@rafik86 Na dzisiaj - 613 tysięcy potwierdzonych zgonów na świecie. Wśród moich dalszych znajomych - 4 osoby. Z bliższych znajomych i rodziny - na szczęście nikogo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lipca 2020 o 10:31
@BecouseLife niestety, niewydolność oddechowa spowodowana infekcją koronawirusową, nie miał żadnych chorób, poza tym że faktycznie starszy chłop.
Ja nie panikuję, ale mówienie że problem nie istnieje to pie*dolenie debili, takie samo jak przesadne panikowanie.
@MajorKaza A myślisz, że od czego się zaczęło? Od razu bach!, milion trupów? I też nie brakowało wtedy łosiów, którzy mówili "eee, to zwykły katar". Ciekawe, kiedy się przestali nabijać - przy milionie czy dopiero przy pięćdziesięciu.
Tyle tylko, że fotografia najpewniej została zrobiona w czasach Wielkiego Smogu w Londynie w grudniu 1952 roku (co widać nie tylko po mgle, ale choćby po strojach tej pary, które wyglądają na pochodzące właśnie z lat 50 XX wieku, a zupełnie nie z lat 20.).
@jonaszewski Nie, nie, Młody Człowieku, pamiętam jak dziś -- Wielki Smog to pierwszy rok panowania Elżbiety II, zima jeszcze przed czerwcową koronacją roku 1953. A ta fotografia rzeczywiście jest z epoki. Pozdrawiam.
@Cioran Chylę czoła przed wiekiem i doświadczeniem, ale też wyraziłem się nieprecyzyjnie. Wielki Smog istotnie był w 1952 roku, natomiast ja mówiłem o datowaniu fotografii. Zresztą też musiałem gdzieś trafić na błędny podpis. A więc jeszcze raz, już całkowicie poprawnie - fotografię z demota wykonał Monty Fresco w listopadzie 1953 r.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2020 o 8:55
@jonaszewski Do rabina przychodzi dwóch Żydów prosząc o rozsądzenie sporu. Kiedy pierwszy skończył mówić, rabin rzekł: "Masz rację". Wtedy zaczął mówić drugi, a gdy skończył, rabin rzekł: "Masz rację". Wtedy obaj powiedzieli: "Rebe, ale obaj nie możemy mieć racji". Na co rabin powiedział: "Macie rację!". I, jak się okazało, obaj mamy rację. Kłaniam się nisko.
Na Covid 19 się nie umiera. Ten wirus tylko wzmaga choroby juz posiadane. W przypadku Hiszpanki wirus był groźny i to on zabijał. Jak ebola dekadę temu. Obecna epidemia dopada ściśle określone grupy ludzi. I to ich powinno się chronić. Starsi, przewlekłe chorzy, oslabieni.
@dncx Powiem więcej nawet u zmarłych, u których testy były pozytywne, nie ma pewności czy to wirus jest przysłowiowym gwoździem do trumny, mogli zachorować, wyzdrowieć i po jakimś czasie umrzeć a przeciwciała mieli, i cyk statystki szybują. Bujając się z testami będziemy mieli epidemie do końca świata ;)
@dncx Koronawirus wywołuje zmiany w płucach niekiedy prowadzące do śmierci, spowodowanej niewydolnością oddechową i wielonarządową wskutek tzw. burzy cytokin i chemokin.
Śmierć ofiar grypy hiszpanki była w większości spowodowana wirusowym krwotocznym zapaleniem płuc, które zabijało w ciągu kilku pierwszych dni choroby. W wypadkach, kiedy pacjent przeżył pierwszą krytyczną fazę choroby, często przyczyną zgonu było bakteryjne zapalenie płuc.
Tak, ale 99% zmarłych na covid19 miało jakiś defekt który potegowal infekcje. I to właśnie ta choroba osłabia cały system i doprowadza do śmierci. Jednak Covid 19 nie zbiera takich żniw jak Hiszpania. Powodów jest wiele m.in higiena ludzi, większa świadomość, ale i uwarukowania genetyczne czy geografuczne. A i sam wirus nie jest aż tak śmiertelny jak np ebola.
@dncx To wszystko prawda. Najbardziej zagrożeni są zawsze ci, którzy już mają osłabiony organizm - i tak jest w przypadku wszystkich chorób, od grypy po nowotwory.
Niemniej prawdą jest też, że nawet zdrowy człowiek po zakażeniu koronawirusem może umrzeć.
Każda chroni może doprowadzić do śmierci. Ileż to ludzi umiera na prozaiczne zdawałoby się choroby jak grypa? Ileż ludzi umiera na sepse wywołana np zakażeniem po operacji? Trzeba do każdego takiego przypadku podchodzić racjonalnie i nie wpadać w panikę. A w Polsce tej pani było ciut za dużo. Zwłaszcza w mediach, które zrobiły z tego balonik nadmuchanego do granic absurdu. Choroba jaka jest każdy widzi. Co nie oznacza, że nie należy zachować umiaru w dozowania informacji i nie siana paniki.
Nic tylko robic zapasy i sie w piwnicy zamykac.
No i co korona kogoś zabiła? Bo nie slyszalem
@rafik86 No niestety kogoś z mojej rodziny zabiła korona, więc już słyszałeś.
@Paveu69 Tak, na pewno korona, a nie inne choroby/choroba. To był łosiu tylko zapalnik.
@rafik86 Na dzisiaj - 613 tysięcy potwierdzonych zgonów na świecie. Wśród moich dalszych znajomych - 4 osoby. Z bliższych znajomych i rodziny - na szczęście nikogo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2020 o 10:31
@BecouseLife niestety, niewydolność oddechowa spowodowana infekcją koronawirusową, nie miał żadnych chorób, poza tym że faktycznie starszy chłop.
Ja nie panikuję, ale mówienie że problem nie istnieje to pie*dolenie debili, takie samo jak przesadne panikowanie.
I to była epidemia, a nie korona z kilkoma setkami tysięcy zgonów na świece.
Spokojnie czeka nas to samo, nie pierwszy i nie ostatni raz.
@MajorKaza większa świadomość ludzi, znacznie lepsza służba zdrowia oraz większy dostęp do środków higieny.
@LordL Plus niedawno zakończona wojna, co też wpłynęło na większą śmiertelność.
@MajorKaza A myślisz, że od czego się zaczęło? Od razu bach!, milion trupów? I też nie brakowało wtedy łosiów, którzy mówili "eee, to zwykły katar". Ciekawe, kiedy się przestali nabijać - przy milionie czy dopiero przy pięćdziesięciu.
Tyle tylko, że fotografia najpewniej została zrobiona w czasach Wielkiego Smogu w Londynie w grudniu 1952 roku (co widać nie tylko po mgle, ale choćby po strojach tej pary, które wyglądają na pochodzące właśnie z lat 50 XX wieku, a zupełnie nie z lat 20.).
@Cioran W 1954 roku, zdaje się. Ale to już jest "z epoki":
https://i.pinimg.com/originals/6c/64/f9/6c64f9342e0f8d91c11e10ff88ea1000.jpg
@jonaszewski Nie, nie, Młody Człowieku, pamiętam jak dziś -- Wielki Smog to pierwszy rok panowania Elżbiety II, zima jeszcze przed czerwcową koronacją roku 1953. A ta fotografia rzeczywiście jest z epoki. Pozdrawiam.
@Cioran Chylę czoła przed wiekiem i doświadczeniem, ale też wyraziłem się nieprecyzyjnie. Wielki Smog istotnie był w 1952 roku, natomiast ja mówiłem o datowaniu fotografii. Zresztą też musiałem gdzieś trafić na błędny podpis. A więc jeszcze raz, już całkowicie poprawnie - fotografię z demota wykonał Monty Fresco w listopadzie 1953 r.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2020 o 8:55
@jonaszewski Do rabina przychodzi dwóch Żydów prosząc o rozsądzenie sporu. Kiedy pierwszy skończył mówić, rabin rzekł: "Masz rację". Wtedy zaczął mówić drugi, a gdy skończył, rabin rzekł: "Masz rację". Wtedy obaj powiedzieli: "Rebe, ale obaj nie możemy mieć racji". Na co rabin powiedział: "Macie rację!". I, jak się okazało, obaj mamy rację. Kłaniam się nisko.
W Chinach mają taki smog, że większość nosi maski na codzień. Jakoś nie pomogło.
Zdjęcie dane od czapy - maski antysmogowe, ubrania z lat 40? 50?
Na Covid 19 się nie umiera. Ten wirus tylko wzmaga choroby juz posiadane. W przypadku Hiszpanki wirus był groźny i to on zabijał. Jak ebola dekadę temu. Obecna epidemia dopada ściśle określone grupy ludzi. I to ich powinno się chronić. Starsi, przewlekłe chorzy, oslabieni.
@dncx Powiem więcej nawet u zmarłych, u których testy były pozytywne, nie ma pewności czy to wirus jest przysłowiowym gwoździem do trumny, mogli zachorować, wyzdrowieć i po jakimś czasie umrzeć a przeciwciała mieli, i cyk statystki szybują. Bujając się z testami będziemy mieli epidemie do końca świata ;)
@dncx Koronawirus wywołuje zmiany w płucach niekiedy prowadzące do śmierci, spowodowanej niewydolnością oddechową i wielonarządową wskutek tzw. burzy cytokin i chemokin.
Śmierć ofiar grypy hiszpanki była w większości spowodowana wirusowym krwotocznym zapaleniem płuc, które zabijało w ciągu kilku pierwszych dni choroby. W wypadkach, kiedy pacjent przeżył pierwszą krytyczną fazę choroby, często przyczyną zgonu było bakteryjne zapalenie płuc.
Tak, ale 99% zmarłych na covid19 miało jakiś defekt który potegowal infekcje. I to właśnie ta choroba osłabia cały system i doprowadza do śmierci. Jednak Covid 19 nie zbiera takich żniw jak Hiszpania. Powodów jest wiele m.in higiena ludzi, większa świadomość, ale i uwarukowania genetyczne czy geografuczne. A i sam wirus nie jest aż tak śmiertelny jak np ebola.
@dncx To wszystko prawda. Najbardziej zagrożeni są zawsze ci, którzy już mają osłabiony organizm - i tak jest w przypadku wszystkich chorób, od grypy po nowotwory.
Niemniej prawdą jest też, że nawet zdrowy człowiek po zakażeniu koronawirusem może umrzeć.
Każda chroni może doprowadzić do śmierci. Ileż to ludzi umiera na prozaiczne zdawałoby się choroby jak grypa? Ileż ludzi umiera na sepse wywołana np zakażeniem po operacji? Trzeba do każdego takiego przypadku podchodzić racjonalnie i nie wpadać w panikę. A w Polsce tej pani było ciut za dużo. Zwłaszcza w mediach, które zrobiły z tego balonik nadmuchanego do granic absurdu. Choroba jaka jest każdy widzi. Co nie oznacza, że nie należy zachować umiaru w dozowania informacji i nie siana paniki.