To komedia, czy już dramat, że od przyszłego lekarza wymaga się znajomości jakieś podrzędnej lektury, kiedy ludzie, którzy rządzą krajem, mają problem z przeliterowaniem swojego nazwiska, a o przedstawieniu się w obcym języku nawet nie wspominając...
@cyaegha umiejetnosc czytania ze zrozumieniem jest bardzo wazna, szczegolnie w wypadku lekarza. Chociaz nie powinno byc trafiania w klucz, bo to moim zdaniem glupota nieziemska
@cyaegha po to tyle się uczyłeś 6 lat podstawówka, 3 gimnazjum 3 Liceum żebyś miał możliwość wypowiedzenia się choć w małym stopniu o wszystkim. a nie był hermetycznym bałwanem... gdyby każdy miał od razu edukacje kierunkową nikt by nikomu nic nie wypominał i wszyscy mielibyśmy gówno do powiedzenia i umieli wąską specjalizację w wieku 20 lat.
@Esiek219 Nie od razu wąską specjalizację tylko wcześniej. Tyle lat nauki a i tak się z Tego G pamięta. Czy nie lepiej skupić się by wiedzę ogólną dobrze zapamiętać i byłaby ona ogólna. Po co się uczyć jakie dokładnie płetwy ma ryba ? Po co pamiętać pierdylion dat z historii ?
Ja nie muszę się wypowiadać o wszystkim. Jak mnie coś interesuje to powinienem umieć samodzielnie pogłębić wiedzę w tej dziedzinie a do tego nie potrzebne jest wkuwanie na pamięć bryków. Małe dzieci dokładnie wiedzą jak się uczyć, niestety potem trafiają w większości do szkół gdzie nic tylko "Słowacki wielkim poetą był!"
a jak ktoś uważa inaczej to ma problem. Na szczęście są też chlubne wyjątki oraz istnieje coś takiego jak edukacja domowa choć nie wiem jak długo bo naszym reprezentantom w rządzie (zwanym czasem mylnie: rządzącym) nie marek jest myślące społeczeństwo.
@MajorKaza pisałem że masz pojęcie jakiekolwiek a jeśli masz przyjemność z osobą która wie wszystko to Ty powinieneś wiedzieć, że rozmowa się skończyła zanim zaczęła się na dobre :) Ja jestem masażystą i bardzo często wypowiadam się komu co gdzie i kiedy ale jeśli mowa jest na temat działania samochodu czy skutera to ja słucham bo dla mnie to czarna magia. Posiadanie pojęcia nie obliguje Cię do stawiania ekspertyzy.
@Ptakirobiacwircwir po to, zebys mial ogolne pojecie o swiecie, umiejetnosc uczenia sie, laczenia ze soba faktow z roznych dziedzin a co najwazniejsze probujac zagadnienien z roznych tematow
@Esiek219 i pozniej antyszczepionkowcow i plaskoziemcow w kraju mielisby nie jakies 0,2% tylko 20% bo ludzie o wiedzy ukierunkowanej nie mieliby pojecia o innych rzeczach
@Esiek219
"gdyby każdy miał od razu edukacje kierunkową nikt by nikomu nic nie wypominał i wszyscy mielibyśmy gówno do powiedzenia i umieli wąską specjalizację w wieku 20 lat."
kto wie moze wbrew pozorom to by postawilo kraj na nogi. od lekarza wymagamy tego zeby leczyl a nie tego zeby potrafil z prawinikiem toczyc dysputy na temat literatury romantyzmu. jesli to go interesuje to swietnie, brawa dla niego, ale go to nie interesuje to czy na pewno ktokolwiek skorzysta na tym ze on to wykuje po to zeby zalicyc odpowiedni test? watpie.
@Xar wiesz jak wygląda matura z polskiego? Czytanie ze zrozumieniem nie da Ci nawet tych upragnionych 30% jeśli zrobisz je w 100% dobrze. Najważniejsza jest rozprawka, w której wymaga się od ucznia doskonałej znajomości kilkunastu lektur. Czy czytanie "dzieł" z okresu romantyzmu rozwija? Pewnie rozwija, obstawiam, że najbardziej myśli samobójcze u osób, które się w tym zakochują i u osób, które tego nienawidzą i stresują się tym, że nie zdadzą CAŁEJ matury i zmarnują sobie rok życia przez jedno zdanie w rozprawce.
@Xar umiejętność czytania ze zrozumiem powinna być opanowana w podstawówce. Jest to absolutne minimum, żeby powiedzieć, że aktualny system edukacji ma sens. Sprawdzanie umiejętności czytania ze zrozumiem na maturze to zwykła kpina. Jeżeli chodzi o płaskoziemców to tutaj w grę wchodzi brak krytycznego myślenia i brak umiejętności weryfikacji źródeł - obu rzeczy szkoła nie uczy, ponieważ bazuje na autorytetach - "tak jest i hej!". Wystarczy podmienić autorytety i ludzie ślepo za nimi podążą, ponieważ tak zostali "zaprogramowani w szkole". 100 razy łatwiej podmienić autorytet osobie do tego zaprogramowanej nawet na jakiś absurdalny, niż przekonać krytycznie myślącego do dziwnej idei. Dlatego strzał nietrafiony. Co do antyszczepionkowców tutaj mamy dwie strony konfliktu, które wzajemnie nie weryfikuje swoich poglądów. Szczepionki generalnie "są dobre", ale nie zmienia to faktu, że jednak ktoś powinien odpowiadać za powikłania (które, żeby być uczciwym zdarzają się ekstremalnie rzadko) - ale "proszczepionkowcy" powiedzą, że powikłania nie istnieją. Inna sprawa, czy szczepionki powinny być rzeczywiście traktowane jako wyrób medyczny, czy powinny spełniać procedurę badań klinicznych na poziomie leku? Oraz, czy rzeczywiście jest sens szczepić się na choroby sezonowe typu grypa - moim zdaniem nie. To są obszary, w zakresie których trzeba dyskutować, ale dyskusji nie ma, ponieważ większość ma zaprogramowane autorytety.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 czerwca 2020 o 19:20
@Xar Ogólne pojęcie nie wymaga tyle bezsensownej wiedzy jaka jest podczas całego systemu edukacji. Antyszczepionkowcy i płaskoziemcy mają małe poparcie, bo ludzie słuchają i ufają naukowcom z wiedzą ukierunkowaną.
@MajorKaza
Znany. Twórca reklamy jednej z past do zębów z zamierzchłej przeszłości. Zestawił obok siebie jedną, reklamowaną wtedy jako pasta od: kamienia i bakterii i dziąseł i świeżego oddechu i czego tam jeszcze, z drugą pastą, do: zębów:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 czerwca 2020 o 22:40
@Dark_Ario @greggor czego żeś cie się spodziewali? Jak dochodzi do przestępstwa, a wydaje mi się, że taki wyciek jest ścigany przez policję, to normalne, że udostępni dane. W zeszłym chyba roku rząd zwracał się z prośbą o ujawnienie danych około 1800 razy z czego google zgodziło się na jakąś połowę. Z resztą, jeżeli uważacie, że takie oszustwo jest ok, to gratuluję.
@aaaanon . Chyba nie wiesz jak działa tryb incognito. On powoduje, że na twoim komputerze nie zapisują się ślady, ale ruch do i z sieci idzie tak samo jak zwykle.
Przyznaję rację. Tryb incognito w tym przypadku nie pomógłby. Ale zmiana wyszukiwarki na szanująca prywatność czyli na duckducka już była by dobrym posunieciem
No proszę. 8 godzin po maturze, a już cały kraj wie, że na Podlasiu wyszukiwali tematy związane z tegorocznym tematem w google. Pytanie brzmi: ile jeszcze nasza władza o nas wie, ale o tym głośno nie mówi. Do jakiego stopnia nas inwigiluje?
@Nanemasehaki na stronie firmy jestem w stanie sprawdzic z jakiego miasta wchodzono, z jakiej przegladarki, na jakim systemie, jakie sa ogolnie zainteresowania wchodzacych, w jaki sposob trafili na strone oraz ile czasu spedzono na stronie.Nic wielkiego
@pafcio80 Jeśli na kilka godzin przed egzaminem w porównaniu do poprzedniego dnia jest znacznie znacznie więcej wyszukiwań danego tematu, który akurat był na maturze to przypadkiem tego nazwać nie można. Tym bardziej że miało to miejsce w jednym regionie kraju a nie w każdym co sugeruje że ktoś mógł uzyskać informacje odnośnie tematu i rozsyłać znajomym, ci dalej i jeszcze dalej.
@inkognitko sam się na nie zgadzasz człowieku. Czy na prawdę nikt nie czyta tych wszystkich umów, tylko wszyscy dają "akceptuję"? Po za tym, czy to dobrze czy źle to inna bajka.
Tak to jest jak durne dzieciaki potrafia uzywac tylko google jako jedynej i prawilnej wyszukiwarki... To jest tak strasznie zalosne, ze tak wielu ludzi nie wie jak dziala silnik wyszukiwania od google, tego, ze wszystkie zapytania sa zbierane i agregowane pod katem przyszlej analizy dla reklamodawcow lub wladzy. No ale poczta email jest za darmo od google to nie trzeba zadawac zadnych kolejnych pytan...Nie ma nic za darmo.
To komedia, czy już dramat, że od przyszłego lekarza wymaga się znajomości jakieś podrzędnej lektury, kiedy ludzie, którzy rządzą krajem, mają problem z przeliterowaniem swojego nazwiska, a o przedstawieniu się w obcym języku nawet nie wspominając...
@cyaegha umiejetnosc czytania ze zrozumieniem jest bardzo wazna, szczegolnie w wypadku lekarza. Chociaz nie powinno byc trafiania w klucz, bo to moim zdaniem glupota nieziemska
@cyaegha po to tyle się uczyłeś 6 lat podstawówka, 3 gimnazjum 3 Liceum żebyś miał możliwość wypowiedzenia się choć w małym stopniu o wszystkim. a nie był hermetycznym bałwanem... gdyby każdy miał od razu edukacje kierunkową nikt by nikomu nic nie wypominał i wszyscy mielibyśmy gówno do powiedzenia i umieli wąską specjalizację w wieku 20 lat.
@Esiek219 Przynajmniej nie byłoby tak, że każdy jest przekonany o tym, że jest ekspertem w każdej dziedzinie i zna się na wszystkim.
"Jak coś jest od wszystkiego to jest do niczego" - Unknown
@Esiek219 Nie od razu wąską specjalizację tylko wcześniej. Tyle lat nauki a i tak się z Tego G pamięta. Czy nie lepiej skupić się by wiedzę ogólną dobrze zapamiętać i byłaby ona ogólna. Po co się uczyć jakie dokładnie płetwy ma ryba ? Po co pamiętać pierdylion dat z historii ?
Ja nie muszę się wypowiadać o wszystkim. Jak mnie coś interesuje to powinienem umieć samodzielnie pogłębić wiedzę w tej dziedzinie a do tego nie potrzebne jest wkuwanie na pamięć bryków. Małe dzieci dokładnie wiedzą jak się uczyć, niestety potem trafiają w większości do szkół gdzie nic tylko "Słowacki wielkim poetą był!"
a jak ktoś uważa inaczej to ma problem. Na szczęście są też chlubne wyjątki oraz istnieje coś takiego jak edukacja domowa choć nie wiem jak długo bo naszym reprezentantom w rządzie (zwanym czasem mylnie: rządzącym) nie marek jest myślące społeczeństwo.
@MajorKaza pisałem że masz pojęcie jakiekolwiek a jeśli masz przyjemność z osobą która wie wszystko to Ty powinieneś wiedzieć, że rozmowa się skończyła zanim zaczęła się na dobre :) Ja jestem masażystą i bardzo często wypowiadam się komu co gdzie i kiedy ale jeśli mowa jest na temat działania samochodu czy skutera to ja słucham bo dla mnie to czarna magia. Posiadanie pojęcia nie obliguje Cię do stawiania ekspertyzy.
@Ptakirobiacwircwir po to, zebys mial ogolne pojecie o swiecie, umiejetnosc uczenia sie, laczenia ze soba faktow z roznych dziedzin a co najwazniejsze probujac zagadnienien z roznych tematow
@Esiek219 i pozniej antyszczepionkowcow i plaskoziemcow w kraju mielisby nie jakies 0,2% tylko 20% bo ludzie o wiedzy ukierunkowanej nie mieliby pojecia o innych rzeczach
@Esiek219
"gdyby każdy miał od razu edukacje kierunkową nikt by nikomu nic nie wypominał i wszyscy mielibyśmy gówno do powiedzenia i umieli wąską specjalizację w wieku 20 lat."
kto wie moze wbrew pozorom to by postawilo kraj na nogi. od lekarza wymagamy tego zeby leczyl a nie tego zeby potrafil z prawinikiem toczyc dysputy na temat literatury romantyzmu. jesli to go interesuje to swietnie, brawa dla niego, ale go to nie interesuje to czy na pewno ktokolwiek skorzysta na tym ze on to wykuje po to zeby zalicyc odpowiedni test? watpie.
@Xar wiesz jak wygląda matura z polskiego? Czytanie ze zrozumieniem nie da Ci nawet tych upragnionych 30% jeśli zrobisz je w 100% dobrze. Najważniejsza jest rozprawka, w której wymaga się od ucznia doskonałej znajomości kilkunastu lektur. Czy czytanie "dzieł" z okresu romantyzmu rozwija? Pewnie rozwija, obstawiam, że najbardziej myśli samobójcze u osób, które się w tym zakochują i u osób, które tego nienawidzą i stresują się tym, że nie zdadzą CAŁEJ matury i zmarnują sobie rok życia przez jedno zdanie w rozprawce.
@Xar umiejętność czytania ze zrozumiem powinna być opanowana w podstawówce. Jest to absolutne minimum, żeby powiedzieć, że aktualny system edukacji ma sens. Sprawdzanie umiejętności czytania ze zrozumiem na maturze to zwykła kpina. Jeżeli chodzi o płaskoziemców to tutaj w grę wchodzi brak krytycznego myślenia i brak umiejętności weryfikacji źródeł - obu rzeczy szkoła nie uczy, ponieważ bazuje na autorytetach - "tak jest i hej!". Wystarczy podmienić autorytety i ludzie ślepo za nimi podążą, ponieważ tak zostali "zaprogramowani w szkole". 100 razy łatwiej podmienić autorytet osobie do tego zaprogramowanej nawet na jakiś absurdalny, niż przekonać krytycznie myślącego do dziwnej idei. Dlatego strzał nietrafiony. Co do antyszczepionkowców tutaj mamy dwie strony konfliktu, które wzajemnie nie weryfikuje swoich poglądów. Szczepionki generalnie "są dobre", ale nie zmienia to faktu, że jednak ktoś powinien odpowiadać za powikłania (które, żeby być uczciwym zdarzają się ekstremalnie rzadko) - ale "proszczepionkowcy" powiedzą, że powikłania nie istnieją. Inna sprawa, czy szczepionki powinny być rzeczywiście traktowane jako wyrób medyczny, czy powinny spełniać procedurę badań klinicznych na poziomie leku? Oraz, czy rzeczywiście jest sens szczepić się na choroby sezonowe typu grypa - moim zdaniem nie. To są obszary, w zakresie których trzeba dyskutować, ale dyskusji nie ma, ponieważ większość ma zaprogramowane autorytety.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2020 o 19:20
@Xar Ogólne pojęcie nie wymaga tyle bezsensownej wiedzy jaka jest podczas całego systemu edukacji. Antyszczepionkowcy i płaskoziemcy mają małe poparcie, bo ludzie słuchają i ufają naukowcom z wiedzą ukierunkowaną.
@MajorKaza
Znany. Twórca reklamy jednej z past do zębów z zamierzchłej przeszłości. Zestawił obok siebie jedną, reklamowaną wtedy jako pasta od: kamienia i bakterii i dziąseł i świeżego oddechu i czego tam jeszcze, z drugą pastą, do: zębów:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2020 o 22:40
@Xar
Wolę, żeby ludzie spoza dziedziny byli na pierwszej, niż na drugiej kropce.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Dunninga-Krugera
https://strefainwestorow.pl/sites/default/files/imagepicker/5376/dunning-kruger-3.jpg
Google to kabel!
Nie można mu już ufać
@Dark_Ario @greggor czego żeś cie się spodziewali? Jak dochodzi do przestępstwa, a wydaje mi się, że taki wyciek jest ścigany przez policję, to normalne, że udostępni dane. W zeszłym chyba roku rząd zwracał się z prośbą o ujawnienie danych około 1800 razy z czego google zgodziło się na jakąś połowę. Z resztą, jeżeli uważacie, że takie oszustwo jest ok, to gratuluję.
@nitaki nie uważam tak i zdaję sobie z tego sprawy ale moja odpowiedź miała być bardziej humorystyczna a nie wywoływać dyskusję.
@Dark_Ario oh sorry, mój błąd.
Było szukać w trybie incognito...
@aaaanon . Chyba nie wiesz jak działa tryb incognito. On powoduje, że na twoim komputerze nie zapisują się ślady, ale ruch do i z sieci idzie tak samo jak zwykle.
Przyznaję rację. Tryb incognito w tym przypadku nie pomógłby. Ale zmiana wyszukiwarki na szanująca prywatność czyli na duckducka już była by dobrym posunieciem
No proszę. 8 godzin po maturze, a już cały kraj wie, że na Podlasiu wyszukiwali tematy związane z tegorocznym tematem w google. Pytanie brzmi: ile jeszcze nasza władza o nas wie, ale o tym głośno nie mówi. Do jakiego stopnia nas inwigiluje?
Wystarczy google trends, to nie inwigilacja tylko dane statystyczne.
@Nanemasehaki na stronie firmy jestem w stanie sprawdzic z jakiego miasta wchodzono, z jakiej przegladarki, na jakim systemie, jakie sa ogolnie zainteresowania wchodzacych, w jaki sposob trafili na strone oraz ile czasu spedzono na stronie.Nic wielkiego
https://trends.google.com/trends/explore?geo=PL&q=Elementy%20fantastyczne%20w%20weselu
To na Podlasiu mają internet?
A na końcu się okaże, że czas statystyk był podany w UTC i stąd te dwie godziny różnicy...
na podstawie ilosci wyszukiwać w google maja podstawe do tego ze byl przeciek??? to parodia
@pafcio80 Jeśli na kilka godzin przed egzaminem w porównaniu do poprzedniego dnia jest znacznie znacznie więcej wyszukiwań danego tematu, który akurat był na maturze to przypadkiem tego nazwać nie można. Tym bardziej że miało to miejsce w jednym regionie kraju a nie w każdym co sugeruje że ktoś mógł uzyskać informacje odnośnie tematu i rozsyłać znajomym, ci dalej i jeszcze dalej.
No i dla mnie to jest dowód na szpiegowskie działanie i zbieranie informacji przez google.
@inkognitko sam się na nie zgadzasz człowieku. Czy na prawdę nikt nie czyta tych wszystkich umów, tylko wszyscy dają "akceptuję"? Po za tym, czy to dobrze czy źle to inna bajka.
@nitaki tak - na prawdę nikt nie czyta tych umów.
Ale jaki przeciek? Oni ten temat sobie wymodlili ;)
Tak to jest jak durne dzieciaki potrafia uzywac tylko google jako jedynej i prawilnej wyszukiwarki... To jest tak strasznie zalosne, ze tak wielu ludzi nie wie jak dziala silnik wyszukiwania od google, tego, ze wszystkie zapytania sa zbierane i agregowane pod katem przyszlej analizy dla reklamodawcow lub wladzy. No ale poczta email jest za darmo od google to nie trzeba zadawac zadnych kolejnych pytan...Nie ma nic za darmo.