Czy ludzie kiedyś starzeli się szybciej, czy tak tylko wyglądają na starych, pozowanych i retuszowanych zdjęciach (17 obrazków)
Mój 17-letni dziadek ze swoją mamą, Dublin, 1940 rok
Moja babcia w wieku 16 lat
Mój dziadek w wieku 16 lat, zdjęcie koloryzowane
Moja babcia na swoim bierzmowaniu w 1941 roku. Miała wtedy 14 lat
Moja babcia z Ukrainy w 1927 roku. Miała wtedy 16 lat
Mój 14-letni dziadek chwali się nowym motocyklem w 1949 roku
Mój dziadek (wtedy osiemnastolatek) w trakcie II wojny światowej
Jak mamy uznać ich wiek? Bo ktoś tak napisał?
Pominę wrzucanie zdjęć aktorek z podpisem "moja babcia".
@Ashardon
to aktorki nie moga miec wnuczat?
@mieteknapletek mogą, ale raczej mało prawdopodobne, by był nim autor demota. :D
Poza tym coś dużo on ma tych babć i dziadków.
Radiowiec z Australii ma dwie dłonie u prawej ręki.
@Shaam - zez twój jest większy niż mój. Przyjrzyj się uważnie.
Myślę, że w tamtych czasach nikt nie uważał ich za aż tak staro wyglądających. Patrząc z naszej perspektywy fryzury, makijaż i ubrania wielu postarzają, jakby ich ustylizować pod dzisiejszą modę raczej wyglądaliby młodziej.
@Julie_1491
Miałem napisać coś podobnego. Zgadzam się w 100%. Chciałbym jeszcze dodać jedno. Kiedyś nie pstrykało się setek zdjęć które można było od razu obejrzeć. Robiło się najwyżej kilka, często pozowane, z poważnymi minami. A fotografią zajmowali się zawodowcy i pasjonaci zwani fotoamatorami, a nie wszyscy jak dzisiaj.
Na pewno szybciej dojrzewali psychicznie. Nikt nie miał czasu się z nimi cackać jak dzisiaj.
@J_R Zacznijmy od tego że wtedy również nie było tyle dziwnych czynników które mamy dziś, jak np mass media, media społecznościowe, z każdej strony wciskanie że każdy musi być TOP. Było większe pole do swobody, nie tyle indywidualizmu, ale nie było ścisłego kontrolowanego standardu wg którego masz żyć bo jak nie, to jesteś dziwny... Np "nie masz fejsa - nie żyjesz". To chore...
@rafik54321 To raczej nie kwestia fejsików, a stylu życia. Dawniej ludzie mieli niewielki "zasięg", modę określał kierowca autobusu czy ciężarówki, który widział trochę świata. Ludzie żyli tu i teraz, zajmowali się swoimi sprawami na tyle, na ile mogli wpłynąć na swoje życie. To wszystko się zmieniło, żyjemy w globalnej wiosce, mamy ogrom możliwości i jednocześnie musimy spełniać znacznie więcej wymagań. Zarówno pod względem technicznym (umiejętności i doświadczenie) jak i wizerunkowym. Coraz więcej pracy wymaga styczności z ludźmi, szczególnie u osób, które nie pracują fizycznie. Dawniej liczyło się jak robisz, a wyglądać i zachowywać się mogłeś jak chcesz. Dalej można to zaobserwować w zakładach pracy fizycznej. Ludzie pracujący w fabrykach i na kopalniach bez większych ambicji nie starają się upodobać społeczeństwu i to po nich często widać. Natomiast odsetek ludzi pracujących z innymi (zarówno z klientem jak i z najróżniejszą kadrą) jest już znacznie większy i oni najczęściej ulegają modzie. Stąd chociażby popularność filmów i seriali, w których protagonista wyłamuje się poza te standardy. Nie dba wyjątkowo o swój wygląd, nie próbuje się każdemu upodobać, opiera się tylko na wiedzy i doświadczeniu traktując wszelkie uprzejmości jako zbędność. To jest bardzo niecodzienne, a przez to przyciąga widza.
Mass media to wspierają, ale one są raczej narzędziem, a nie przyczyną zmiany standardów.
Swoją drogą, większość z tych zdjęć nie wygląda źle. Owszem, fryzury, ubiór i makijaż robią swoje, ale jak dla mnie, to wyglądają całkiem normalnie. To raczej oczywiste, że nie jest to losowa galeria, a wybrane osoby, których (w większości) uroda jest taka. Znam trochę osób, które w młodym wieku wyglądały znacznie starzej. Są też osoby, które nie wyglądą na swój wiek. Ja mam właśnie przeciwny rodzaj urody. Ojciec wygląda jakby podchodził pod 50tkę, a zaraz 70 stuknie. Mnie nikt by nie posądził o trzydziestkę, a jak się ogolę, to jeszcze o dowód czasem pytają.
Allison Young jest dobrym przykładem tego, jak stylizacja potrafi postarzać.
https://www.youtube.com/watch?v=BUDIyEx0flA
https://www.youtube.com/watch?v=NTbNCezCJNM
Podobne odczucia można mieć ze starszych seriali i filmów, które są w ten sposób stylizowane. Pierwszy Twin Peaks chociażby.
Kiedyś panowała kultura tzw postfiguratywna, zakładająca rządy ludzi starszych, kontrolujących wszystkie aspekty życia młodych ludzi, którzy od starych różnili się jedynie metryką, styl życia był wręcz zbieżny w prawie każdym aspekcie. Nawet małym dzieciom zabierano dzieciństwo wprowadzaniem ich do cierpkiej, monochromatycznej rzeczywistości jak najwcześniej, nawet ubrania miały skrojone jak miniaturyzowane odpowiedniki odzieży osoby dorosłej. Wiek dorastania, bycia nastolatkiem był w tamtym czasie abstrakcją, czymś trudnym do pojęcia i wyobrażenia sobie. Dorosłość zaczynała się bardzo szybko i życie było jakie było czyli nudne, smutne, marne i ciężkie.
Dlatego to co wydarzyło się na zachodzie mniej więcej od lat 50, a u nas od 90 jest wybawieniem i otworzeniem życia na inne warianty, gdzie pokazano, że młodość faktycznie istnieje. żyjemy dłużej i zaczęliśmy się wolniej starzeć. Wielu ludzi przed trzydziestką wygląda na 18 lat.
@Symulakr
Ludzie mieli normalnie młodość i bawili się.
Nawet Ci należący do klasy robotniczo-chłopskiej jak się mówiło za komuny.
Popytaj rodziców, wujków i sąsiadów, bo jeszcze ktoś uwierzy że młodzi ludzie nie chodzili na potańcówki.
Tak, w mojej rodzinnej wsi był klub gdzie organizowano m.in. zabawy i potańcówki.
A jak ktoś nie wierzy RELACJOM NAOCZNYM zawsze może poczytać literaturę wspomnieniową i biograficzną o życiu takich birbantów jak Hłasko, Polański, Frykowski.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2020 o 20:11
@Gats Z pewnością dużo bardziej stawiano na samodzielność. Praktycznie u mnie w rodzinie w wieku nastu lat większość chłopaków opuściła dom. Ot, mieli ubrania na sobie i praktycznie bez grosza wyjechali. Trochę rozjechali się po świecie, trochę zostało w kraju. Każdy zajął się swoim życiem startując praktycznie od zera. Obecnie dla większości ludzi to jest nie do pomyślenia. Teraz to już w ogóle. Jak kończyłem studia, to pierwszaki nie potrafiły już obsłużyć kuchenki gazowej, a o korzystaniu z bezpieczników w domu czy naprawieniu gniazdka to zapomnij. Różnica nie jest w tym, że wszyscy chcieli się bawić. Różnica tkwi w tym, że za dawnych lat był czas na zabawę, ale była też odpowiedzialność.
Dla mnie to było zadziwiające już od lat. Stary nie jestem, a mimo to wśród rówieśników rzadko trafiam osoby, z którymi potrafię się zrozumieć. Zwyczajnie mają bardzo ograniczone horyzonty i nawet nie interesują się tym, co ich otacza. Po co? Ktoś inny o to dba. Widać gwałtowną zmianę pomiędzy końcem 9 dekady ubiegłęgo wieku, a kolejną dekadą. Było to też dobrze widać w szkołach, gdy były w nich jeszcze roczniki 89-90, ale już pojawiały się jakieś 94+. Różnica w mentalności i wychowaniu ogromna pomimo kilku lat różnicy. Obie grupy były młode i chciały się bawić, ale te młodsze miały bardziej frywolne podejście do życia.
Nie wierzę, że gość na motorze ma deklarowane 14 lat. Co najmniej o 10 więcej. Poza tym 100 lat temu mało który dojrzały mężczyzna mógł sobie pozwolić na motor, a już na pewno nie 14-latek.
@stypson Rodzice badylarze to mu kupili:)
Dużo masz rodzinnych zdjęć każde z innego kraju
100 lat temu ludzie wcześnie zakładali rodziny, wcześnie mieli dzieci (i to dużo), od najmłodszych lat ciężko pracowali. W pracy BHP nie istniało. Dobre warunki mieszkaniowe mieli nieliczni, dostęp do bieżącej wody dobrej jakości nie był czymś oczywistym, zdrowa, zbilansowana dieta też nie była czymś oczywistym. Nie było parcia na zdrowy styl życia, niemal wszyscy palili. Lekarz był dla bogaczy.
I nie ma się co sugerować tym, że na zdjęciach wszyscy są eleganccy. Wyprawa do fotografa to było wydarzenie, stroili się jak do ślubu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2020 o 14:17
Masz mnóstwo babć i dziadków.
Nie wyglądają staro. Ubrania ich postarzają. One dla nas są stare.
pierwsze zdjęcie wygląda jakby popek podróżował w czasie
Wyglądają zupełnie normalnie. Przyszłe pokolenia też będą się dziwić patrząc na swoje babcie - dzisiejsze nastolatki, które w przesadzonych makijażach wyglądają 20 lat starzej. Ale taka jest moda.