@akopian obaliła komunę Solidarność, czyli Polacy, pod kierownictwem Walesy. Teraz również Polacy, pod kierownictwem starego komucha Kaczyńskiego komunę przywracają. I nikt im w tym nie przeszkadza, naród, suweren musi uważać że dobrze robią. Stare hasło - komuno, wróć! znów na czasie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 maja 2020 o 16:25
@tomkosz W Polsce nie było nigdy komunizmu. Tak zwana druga Solidarność, to twór służb PRL-u i nie miała zbyt wiele wspólnego z tak zwaną transformacją ustrojową. Upadek starego bloku wschodniego był konsekwencją faktu, że ZSRR nie wytrzymał gospodarczego starcia z USA i padł na pysk. Panowie z KGB i GRU zdali sobie sprawę, że aby utrzymać swoje wpływy (a nawet polepszyć sobie życie), to trzeba zmienić szyld. ZSRR upadł - wpływy pozostały i trwają do dziś.
@akopian komunizm sam się zbankrutował, teraz tez tak będzie, ale będzie zdziwienie! Oddolne ruchy były potężny, ale też sprawnie działała tam agentura, dzięki czemu komuniści mieli miękkie lądowanie. Wszystko powiązane - komunizm bankrutuje, ludziom żyje się gorzej, wychodzą, służby wypuszczają agentów i mamy miękkie przejście. Teraz ludziom się chwilę lepiej pożyło i zaczęli tęsknić za komunizmem, do czasu... aż nie zacznie żyć się gorzej. Jaki to ma wszystko sens?
@tomkosz
tylko ze ta cala solidarnosc to byl zlepek przypadkowych ludzi o calkowicie skrajnych polgadach, wsrod nich byli trzecioligowi czlonkowie pzpr ktorzy postrzegali solidarnosc jako droge na skroty zeby dorwac sie do wladzy, liberalowie ktorzy chcieli wolnego rynku oraz przestepcy ktorzy ktorzy widzieli szanse na amnestie pomagajac nowej wladzy. to wszystko podlane katolicko narodowym sosem. dlatego nie jest zaskakujace to ze po upadku komuny cale towarzystwo rzucilo sie sobie do gardel
mam wrazenie ze na dzien dzisiejszy jest wiecej wrogosci miedzy zwolennikami po i pisu partii wywodzacych sie z solidarnosci, niz 20 lat temu bylo miedzy post komunistami z sld i postsolidarnosciowcami
@mieteknapletek zawsze w polityce jest tak że najbardziej zaciekle zwalczają się partie podobne do siebie. jarek bał się tego podobieństwa, dlatego powędrował na lewo, oraz w stronę zepsutej, konserwatywnej części KK, a jednocześnie w stronę narodowców. to nie ma sensu z ideologicznego punktu widzenia, ale kogo to obchodzi :)
@akopian obaliła komunę Solidarność, czyli Polacy, pod kierownictwem Walesy. Teraz również Polacy, pod kierownictwem starego komucha Kaczyńskiego komunę przywracają. I nikt im w tym nie przeszkadza, naród, suweren musi uważać że dobrze robią. Stare hasło - komuno, wróć! znów na czasie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2020 o 16:25
@tomkosz W Polsce nie było nigdy komunizmu. Tak zwana druga Solidarność, to twór służb PRL-u i nie miała zbyt wiele wspólnego z tak zwaną transformacją ustrojową. Upadek starego bloku wschodniego był konsekwencją faktu, że ZSRR nie wytrzymał gospodarczego starcia z USA i padł na pysk. Panowie z KGB i GRU zdali sobie sprawę, że aby utrzymać swoje wpływy (a nawet polepszyć sobie życie), to trzeba zmienić szyld. ZSRR upadł - wpływy pozostały i trwają do dziś.
@akopian komunizm sam się zbankrutował, teraz tez tak będzie, ale będzie zdziwienie! Oddolne ruchy były potężny, ale też sprawnie działała tam agentura, dzięki czemu komuniści mieli miękkie lądowanie. Wszystko powiązane - komunizm bankrutuje, ludziom żyje się gorzej, wychodzą, służby wypuszczają agentów i mamy miękkie przejście. Teraz ludziom się chwilę lepiej pożyło i zaczęli tęsknić za komunizmem, do czasu... aż nie zacznie żyć się gorzej. Jaki to ma wszystko sens?
@tomkosz
tylko ze ta cala solidarnosc to byl zlepek przypadkowych ludzi o calkowicie skrajnych polgadach, wsrod nich byli trzecioligowi czlonkowie pzpr ktorzy postrzegali solidarnosc jako droge na skroty zeby dorwac sie do wladzy, liberalowie ktorzy chcieli wolnego rynku oraz przestepcy ktorzy ktorzy widzieli szanse na amnestie pomagajac nowej wladzy. to wszystko podlane katolicko narodowym sosem. dlatego nie jest zaskakujace to ze po upadku komuny cale towarzystwo rzucilo sie sobie do gardel
mam wrazenie ze na dzien dzisiejszy jest wiecej wrogosci miedzy zwolennikami po i pisu partii wywodzacych sie z solidarnosci, niz 20 lat temu bylo miedzy post komunistami z sld i postsolidarnosciowcami
@mieteknapletek zawsze w polityce jest tak że najbardziej zaciekle zwalczają się partie podobne do siebie. jarek bał się tego podobieństwa, dlatego powędrował na lewo, oraz w stronę zepsutej, konserwatywnej części KK, a jednocześnie w stronę narodowców. to nie ma sensu z ideologicznego punktu widzenia, ale kogo to obchodzi :)
Jeśli to zdanie ma mieć sens, powinno być: "...muszę odszczekać, że komunizm...".
"Odszczekać" to rubaszne "odwołać".