Sentymentalna? Prześladowanie innych dzieciaków i płacz w łazience wywołują sentyment? Granica między sarkazmem a zwykłym chamstwem jest cienka, przejechałeś się.
ile będzie jeszcze demotach o powrotach do korzeni? nie uważam, żeby dzisiejsze dzieciństwo było lepsze niż moje w latach 90-tych, ale ten wysyp sentymentalnych podróży, wspomnień jak było kiedyś itp. jest już nudny
sądząc po ilości podobnych galerii dzień dziecka mamy codziennie :) nie twierdzę, że są złe, ale mam wrażenie, że każdy człowiek jadący w metrze stworzył podobną galerie :))))
Ta paciaja z mlekiem, bułką i cukrem to smak dzieciństwa? To koszmar. Matka raz mi coś takiego dała. I to był ostatni raz. Tak rzygnąłem że w misce zupa sprzed tygodnia się znalazła. Nie znam nikogo, komu by to smakowało. Natomiast chleb ze smalcem; mniam.
jechałem ostatnio na stacje obok której jest zamknięta droga bo niedaleko robią rondo i tak sobie pomyślałem że za moich czasów byśmy tam napier...w piłkę aż rodzice by po nas nie przyszli
Na upartego wiele rzeczy z dzieciństwa można robić dziś. Kto komu broni grać w gry z dzieciństwa, jeść delicje warstwami (i ptasie mleczko z ogryzaniem), zbudować sobie z fotela namiot do oglądania filmów, słuchania starych piosenek... Jak się znajdzie czas i starzy znajomi nadal są "na chodzie" to i w piłkę można pograć. Lody z Danonkow tak samo...
nie
hahaha swietnie
Sentymentalna? Prześladowanie innych dzieciaków i płacz w łazience wywołują sentyment? Granica między sarkazmem a zwykłym chamstwem jest cienka, przejechałeś się.
@Rhanai taa
ile będzie jeszcze demotach o powrotach do korzeni? nie uważam, żeby dzisiejsze dzieciństwo było lepsze niż moje w latach 90-tych, ale ten wysyp sentymentalnych podróży, wspomnień jak było kiedyś itp. jest już nudny
nie
@michoburger Generalnie masz rację, ale dziś Dzień Dziecka stąd ta galeria ;)
sądząc po ilości podobnych galerii dzień dziecka mamy codziennie :) nie twierdzę, że są złe, ale mam wrażenie, że każdy człowiek jadący w metrze stworzył podobną galerie :))))
Najlepsze co pamiętam, to wiejski chleb ze śmietaną i cukrem ( ten był na kartki).
Ej a jak się nazywał ten kolo między Slajem a Arnim i co się z nim teraz dzieje?
@marcinsus Mark Dacascos
@boomfloom dzięki!
Ta paciaja z mlekiem, bułką i cukrem to smak dzieciństwa? To koszmar. Matka raz mi coś takiego dała. I to był ostatni raz. Tak rzygnąłem że w misce zupa sprzed tygodnia się znalazła. Nie znam nikogo, komu by to smakowało. Natomiast chleb ze smalcem; mniam.
Dzieciństwo przynajmniej dla kobiety kończy się wtedy,gdy przestają ją pytać czy zjadła obiad,a zaczynają czy zrobiła
jechałem ostatnio na stacje obok której jest zamknięta droga bo niedaleko robią rondo i tak sobie pomyślałem że za moich czasów byśmy tam napier...w piłkę aż rodzice by po nas nie przyszli
Czyli nie miałem dzieciństwa bo nie pamiętam żebym za dzieciaka w ogóle jadł delicje. Albo byłem tak biedny albo jeszcze nikt ich nie wymyślił.
@Uhtred ja z kolei za dzieciaka ich nie lubiłam, dwadzieścia lat później nie lubię ich nadal. Widać jestem uszkodzonym egzemplarzem.
Na upartego wiele rzeczy z dzieciństwa można robić dziś. Kto komu broni grać w gry z dzieciństwa, jeść delicje warstwami (i ptasie mleczko z ogryzaniem), zbudować sobie z fotela namiot do oglądania filmów, słuchania starych piosenek... Jak się znajdzie czas i starzy znajomi nadal są "na chodzie" to i w piłkę można pograć. Lody z Danonkow tak samo...