zapytaj Kaczyńskiego.
@Tibr Czyli atak na przodków jest prawidłowy, na rodzinę nie? To jest dość grząski grunt.
Były minister braku zdrowia, obecny wojewoda mazowiecki, jest potomkiem konfederata targowickiego, ponadto w jego rodzinie panowało kazirodztwo, bo żenienie się z kuzynem (wspólny dziadek) i posiadanie z nim dzieci to nadal kazirodztwo. Jego zachowanie jest dość zbliżone do zachowania jego przodków. Czy to uprawniałoby do tego aby zacząć atakować Radziwiłła za to jakich miał przodków? Czy po prostu wystarczy napisać że jego przodkowie, wymienić którzy dokładnie, to zdradzieckie mordy? Bez żadnych dalszych wycieczek w kierunku potomków, że oni "mają skazę" bo mieli takich a nie innych przodków. Bez pisania że to przodkowie tego i tego. Każdy musi odpowiadać za swoje zachowanie a nie zachowanie swoich przodków. Bo postępując w ten sposób, można śmiało powiedzieć że około 20 mln. Polaków to komuniści, bo ich przodkowie należeli do PZPR.
Czy ataki na przodków czy rodzinę są uzasadnione? W żaden możliwy sposób. Na ojca czy dziadka nie ma się wpływu, bo ich się nie wybiera (w przeciwieństwie do żony ale ok). Tyle że atak w ogóle na rodzinę nie jest uzasadniony. Nawet w kontekście Kim Dzong Una. Bo można atakować samego przodka ale nie daną osobę za to że ma takiego a nie innego członka rodziny.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2020 o 7:33
@yankers to też powiedziałem, że byłby bardziej uzasadniony ale jest to ciężki temat. Dlatego co do zasady kulturalnym jest nie robić wycieczek osobistych do rodziny tylko jak pisałem wcześniej powiedzieć komuś w twarz jesteś ch... O ile masz dobre argumentu by to twierdzenie poprzeć, a nie boisz się dostać w gębę;)
@rdaneel pytałem. A ty pytałeś?
@Tibr Szczegóły! Podaj więcej szczegółów!!
@Tibr
Nie warto. Niektórzy myślą, że nawet Kinia jako córka Dudy pobiera milion wypłaty ze skarbu państwa i nie wytłumaczysz, że nie...
@lolo7 "Niektórzy myślą, że nawet Kinia" a niektórzy z PiS myślą że ziemia jest płaska.
Choć Duda nie jest dobrym prezydentem to akurat pierwszą damę mamy super. Wygląd, wykształcenie, prezencja, maniery i zachowanie na najwyższym poziomie. Dodatkowo nie jest z zawodu ,,żoną prezydenta'' i zawsze kiedy nie zgadza się z jego działalnością polityczną (a zdarza się to co jakiś czas) to kurtuazyjnie znika ze sfery publicznej albo zajmuje czymś innym np. objęciem patronatu nad wydarzeniami kulturowymi, coby wyraźnie się od działań politycznych męża odciąć ale mu przy tym nie szkodzić. Oczywiście nie wiadomo jak to małżeństwo oraz ich relacja wygląda od środka i w sumie nawet nie powinno się w to wnikać ale patrząc od zewnątrz to żony na poziomie można Prezydentowi zazdrościć. Druga sprawa, że kiedy zaczyna się atakować rodzinę w kampanii to wyraźny znak, że doszliśmy na dno...
@lolo7 Chyba cię p..ebało z ta prezencją. Pamiętam jak żonę Komorowskiego wyzywano od spasionych świń. Polski dualizm moralny nie ma sobie równych.
@lolo7 Jednak nie zgodzę się! Zachowanie tej pani w wielu sytuacjach było co najmniej niestosowne. Milczenie w czasie całej kadencji to objaw strachu przed kaczelnikiem - w czasie kampanii wyrwało się jej, że się go nie boi i od tej pory nie powiedziała ani słowa:)
Osoby publiczne muszą liczyć się z krytyką. Krytyka może mieć różne formy. Akurat ten demot nie jest złośliwy. JEst po prostu prawdziwy, co nie podoba się tym, którzy mają zakodowany uniformizm myślenia.
@truskawka90
A jaka prezencja by Ci pasowała? Jest zawsze schludna, skromna i ubrana adekwatnie do sytuacji, nieponaciągana i niewypełniana botoksem, nie robi się na siłę 20-30 lat młodszą niż jest. Jest to kobieta serio z klasą, do której nawet przeciwnicy polityczni jej męża odnoszą się z szacunkiem i życzliwością. Nie wiem też o co Ci chodzi z żoną Komorowskiego. Jak banda zbydlęciałych debili obrażała ją 5 lat temu to znaczy, że teraz obecną pierwszą damę też można bez sensu obrażać? Wieszać psy na niewinnej osobie bo ma czelność być szczuplejsza od poprzedniczki, na której wieszano psy bo szczupła nie była? Bo coś takiego wynika z Twojego komentarza.
@F18_hornet
Można prosić o jakiś przykład tego niestosownego zachowania? Ew dowód na jej strach przed tym kurduplem? Pierwsza dama pełni funkcje czysto... umownie reprezentacyjną. To chyba dobrze, że się nie wypowiada na tematy, na których się nie zna, a mogą zaszkodzić bliskiej jej osobie. Zdradzę Ci też pewien sekret. Krytyka tym różni się od chamstwa i zawiści, że jest konstruktywna i ową jej konstruktywność można wykazać.
Nie zrozumcie mnie źle. Nie jestem PISowcem i możecie sobie łatwo sprawdzić inne moje komentarze coby to potwierdzić. Nie mniej o ile taki Duda to chyba najgorszy prezydent w historii to uważam subiektywnie, że pierwsza dama jest jedynym pozytywem tej jego ,,prezydentury''.
@lolo7 Konstruktywną krytykę wymyślili komuniści:) A to nie ma nic wspólnego z krytyką. Warto o tym pamiętać:) Przykłady niestosownego zachowania? Ależ proszę - np. machanie do pilota F-35 przed Białym Domem, rozdawanie "buziaczków" protestującym w Waszyngtonie, czy też skandaliczne zachowanie w mcD. O słynnym zdjęciu z biskupami nie wspomnę. No i jeszcze namawianie koleżanek z byłej szkoły do nieuczestniczenia w strajku. Mało? Można znaleźć więcej. Pani Maria Kaczyńska darzona jest powszechnym szacunkiem, "beza" też miała klasę i była aktywną prezydentową. Pani Kornhauser Duda nie ma ani klasy Pani Marii, ani polotu "bezy". Jest milczącą mumią, żoną swojego męża. Tak samo jak on - bez klasy. Ładna kiecka to jednak nie wszystko, nie uważasz? A i o tej elegancji też można dyskutować:)
@F18_hornet
O konstruktywnej krytyce rozprawiał już Immanuel Kant... Podobnie jak wspominał o niej Machiavelli i Shopehauer w swoich rozważaniach na temat erystyki. No popatrz... Sami komuniści XD Samo zagadnienie wartościowości dyskursu (wtym krytyki) ciągnie się daleeeeeko jeszcze bardziej w przeszłość XD . W każdym razie konstruktywna krytyka jest jedyną wartościową i sensowną. Druga sprawa, to myślałem, że przytoczysz jakieś poważne zarzuty, a nie pseudosensacje z pudelka czy niepozowane fotki robione na uroczystościach a potem upublicznione gdzieś przez śmieszków w internecie z racji na memogeniczność. Bo wiesz... Ona do nich nie pozowowała, nie robiła ich sobie i nie wrzucała do internetu. Niestosowne zachowanie to takie, które jest w sposób ogólny i powszechny przyjmowane za złe, skandaliczne, niemoralne lub oburzające. Takie, które jest przez wszystkich odgórnie źle oceniane w sposób uniwersalny, a nie tylko przez przeciwników politycznych na potrzeby retoryki przeciwko danej osobie. Także dalej czekam na przykład... Jak też wspominałem wcześniej pani Agata udziela się w wielu wydarzeniach kulturowych. Nie ma obowiązku udzielania się publicznie na scenie politycznej i w żaden negatywny sposób nie wpływa to na jej odbiór, bo taka by była sytuacja gdyby pomimo braku kompetencji pchała się na ekran nie mając nic do powiedzenia albo mówiąc głupoty. Reszta to już subiektywne oceny i gusta.
@lolo7 Dobra, nudzisz mnie tym pustosłowiem:) Niemowa jest niemową i nic tego nie zmieni, ani nie usprawiedliwi. Gdybym była złośliwa, powiedziałabym, że.... ale złośliwa nie jestem. Bez odbioru!
taakkk.... super niemowa!
@F18_hornet
Łuuuu... dostrzegam bezpieczny odwrót przez brak merytorycznych argumentów XD
@lolo7 Mama zawsze mnie ostrzegała przed dyskutowaniem z nawiedzonymi idiotami. Mówiła, że najpierw sprawdzą do swojego poziomu, a potem pokonają doświadczeniem. I to jest właśnie twój przypadek. Nie pochlebiaj sobie!
@F18_hornet
Po argumentach ad personam widzę, że właśnie osiągnęliśmy dno dyskusji kiedy zaczyna się obrażać drugą stronę ze względu na brak argumentów merytorycznych. Przy okazji zaprezentowałaś przykład niestosownego zachowania, o które oskarżasz Bogu ducha winną kobietę. Szkoda, że mama Cię przy okazji nie wychowała...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2020 o 15:01
Tusk nie chciał iść na prezydenta bo "żyrandole".
Problem polega na tym że miejscowy prezydent robi teraz za podnóżek co w zasadzie kwalifikuje się jako zniewaga urzędu.
ale przeciez kto by prezydentem nie byl jest to urzad udawany zagwarantowany konstytucyjnie i premier ma wladze faktyczną
Duda jest świetnym prezydentem
Jak nie na Dudę to głosujecie na Kidawę :-P napewno zwiększy powagę tego urzędu jak Kopacz urzędu premiera haha
Moim zdaniem ten demot to kompletne pudło! Jedno nawet nie udaje Prezydenta, drugie nawet nie udaje pierwszej damy...
Jeżeli ktoś jest przewrażliwiony to wszystko traktuje jak atak, poza tym zgodziła się być jego żoną i korzysta z przywilejów obecnego stanu rzeczy. Poza tym żyjemy w wolnym kraju i z tego co wiem każdy może wyrażać swoją opinię na temat każdej osoby publicznej