To mi przypomniało aferę, jaką rozpętała moja koleżanka z klasy przeciwko PeOwcowi. Wypowiadał się na temat oprysków i leciało to mniej więcej tak:
"Oprysków musi dokonywać osoba dojrzała, broń Boże kobieta, bo u was, panie, te związki nieodwracalne zmiany wywołują, osoba dojrzała, a więc mężczyzna."
Koleżanka później poskarżyła się wychowawczyni, że "pan od PO" uważa kobiety za GŁUPSZE bo jego zdaniem dojrzali są tylko mężczyźni. Nie dała sobie przetłumaczyć, co naprawdę powiedział nauczyciel, nie dała sobie objaśnić sensu wypowiedzi. Mózg jej się zapętlił na tym jednym "osoba dojrzała, a więc mężczyzna". Na szczęście nie została wzięta na poważnie :D
A z noża to i ja by się ucieszyła. Taki typowo survivalowy, z pochwą, to nawet bym kupiła. Nigdy nie wiadomo, co się może w życiu przydać.
Przypomniało mi się jak kilka lat temu kupiłam sobie torebkę Adidasa. W internecie w dziale kobieta, bo gdzie bym miała szukać torebek. Kilka miesięcy później spotkałam pewnego znajomego nastolatka (chłopaka, żeby nie było wątpliwości) z dokładnie taką samą torebką. Jego mina bezcenna. Kupił w dziale torebki męskie. Najnowsza moda, bo dopiero faceci zaczynali nosić torebki.
moze mi ktos wyjasnic dlaczego scyzoryk albo noz ma nie byc swietnym prezentem dla dziecka?
pierwszy scyzoryk dostalem chyba w wieku 7-8 lat, a jak ja mialem okolo 12-14 lat byla moda na noze survivalowe i praktycznie kazdy taki mial
a co do dialogu, to spodziewalem sie koncowki w stylu
"- ma pani 100% racje, przepraszam, a z ciekawosci dla kogo pani kupuje ten noz?
- dla chlopaka/meze/ojca itp "
@mieteknapletek Są specjalne modele dla dzieci, Mam Taki "scyzoryk" i zdecydowanie nie przydałby się on dziecku, a patrząc na ostrość noża i jego wytrzymałość i długość- lepiej by go nie miały w rękach osoby niedojrzałe(wiem, wiem, dzieci potrafią być dojrzalsze, ale po tym cięzko weryfikować).
To mi przypomniało aferę, jaką rozpętała moja koleżanka z klasy przeciwko PeOwcowi. Wypowiadał się na temat oprysków i leciało to mniej więcej tak:
"Oprysków musi dokonywać osoba dojrzała, broń Boże kobieta, bo u was, panie, te związki nieodwracalne zmiany wywołują, osoba dojrzała, a więc mężczyzna."
Koleżanka później poskarżyła się wychowawczyni, że "pan od PO" uważa kobiety za GŁUPSZE bo jego zdaniem dojrzali są tylko mężczyźni. Nie dała sobie przetłumaczyć, co naprawdę powiedział nauczyciel, nie dała sobie objaśnić sensu wypowiedzi. Mózg jej się zapętlił na tym jednym "osoba dojrzała, a więc mężczyzna". Na szczęście nie została wzięta na poważnie :D
A z noża to i ja by się ucieszyła. Taki typowo survivalowy, z pochwą, to nawet bym kupiła. Nigdy nie wiadomo, co się może w życiu przydać.
Przypomniało mi się jak kilka lat temu kupiłam sobie torebkę Adidasa. W internecie w dziale kobieta, bo gdzie bym miała szukać torebek. Kilka miesięcy później spotkałam pewnego znajomego nastolatka (chłopaka, żeby nie było wątpliwości) z dokładnie taką samą torebką. Jego mina bezcenna. Kupił w dziale torebki męskie. Najnowsza moda, bo dopiero faceci zaczynali nosić torebki.
moze mi ktos wyjasnic dlaczego scyzoryk albo noz ma nie byc swietnym prezentem dla dziecka?
pierwszy scyzoryk dostalem chyba w wieku 7-8 lat, a jak ja mialem okolo 12-14 lat byla moda na noze survivalowe i praktycznie kazdy taki mial
a co do dialogu, to spodziewalem sie koncowki w stylu
"- ma pani 100% racje, przepraszam, a z ciekawosci dla kogo pani kupuje ten noz?
- dla chlopaka/meze/ojca itp "
@mieteknapletek Są specjalne modele dla dzieci, Mam Taki "scyzoryk" i zdecydowanie nie przydałby się on dziecku, a patrząc na ostrość noża i jego wytrzymałość i długość- lepiej by go nie miały w rękach osoby niedojrzałe(wiem, wiem, dzieci potrafią być dojrzalsze, ale po tym cięzko weryfikować).