@Purple_Piper W chwili pisania tego komentarza ocena demota to 94/101 - 93%.
W wyborach podobne poglądy pokazuje obecnie może z 10% wyborców.
Nawet, jeśli weźmiemy pod uwagę kto mógł ocenić tego demota, to dysproporcja jest zbyt duża.
Dla tymczasowego? Nie wydaje mi się. Feministki starają się wmówić kobietom że te mogą robić co chcą, kiedy chcą i jak chcą a państwo ma zagwarantować im bezpieczeństwo i możliwość uniknięcia konsekwencji swoich działań. Wypaczyły tym samym definicję i wolności i bezpieczeństwa gdyż nie można mieć jednego i drugiego na raz :)
Ciężko jest sobie uświadomić, że wolnością jest nie tylko możliwość robienia czego się chce bez ograniczeń, ale być może przede wszystkim możliwość działania bez konieczności zastanawiania się, czy za chwilę ktoś w ramach swojej wolności nie wjedzie na pełnej i przeszkodzi w cieszeniu się moją wolnością. Bezpieczeństwo i wolność to nie są osobne strony tej samej monety, bo jedno nie może istnieć bez drugiego. Chwile całkowitego braku bezpieczeństwa nie oznaczają nieograniczonej wolności, np. wojna.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 czerwca 2020 o 8:43
Dokładnie tak! Co to za billaden, żeby państwo mi mówiło czy ja mam karmić swoje dzieci, czy nie. Jedzenie zawiera ponad sto substancji chemicznych w tym metale ciężkie i jest przyczyną zachłyśnięć i sraczki. Jest ryzyko powinien być wybór.
Tyle plusów dla demota, ale przy wyborach, kiedy jest to naprawdę ważne, to nikt się nad tym nie zastanowi.
@Purple_Piper W chwili pisania tego komentarza ocena demota to 94/101 - 93%.
W wyborach podobne poglądy pokazuje obecnie może z 10% wyborców.
Nawet, jeśli weźmiemy pod uwagę kto mógł ocenić tego demota, to dysproporcja jest zbyt duża.
@Purple_Piper W komentarzach - zgadzam się.
Klikaczy na głównej - niekoniecznie. Popatrz ile na niej syfu, to też elita wybiera?
@Purple_Piper Też, jednak jest sporo demotów, które mają bardzo niską ocenę.
@Purple_Piper widac
Dla tymczasowego? Nie wydaje mi się. Feministki starają się wmówić kobietom że te mogą robić co chcą, kiedy chcą i jak chcą a państwo ma zagwarantować im bezpieczeństwo i możliwość uniknięcia konsekwencji swoich działań. Wypaczyły tym samym definicję i wolności i bezpieczeństwa gdyż nie można mieć jednego i drugiego na raz :)
@olmajti Skąd wytrzasnąłeś tu feministki to tylko Twoja głowa wie.
@Shaam uwaga! trudne słowo: analogia :)
@olmajti Głodny patrząc w Księżyc widzi ser.
@Shaam chyba ktoś zjarany na gastro :)
@olmajti Nie wnikam, co tam robiłeś, zanim tak zgłodniałeś.
@Shaam zabrakło argumentów więc ratujesz się ad personam. typowe :)
Ciężko jest sobie uświadomić, że wolnością jest nie tylko możliwość robienia czego się chce bez ograniczeń, ale być może przede wszystkim możliwość działania bez konieczności zastanawiania się, czy za chwilę ktoś w ramach swojej wolności nie wjedzie na pełnej i przeszkodzi w cieszeniu się moją wolnością. Bezpieczeństwo i wolność to nie są osobne strony tej samej monety, bo jedno nie może istnieć bez drugiego. Chwile całkowitego braku bezpieczeństwa nie oznaczają nieograniczonej wolności, np. wojna.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2020 o 8:43
Chyba te szczepionki z 5G komuś zaszkodziły
Wolność zawsze była dla tych którzy umieją z niej korzystać. W dobie poklasku dla ignorancji łatwo pomylić anarchię z wolnością.
Dokładnie tak! Co to za billaden, żeby państwo mi mówiło czy ja mam karmić swoje dzieci, czy nie. Jedzenie zawiera ponad sto substancji chemicznych w tym metale ciężkie i jest przyczyną zachłyśnięć i sraczki. Jest ryzyko powinien być wybór.
Dzięki 5G będziesz mógł szybciej ściagać z neta teorie spiskowe.