Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J jatoania
+7 / 13

@J_R Klient ponosi koszt VAT'u który płaci firma? Skąd ludzie takie mądrości czerpią...
"Podatek od towarów i usług, potocznie nazywany podatkiem VAT, jest daniną, która dotyczy zarówno sprzedawców, jak i nabywców, ponieważ jego wartość jest doliczana do wartości netto transakcji kupna-sprzedaży.

Mechanizm rozliczenia VAT-u powoduje, iż w rzeczywistości wysokość podatku jest przerzucona na konsumenta. (czyli cały VAT a nie jakiś magiczny koszt VAT'u)

Podatek VAT jest wprowadzany po kolei na każdym etapie produkcji przez podmioty wnoszące wartość dodaną. Przedsiębiorca, rozliczając podatek, płaci zatem jego wysokość zależną od wartości netto sprzedaży. Co więcej, ma prawo odliczyć podatek VAT pod warunkiem, że wydatek, z którym podatek jest powiązany, ma związek z działalnością opodatkowaną. Co do zasady podatek VAT powinien być niedostrzegalny ekonomicznie (neutralny) dla przedsiębiorcy, który nie jest ostatecznym konsumentem towarów lub usług."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
-5 / 7

@jatoania Nie wiem, z czym się ze mną nie zgadzasz. Może powinien był napisać, że przez słowo klient chodziło mi o osobę fizyczną nie prowadzącą działalności gospodarczej, przez co nie rozliczającej się z VAT z urzędem skarbowym? A może powinien był użyć słowa konsument?

Zwykły szary obywatel zaiwaniający na jakiejś umowie, nie płaci VAT przy transakcji w sklepie, ponosi jego koszty (i nie tylko chodzi o koszty samego podatku doliczanego do ceny netto, ale także koszt utrzymania całego systemu, w postaci wyższej ceny netto(wyższa, bo są wyższe koszty księgowe z tytułu prowadzenia obsługi systemu VAT)).

Tak więc prawdę mówiąc, nie rozumiem, po co twój cały wywód? Może za duży skrót myślowy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jatoania
-2 / 6

@J_R Swoim komentarzem wprowadziłeś wyraźne rozróżnienie, że istnieje VAT który płaci firma i istnieje jakiś "koszt VAT" który ponosi klient. VAT to VAT, koszty działalności to koszty działalności. Coś tu mylisz te pojęcia i tworzysz jakieś koszty VAT. Masło maślane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
-2 / 2

@pawel1148 Generalnie podatek PIT i CIT jako podatek od pracy powinien być zneisiony. Nie dość, ze nie przynosi dużych wpływów, musi być regularnie obliczany, składki potem wpłacane, potem na koniec roku w deklaracji ludzie go dostają w całości lub części zwrotem, więc jest on bezsensowny. Lepiej już mieć wyższy VAT, który rekompensowałby ewentualne straty PIT/CIT. Skoro ten podatek dochodowy oscyluje wokół 3-4% dla osób fizycznych i poniżej 3% dla firm to po co go trzymać? Koszty obsługi są pewnie większe. Ale jakoś nikt się nie kwapi do tego. I to dla mnie jest niezrozumiałe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
-1 / 1

@jatoania Koszt, jest to słowo bardzo wieloznaczne i może nawet być używane poza kontekstem monetarnym (koszt czasu, koszt moralny). Koszt VAT, o jakim piszę, poza samą kwotą wynikłą ze stawki, zawiera dodatkowo podniesioną marża na produkcie, by płatnik VAT mógł ten system u siebie utrzymać. Tak więc dalej nie rozumiem z czym się nie zgadzasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jatoania
-2 / 4

@J_R dla mnie jako osoby prowadzącej działalność VAT to VAT, koszty działalności to koszty działalności, marża to marża, itd. No prościej się nie da. Natomiast pierwszy raz się spotykam z pojęciem "koszt VAT". Muszę zapytać się księgowego czy w swojej karierze spotkał się z takim określeniem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
-2 / 2

@jatoania No właśnie widzisz jak pojęcia biznesowe ograniczają elastyczność twojego umysłu. Koszt VAT w rozumieniu kosztu, jaki na przedsiębiorcę nakłada wykonywanie obowiązków związanych z VAT. Już chyba bardziej jasno się tego nie da wyjaśnić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jatoania
-3 / 3

@J_R zapytałam mojego księgowego i też nie wie co koszty VAT, ale powiedział, że popyta wśród znajomych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
-1 / 1

@jatoania Może poszukaj kogoś, kto potrafi robić szczegółowe wyceny produktów dla dużych firm. Bo w małej popierdółce to może być nie do ogarnięcia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jatoania
-3 / 3

@J_R tak zrobię, jak tylko będę miała odpowiedź na pewno ją tutaj napiszę. Mam nadzieję, że do tego czasu skończysz podstawówkę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stanbo
-1 / 1

@pawel1148 Rząd Kaczyńskiego w 2006 roku obniżył PIT z 40 do 32 % dla tych co lepiej zarabiają i przegrał wybory.Obniżył także PIT dla mniej zarabiających z 19 do 18 %.Obniżył także składkę rentową ZUS.Nic mu to nie pomogło bo PO miało lepszą propagandę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@pawel1148 chyba cie porypało..
następny pazerny kapitalista.. jaki pragnie więcej dla siebie mniej dla innych.

PIT powinien zawierać wysoki próg kwoty wolnej do podatku. Ja bym go ustawił na jakieś 20-24 K rocznie albo 12* najniższa krajowa. A Taki był pierwotnie (10 albo 12) ale pazerne rzady nie myślał o zachowaniu proporcji.

najpierw musisz zaspokoić swoje podstawowe potrzeby Mieszkanie , jedzenie ubranie transport . A dopiero od nadmiaru płacisz podatek i się dzielisz z państwem Inczej to wyzysk. I tak jest w wielu krajach cywilizowanych UE wystarczy popatrzeć.
Wtedy można było by muśleć o zrównaniu stawek ..

Podobnie trzeba zrobić z CIT tyle że dla działalności kwota powinna być większa bo np minimum 12 krotność średniej krajowej . Ts amo powinno być przy rozliczaniu VAT obowiązkowo płatnikiem VAT stajesz od nowego roku gdy rok porzedni zamykasz przekraczając tą kwotę albo ciut większą np dwukrotnie
możan wtedy myśleć o płaskich progach podatkowych..
A podatki CIT VAT i PIT ustawić na 19 procent. do tego PCC ustawić na 10 K tak jak mniej więcej była siła nabywcza jak wchodziły podatki.
Wtedy nasza gospodarka zaczęła by kwitnąc , niestety rzad doi ile się da bo reprezentują obce interesy....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
-1 / 5

Taa, a 92% procent Polaków bezkrytycznie wierzy w wyczytane w internecie procentowe statystyki bez sprawdzenia choćby metodologii.
Założę się że pytania były tak sformułowane że większość myślała że chodzi w nich np. o bycie vatowcem a nie o to czy w kupowanych produktach jest podatek VAT.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrothor
+1 / 3

Na Twoim miejscu bym się nie zakładał, bo możesz przegrać. Kiedyś rozmawiałem o vacie z randomowymi ludźmi i poziom wiedzy był straszny. Większość nie wiedziała, że w każdym towarze jest VAT.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
+1 / 1

@mwa tak to jest jak statystyki są robione przez ich twórców by zyskać sensacje....także dość dużo rozmawiam z różnymi ludźmi jednak zdecydowana większość ogarnia za co ile płaci...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
+2 / 4

Wystarczyłoby:
1. Wypłacać płace brutto, ludzie sami niech sobie płacą podatki. Chwila moment i zaraz przestanie się mówić "bo szef krwiopijca nie chce dać więcej", a szybko zacznie się "a dlaczego i na co mam tyle płacić podatków?".
2. W sklepach podawać ceny netto, ewentualnie małymi cyferkami ceny brutto.
3. Na stacjach benzynowych podawać cenę benzyny netto, osobno kwotę akcyzy i osobno kwotę VAT.
Serio, Polska od razu zaczęłaby się zmieniać na dobre, bo głupi Kowalski który teraz myśli, że pieniądze biorą się z bankomatu, zauważyłby, że to nie jest tak, że pracodawca zły bo mało daje, sklep zły bo drogo sprzedaje, a rząd dobry bo daje 500+, a szybko by zauważył, że to rząd jest zły, bo wszystko zabiera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niemlody
0 / 0

najgorsze jest to, że oni maja prawa wyborcze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem