@mihas24 Cały czas jest. Zimą na chłody i mrozy, wiosna na kwitnące drzewa i kwiaty, latem na gorąc, jesienią na koniec roku i depresję. Zawsze się coś znajdzie. Ale z czworga złego wole lato. Jest ciepło. Nie trzeba się ubierać w tony ciuchów, długie dni, ciepłe noce, można leżeć na golasa w łóżku. Jest ciepło, a więc nie trzeba grzać domów, spalać węgla, truć powietrza. Oszczędza się na prądzie bo dłużej jest światło słoneczne .Choć u nas i tak jest mało dni słonecznych bo może w sumie jakieś 60-70 dni. Ale to i tak wystarcza by się opalić i ogrzać w lecie.
@LocosPPG Tego lata najbardziej spocił mi się portfel. W lipcu poszło 840kWh. Normalne zużycie zimą było koło 250-300. Połączenie wysokich temperatur, ciągłej klimy i pracy zdalnej przez co chłodzę przez cały dzień.
Jesienne słoty też mają swój urok.
Już wolę tak niż dusić się w domu bo nawet nie ma czym oddychać
Już nie mogę się doczekać
jest na co narzekać
@mihas24 Cały czas jest. Zimą na chłody i mrozy, wiosna na kwitnące drzewa i kwiaty, latem na gorąc, jesienią na koniec roku i depresję. Zawsze się coś znajdzie. Ale z czworga złego wole lato. Jest ciepło. Nie trzeba się ubierać w tony ciuchów, długie dni, ciepłe noce, można leżeć na golasa w łóżku. Jest ciepło, a więc nie trzeba grzać domów, spalać węgla, truć powietrza. Oszczędza się na prądzie bo dłużej jest światło słoneczne .Choć u nas i tak jest mało dni słonecznych bo może w sumie jakieś 60-70 dni. Ale to i tak wystarcza by się opalić i ogrzać w lecie.
Tak bedzie mozna bez wyrzutów sumienia siedzieć w domu
ha ha, też tak mam. ale lato uwielbiam.
Już wolę szarówki
malkontenctwo tradycyjnie polskie... nawet jak jest dobrze to jest źle...
Paanie w czerwcu o są upału, te upały w sierpniu to nie upały.
Uwielbiam zimę. Mogłaby trwać cały rok.
Nienawidzę lata. Konkretnie upału. Szału dostaję jak cały dzień po mordzie płynie mi pot. Mam nadzieję, że wrzesień już będzie chłodny.
@LocosPPG Tego lata najbardziej spocił mi się portfel. W lipcu poszło 840kWh. Normalne zużycie zimą było koło 250-300. Połączenie wysokich temperatur, ciągłej klimy i pracy zdalnej przez co chłodzę przez cały dzień.