Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Alarma
+11 / 13

Bardzo dużo osób mu wierzy. A ty właśnie przyczyniłeś się do tego, że więcej osób go pozna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mala1989
+10 / 18

oj zdziwiłbyś się ile osób w to uwierzy.
Antyszczepionkowcy, płaskoziemcy i inne dziwne twory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+2 / 16

Skoro większość w tym kraju wierzy, że w 3 dni można zmartwychwstać to czemu nie w to?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alakinjjsk
+2 / 4

mój penis ma 49 cm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
-1 / 3

Czyli odpoczął i może zaczynać kręcić biznes dalej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Radek83
-4 / 14

Ciekawe kto jeszcze wierzy w tego wirusa. To jest pić na wodę, fotomontaż. Zobaczycie jeszcze prawda wyjdzie na jaw, i wszystkim przestraszonym będzie głupio!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
+3 / 9

@Radek83 Wg mnie to chyba ten wirus istnieje, ale wcale nie jest groźny, sęk w tym, że to niby nowy wirus i organizm musi wytworzyć całkowicie nowe przeciwciała co jest dużym obciążeniem, a większość z nas ma ukryte niedobory, co jeszcze pogarsza sprawę. Myślę, że dzieci nie chorują, bo mają jaszcze aktywną grasicę, która cały czas się uczy rozpoznawać patogeny i może się szybciej dostosować. Nigdy w historii nie żyli ludzie z tak słabymi organizmami jak obecnie podtrzymywani farmakologicznie, którzy dawniej by po prostu nie żyli co fałszywie zwiększa tą niby śmiertelność. Najlepsze jest to, w Polsce gdyby nie te g#wno nibytesty to nikt by tych zgonów nie zauważył, a ludzie piszą że przechodzili dziwną grypę już w styczniu, ale jest okazja to każdy kręci swoje lody.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KulturaOryniacka
0 / 2

@Radek83 wirus istnieje ale nie jest tak grozny, wiekszosc ludzi przeszla go jak lzejsza grype, 2-3 dni bolu w klatce i goraczka. Ja mialam gorzej, bo potem dostalam zapalenia pluc a pozniej wirus zalatwil mi osierdzie. 2,5 miesiaca dochodzilam do siebie ale ja mam kiepska odpornosc i niedostatecznie zadbalam o swoje zdrowie. i nawet przez mysl by mi nie przyszlo zeby organizowac jakis lockdown bo mam kiepska odpornosc. Cala nasza firma przeszla tego wirusa, ok 70 osob bez komplikacji. Boris mial racje ale ugial sie pod naciskiem panikarzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-4 / 4

@KulturaOryniacka A niektórym chodzi po głowie, że populacja jest za duża. Wirus jest niezłym pretekstem do sztucznego kryzysu, spekulanci mogą łatwo zarobić. Wychodzi taniej jak wojna i nie niszczy przy tym środowiska. Najbardziej wydygani są ludzie koło 70 lat, często są bardziej odporni niż młodzi. Ciekawe, czy boją się dlatego, że myślą, że są w grupie ryzyka czy z niewiedzy i ślepej wiary w tv. W domu zawsze mnie uczyli, że tv kłamie, a teraz siedzą cały dzień i wszystko łykają, bo naukowiec tak powiedział. Czy ja też będę taki w tym wieku? Jak chcesz się podleczyć, polecam:
https://www.youtube.com/channel/UCpjYlo2NGsmoY8-b9dj4diA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
+1 / 3

Rozumiem, że wszyscy pomagacie w ramach wolontariatu w szpitalach zakaźnych? Nie? Dlaczego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KulturaOryniacka
-1 / 1

Mieszkam w Uk, tutaj nikogo nie biora do szpitali. Ci z objawami maja siedziec w domu jak ja, z innymi chorobami nie otrzymuja pomocy i umieraja w domach. To sa prawdziwe ofiary koronawirusa! Ciekawe kto panikarze odpowie za smierc tych ludzi?! I sprawdz sobie statystyki zgonow z wczesniejszych lat i nie patrz na liczbe przetrstowanych zarazonych bo zarazonych jest ze 100 razy wiecej. Takich jak ja ktorym kazano siedziec w domu. I no sorry ile chcieliscie siedziec w domu? Ten wirus nie zniknie a pieniazki same sie nie zarobia. Ile lat chcieliscie splaszczac zachorowania w 8 mld populacji? 1000 lat? Ludzie starzy niestety umieraja ale zamiast ich odizolowac to zamknieto wszystkich. Co za bzdura

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
-1 / 1

Nie porównuj NHS z innymi krajami. U nas nie było pomysłu zbiorowej odpornosci bez izolacji. Prawie 32000 zmarlych w UK Cię nie obchodzi? Teraz macie 215 000 przypadków, mówisz 100x, czyli Twoim zdaniem 21 mln. ludzi jest zarażonych? Na 67 mln ludnosci to za 2-3 miesiące okaże się czy zbiorowa odpornosc sie sprawdzi, pod warunkiem, że wirus nie zmutuje, bo tego nie wiadomo. Statystycznie 15% chorych wymaga hospitalizacji, czyli wg Twojego wskaźnika obecnie w szpitalach przebywa ponad 3 mln. pacjentów na COVID-19 a UK ma tylko 100 000 miejsc w szpitalach. Biorac pod uwagę statystyki rządowe to 35% miejsc w kraju macie zapelnionych zarazonymi, czyli służbę zdrowia macie lokalnie sparalizowana, niewydolna. Mała liczba miejsc w szpitalach liczac na mieszkańca teraz zbiera żniwo. Sorry, ale ja Ci wyjeżdżać nie kazałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vicrac
-3 / 5

No i dlaczego przeszkadzać doborowi naturalnemu? Przykra prawda brzmi tak, że niech ludzie którzy mu wierzą kupują jego "lekarstwa" i "terapie", i niech sami sobie szkodzą - wolna wola. Tylko żeby potem nie korzystali z państwowej służby zdrowia na nasz koszt!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar idj95
+3 / 7

@vicrac Niby wolna wola, ale gdy odwiedzasz umierającego dziadka, który ostatkiem sił łapie cię za rękę mówiąc, że babcia nie daje mu leków przeciwbólowych (w lekach przeciwbólowych są narkotyki, a narkotyki są złe i niszczą zdrowie), to czyja wola się dzieje? Można powiedzieć, że mojego dziadka, bo se szurniętą babę wziął za żonę, nie? Tylko, że kilkadziesiąt lat temu nie było Zięby i innych znachorów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2020 o 13:03

V vicrac
0 / 0

@idj95 jeśli jest przez swoją niesprawność zdany na czyjąś opiekę, to odmawianie przez tę osobę podawania mu leków (mimo że o nie prosi) jest naruszeniem jego woli (podobnie jak uderzenie dziecka jest przestępstwem, mimo, że w pewnym sensie dzieci są własnością rodziców) - gdzie widzisz tu jakąś sprzeczność?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2020 o 22:38

P przyplyw
0 / 0

@idj95 był i nazywał się Tombak ;) jeśli ktoś w życiu stosuje zasady "znachorów" czyli zdrowa dieta unikanie cukru, rzeczy przetworzonych, picie głównie wody i suplementowanie się tym czego w jedzeniu nie ma to nie będzie umierał ani w bólach ani przedwcześnie, mamy tsunami zachorowań na raka, ludzie umierają bez i z chemioterapią a to dla lekarzy jest w porządku bo wszystko zgodnie z procedurą leczenia ;) nigdy ci nie mówili co masz jeść i czego nie jeść czego unikać, jakie jedzenie kupować ale potem chemioterapie chętnie ci podadzą i to jest cała współczesna medycyna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przyplyw
0 / 0

@vicrac ja też jestem za tym żeby nie przeszkadzać doborowi naturalnemu, ludzie w szpitalach na raka padają jak muchy bo całe życie żarli niezdrowe jedzenie i nie interesowali się co jest zdrowe a co szkodliwe, kopcili papierosy a ich ciała są nie dość że zatrute to wydrenowane z minerałów i witamin, medycyna temu przyklaskuje nie wspomina nic o odżywianiu i faszeruje ludzi lekami a w stadium końcowych chemioterapią. Zaiste kto bezmyślnie wierzy że to jest "normalne" i "światłe" ten powinien zdecydowanie poddać się doborowi naturalnemu....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vicrac
0 / 0

@przyplyw dlatego dużo ważniejsze niż "cenzurowanie" kogokolwiek, które jest rozwiązaniem typowo krótkowzrocznym i generuje więcej problemów niż rozwiązuje (kto ma decydować o tym co ma być cenzurowane? kto ma to sprawdzać? nie wspominając o tym że we współczesnym świecie, dzięki bogu, pozbawienie kogokolwiek prawa do głosu jest technicznie bardzo trudne) należy stawiać na działalność pozytywną - dobrą edukację, bo z dobrym wykształceniem ludzie sami będą je chętnie stosować żeby uchronić swoje własne ciało i zdrowie przed różnymi szarlatanami i oszustami (bo to leży w ich najlepszym interesie). Tak się jednak nie stanie, dopóki w szkołach (a jakże, państwowych) większy nacisk będzie się kładło na rodzaje pływów księżycowych niż np. na umiejętność krytyki źródeł i dyskusji. Innymi słowy - zamiast zabraniać, lepiej uczyć, a niech prawda broni się sama :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shirubia93
-1 / 5

Tak się składa, że autor tego demotywatora jak i komentujący etc prawdopodobnie też już chorowali na koronawirusa, nawet o tym nie wiedząc. Wielu wirusologów o tym mowi, nasz Pan Gut także. Po co jednak zbierać informacje jak można dla fejmu wstawić gowniany demot. Pozdro dla autora. Załóż sobie maskę na gębę i jazda na miasto ignorancie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M madass07
+6 / 6

kwintesencja dzisiejszych czasów koleś który jest górnikiem lansuje się na lekarza tworząc z dupy wzięte teorię i robiąc szmal na debilach, którzy mu wierzą i nie wiadomo czy się śmiać czy płakać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar griff
+5 / 7

Dlaczego jeszcze do tej pory nie odwiedziło go kilku barczystych, poważnych panów w ciemnych garniturach? Ile jeszcze można takim dzbanom pozwalać bezkarnie nabijać ludzi w butelkę? Bo że tacy się znajdą to więcej niż pewne.Takie s....syny jak Juruś szkodzą bardziej niż palenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-5 / 11

Najlepiej to obrzucić gnojem i porównać z płaskoziemcami, a może tak zainteresować się tematem, ale państwo wszechwiedzący są nieomylni i jak ktoś mówi coś innego to na pewno nieprawda. Nie chodzi o to, że bronię Ziembę, bo za mało w tym siedzę, ale w wielu sprawach ma rację i nie są to jego wymysły. Czasami coś odwali jak z tym uciskaniem nosa przy zawale i zaraz wszystko co mówi jest negowane. Macie niedobory wszystkiego, żrecie margarynę z glifosatem i węglowodanami, to nie możecie sobie wyobrazić, że można pokonać infekcję w kilka godzin. Ja tak miałem, że czasami jestem przeziębiony przez pół dnia a czasami jest to kilka dni. Skoro można przejść chorobę bezobjawowo co w tym dziwnego, że wyleczył się w kilka godzin? Zakładam, że leczył się witaminą c i d. Teraz napiszę to co sprawdziłem na sobie. Po usunięciu amalgamatów zacząłem brać witaminę c w proszku połączoną z acerolą w ilości kilku gram dziennie, i to brałem najtańszą za 30zł/kg nie jakieś niewiadomo co. Czuje się o wiele lepiej. Całe życie oddychałem tylko jedną dziurką od nosa naraz a po witaminie c oddycham dwiema dziurkami naraz. Taki np pies produkuje 3g witaminy c dziennie i to w spoczynku, w stresie jest o wiele więcej. Oczywiście, że witamina c nie działa jak się bierze taką w tabletkach z apteki z barwnikami, słodzikami i wypełniaczami, po której mnie tylko wątroba bolała. Pacjent wyleczony to klient stracony. Nikt nie zarobi na substancjach naturalnych, których nie da się opatentować. Takich macie specjalistów i edukacje profilaktyczno - zdrowotną, że chorych coraz więcej, a na każdej ulicy apteka z dużą kolejką. Mało jest książek o korupcji w koncernach farmaceutycznych? Pomyślcie co byście zrobili
będąc producentami nikomu nie potrzebnego a nawet szkodliwego szajsu jakim jest większość lekarstw. Podpowiem: dezinformacja. a teraz czekam na minusy
https://akademiawitalnosci.pl/raport-klennera-czyli-czego-prawie-nikt-nie-wie-o-witaminie-c/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
-1 / 1

@pejter za kilka lat zbadaj sobie żyły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-1 / 1

@Dedi_S Na co? Pytam poważnie. Na miażdżycę? A może chodzi o kamienie. Czekałem aż ktoś o tym wspomni. Nie będę brać witaminy c na umór w nieskończoność, tylko tyle żeby usunąć toksyny. Z tego co wiem, kamienie to bardzo indywidualna sprawa. Biorę ryzyko na siebie. Zresztą komedią jest wierzyć w czyjeś zalecenia, które co jakiś czas się zmieniają. Coś odkryją i będą inaczej gadać. Jajka i masło ostatnio przestały być szkodliwe, a niszczyły zdrowie kilkadziesiąt lat :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
0 / 2

Kwas askorbinowy ma udział wchlanianiu wapna, uszczelnia naczynia krwionośne, ale z czasem powoduje zwapnienie naczyń krwionośnych. Co do kamieni to nie powinni jej przyjmować pacjenci z kamica o specyficznym skladzie kamieni. Badania nad wit. C trwają prawie 100 lat i co 10-15 lat, naukowcy dochodzą do zupełnie odmiennych wniosków niż ich poprzednicy, nie są nawet zgodni co do zapotrzebowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-1 / 1

@Dedi_S Ok, ale to chyba, tylko jeden czynnik, bo skąd zwapnienia u osób nie przyjmujących wit. c? Trzeba zadbać o produkcję wit. K w jelitach aby wapń trafiał na swoje miejsce. A zwapnienia nie są też spowodowane uszkodzeniem ścian tętnic? Czemu akurat biorą się w miejscach najbardziej narażonych na np nadciśnienie a nie występują losowo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
0 / 2

@Pejter tak, przyczn jest wiecej. Nie ma dokladnych badań nad skutkami bardzo dlugiego zażywania tej witaminy w korelacji do dawki. Nie wiadomo jaka jest bezpieczna dlugotrwale, czy należy robić jakieś przerwy, czy nie. To, że nadmiar jest wydalany z organizmu oznacza, że nie powinna być szkodliwa krótkotrwale, ale co bedzie za np. 20 lat.? Obecna sytuacja dobitnie pokazuje jak słaba jest ludzka medycyna i jak mało wiemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-1 / 1

Dlatego właśnie skłaniałbym ku temu co działa, czyli zwierzętom, produkują wit C w ilości kilku gramów/dobę w przeliczeniu na człowieka. Nie wiemy też na pewno jaka była podaż wit C w diecie człowieka przed milionami lat, czy nasz gen produkcji wit C wyłączył się bo nie był potrzebny, czy to było uszkodzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
0 / 2

Podobno mutacja, tak natura chciała, czy slusznie? Moze nasze prawnuki się dowiedzą. Zwierzeta posiadają inne DNA, a co za tym idzie inne enzymy itd. jezeli coś działa na zwierzeta nie jest powiedziane, że tak samo bedzie działać na ludzi. Bardzo wiele obiecujacych leków, w ogole nie zadzialaly na ludzi i odwrotnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-1 / 9

@pejter Aleś odklejony... I jeszcze to "usunąć toksyny". Naoczny przykład jak beznadziejny mamy system edukacji. Jedyny plus, że chociaż zauważasz, że szarlatan czasami (w rzeczywistości - przez większość czasu) bredzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-2 / 2

@LowcaKomedii U mnie działa. Jestem odklejony, bo nie wierze nikomu na słowo, tylko wszystko sprawdzam na sobie.

S. N. Hansen, P. Tveden-Nyborg, J. Lykkesfeldt.: Does Vitamin C Deficiency Affect Cognitive Development and Function? Nutrients. 2014 Sep; 6(9): 3818–3846.
Bourre JM.:Effects of nutrients (in food) on the structure and function of the nervous system: update on dietary requirements for brain. Part 1: micronutrients. J Nutr Health Aging. 2006 Sep-Oct;10(5):377-85.
F. E. Harrison.: A critical review of Vitamin C for the prevention of age-related cognitive decline and Alzheimer’s disease. J Alzheimers Dis. 2012; 29(4): 711–726.
Brody S.: High-dose ascorbic acid increases intercourse frequency and improves mood: a randomized controlled clinical trial. Biol Psychiatry. 2002 Aug 15;52(4):371-4.
A. Sahraian, A. Ghanizadeh, F. Kazemeini.: Vitamin C as an adjuvant for treating major depressive disorder and suicidal behavior, a randomized placebo-controlled clinical trial. Published online 2015 Mar 14.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3599706/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26353411
https://www.fasebj.org/doi/full/10.1096/fj.05-4107com
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21062536
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24511708
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4113757/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25835231
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3599706/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12208645
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4376513
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3599706
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3273429
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4423646
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2538426
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2538426
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4492638
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4179190
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4563566
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1383018
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3708583
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3273429
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4199254
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10488881
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15605943
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10543583
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4113757
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2099400
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2538426
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9174484
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4723782
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23747864
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4492638
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4723782
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25526969
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4363347
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18427418
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22777327
https://www.jstage.jst.go.jp/article/jnsv/60/6/60_367/_pdf
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18160753
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4492638
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2538426
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4179190/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23377327 ).
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18973801
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC522805
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4562654
https://www.jstage.jst.go.jp/article/jnsv/60/6/60_367/_pdf
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3727637/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3727637/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3727637/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2538426/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4113757/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23747864
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC372

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
0 / 8

@pejter Wpisz w PubMed vitamin C i wklej linki... Jakie to proste. Klasyczny cherrypicking niemający nic wspólnego z nauką.
Zacznijmy od tego, że nie ma żadnych badań na to, że SAMA witamina C leczy cokolwiek. Ona może lekko poprawiać stan lub zwiększać skuteczność leków, jak w przypadku leczenia sepsy metodą Marika (altmedyczne środowisko, o zgrozo, myśli, że on podaje samą witaminę C i już otwierają szampana, pomimo że on nie tylko dopiero zaczął badać tę metodę, ale również nie podaje samej witaminy C oraz otwarcie mówi, że zwiększa ona skuteczność leków). SAMA NICZEGO NIE LECZY, jak to bredzi inżynier-mechanik.
Wypisałeś puste linki do pojedynczych badań, gdzie odkryto, że woda jest mokra. To oczywiste, że witaminy mają pozytywny wpływ (swoją drogą podoba mi się, że większość tych badań jest na bardzo małej próbie, lub w abstrakcie mamy informację, że wnioski są niejednoznaczne i że konieczne są dalsze badania), ale ten wpływ nie jest taki, o jakim mówi SPRZEDAWCA SUPLEMENTÓW. Znajdź mi metaanalizę, w której twierdzi się, że:
- witamina C leczy raka
- sama witamina C leczy z chorób przewlekłych (to byłby hit)
- wtamina D3 leczy z chorób przewlekłych (hit nr2)
- askorbinian sodu, sam, wyciąga z sepsy
- witamina D3 leczy z padaczki lekoopornej.

"bo nie wierze nikomu na słowo" - no jak nie wierzysz? Sprzedawca suplementów powiedział ci, że te potrafią wyleczyć wszystko i z miejsca pobiegłeś je zamawiać. Chyba raczej wierzysz na słowo... W dodatku jesteś nieziemsko łatwowierny i nie dostrzegłeś małego konfliktu interesów. W ramach podpowiedzi - SPRZEDAWCA SUPLEMENTÓW powiedział ci, że te (SUPLEMENTY) potrafią wyleczyć wszystko.

Jak wszystko sprawdzasz na sobie, to próbowałeś może aplikować sobie perhydrol dotętnczo lub ratowałeś zawałowca smyrając go wykałaczką pod nosem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 czerwca 2020 o 14:23

P pejter
-2 / 2

@LowcaKomedii Po pierwsze nie kupiłem żadnego suplementu tylko czysty kwas askorbinowy za ułamek ceny. Witamina C nie leczy, tylko usuwa wolne rodniki i metale z organizmu, co ułatwia mu pracę. Było większe badanie, że kamienie po witaminie c, to sprawa indywidualna, ale nie mogę tego znaleźć. Nie ma innych metaanaliz, bo nikt nie jest zainteresowany, żeby je przeprowadzać. Ciekawe na jakich badaniach opierali się lekarze polecając cukier, albo palenie papierosów. Jak niby jestem łatwowierny, jeżeli spróbowałem brać witaminę c i zauważyłem pozytywne efekty. Gdzie tu konflikt interesów, co innego gdyby Zięba opracował jakąś substancję i mówił, że tylko ona działa. Wielu blogerów ma swoje sklepy internetowe. Oczywiście jest grono snobów, którzy będą kupować oryginałki od Zięby, ale czy to przekreśla działanie witaminy C? Nie wstrzykiwałem sobie perhydrolu, ale próbowałem płukać gardło rozcieńczoną wodą utlenioną i mnie podrażniało, więc zrezygnowałem, a nie płukałem bez opamiętania nie wiadomo jak długo, bo ktoś powiedział że tak trzeba, zresztą woda utleniona endogennie powoduje stan zapalny. Z tym zawałem od początku mówiłem, że jest do dla mnie wątpliwe, zresztą grzebiąc w tym można się doigrać chyba nawet zapalenia mózgu.
Dlaczego ludzie skłaniają się ku altmedom, jeżeli medycyna taka dobra? Chyba każdy zaczynał leczenie od lekarza akademickiego...
Suplementy to tylko 1 sposób na uzupełnienie substancji odżywczych, można zrobić to dużo taniej. Nie cofnie się zmian nieodwracalnych. Niedobory są powodem chorób. Stan odżywienia jest ważny, widzę to po kondycji kotów karmionych zbilansowaną karmą w porównaniu do tego jak kiedy babcia karmiła resztkami ze stołu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
0 / 8

@pejter
"Było większe badanie, że kamienie po witaminie c, to sprawa indywidualna, ale nie mogę tego znaleźć" - odezwij się jak znajdziesz.

"Nie ma innych metaanaliz, bo nikt nie jest zainteresowany, żeby je przeprowadzać" - ojej, nawet sprzedawcy supli i milionerzy pokroju Zięby? Przecież jakby udowodnili to cudowne działanie, to sprzedaż by im podskoczyła jak szalona. Hmm, ciekawe dlaczego tego nie robią...

"Jak niby jestem łatwowierny" - tak, jesteś. Łyknąłeś jak pelikan prostą gadkę marketingowca. Nie wiem, ja np., gdy włączę sobie jakikolwiek filmik inżyniera-mechanik, to od razu wiem że bredzi. Przecież po nim nawet widać kiedy zaczyna zmyślać. I to nie podkolorowywać jakieś historyjki czy mówić półprawdy, tylko zwyczajnie zmyślać. Nawet gdybym nie miał takiej wiedzy na temat jego działalności, jaką mam obecnie, to po jednym jego filmiku wiedziałbym z kim mam do czynienia. Nawet na wiejskim bazarze sprzedawcy używają bardziej subtelnych technik manipulacji niż on.

"Gdzie tu konflikt interesów, co innego gdyby Zięba opracował jakąś substancję i mówił, że tylko ona działa" - już biegnę i tłumaczę. Powtórzę - SPRZEDAWCA SUPLEMENTÓW bredzi, że leki są nieskuteczne, lekarze nie leczą i że jedynym sposobem na zdrowie są SUPLEMENTY. Aby ci nie umknęło, użyłem capsa.
A co do tego "(...) gdyby Zięba opracował jakąś substancję i mówił, że tylko ona działa", to akurat bredził m.in. że:
- tylko jego D3 potrafi wyciągnąć dzieci z padaczki lekoopornej, inne tak nie działają
- tylko jego tran nie jest skażony metalami ciężkimi, wszystkie inne na rynku tak.

"Wielu blogerów ma swoje sklepy internetowe" - ale nie wszyscy uprawiają taki zwierzęcy marketing, nie odciągają ludzi od sprawdzonych metod leczenia i nie kłamią, że tylko ich produkt ma jakieś cudowne właściwości, inne na rynku już nie. Inżynier-mechanik potrafi nawet 2-osobowy zakład fotograficzny, który nawet nie opisuje zdjęć (zero jakichkolwiek wniosków), nazwać "laboratorium w Szwajcarii", jak to zrobił w przypadku strukturyzatora wody. Czujesz różnicę między nim, a tymi blogerami?

"Dlaczego ludzie skłaniają się ku altmedom, jeżeli medycyna taka dobra? " - również tłumaczę - ponieważ polska służba zdrowia woła o pomstę do nieba i na wizytę u specjalisty/zabieg trzeba czekać latami. Z braku laku ludzie wolą już skorzystać z jakiejkolwiek pomocy niż czekać miesiące/lata i są niestety naciągani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-2 / 2

@LowcaKomedii Z tego co wiem, metaanalizy nie da się zrobić na własną rękę, wymaga czasu i zaangażowania wielu ośrodków. Środowisko nie jest przychylne ludziom podobnym do Zięby. Ciekawe czego się boją? Mogliby zrobić takie analizy, żeby ostatecznie rozwiać wątpliwości i wyśmiać taką tezę, jednak tego nie robią. Czyżby bali się wyników? Badania medyczne to ciężki temat, bo nie da się wyizolować pojedynczego czynnika. Stąd błędne wnioski na temat np wegetarianizmu - wegetarianie ogólnie dbają o kondycje i zdrowie, stąd wnioski że niby mięso szkodzi.
https://paleosmak.pl/badania-zywieniowe-wielka-sciema-7-przyczyn/

Niby łyknąłem gadkę, a jeżeli wziąłem na próbę czysty odczynnik chemiczny, jak inaczej miałbym sprawdzić?

To, co dalej piszesz zmienia postać rzeczy, nie interesowałem się Ziębą na tyle, kiedyś widziałem demota, że sprzedaje trawę za kilka stów. Tutaj masz rację, jak się zastanowię, coś słyszałem jak gadał o swoich suplach, ale twierdzenie, że tylko jego suplementy działają jest dla mnie tak absurdalne, że chyba do mnie nawet to nie dotarło, bo jak żyli ludzie bez Zięby? Kiedyś kupiłem drogi specyfik, który oczywiście nie zadziałał i teraz automatycznie ignoruję takie rzeczy. Dla mnie wystarczyła informacja, że niedobory powodują choroby co akurat jest prawdą i tylko o tym pisałem. Miałem okazję pić wodę alkaliczną po której zrobiło mi się słabo. Swoją drogą ciekawa teoria z tym że mięso zakwasza, jeżeli ludzki organizm składa się z... mięsa.

Z tym, że leki szkodzą ma poniekąd rację, na pewno obciążają organizm. Tylko, że to jest bardzo indywidualna sprawa i trzeba wziąć pod uwagę to co on mówi, a nie na ślepo brać lub porzucić lekarstwa. Sam tak miałem, że na jedno mi pomagały a na drugie szkodziły. Na pewno błędem jest podanie antybiotyku bez posiewu, ale czas, kasa i pacjenci naciskają.

Od początku chodzi mi o to, że nie można czegoś negować dlatego, że mówi o tym Zięba. Podsumowując mówi on jawne bzdury, rzeczy które okazują się bzdurami i prawdę. Dlatego tak polaryzuje ludzi.

Kolejki w NFZ to jedna sprawa, klientów Zięby stać na prywatne leczenie jednak pewnie i tam nie dostają pomocy. Byłem prywatnie, powiedział mi, to samo co państwowy, czyli nic, ale zrobił dodatkowe badania. Problemem jest to, że lekarze mogą sobie pozwolić na bezmyślność, bo jeżeli jakaś dolegliwość nie jest oczywista można to zwalić na inne przyczyny, a kasa leci. A taki mechanik nie dostanie zapłacone, dopóki nie usunie usterki, co da się sprawdzić, więc musi myśleć. Trzeba zauważyć jacy ludzie zostają lekarzami, to absolwenci klas biol-chem, czyli na ogół bezmyślne kujony. Byłem w ogólniaku i wiem jak było. Lekarze są nauczeni procedur, ale nie potrafią łączyć faktów i wyciągać wniosków przy mniej oczywistych dolegliwościach. Lekarze to też nieźli dilerzy, byłem raz na wizycie to zamiast szukać przyczyny choroby, bach recepta i nic więcej, chociaż to raczej z lenistwa, przyczynę później sam znalazłem.

https://www.sfd.pl/art/Badania_naukowe/Czy_du%C5%BCe_dawki_witaminy_C_wywo%C5%82uj%C4%85_kamic%C4%99_nerkow%C4%85_Ile_witaminy_C_dla_sportowca_-a2796.html

https://renatazarzycka.pl/2012/11/w-obronie-witaminy-c-medycyna-na-zlym-kursie/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-1 / 9

@Okomorskie Skąd ty te poronione liczby wzięłaś? Potrafisz pokazać w realu chociaż jedną osobę, której pomógł?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pluszczek
+1 / 5

Przecież Zięba to to taki jajcarz, trol. Robi sobie jaja z przygłupów i przy tym zarabia nieźle. Bo nie biorę pod uwagę, że sam jest aż takim imbecylem że w to wierzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cmb47
-1 / 1

A ja dzięki temu Panu wyleczyłem zgagę. Lekarz rodzinny nie dał sobie rady ani żadne tabletki. A wystarczyło pić ocet jabłkowy przed posiłkami w odpowiedniej ilości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biuro74
0 / 2

@cmb47 na pińcet losowych porad któraś musi się przyjąć. Ciesz się, że aplikujesz sobie ocet jabłkowy, a nie witaminę C w żyłę od pana inżyniera pracownika masarni i nurka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cmb47
0 / 0

@biuro74 Witam Cię. Szczerzę to Kwas askorbinowy mam zaraz obok cukierniczki i solniczki :). Używam codziennie a jak mnie coś "bierze" to zwiększam dawki i z ręką na sercu tabletek nie jadłem już około 5 lat. Pozdrawiam i zdrowia życzę !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
0 / 8

@cmb47 Rozumiem, że spacja przed znakami interpunkcyjnymi do czegoś zobowiązuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem