"- W ostatnim czasie pojawiło się wiele kłamliwych wypowiedzi, szczególnie ze strony polityków PiS, na temat wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w Japonii - podkreśliła w czwartek szefowa prezydenckiego biura prasowego. Joanna Trzaska-Wieczorek zdementowała informacje, jakoby Komorowski wszedł butami na krzesło w japońskim parlamencie. Dodała, że za mównicą w ogóle nie ma fotela, tylko specjalny podest do robienia zdjęć." niby wszyscy to wiemy, ale tak działa manipulacja. Coś utkwi w pamięci i już za parę lat nie do końca wiadomo co prawda a co nie.
@jaroslaw1999 A to bardzo ciekawe, bo na filmie z tamtego zdarzenia widać dokładnie co innego... W komentarzu poniżej jest zamieszczony filmik z tego zdarzenia... Poza tym nawet jeśli to nie było krzesło to wszedł na coś na co wchodzić nie powinien co widać po reakcji japończyka gdy bardzo szybko stara się go z tego miejsca ściągnąć...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 lipca 2020 o 14:57
@jaroslaw1999 I pewnie na zarejestrowanym filmie Japończyk w przerażeniu wyrywa się, żeby właśnie zahamować Komoruskiego przed wejściem na "podest do robienia zdjęć". XD
@jaroslaw1999 to ciekawe, że jeszcze kilka lat temu było. Jak to już padło w wielokrotnie "przegrać trzeba umieć". Jak widać KO nie umie się pogodzić z tym, że dostała K.O.
@jaroslaw1999 To wyjaśnij mi, dlaczego aż dwóch Japończyków go stamtąd ściągało... Bo nikt nie wstawia na środku sali obrad podestu do robienia zdjęć. W takie tłumaczenie mogą uwierzyć tylko debile. Wałęsa wygrał kasę w totolotka, Kwaśniewski cierpiał na wirusa filipińskiego, a teraz to żenujące tłumaczenie... Potrafisz wytłumaczyć to wytłumaczyć, czy nie? Krótko.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 lipca 2020 o 16:37
@mrooki dasz mi spokój? niech dojdzie w końcu do Ciebie, że tam nie ma żadnego krzesła, tylko jest taki długi podest, na który stają do zdjęcia ludzie w drugim rzędzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 lipca 2020 o 18:25
Dlatego go ściągali stamtąd, bo miał stanąć z przodu do zdjęcia, a nie z tyłu, bo dalej wchodzili ludzie do zdjęcia, którzy później stanęli za panem Komorowskim
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 lipca 2020 o 18:31
@szteker nie, nie prawda. Mówił do gen. Kozieja śmiejąc się i żartując. Potem jakieś matoły, co nie zrozumiały sytuacji, zaczęły z tego robić zarzut. Więc sprawdź zanim się ośmieszysz
@Escitalopram patrząc na datę pochodzenia artykułu to w sumie niezły wynik. Cztery lata na przygotowanie artykułu szytego grubymi nićmi byle tylko wybielić swojego człowieka.
@Hornetvip Demagog zwykle weryfikuje wypowiedzi, które im ktoś zgłosił. Zgłoszono im do weryfikacji wypowiedź z 16.06.2019 (pojawiła się w TVP1), a odnieśli się do niej 17.06.2019. Poza tym nieco mnie fascynuje, że co jakiś czas spotykam się z zarzutami, że Demagog wspiera czy to PiS czy PO, ze strony sympatyków obu opcji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 lipca 2020 o 16:06
Jaki sprawny ten Komorowski. Ot tak sobie wszedł na krzesło nawet się nie zginając. To krzesło to pewnie było dla Jarosława - takie o wysokości 30cm. Tylko dlaczego Jarka tam nie było ??
Jeszcze dać Kwaśniewskiego do TVn, że Duda to pijak
"- W ostatnim czasie pojawiło się wiele kłamliwych wypowiedzi, szczególnie ze strony polityków PiS, na temat wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w Japonii - podkreśliła w czwartek szefowa prezydenckiego biura prasowego. Joanna Trzaska-Wieczorek zdementowała informacje, jakoby Komorowski wszedł butami na krzesło w japońskim parlamencie. Dodała, że za mównicą w ogóle nie ma fotela, tylko specjalny podest do robienia zdjęć." niby wszyscy to wiemy, ale tak działa manipulacja. Coś utkwi w pamięci i już za parę lat nie do końca wiadomo co prawda a co nie.
Ale japońskiego polityka nazwał Szogunem, prawda?
@szteker nazwał Stanisława Kozieja Szogunem, a nie japońskiego polityka. Skąd w ogóle czerpiesz te wiadomości? Z Wiadomości?
@jaroslaw1999 A to bardzo ciekawe, bo na filmie z tamtego zdarzenia widać dokładnie co innego... W komentarzu poniżej jest zamieszczony filmik z tego zdarzenia... Poza tym nawet jeśli to nie było krzesło to wszedł na coś na co wchodzić nie powinien co widać po reakcji japończyka gdy bardzo szybko stara się go z tego miejsca ściągnąć...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2020 o 14:57
@jaroslaw1999 I pewnie na zarejestrowanym filmie Japończyk w przerażeniu wyrywa się, żeby właśnie zahamować Komoruskiego przed wejściem na "podest do robienia zdjęć". XD
https://www.youtube.com/watch?v=m8nzJD37ms0
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2020 o 15:01
@mrooki myślisz, że nie mogę sam zobaczyć tego, tylko jak wstawiłeś, to dopiero ujrzałem? tam nie ma krzesła do siedzenia.
@jaroslaw1999 to ciekawe, że jeszcze kilka lat temu było. Jak to już padło w wielokrotnie "przegrać trzeba umieć". Jak widać KO nie umie się pogodzić z tym, że dostała K.O.
@jaroslaw1999 To wyjaśnij mi, dlaczego aż dwóch Japończyków go stamtąd ściągało... Bo nikt nie wstawia na środku sali obrad podestu do robienia zdjęć. W takie tłumaczenie mogą uwierzyć tylko debile. Wałęsa wygrał kasę w totolotka, Kwaśniewski cierpiał na wirusa filipińskiego, a teraz to żenujące tłumaczenie... Potrafisz wytłumaczyć to wytłumaczyć, czy nie? Krótko.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2020 o 16:37
@mrooki robili zdjęcia i chcieli go w pierwszym rzędzie.
@Hornetvip Przegrać o 2% to nie KO. KO to jakby było 70/30. O!!! To byłoby cos .A tu PAD wygrał o włos. Więc to nie KO. I proszę Cię, nie manipuluj.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2020 o 17:37
@dncx K.O. bo dwa razy wybory parlamentarne z rzędu przegrali i dwa razy prezydenckie. Poza tym ja nie z tzw. "wolnych mediów" żebym manipulował.
@mrooki dasz mi spokój? niech dojdzie w końcu do Ciebie, że tam nie ma żadnego krzesła, tylko jest taki długi podest, na który stają do zdjęcia ludzie w drugim rzędzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2020 o 18:25
Dlatego go ściągali stamtąd, bo miał stanąć z przodu do zdjęcia, a nie z tyłu, bo dalej wchodzili ludzie do zdjęcia, którzy później stanęli za panem Komorowskim
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2020 o 18:31
@szteker Szogunem nazwał generała Stanisława Kozieja. Szogun to po japońsku generał.
Chodziłeś do szkoły?
Tak. Jednak nie miałem lekcji japońskiego.
@szteker nie, nie prawda. Mówił do gen. Kozieja śmiejąc się i żartując. Potem jakieś matoły, co nie zrozumiały sytuacji, zaczęły z tego robić zarzut. Więc sprawdź zanim się ośmieszysz
z TVN pewnie
Widzę, że ten fake z krzesłem jest wiecznie żywy xD.
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/czy-bronislaw-komorowski-wszedl-na-krzeslo-w-japonii/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2020 o 14:40
@Escitalopram patrząc na datę pochodzenia artykułu to w sumie niezły wynik. Cztery lata na przygotowanie artykułu szytego grubymi nićmi byle tylko wybielić swojego człowieka.
@Hornetvip Demagog zwykle weryfikuje wypowiedzi, które im ktoś zgłosił. Zgłoszono im do weryfikacji wypowiedź z 16.06.2019 (pojawiła się w TVP1), a odnieśli się do niej 17.06.2019. Poza tym nieco mnie fascynuje, że co jakiś czas spotykam się z zarzutami, że Demagog wspiera czy to PiS czy PO, ze strony sympatyków obu opcji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lipca 2020 o 16:06
https://m.youtube.com/watch?v=gC15k2NcC1c
Komunistyczna taktyka widzę. Kłamać tak często, żeby kłamstwo stało się prawdą.
Nieee. To ten od bulu i nadzieji.
(Zawsze chciałem to zrobić) FAKE NEWS! FAKE NEWS!
(Dziękuję)
Szogunie... To ty jeszcze żyjesz?
Tak to ten szogun do bulu :)
nie widziałem żeby skakał... Może się jeszcze zesrał napisz.
Jaki sprawny ten Komorowski. Ot tak sobie wszedł na krzesło nawet się nie zginając. To krzesło to pewnie było dla Jarosława - takie o wysokości 30cm. Tylko dlaczego Jarka tam nie było ??
Nie skakał po krzesłach, a debil jeden z drugim powtarzają cały czas kłamstwa
A Duda zostanie zapamiętany przez historię jako marionetka lub długopis. Myślę, że to gorsze :-D. Aż mi żal kolesia, no ale zasłużył na te ksywki.