Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1461 1469
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar MEATLOAF
+44 / 50

No i fajnie popieram

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iserys7
+13 / 21

@zaymoon A czemu wiążesz jedno z drugim?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
+6 / 12

@zaymoon to sklepy rabują tych ludzi czy władza. Karanie jednego za grzechy drugiego to średnia sprawiedliwość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MEATLOAF
+6 / 8

@zaymoon nie ale chciałbym zobaczyć miny tych urzędasów bezcenne chłop zderzył się z murem papierologi itp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+7 / 9

@siditg nah, jeden symbol niczego nie zmieni.
Natomiast gdyby takie akcje były częstsze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 2

@FenrirIbnLaAhad symbol jest symbolem tylko jak jest jeden. Jak masz wiele symboli, to ich siła jest mniejsza a znaczenie ulega rozmyciu.

Poza tym wcale bym nie chciał, żeby to się częściej zdarzało. Żeby więcej ludzi zostało przypartych do muru tak bardzo, żeby być gotowym do poświęcenia swojego życia w imię zasad? Żeby normą u władzy było to, co spotkało tego człowieka. Ty byś chciał?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+2 / 2

@MEATLOAF papierologia by nie była problemem. On się spotkał z mafią - nie taką w popularnym rozumieniu, ale taką generyczną. Taką, która działa niezależnie i równolegle do przyjętych struktur państwowych tak, żeby realizować własne cele. Przy użyciu sieci zależności i wzajemnych zobowiązań, w miejsce prawa i pieniądza. Taką, którą w Europie można spotkać na każdym kroku. Ten jego gest jest bardziej wymowny dla nas, niż amerykanów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+1 / 1

@siditg tylko że to jest normą... bo nie ma takich reakcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 1

@FenrirIbnLaAhad nie - właśnie nie. To jest nienormalna reakcja w odpowiedzi na nienormalną sytuację. Powszechność takich działań (tych z obu stron) oznaczałaby, że mamy do czynienia z najprawdziwszą anarchią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michkrak
+47 / 57

Ale nie był czarny, więc prawie nikt o nim nie słyszał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HaveANiceDay1983
+6 / 12

@michkrak proszę cie... może teraz nic się nie mówi, bo akcja dosyć stara, ale wystarczy zgooglować killdozer.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
+24 / 26

@zaymoon co innego zniszczyć w odwecie wg precyzyjnego planu instytucje, które zrujnowały gościowi życie przy czym nikt nie zginął, a co innego rabować sklepy i pogrążać w katastrofie Bogu winnych ludzi, których nawet się nie zna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+31 / 31

Przykre. Raz że człowiek chciał sensownych decyzji i był olewany. Dwa, że w akcie rozpaczy wpadł na tak szalony pomysł. Trzy że jednak go zrealizował niszcząc masę budynków, które ostatecznie trzeba będzie odbudować. Cztery że się zastrzelił. Pięć że policja nie potrafiła sobie poradzić z takim pojazdem.

Zawiodła cała masa rzeczy, stała się rzecz, która nie powinna się stać. A stała się bo ktoś miał w kogoś totalnie wylatane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sandalarz
+10 / 18

@rafik54321 Jeszcze chwila i u nas ludzie też zaczną dziękować władzy w podobny sposób

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
+12 / 12

@rafik54321
Widziałem w telewizji film o tym gościu, demolce i konstrukcji pojazdu.
Policja nie mogła sobie poradzić, gdyż nie ma środków do zwalczania czołgów. Facet obudował buldożer płytami pancernymi, praktycznie zbudował czołg, brakowało tylko wielkiej armaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+10 / 12

@rafik54321 Jedyna szkoda w tym, to to, że się zabił. Powinien był po demolce chodzić dumny jak paw i wyzywać wszystkich przedstawicieli państwa od najgorszych. Z szerokim uśmiechem.

Wylądował by w psychiatryku i po paru latach z niego wyszedł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 2

@sandalarz oby nie.

@Bimbol może ja się nie znam, ale gdybym ja miał próbować zatrzymać ten czołg, to wypadałoby go najpierw unieruchomić. W tym celu najłatwiej uszkodzić gąsienice, jeśli to pojazd ze zdjęcia, ma je odsunięte. Myślę że paczka granatów mogłaby uszkodzić co nie co, jeśli sprytnie udałoby się je włożyć w okolice gąsienic. W końcu tak za II WŚ, piechota radziła sobie z czołgami. Podbiegnj, przykleić ładunki wybuchowe do gąsienicy i uciekać.

@J_R czy ja wiem czy uznano by go za szaleńca? Mogłoby być ciężko, o zbudowanie takiego pojazdu wymaga jednak jasnego umysłu :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trepan
+1 / 1

@rafik54321 błąd myślenia masz jeśli chodzi o walkę z pojazdem pancernym. Przypominam, że miał na pokładzie bron maszynową i kamery. Czołg nie jest tak ślepy jak się wydaje, a zbliżenie się może stanowić problem jeśli ma broń przeciwpiechotną. Natomiast samo unieruchomienie jest o wiele prostsze. Coś zdolnego wytrzymać moc i masę pojazdu wkładasz między koła jezdne i ruch gąski ogranicza się do centymetrów. Policja popełniła podobny błąd usiłując do niego strzelać. Nie było po co, tak ciężki sprzęt prościej po prostu zablokować i skończył jazdę, co się z resztą stało. Jeśli chcesz przebić tak ciężki pancerz, potrzebujesz mocnej armaty, a nie działka czy innego gówienka. Odstrzelenie traka, który ma kilka cm stali w najdelikatniejszym miejscu też wymaga odpowiedniego kopa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Trepan to nie mój błąd myślenia, tylko fakt walki z pojazdem pancernym w terenie miejskim. Z tego powodu, czołgi nie wjeżdżają zbytnio do miast, zwłaszcza bez obstawy piechoty. To po prostu dość "łatwy" cel. Może nie być ślepy, ale tutaj był obsługiwany przez jedną osobę. Prawdziwy czołg jest obsługiwany przez bodajże 3 osoby (kierowca/mechanik, strzelec, dowódzca czołgu, obsługa działa, tego ostatniego możemy sobie wykreślić). Tu mieliśmy jedną osobę która decydowała co robić, gdzie strzelać i obserwowała otoczenie. To łatwiejszy cel.

O tym wspomniałem - unieruchomić. Można też próbować coś włożyć, jak najbardziej. Tylko że chyba musiałby to być całkiem spory dwuteownik, powiedzmy pół metra do metra długi, włożony między koło jezde na gąsienicę. Powinien wytrzymać, zablokować gąsienicę i ograniczyć możliwości poruszania się do jazdy w kółko, po przez zawracanie w miejscu XD.

Mnie zastanawia w którym miejscu miał chłodnicę, bo warto by było ją uszkodzić. Z faktu bycia chłodnicą, nie mogła być gdzieś mega schowana, bo czołg od razu by się przegrzał. Pewnie gdzieś z tyłu, jakby ustalił gdzie są wloty i wyloty powietrza do chłodnicy, gdyby udało się tracić pociskiem przeciwpancernym w te otwory, to byłaby szansa na trafienie chłodnicy, ale to już czysty domysł. Fajnie jakby były fotki z każdej strony tego czołgu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
0 / 0

@rafik54321 Jakby odpowiednio rozegrał sprawę, myślę, że by go uznali za chorego psychicznie i wymagającego leczenia.

Poza tym, geniusz od szaleńca różni się tym, że geniusz miał rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@J_R często geniusz myśli po prostu jasno, logicznie, sensownie. Tylko inni nie zawsze potrafią to zrozumieć. Szaleństwo to coś wręcz przeciwnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jawa05
+3 / 9

słyszałam tą historię w podcast'cie ((idk xd) ciekawe jest że typek stał się w jakiś sposób pewnym obiektem kultu w okolicach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trepan
+12 / 16

Człowiek, który miał swój mały warsztat i odebrano mu wszystko. Tak wygląda osoba, która nie ma nic do stracenia. Oby nas nie czekało podobne zjawisko, że zostaną masy pozbawione wszystkiego i sięgną po desperackie środki. To nie są lata osiemdziesiąte, dziś ludzie mają narzędzia, pojazdy i są wstanie je przerobić. Pamiętacie nagranie jak ZOMO rozjeżdżą ciężarówką ludzi? Tym razem się nie uda, jeśli narodowi puszczą hamulce to milicja nie ma takich środków, żeby opanować sytuację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
-1 / 1

@Trepan Jak nie policja, to wojsko. Pod warunkiem, że nie będą woleli podstawić władzuni helikoptera i odstawić jej w bezpieczniejsze miejsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kriseq1970
+9 / 11

@zaymoon i wybijają szyby w restauracjach, które ich karmiły, podpalają samochody swoich sąsiadów, okradają sklepy? Marvin zniszczył tylko tych, którzy chcieli zniszczyć jego. W Hongkongu potrafią demonstrować przeciw władzy nie niszcząc wszystkiego dookoła. Amerykańscy afroamerykanie po prostu lubią zadymy, kradzieże niszczenie... To nie demonstracja, to wandalizm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+6 / 10

@zaymoon - otóż nie, w w USA nie to się dzieje. W USA słuszne oburzenie sporej części społeczeństwa zostało zagospodarowane przez organizacje takie jak Antifa i Black Lifes Matter, które pod pretekstem walki z rasizmem realizują swoją ideologię destrukcji kapitalistycznego państwa. Pod to samo słuszne oburzenie podłączyło się także tysiące bandytów i złodziei, którzy w zamieszaniu spowodowanym protestami znajdują doskonałą przykrywkę dla swojej kryminalnej działalności. Część ludzi w dobrej wierze pokojowo protestuje, ale mnóstwo innych zwyczajnie kradnie, demoluje, pali i niszczy dorobek niewinnych ludzi. Wszystko to podsycają antyrepublikańskie media jak CNN czy NBC, które gloryfikują te działania, albo przynajmniej je usprawiedliwiają, a robią to z powodów czysto politycznych. Zaczęło się od oburzenia zwykłych ludzi, ale szybko przekształciło się to w cyniczną rozgrywkę o władzę i wpływy. I zapewniam Cię, że akurat te masy, które są w tym mechanizmie używane jako narzędzie, wyjdą na tym najgorzej. Media zarobią na reklamach między wiadomościami, demokraci podkopią pozycję republikanów, Antifa i Black Lifes Matter zyskają nowych wielbicieli, złodzieje nakradną, a zwykły Afroamerykanin będzie miał jeszcze gorzej. To wszystko już było. W 1992 r. w Los Angeles policja brutalnie skatowała Murzyna. Wybuchły zamieszki, w których spalono ponad 700 budynków i zginęło ponad 50 osób. Po tych zajściach rasizm się NASILIŁ, a nie osłabł. Dlaczego? Otóż to jest bardzo łatwo wytłumaczyć. Ludzie, którzy na skutek tej rozróby stracili dorobek życia, ale również ludzie którzy po prostu musieli żyć przeszło tydzień w strachu o własne życie i mienie, nabrali nieufności do czarnych. Pojawiły się pretensje, żal i zwykła ludzka złość. W ten sposób wielu Amerykanów, którzy rasistami wcześniej nie byli, STALI się rasistami, bo zobaczyli na własne oczy czym jest "walka o równość" na ulicach w wykonaniu czarnych. I nie inaczej będzie tym razem. W końcu się to wszystko skończy, kurz opadnie. Ale nieufność, żal i pretensje o zniszczone lub skradzione mienie - zostaną. Policja będzie przez jakiś czas bardziej uważać, może nawet zrobią jakieś pokazowe czystki personalne. Ale w końcu i tak wszystko wróci na poprzednie tory, tyle że z większą nieufnością. Dlaczego? Bo problemu napięć rasowych w USA nie da się rozwiązać żadnymi gestami. To jest problem sięgający głęboko w strukturę społeczeństwa, mentalności ludzi i gospodarki kraju. Rasizm można zwalczyć, ale potrzeba na to dziesięcioleci cierpliwych działań. Każda taka rozróba jak ta w Mineapolis cofa ten proces na lata. A najbardziej ucierpią ona tym oczywiście zwyczajni ludzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+1 / 3

@Quant chapeau bas, bo nieczęsto można tu coś wartościowego przeczytać.

@zaymoon - to, co się dzieje w Stanach to kolejne przebudzenie komunistycznych ruchów anarchistycznych, które tam są i funkcjonują od zawsze. Nieczęsto mają okazję zaistnieć a takie sytuacje są zbawieniem dla nich. Gdybyś przez przypadek uważał to za pozytywną sytuację, to weź pod uwagę, że ruchy anarchistyczne nie są ZA jakimś prawem kogoś do czegoś (np. równych praw czarnych i białych, kobiet i mężczyzn itd.). One są zawsze PRZECIW jakimkolwiek prawom w ogóle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+5 / 5

Jak widać, władza się nic tam nie nauczyła z tego. Zresztą, nie on ostatni. Później był, jeżeli dobrze zrozumiałem inżynier informatyk, co awionetką wbił się w IRS. I pewnie jeszcze niejeden się taki znajdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shaam
+8 / 8

@J_R Władza się niczego nie nauczyła, bo nic się z jej perspektywy nie stało. Po prostu szaleniec dokonał troszkę zniszczeń, ale zniszczone budynki wybodowano jeszcze raz z pieniędzy podatników. Największym błędem tego gościa było to, że nie rozjechał urzędników, bo gdyby ich porozjeżdżał, to następni by się 10 razy zastanowili, czy warto rzucać ludziom kłody pod nogi. A tak? Pewnie jeszcze odpowiedzialni za tę tragedię dostali odszkodowania za straty moralne i inne gówno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+2 / 2

@Shaam - trudno Ci odmówić racji, chociaż jest to bardzo niebezpieczna argumentacja, bo wynika z niej, że aby coś zmienić na lepsze, trzeba zabijać ludzi. Może i niektórzy na to zasługują, ale jakby tak wszyscy zaczęli mordować w obronie swoich praw, to mielibyśmy świat, w którym nie dałoby się żyć. Zresztą akurat w przypadku Marvina Hemeyera coś się jednak zmieniło. Ratusz go gnoił dlatego, że reprezentował interesy dużej firmy, która chciała zbudować tam fabrykę i z tego, co kojarzę, po tej całej aferze ta fabryka ostatecznie nie powstała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+2 / 2

@Quant niestety, dopóki nie będziemy pociągać polityków i urzędasów do odpowiedzialności, nic się nie zmieni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niobe66
+2 / 4

Tak to jest jak się postawi żywą istotę w sytuacji beznadziejnej.. Swoją drogą od baaaardzo dawna nie puszczano w polandeszu filmu "Upadek" z M. Douglas em...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+2 / 4

@BlueAlien za Twoimi słowami stoi sprzeczność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar skrzatekPL001
+9 / 13

@zaymoon Facet z demota niszczył tylko budynki, w których urzędowały osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy. Ratusz, dom burmistrza, siedziba gazety dla przykładu. Natomiast w USA aktualnie niszczone jest mienie niewinnych osób. No chyba, że chcesz powiedzieć, że wszyscy właściciele sklepów są jednocześnie policjantami, którzy zabijają czarnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

@baniapfdq To mi powiedz, co tym działaniem osiągnął? Nie wywołał rewolucji, nie zapoczątkował systemowych zmian. Zniszczył natomiast dużo mienia, w tym publicznego i popełnił de-facto efektowne samobójstwo.

Tak, należało wynieść się w inne miejsce i z dystansu walczyć, ale z sensem. Np. pójść w politykę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+2 / 2

@BlueAlien Zależy w jakim stanie był to buldożer, facet był mechanikiem, może kupił trupa.
Nie znam się na buldożerach, ale możesz kupić auto za kilka milionów, a możesz kupić na złomie auto za 600zł i za drugie 600 doprowadzić je do stanu legalnej i w miarę bezpiecznej używalności. Mam znajomych którzy takimi autami za 6 stów jeżdżą.

Poza tym ta lokalizacja warsztatu była znana, gdyby się przeniósł musiałby zadbać o reklamę.

Może była to zła decyzja jaką podjął, w każdym razie czuł się skrzywdzony.
Czytałem trochę o tej sprawie, z zapisków które pozostawił, wynika że zaczął wierzyć że został wybrany przez Boga by ukarać niesprawiedliwych. Jak ktoś wierzy w takie bzdury jak niewidzialni czarodzieje, to wszystko się może w głowie uroić. Bez logiki i trzymania się faktów, człowiek traci punkt odniesienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2020 o 22:34

S konto usunięte
+4 / 4

@BlueAlien też piszesz bzdury. Uważasz, że facet się na to zdecydował z powodu działki? Pieniędzy? Niepotrzebnie kupionego buldożera?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reyden
-4 / 10

Mógł na drodze sądowej walczyć z władzami a nie zachowywać się jak pierwszy lepszy terrorysta .
Nie jest mi go żal , zasłużył na to po tym co zrobił .
Zastanawia mnie tylko czemu gostka nie powstrzymało wojsko albo gwardia narodowa skoro policja i SWAT sobie nie dali rady .
Jeden strzał z PPK czy granatnika AT i pojazd załatwiony

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+2 / 2

@reyden Widocznie nie był do tego intelektualnie zdolny, władze lokalne też powinny brać takie rzeczy pod uwagę.

Co do wojska, po prostu to nie jest takie proste uruchomić wojsko. Potrzebna jest cała lawina decyzji i rozkazów, a potem trzeba to ruszyć z koszar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-4 / 6

@Prally

" W GTA jakoś działa :O "

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 1

@reyden Walczył administracyjnie dość długo, walka w sądzie zajęła by znowu sporo czasu w którym powstał by zakład odcinający mu dojazd i już nie wiele dałoby się zrobić, był po prostu z góry skazany na porażkę bo naprawdę ciężko jest walczyć z urzędnikami, u nas podobnych historii było sporo tylko ludzie po utracie dobytku życia popełniali samobójstwo w mniej efektowny sposób. Kojarzę historie gdzie przez błąd urzędnika gość musiał zamknąć zakład zatrudniający ponad 30 osób i sprzedać maszyny aby zapłacić nałożoną niesłusznie karę zrobił to i po 2 latach walki w sądzie się powiesił, po kolejnych 2 latach sąd uznał że właściciel firmy miał racje i zarządził zwrot kary. Żaden urzędnik nie był pociągnięty do odpowiedzialności mimo że wiele osób straciło pracę i dorobek całego życia a jeden się powiesił.

Urzędnicy powinni osobiście odpowiadać za swoje decyzje, wtedy by pilnowali aby były one prawidłowe bo niestety cofnięcie decyzji zajmuje dużo więcej czasu niż jej wydanie a i skutki są często nie odwracalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dracon2002
0 / 0

@reyden Po samobójstwie Hemeyera do miasta zjechało się kilkunastu wojskowych, żeby obejrzeć Killdozera i wszyscy zgodnie stwierdzili, że żeby coś zrobić tej maszynie, musieliby strzelić w nią kilka razy ze 105mm HEAT

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glus_eli
+7 / 7

Szkoda chłopa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 5

I to jest bohater, a nie jakiś murzyński bandyta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzech850
+1 / 1

materiał na film

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HaSen
0 / 0

sa fajne materiały na youtube polecam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MrMojoRisin
0 / 0

Coś ala Upadek z Douglasem. W tych stanach czasami zdarzenia wydają się wyjęte prosto z jakiegoś filmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niobe66
0 / 0

Właśnie o tym filmie pisałam parę postów wyżej :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem