@darek286 w sumie się rożni milicja pomijając ich oddanie polityczne i zwalczanie opozycji była w miarę racjonalna. Policja nadal jest prorządowa, ale do tego zamiast zajmować się poważnymi sprawami to nabija punkty łapiąc osoby spokojnie pijące piwko na ławce, kogoś kto ma parę gramów trawki i innych "groźnych przestępców". Do poważnych rzeczy już się tak nie kwapią i jak się ich wzywa do bójki kiboli, wandali etc. to przyjeżdżają po wszystkim.
Z ciekawostek.. Jakiś czas temu moja młodsza siostra zgubiła telefon, ojciec zgłosił to na policję razem z informacją, że śledzę logowanie. Zostałam wezwana na komendę w celu złożenia wyjaśnień jak to śledzę telefon i żebym im pokazała jak to zrobić (?). Dopiero w innym miejscie Panowie byli bardziej pomocni :/ Także czym się tu dziwić..
@LordL Od kiedy policja łapie groźnych przestępców ? chyba przez przypadek . Większość groźnych polskich
przestępców to niemiecka policja wyłapała u siebie . A w Polsce działają bezkarnie.
@ObywatelWszechswiata
powolania? rozmawialem z gosciem ktory wykladal w szczytnie,z tego co powiedzial wiekszosc osob idzie do policji z powodu szybkiej emerytury
Żeby wlepić mandat, i pokazać swoją władzę, to szybko działali... ale żeby rozpocząć poszukiwania dziewczyny "ueee, bo ona już raz uciekła z domu" to się im nie śpieszyło.
Dziecko to dziecko, reakcja powinna być natychmiastowa, i priorytetowa.
To jest niebywałe, nawet osoba wypruta z uczuć i bez ludzkich odruchów dba o siebie. Tymczasem milicja zapomina, że kiedyś zrzucą mundur i będą musieli żyć w społeczeństwie, co może okazać się niemożliwe z "zbrukanym nazwiskiem". Do tego istnieje szansa, że kiedyś dojdzie do władza ktoś rozsądny i ich rozliczy. Zero zastanowienia się.
@Pomylilem_Strony nikt rozsądny ich nie rozliczy, bo nie powinno się rozliczać emerytów, którzy wcześniej służyli państwu, jakie by ono nie było, i obcinać im emerytur. A nie, czekaj - chyba, że służyli reżimowi, który właśnie tak postępuje. Wtedy można.
Mieszkam w innym miescie syn z kolegami w wieku 12 lat bawią się jeżdżą rowerami w kilku, na szczęście nikt ich nie gania i mam wrażenie ze to dotyczy tylko policji w Warszawie i okolicach
@SmallPig niestety, takie kwiatki również są powszechne w moim mieście :/ . Mógłbym tutaj przytoczyć min kilka różnych sytuacji, ale jak zwykle poleciałyby hejty.
Osobiście uważam że w policji pracują osoby o poniżej przeciętnej inteligencji (delikatnie mówiąc). Przynajmniej w patrolówce i powszechnej policji (czyli nie policji dochodzeniowej, kryminalnej, CBŚ itp).
coś może być na rzeczy z tą Warszawą. Mieszkam w Krakowie i ostatnio szukałem psa po osiedlu bez maski. Podjechał radiowóz i pytanie o maskę odpowiedziałem że nie mam bo w pośpiechu wybiegłem szukać psa poprosili o zdjęcie pieska i nr kontaktowy oraz poprosili bym chociaż zakrył sobie twarz koszulka. Szacunek dla takich ludzi
Ja słyszałem, że podobno jak się starasz do policji i wyczają, że jesteś zbyt inteligentny to cię uwalą. To prawda? Bo to by wyjaśniało dlaczego zawsze uwalali mojego kumpla, gdy starał się do mundurówek i miał najwyższe wyniki ze wszystkich testów poznawczych i sprawnościowych, i najwięcej punktów, więc obiektywnie wygrywał konkurs a w praktyce zawsze przychodziła mu odmowa. To jak to jest. Prawda to, że wolą tam inteligentnych nie zatrudniać?
W temacie milicji - bo nie mają żadnego prawa nawiązywać do tradycji Policji Państwowej II RP. Podam przykład drogowy: jeżdżę osobówką już ok. 40 lat, rocznie średnio ok. 15000km - w tym czasie zapłaciłem ok. 10 mandatów - NIGDY nie otrzymałem tzw. pouczenia, o którym tak chętnie mówią szyszkownicy milicji. Nigdy nie wykłócałem się ani nie stroiłem foch. Przykład kryminalny : 45 lat temu skradziono mi na basenie zegarek - prezent od mamy, przyjechał wtedy milicjant, i zobaczył wśród świadków w szatni znanego w mieście złodziejaszka i kombinatora - nie było przeszukania, nie było sprawy. Bycie milicjantem to stan umysłu.
Są policjanci i policjanci. Jak kiedyś ukradziono mi telefon komórkowy, to już tydzień później mogłem go odebrać na komisariacie. Chociaż to było dziesięć lat temu, może coś się od tego czasu zmieniło?
Czymże by było państwo bez policji, dla wiekszości komentujących.. Rajem na ziemi rządzonym przez przestępców... I coś mi się wydaje że większość komentarzy, to chłopaki z pod celi wypisuje, bądź patologia 500 plus.. bo tak to wygląda..
@borekpp
albo ludzi ktorzy sie na policji zawiedli
lata temu okradziono mi samochod. nie wiem gdzie, bo zorientowalem sie dopiero po sprawie
nie wazne., glosilem na pollicje. policja przyjela zgloszenie. jak im powiedzialem ze moj samochod parkowal w mioejscach gdzie byl monitoring i spytalem sie czy go sprawdza, policjant przyjmujacy zgloszenie odpowiedzial leniwym glosem niech pan sam sprawdzi
@borekpp a co to za różnica czy jest policja czy jej nie ma skoro i tak nie pomaga? jak ma działać tak jak teraz to już lepiej aby jej nie było, taniej a do tego człowiek weźmie uczciwie sprawy w własne ręce nie czekając na policję.
zderzyłem się z Policją w swoim życiu 5 razy, raz mogę stwierdzić że Polska Policja zachowała się jak należy. Więc tutaj po prostu już nie ma czego bronić, Policję należy traktować jak kiedyś gestapo i tyle, a walkę z Policją traktować jak bohaterstwo
@borekpp opowiem ci pewną historię która mi się przydarzyła. Podjeżdżam rowerem do bloku koleżanki. Przypinam rower do miejsca parkingowego rowerów (taka rura przytwierdzona do ziemi). 100m obok radiowóz, tak że nie mogli nie widzieć roweru. Po kilku godzinach wracam, nie mam koła przy rowerze, a radiowóz dalej stoi! Czyli ktoś na oczach policji, podwędził mi koło! A te nieroby nie zrobiły nic, no ale teraz szukaj wiatru w polu. Nawet nie miałbym jak określić jakie koło mi skradziono. Wszak numerów seryjnych koło nie ma :/ .
Odpinam rower, biorę go pod pachę i idę pieszo, bo co mam zrobić? Wtedy jaśnie władza wyskoczyła z radiowozu, pełne zatrzymanie iż rzekomo ukradłem rower, bo rower nie ma koła! Czujesz temat?!
Pytam się, za co mam szanować policję? Policję która wyspecjalizowała się w tępieniu drobiazgów, we wlepianiu mandatów, a przestępców to oni sami się boją.
@PsiaPerspektywa a potem się Policja dziwi, że ludzie ich nie szanują, nawet w kolejce pierwszych nie puszczą.
Nie wiem co moja wypowiedź ma do serialu, prawda jest bolesna i tutaj ją widać. Policja w Polsce jest tragiczna dlatego ludzie mają was dość. Policja idzie w kierunku gdzie student pije piwo albo ojciec siedzi z dzieckiem na placu bo tam łatwo dać mandat. Prawdziwych przestępców nie ściga.
Przecież widać że ludzie już traktują was gorzej niż ZOMO
@PsiaPerspektywa czyli uważasz że można na oczach policji kraść i policja tego nie zauważy? Yhm, czyli po co wgl ta policja?
A ja myślę że po prostu za kradzież koła mieliby problem ustalić, bo koło nie ma numerów, nie ma jak tego wpisać do notatki policyjnej. A jak ktoś idzie z całym rowerem, to rower już ma numery, można sporządzić notatkę dla komendanta jacy to oni nie zarobieni.
Z drugiej strony, kradzieży koła nie widzieli, ale już odpinanie roweru kluczem od zapięcia i ciągnięcie roweru to już widzieli :/ .
" nie wiem czy wiesz, ale codziennie łapiemy przestępców ;)" - to wiele wyjaśnia.
" i idziemy w kierunku, z którego zwykły człowiek ucieka." - bynajmniej. Osobiście widziałem (będąc dzieciakiem) jak dresiarze kogoś katowali, a policja przechodząc obok, odwróciła wzrok i poszła sobie dalej. I nie mów że nie widzieli, bo z pewnością słyszeli. Bity koleś nieźle się wydzierał.
U was niestety pracują chamy. Nawet jeśli kulturalnie się odzywasz do was to i tak wychodzicie z założenia że każdy to kryminalista. Zatrzymacie, spiszecie, zajmiecie nawet godzinę czasu, nic nie znajdziecie i nawet durnego "przepraszamy za kłopot, dziękujemy za współpracę, miłego dnia" nie usłyszysz. Taka jest policja, przynajmniej w moim mieście.
Wyspecjalizowaliście się w tępieniu drobiazgów. Bo przecież drobny złodziejaszek, który zwinął 4 banany ze sklepu, w statystyce liczy się jak złodziej który obrobił bank. Mały przestępca liczy się jak duży, to po co się wysilać?
W moim mieście było pewne osiedle, tzw "Belweder". To tam nawet policja zbrojna się bała przyjechać, bo jak raz spróbowali zrobić "porządek" wjeżdżając w 10 busów, to uciekali aż się kurzyło XD, jak z każdej klatki się dresiarze wysypali. Potem po prostu po kolei miasto dawało eksmisję każdemu lokatorowi i porozsyłali ich po całym mieście. Tak się skończył Belweder.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 maja 2020 o 8:49
@PsiaPerspektywa
"Policjant przyjeżdżający na miejsce nie będzie prowadził sprawy skradzionego samoochodu, "
masz racje, ale jest roznica miedzy odpowiedza, tak sprawdzimy niech sie pan nie martwi, a lekcewarzaca odpowiedzia a niech pan sam sobie sprawdzi
@PsiaPerspektywa interesujące, bo jak ktoś jedzie z naprzeciwka i nie ma zapętych pasów to potarafią zobaczyć.
Ba, miałem inną sytuację. Jadę autem, obok kumpel miał w ręku paczkę fajek. Skręcałem i wypadła mu z rąk. Na skrzyżowaniu był radiowóz (jakieś 40-50m dalej). Zatrzymali nas bo rzekomo chowamy narkotyki i widzieli jak się kumpel schylał pod siedzenie. To w jadącym pojeździe z takiej odległości, w nocy potrafili to zauważyć? To chyba coś tu nie tego...
Przeszukali nas, trzymali godzinę, wszystko z auta wyciągnęli, nawet w popielcznice grzebali. Nic nie znaleźli i byli baaardzo niezadowoleni.
"Jak Ty podchodzisz do policjanta, tak jak pokazujesz to na demotach to nie dziw się, jaka jest reakcja." - bynajmniej. Ja do nich podchodzę spokojnie, niestety policjanci NIE SĄ spokojni. Wręcz przeciwnie, bywają agresywni.
" w tępieniu ludzi łamiących przepisy." - chodzi o priorytety. Ba, kolejna sytuacja. Jadę kiedyś rowerem ze szwagrem. Zatrzymali nas bo szwagier nie miał świateł na rowerze. W momencie kiedy nas spisywali, po chodniku, na pełnej bombie jechał skuter! Zwróciłem uwagę policjantowi że powinien go zatrzymać, w końcu to konkretne zagrożenie. Olał temat.
Nie zmienia to faktu że wolicie łapać za wykroczenia niż przestępstwa.
Poziomem swojej wypowiedzi, udowadniasz to co powszechnie panuje w opinii odnośnie policji. Nie mam chęci dalej dyskutować z kimś, kto nie potrafi przyjąć do wiadomości że macie w szeregach kanalie i nawet otwarcie ich nie krytykujecie.
Jedynie na zakończenie ci powiem, że zachowujesz się niczym proboszcz w parafii w której jest ksiądz - pedofil. Takie, eee tam, to 100tys formacja, jeden czy dwóch się trafiło, o ho ho... Wielkie mi rzeczy.
Niedawno był cyrk z crossowcem, Puzio, który niszczył pola. Poczytaj sobie jak zareagowało środowisko motocyklowe czy ogólnie motosportu. Tutaj argument w stylu "motocyklistów jest wielu, część to idioci" działa, bo jest otwarcie krytykowany.
Koniec tematu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 maja 2020 o 12:17
@PsiaPerspektywa Do tej pory na podstawie naszych rozmów uważałem Cie za rozsądnego człowieka ale po wpisach tutaj chyba muszę zweryfikować moją opinie.
"Ja nie bronie ludzie którzy źle zrobili. Tylko twierdzę że ocenianie 100 tyś formacji na podstawie jednostek to irracjonalne uogólnienie. " Pisałeś że znasz 10 razy więcej policjantów niż rafik ale też pewnie zauważyłeś że dużo więcej niż 10 osób dodaje komentarze tego typu więc sądzę też że Ci ludzie razem znają więcej policjantów niż Ty sam.
"no tak, na pewno policjant nic innego nie robi jak tylko patrzy na Twój rower xD " Kiedyś pisałeś że jak jest policja w zasięgu wzroku to można czuć się bezpiecznie a jak widać nic to nie zmienia skoro i tak nie patrzą, swoją drogą jeżeli stali w jednym miejscu przez kilka godzin jak napisał @rafik54321 to ciekawe co robili przez tyle czasu, przecież są strasznie zapracowani.
"Jeszcze nigdy nie widziałem by policjant był agresywny do spokojnego człowieka. Nigdy." Ja widziałem. Zdarzyło mi się wezwać służby (myślałem o karetce ale po telefonie na 112 przyjechała policja) do sąsiada który zasnął na klatce przy flaszce, nie byłem pewny czy nie spadł ze schodów bo tak można było wywnioskować z tego jak leżał a śpieszyłem się na spotkanie więc też nie bardzo mogłem sprawdzić, jak wracałem po godzinie to spotkałem przy nim właśnie bardzo miłych policjantów którzy nieprzytomnego człowieka trzymali za koszulę na plecach, wyglądało jak by nieśli worek kartofli do windy, jak był nie przytomny to raczej nie był agresywny. Z tego co wiem to trafił na izbę wytrzeźwień, tylko nie wiem czemu skoro tylko po pijaku spał na schodach.
"Ludzie mają nas "dość" bo są źle wychowani." To wszystko wyjaśnia, wszyscy ludzie są źle wychowani tylko policjanci są super. Ja raczej podejrzewam że to nie do końca tak jest, może po prostu faktycznie jest wśród was sporo debili a przez to co odwalają to o nich więcej słychać niż o całej reszcie. Chociaż przyznam szczerze że nigdy od znajomych nie słyszałem abym im policjant pomógł a negatywnych historii trochę było.
@borekpp To są kulsony, które z policją nie mają nic wspólnego. Niestety pandemia pokazała, że nie dorośli do roli jaką pełnią w społeczeństwie. A ta nadgorliwość, którą w tym przypadku wykazali pogrąża ich zupełnie!
@PsiaPerspektywa no to jedziemy. Na początek: wiem, że wielu szeregowych ma jeszcze chęć, zapał i żyje ideałami. Ale problem zaczyna się wyżej.
1. Zgłoszenie o najściu (włamaniem ciężko to nazwać, bo nieopatrznie zostawiłem drzwi otwarte). Idę z dwoma świadkami zdarzenia (m.in. dlatego drzwi były otwarte - spodziewałem się kolejnych gości, nie furiata). Podaję komplet danych typa. Po dwóch tygodniach: "umorzenie ze względu na niewykrycie".
2. Napadnięto moją koleżankę, dziewczyna w stresie nawet nie zauważyła, że sprawca ją pokroił nożem. Idziemy na komisariat, pannę zawieźli na szycie - a mi pogrozili 48. Za co? Za słowa "panie dyżurny, tam jest monitoring, chcemy zawnioskować o zabezpieczenie".
3. Koleżanka z pracy trzykrotnie zgłaszała, że sąsiad alkoholik ją i innych sąsiadów szczuje psami - nie podjęto żadnych kroków. W końcu psy ją dopadły i pogryzły - jak się okazało, dyżurny olał temat.
4. Zostałem napadnięty przez czterech wyrostków przechodząc pod komisariatem, przy przejeżdżąjącym radiowozie. Nic mi nie ukradziono, ale po odwiedzinach dyżurnego znowu dostałem ofertę spędzenia 48h na państwowym wikcie
5. Podczas nalotu na akademiki kryminalni zmusili koleżankę do podpisania papieru o przepadku kompa na poczet kary za piractwo. Był to jej pierwszy komputer, nie miał nawet tygodnia - dowody pozyskano dwa tygodnie przed akcją. Dowodami były... nicki z serwera DC (prehistoria, co?). "Śledczy" uznali, że nick to imię i inicjał mieszkańca domu studenckiego. Sprzęt do dzisiaj nie wrócił do właścicieli.
6. Podczas tej kochanej pandemii ojciec znajomego dostał ataku astmy na dworze, więc usiadł na ławeczce na skraju parku i odchylił maskę, żeby móc oddychać. Zaczerpnięty oddech kosztował go 12k. Żeby było lepiej, kwit nakazowy dostarczył dzielnicowy w niedzielę wielkanocną.
Taka ta Twoja formacja jest "kochana i potrzebna" i "bez skazy". Ciągłe przekraczanie uprawnień gdy można i ciągłe olewanie zagrożeń. W dodatku nabrano "społecznie inteligentnych inaczej" - od szeregowca z gazem na Pl. Zamkowym (który tak się rwał do pryskania, że trafił więcej swoich, niż protestujących) po kolejnych rzeczników (obecny podnieca się filmikami z pałowania, poprzedni miał problem ze znajomością oznakowania drogowego).
@PsiaPerspektywa Panie posterunkowy, proszę się nie obrażać jak pięciolatek. To bardzo nieprofesjonalne. Ale nie krępuj się, możesz sobie ulżyć i nazwać mnie, jak tylko sobie życzysz. To zupełnie bez znaczenia:) Dzisiejsza policja niestety straciła bardzo wiele zaufania i szacunku społecznego, który mozolnie budowała. Również mojego. Ktoś kiedyś powiedział, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. I ja się z tym zgadzam.
@PsiaPerspektywa Panie posterunkowy, nie wiem, czy wiesz, ale to, że lata ci opinia ludzi, nawet takich malkontentów jak ja to brak profesjonalizmu. Przypomnę, że służby mundurowe mają służyć ludziom, nie władzy. Przypomnę może pierwszy artykuł ustawy o policji (świadomie z małej litery) - Tworzy się Policję jako umundurowaną i uzbrojoną formację służącą społeczeństwu i przeznaczoną do ochrony bezpieczeństwa ludzi oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Warto czasem jak widać poczytać akty normatywne:) Bez odbioru!
@PsiaPerspektywa Służba to służba i można ją pełnić z poszanowanie godności człowieka. A można, jak dzisiejsza milicja, z lekceważeniem praw człowieka i obywatela. Tak na marginesie, wywożenie demonstrantów do komend poza granicą Warszawy jest żywcem wzięte z milicyjnej praktyki w okresie stanu wojennego. To nieuzasadniona represja wobec pokojowych manifestantów. Jak również nadużywanie siły wobec nich, co widać na licznych materiałach filmowych. I jakoś przełożeni tych funkcjonariuszy nie wyciągają wobec nich konsekwencji. Ciekawe, dlaczego:)
Zakończyłam dyskusję z tobą, posterunkowy. Nie masz żadnych argumentów na obronę postępowania policji w ostatnich pięciu latach.
Bez odbioru.
@zyo ja do dziś się zastanawiam kim była ta Ewa Tylman z Poznania że policja tak zaciekle i tyle czasu jej szukała, tutaj widać już nie była to ważna osoba aby Policja potraktowała sprawę jak nalezy
Policja policji nierówna. Kiedyś jak zostałem oszukany przez internet policja od razu podjęła działania i po tygodniu miałem zwrot pieniędzy. Poszedłem do innej komendy bo zmieniłem adres i rejon, a tak policja w podobnej sprawie nie zrobiła nic, a sprawa zajęli się po miesiącu (wiem bo dzwonili uzupełnić akta) i mimo iż dostali nr telefonu, nr konta i login oszusta(po którym można namierzyc IP) i doszli do tego że sprawcy nie mogą namierzyc i umarzają. W pierwszym przypadku było wykroczenie(2011) w drugim przestępstwo (2019). Albo jest coraz gorzej, albo zwyczajnie jedni są nieudolni, nie chce im się, nie mają finansowania, ale nie daje do nadziejei że coś się zmieni na lepsze19
A czy się różni policja od milicji? Niczym to tak jakby qrwie nazwę zmienić.
@darek286 w sumie się rożni milicja pomijając ich oddanie polityczne i zwalczanie opozycji była w miarę racjonalna. Policja nadal jest prorządowa, ale do tego zamiast zajmować się poważnymi sprawami to nabija punkty łapiąc osoby spokojnie pijące piwko na ławce, kogoś kto ma parę gramów trawki i innych "groźnych przestępców". Do poważnych rzeczy już się tak nie kwapią i jak się ich wzywa do bójki kiboli, wandali etc. to przyjeżdżają po wszystkim.
Z ciekawostek.. Jakiś czas temu moja młodsza siostra zgubiła telefon, ojciec zgłosił to na policję razem z informacją, że śledzę logowanie. Zostałam wezwana na komendę w celu złożenia wyjaśnień jak to śledzę telefon i żebym im pokazała jak to zrobić (?). Dopiero w innym miejscie Panowie byli bardziej pomocni :/ Także czym się tu dziwić..
@LordL Od kiedy policja łapie groźnych przestępców ? chyba przez przypadek . Większość groźnych polskich
przestępców to niemiecka policja wyłapała u siebie . A w Polsce działają bezkarnie.
@ddarek o tym właśnie piszę. Groźnych to czasem złapią ale to raczej tyczy się płotek.
@darek286
dwiema pierwszymi literami się różni
@darek286 to coś jak Holandia i Niderlandy. Myśleli, że jak nazwę zmienia to i przyzwyczajenia się zmienia :)
Ktoś się kiedyś na nich zasadzi i skończą cwaniaczyć.
@ObywatelWszechswiata
powolania? rozmawialem z gosciem ktory wykladal w szczytnie,z tego co powiedzial wiekszosc osob idzie do policji z powodu szybkiej emerytury
Żeby wlepić mandat, i pokazać swoją władzę, to szybko działali... ale żeby rozpocząć poszukiwania dziewczyny "ueee, bo ona już raz uciekła z domu" to się im nie śpieszyło.
Dziecko to dziecko, reakcja powinna być natychmiastowa, i priorytetowa.
@FenrirIbnLaAhad Szczególnie, że nie jest to jakieś wielkie wyzwanie.
@FenrirIbnLaAhad Jakie dziecko? To 16 latka '_'
To jest niebywałe, nawet osoba wypruta z uczuć i bez ludzkich odruchów dba o siebie. Tymczasem milicja zapomina, że kiedyś zrzucą mundur i będą musieli żyć w społeczeństwie, co może okazać się niemożliwe z "zbrukanym nazwiskiem". Do tego istnieje szansa, że kiedyś dojdzie do władza ktoś rozsądny i ich rozliczy. Zero zastanowienia się.
@Pomylilem_Strony nikt rozsądny ich nie rozliczy, bo nie powinno się rozliczać emerytów, którzy wcześniej służyli państwu, jakie by ono nie było, i obcinać im emerytur. A nie, czekaj - chyba, że służyli reżimowi, który właśnie tak postępuje. Wtedy można.
Mieszkam w innym miescie syn z kolegami w wieku 12 lat bawią się jeżdżą rowerami w kilku, na szczęście nikt ich nie gania i mam wrażenie ze to dotyczy tylko policji w Warszawie i okolicach
@SmallPig niestety, takie kwiatki również są powszechne w moim mieście :/ . Mógłbym tutaj przytoczyć min kilka różnych sytuacji, ale jak zwykle poleciałyby hejty.
Osobiście uważam że w policji pracują osoby o poniżej przeciętnej inteligencji (delikatnie mówiąc). Przynajmniej w patrolówce i powszechnej policji (czyli nie policji dochodzeniowej, kryminalnej, CBŚ itp).
coś może być na rzeczy z tą Warszawą. Mieszkam w Krakowie i ostatnio szukałem psa po osiedlu bez maski. Podjechał radiowóz i pytanie o maskę odpowiedziałem że nie mam bo w pośpiechu wybiegłem szukać psa poprosili o zdjęcie pieska i nr kontaktowy oraz poprosili bym chociaż zakrył sobie twarz koszulka. Szacunek dla takich ludzi
@PsiaPerspektywa tak jest panie posterunkowy:):):) Z moich doświadczeń wynika, że Milicja była jednak bardziej profesjonalna niż dzisiejsze kulsony!
Ja słyszałem, że podobno jak się starasz do policji i wyczają, że jesteś zbyt inteligentny to cię uwalą. To prawda? Bo to by wyjaśniało dlaczego zawsze uwalali mojego kumpla, gdy starał się do mundurówek i miał najwyższe wyniki ze wszystkich testów poznawczych i sprawnościowych, i najwięcej punktów, więc obiektywnie wygrywał konkurs a w praktyce zawsze przychodziła mu odmowa. To jak to jest. Prawda to, że wolą tam inteligentnych nie zatrudniać?
@Ynfluencer Z punktu widzenia przełożonych miało by to jak najbardziej sens. Mierny, bierny i za głupi żeby być niewierny.
@Ynfluencer wydaje mi się, że to prawda, tym bardziej, że potencjalnych kandydatów szukają poprzez ogłoszenia w urzędzie pracy.
To już nie jest policja. To pisie kulsony.
W temacie milicji - bo nie mają żadnego prawa nawiązywać do tradycji Policji Państwowej II RP. Podam przykład drogowy: jeżdżę osobówką już ok. 40 lat, rocznie średnio ok. 15000km - w tym czasie zapłaciłem ok. 10 mandatów - NIGDY nie otrzymałem tzw. pouczenia, o którym tak chętnie mówią szyszkownicy milicji. Nigdy nie wykłócałem się ani nie stroiłem foch. Przykład kryminalny : 45 lat temu skradziono mi na basenie zegarek - prezent od mamy, przyjechał wtedy milicjant, i zobaczył wśród świadków w szatni znanego w mieście złodziejaszka i kombinatora - nie było przeszukania, nie było sprawy. Bycie milicjantem to stan umysłu.
Są policjanci i policjanci. Jak kiedyś ukradziono mi telefon komórkowy, to już tydzień później mogłem go odebrać na komisariacie. Chociaż to było dziesięć lat temu, może coś się od tego czasu zmieniło?
Czymże by było państwo bez policji, dla wiekszości komentujących.. Rajem na ziemi rządzonym przez przestępców... I coś mi się wydaje że większość komentarzy, to chłopaki z pod celi wypisuje, bądź patologia 500 plus.. bo tak to wygląda..
@borekpp
albo ludzi ktorzy sie na policji zawiedli
lata temu okradziono mi samochod. nie wiem gdzie, bo zorientowalem sie dopiero po sprawie
nie wazne., glosilem na pollicje. policja przyjela zgloszenie. jak im powiedzialem ze moj samochod parkowal w mioejscach gdzie byl monitoring i spytalem sie czy go sprawdza, policjant przyjmujacy zgloszenie odpowiedzial leniwym glosem niech pan sam sprawdzi
@borekpp a co to za różnica czy jest policja czy jej nie ma skoro i tak nie pomaga? jak ma działać tak jak teraz to już lepiej aby jej nie było, taniej a do tego człowiek weźmie uczciwie sprawy w własne ręce nie czekając na policję.
zderzyłem się z Policją w swoim życiu 5 razy, raz mogę stwierdzić że Polska Policja zachowała się jak należy. Więc tutaj po prostu już nie ma czego bronić, Policję należy traktować jak kiedyś gestapo i tyle, a walkę z Policją traktować jak bohaterstwo
@borekpp opowiem ci pewną historię która mi się przydarzyła. Podjeżdżam rowerem do bloku koleżanki. Przypinam rower do miejsca parkingowego rowerów (taka rura przytwierdzona do ziemi). 100m obok radiowóz, tak że nie mogli nie widzieć roweru. Po kilku godzinach wracam, nie mam koła przy rowerze, a radiowóz dalej stoi! Czyli ktoś na oczach policji, podwędził mi koło! A te nieroby nie zrobiły nic, no ale teraz szukaj wiatru w polu. Nawet nie miałbym jak określić jakie koło mi skradziono. Wszak numerów seryjnych koło nie ma :/ .
Odpinam rower, biorę go pod pachę i idę pieszo, bo co mam zrobić? Wtedy jaśnie władza wyskoczyła z radiowozu, pełne zatrzymanie iż rzekomo ukradłem rower, bo rower nie ma koła! Czujesz temat?!
Pytam się, za co mam szanować policję? Policję która wyspecjalizowała się w tępieniu drobiazgów, we wlepianiu mandatów, a przestępców to oni sami się boją.
@PsiaPerspektywa a potem się Policja dziwi, że ludzie ich nie szanują, nawet w kolejce pierwszych nie puszczą.
Nie wiem co moja wypowiedź ma do serialu, prawda jest bolesna i tutaj ją widać. Policja w Polsce jest tragiczna dlatego ludzie mają was dość. Policja idzie w kierunku gdzie student pije piwo albo ojciec siedzi z dzieckiem na placu bo tam łatwo dać mandat. Prawdziwych przestępców nie ściga.
Przecież widać że ludzie już traktują was gorzej niż ZOMO
@PsiaPerspektywa czyli uważasz że można na oczach policji kraść i policja tego nie zauważy? Yhm, czyli po co wgl ta policja?
A ja myślę że po prostu za kradzież koła mieliby problem ustalić, bo koło nie ma numerów, nie ma jak tego wpisać do notatki policyjnej. A jak ktoś idzie z całym rowerem, to rower już ma numery, można sporządzić notatkę dla komendanta jacy to oni nie zarobieni.
Z drugiej strony, kradzieży koła nie widzieli, ale już odpinanie roweru kluczem od zapięcia i ciągnięcie roweru to już widzieli :/ .
" nie wiem czy wiesz, ale codziennie łapiemy przestępców ;)" - to wiele wyjaśnia.
" i idziemy w kierunku, z którego zwykły człowiek ucieka." - bynajmniej. Osobiście widziałem (będąc dzieciakiem) jak dresiarze kogoś katowali, a policja przechodząc obok, odwróciła wzrok i poszła sobie dalej. I nie mów że nie widzieli, bo z pewnością słyszeli. Bity koleś nieźle się wydzierał.
U was niestety pracują chamy. Nawet jeśli kulturalnie się odzywasz do was to i tak wychodzicie z założenia że każdy to kryminalista. Zatrzymacie, spiszecie, zajmiecie nawet godzinę czasu, nic nie znajdziecie i nawet durnego "przepraszamy za kłopot, dziękujemy za współpracę, miłego dnia" nie usłyszysz. Taka jest policja, przynajmniej w moim mieście.
Wyspecjalizowaliście się w tępieniu drobiazgów. Bo przecież drobny złodziejaszek, który zwinął 4 banany ze sklepu, w statystyce liczy się jak złodziej który obrobił bank. Mały przestępca liczy się jak duży, to po co się wysilać?
W moim mieście było pewne osiedle, tzw "Belweder". To tam nawet policja zbrojna się bała przyjechać, bo jak raz spróbowali zrobić "porządek" wjeżdżając w 10 busów, to uciekali aż się kurzyło XD, jak z każdej klatki się dresiarze wysypali. Potem po prostu po kolei miasto dawało eksmisję każdemu lokatorowi i porozsyłali ich po całym mieście. Tak się skończył Belweder.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2020 o 8:49
@PsiaPerspektywa
"Policjant przyjeżdżający na miejsce nie będzie prowadził sprawy skradzionego samoochodu, "
masz racje, ale jest roznica miedzy odpowiedza, tak sprawdzimy niech sie pan nie martwi, a lekcewarzaca odpowiedzia a niech pan sam sobie sprawdzi
@PsiaPerspektywa interesujące, bo jak ktoś jedzie z naprzeciwka i nie ma zapętych pasów to potarafią zobaczyć.
Ba, miałem inną sytuację. Jadę autem, obok kumpel miał w ręku paczkę fajek. Skręcałem i wypadła mu z rąk. Na skrzyżowaniu był radiowóz (jakieś 40-50m dalej). Zatrzymali nas bo rzekomo chowamy narkotyki i widzieli jak się kumpel schylał pod siedzenie. To w jadącym pojeździe z takiej odległości, w nocy potrafili to zauważyć? To chyba coś tu nie tego...
Przeszukali nas, trzymali godzinę, wszystko z auta wyciągnęli, nawet w popielcznice grzebali. Nic nie znaleźli i byli baaardzo niezadowoleni.
"Jak Ty podchodzisz do policjanta, tak jak pokazujesz to na demotach to nie dziw się, jaka jest reakcja." - bynajmniej. Ja do nich podchodzę spokojnie, niestety policjanci NIE SĄ spokojni. Wręcz przeciwnie, bywają agresywni.
" w tępieniu ludzi łamiących przepisy." - chodzi o priorytety. Ba, kolejna sytuacja. Jadę kiedyś rowerem ze szwagrem. Zatrzymali nas bo szwagier nie miał świateł na rowerze. W momencie kiedy nas spisywali, po chodniku, na pełnej bombie jechał skuter! Zwróciłem uwagę policjantowi że powinien go zatrzymać, w końcu to konkretne zagrożenie. Olał temat.
Nie zmienia to faktu że wolicie łapać za wykroczenia niż przestępstwa.
Poziomem swojej wypowiedzi, udowadniasz to co powszechnie panuje w opinii odnośnie policji. Nie mam chęci dalej dyskutować z kimś, kto nie potrafi przyjąć do wiadomości że macie w szeregach kanalie i nawet otwarcie ich nie krytykujecie.
Jedynie na zakończenie ci powiem, że zachowujesz się niczym proboszcz w parafii w której jest ksiądz - pedofil. Takie, eee tam, to 100tys formacja, jeden czy dwóch się trafiło, o ho ho... Wielkie mi rzeczy.
Niedawno był cyrk z crossowcem, Puzio, który niszczył pola. Poczytaj sobie jak zareagowało środowisko motocyklowe czy ogólnie motosportu. Tutaj argument w stylu "motocyklistów jest wielu, część to idioci" działa, bo jest otwarcie krytykowany.
Koniec tematu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2020 o 12:17
@PsiaPerspektywa Do tej pory na podstawie naszych rozmów uważałem Cie za rozsądnego człowieka ale po wpisach tutaj chyba muszę zweryfikować moją opinie.
"Ja nie bronie ludzie którzy źle zrobili. Tylko twierdzę że ocenianie 100 tyś formacji na podstawie jednostek to irracjonalne uogólnienie. " Pisałeś że znasz 10 razy więcej policjantów niż rafik ale też pewnie zauważyłeś że dużo więcej niż 10 osób dodaje komentarze tego typu więc sądzę też że Ci ludzie razem znają więcej policjantów niż Ty sam.
"no tak, na pewno policjant nic innego nie robi jak tylko patrzy na Twój rower xD " Kiedyś pisałeś że jak jest policja w zasięgu wzroku to można czuć się bezpiecznie a jak widać nic to nie zmienia skoro i tak nie patrzą, swoją drogą jeżeli stali w jednym miejscu przez kilka godzin jak napisał @rafik54321 to ciekawe co robili przez tyle czasu, przecież są strasznie zapracowani.
"Jeszcze nigdy nie widziałem by policjant był agresywny do spokojnego człowieka. Nigdy." Ja widziałem. Zdarzyło mi się wezwać służby (myślałem o karetce ale po telefonie na 112 przyjechała policja) do sąsiada który zasnął na klatce przy flaszce, nie byłem pewny czy nie spadł ze schodów bo tak można było wywnioskować z tego jak leżał a śpieszyłem się na spotkanie więc też nie bardzo mogłem sprawdzić, jak wracałem po godzinie to spotkałem przy nim właśnie bardzo miłych policjantów którzy nieprzytomnego człowieka trzymali za koszulę na plecach, wyglądało jak by nieśli worek kartofli do windy, jak był nie przytomny to raczej nie był agresywny. Z tego co wiem to trafił na izbę wytrzeźwień, tylko nie wiem czemu skoro tylko po pijaku spał na schodach.
"Ludzie mają nas "dość" bo są źle wychowani." To wszystko wyjaśnia, wszyscy ludzie są źle wychowani tylko policjanci są super. Ja raczej podejrzewam że to nie do końca tak jest, może po prostu faktycznie jest wśród was sporo debili a przez to co odwalają to o nich więcej słychać niż o całej reszcie. Chociaż przyznam szczerze że nigdy od znajomych nie słyszałem abym im policjant pomógł a negatywnych historii trochę było.
@borekpp To są kulsony, które z policją nie mają nic wspólnego. Niestety pandemia pokazała, że nie dorośli do roli jaką pełnią w społeczeństwie. A ta nadgorliwość, którą w tym przypadku wykazali pogrąża ich zupełnie!
@PsiaPerspektywa Ty to powinieneś mieć nick pisia perspektywa. Z wiadomych powodów.
@PsiaPerspektywa no to jedziemy. Na początek: wiem, że wielu szeregowych ma jeszcze chęć, zapał i żyje ideałami. Ale problem zaczyna się wyżej.
1. Zgłoszenie o najściu (włamaniem ciężko to nazwać, bo nieopatrznie zostawiłem drzwi otwarte). Idę z dwoma świadkami zdarzenia (m.in. dlatego drzwi były otwarte - spodziewałem się kolejnych gości, nie furiata). Podaję komplet danych typa. Po dwóch tygodniach: "umorzenie ze względu na niewykrycie".
2. Napadnięto moją koleżankę, dziewczyna w stresie nawet nie zauważyła, że sprawca ją pokroił nożem. Idziemy na komisariat, pannę zawieźli na szycie - a mi pogrozili 48. Za co? Za słowa "panie dyżurny, tam jest monitoring, chcemy zawnioskować o zabezpieczenie".
3. Koleżanka z pracy trzykrotnie zgłaszała, że sąsiad alkoholik ją i innych sąsiadów szczuje psami - nie podjęto żadnych kroków. W końcu psy ją dopadły i pogryzły - jak się okazało, dyżurny olał temat.
4. Zostałem napadnięty przez czterech wyrostków przechodząc pod komisariatem, przy przejeżdżąjącym radiowozie. Nic mi nie ukradziono, ale po odwiedzinach dyżurnego znowu dostałem ofertę spędzenia 48h na państwowym wikcie
5. Podczas nalotu na akademiki kryminalni zmusili koleżankę do podpisania papieru o przepadku kompa na poczet kary za piractwo. Był to jej pierwszy komputer, nie miał nawet tygodnia - dowody pozyskano dwa tygodnie przed akcją. Dowodami były... nicki z serwera DC (prehistoria, co?). "Śledczy" uznali, że nick to imię i inicjał mieszkańca domu studenckiego. Sprzęt do dzisiaj nie wrócił do właścicieli.
6. Podczas tej kochanej pandemii ojciec znajomego dostał ataku astmy na dworze, więc usiadł na ławeczce na skraju parku i odchylił maskę, żeby móc oddychać. Zaczerpnięty oddech kosztował go 12k. Żeby było lepiej, kwit nakazowy dostarczył dzielnicowy w niedzielę wielkanocną.
Taka ta Twoja formacja jest "kochana i potrzebna" i "bez skazy". Ciągłe przekraczanie uprawnień gdy można i ciągłe olewanie zagrożeń. W dodatku nabrano "społecznie inteligentnych inaczej" - od szeregowca z gazem na Pl. Zamkowym (który tak się rwał do pryskania, że trafił więcej swoich, niż protestujących) po kolejnych rzeczników (obecny podnieca się filmikami z pałowania, poprzedni miał problem ze znajomością oznakowania drogowego).
@PsiaPerspektywa Panie posterunkowy, proszę się nie obrażać jak pięciolatek. To bardzo nieprofesjonalne. Ale nie krępuj się, możesz sobie ulżyć i nazwać mnie, jak tylko sobie życzysz. To zupełnie bez znaczenia:) Dzisiejsza policja niestety straciła bardzo wiele zaufania i szacunku społecznego, który mozolnie budowała. Również mojego. Ktoś kiedyś powiedział, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. I ja się z tym zgadzam.
@PsiaPerspektywa Panie posterunkowy, nie wiem, czy wiesz, ale to, że lata ci opinia ludzi, nawet takich malkontentów jak ja to brak profesjonalizmu. Przypomnę, że służby mundurowe mają służyć ludziom, nie władzy. Przypomnę może pierwszy artykuł ustawy o policji (świadomie z małej litery) - Tworzy się Policję jako umundurowaną i uzbrojoną formację służącą społeczeństwu i przeznaczoną do ochrony bezpieczeństwa ludzi oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Warto czasem jak widać poczytać akty normatywne:) Bez odbioru!
@PsiaPerspektywa Służba to służba i można ją pełnić z poszanowanie godności człowieka. A można, jak dzisiejsza milicja, z lekceważeniem praw człowieka i obywatela. Tak na marginesie, wywożenie demonstrantów do komend poza granicą Warszawy jest żywcem wzięte z milicyjnej praktyki w okresie stanu wojennego. To nieuzasadniona represja wobec pokojowych manifestantów. Jak również nadużywanie siły wobec nich, co widać na licznych materiałach filmowych. I jakoś przełożeni tych funkcjonariuszy nie wyciągają wobec nich konsekwencji. Ciekawe, dlaczego:)
Zakończyłam dyskusję z tobą, posterunkowy. Nie masz żadnych argumentów na obronę postępowania policji w ostatnich pięciu latach.
Bez odbioru.
Wielka tragedia.niestety nie miała właściwego nazwiska i znajomości
@zyo ja do dziś się zastanawiam kim była ta Ewa Tylman z Poznania że policja tak zaciekle i tyle czasu jej szukała, tutaj widać już nie była to ważna osoba aby Policja potraktowała sprawę jak nalezy
I przypadkiem akurat pod tym demotem brak komentarzy kundla @PsiaPerspektywa
@PsiaPerspektywa . Wątek mandatów dla żałobników "sprytnie" pominąłeś.
Ludzie przestańcie wciąż pisać "policja".
Przecież to milicja jest.
Nauczcie się wreszcie.
Policja policji nierówna. Kiedyś jak zostałem oszukany przez internet policja od razu podjęła działania i po tygodniu miałem zwrot pieniędzy. Poszedłem do innej komendy bo zmieniłem adres i rejon, a tak policja w podobnej sprawie nie zrobiła nic, a sprawa zajęli się po miesiącu (wiem bo dzwonili uzupełnić akta) i mimo iż dostali nr telefonu, nr konta i login oszusta(po którym można namierzyc IP) i doszli do tego że sprawcy nie mogą namierzyc i umarzają. W pierwszym przypadku było wykroczenie(2011) w drugim przestępstwo (2019). Albo jest coraz gorzej, albo zwyczajnie jedni są nieudolni, nie chce im się, nie mają finansowania, ale nie daje do nadziejei że coś się zmieni na lepsze19
proszę powiedzcie że to żart