Za to cała reszta jest tam zasadnie, skoro utrudniali zgodne z prawem zatrzymanie i skakali po radiowozach. No ale co tam, tęczowi są teraz jak dresiarze, grzeczne dobre chłopaki, a zła psiarnia ich szarpie za niewinność.
Moja koleżanka ze studiów się tak załatwiła w Kopenhadze, też był tęczowych protest i hurtowo zgarniali. Przesiedziała na dołku 12h, potem się jakiś kolega za nią wstawił i wyszła. No po prostu peszek.
W tym proteście chodzi o to, że ci ludzie byli przez długi czas zwyzywani od najgorszych, opluci przez władze centralna, w tym prezydenta. I kiedy oni w końcu nie wytrzymali i zachowali się tak jak się zachowali to wielkie oburzenie, że przestępcy, że anarchiście. Niech każdy sobie wyobrazi, że władza zachowuje się wobec ciebie tak jak władza w Polsce. Pluje na Ciebie, wyzywa Cię od najgorszych, nasyła na Ciebie policję, a ta regularnie Cię spisuje. Nie wytrzymałbyś i nie dałbyś jej w modrę? JA wiem, to przestępstwo, ale każdy jest "mondry" póki to jego nie dotyczy. I ma jakiś zakres cierpliwości. Właśnie ludziom niektórym się skończył. Rozumiem, gdyby władza starała się jakoś uspokoić sytuację, załagodzić, ale jest wręcz przeciwnie. Wczorajsze słowa np. posła Brudzińskiego, który jeszcze niedawno były ministrem i zarządzał policją, są obrzydliwe i mówią same za siebie.
@dncx Ustalmy fakty - grupka 'aktywistów' napadła prolifera, wyszarpała go, zniszczyła samochód. Dała się przy tym nagrać, więc jest oczywisty dowód złamania prawa. Poszedł pozew, prowodyra zaproszono na rozprawę. Jak każdego innego człowieka, takie prawo. Jest obowiązek stawić się na rozprawę, i tam się można bronić, wyjaśniać, o co poszło itd. Tymczasem prowodyr oświadczył, że dobrze zrobił, będzie tak robił dalej, a do sądu nie pójdzie. W związku z tym posłano policję, żeby cwaniaka przyprowadziła. Ponownie - zgodnie z prawem, jak każdego innego. I tu zaczyna się kwik, że policja zła, bo wykonuje swoje pieprzone obowiązki. Blokujemy radiowozy, skaczemy po nich, obrażamy funkcjonariuszy. Niespodzianka, tak nie wolno, trafiamy za to na dołek. I powiedz, komu tu się dzieje jakaś krzywda? Łamiesz prawo, ponosisz konsekwencje, oczywista oczywistość.
@DexterHollandRulez oczywiscie wobec kiboli policja zachowuje sie rownie adekwatnie i np. tych co urzadzaja sobie starcia na autostradzie albo "promocje" na stacji paliw scigaja z rowna gorliwoscia?
A sam "prowodyr" mogl czuc, ze jego dobra osobiste zostaly urazone przez napis na furgonetce i wobec tego zniszczyl napis. Zrob eksperyment i zrob analogiczna furgonetke z tekstami o kosciele katolickim ktory chroni pedofilow(Co akurat jest prawda w przeciwienstwie do insynuacji z furgonetki) i poczekaj na reakcja a takze czy zrobi sie z tego taka afera medialna a policja bedzie z rowna gorliwoscia scigac "prowodyrow". I wtedy zastanow sie czy w naszym kraju jest rownosc wobec prawa - bo o to tak naprawde chodzi, o uciskanie jednej konkretnej grupy wobec ktorej padaja niewybredne slowa z ust czolowych politykow z prezydentem wlacznie
@Xar Tak, jest równość wobec prawa - zaatakujesz obcą osobę i jej mienie i dasz się przy tym nagrać, zarobisz pozew. Nie stawisz się na rozprawę, zapuka policja. Przestań szukać na siłę usprawiedliwień. Kiboli na marszach niepodległości też łapali i było to samo dokładnie - my nic nie robiliśmy, policja bije dobrych chłopaków bo rząd nas nie lubi.
Emocje to emocje, prawo to prawo. Każdy może się czuć urażony wszystkim tak naprawdę, co go nie stawia ponad prawem.
Przyjechał wspierać swoich?
Za to cała reszta jest tam zasadnie, skoro utrudniali zgodne z prawem zatrzymanie i skakali po radiowozach. No ale co tam, tęczowi są teraz jak dresiarze, grzeczne dobre chłopaki, a zła psiarnia ich szarpie za niewinność.
Tak było, nie zmyślam.
Moja koleżanka ze studiów się tak załatwiła w Kopenhadze, też był tęczowych protest i hurtowo zgarniali. Przesiedziała na dołku 12h, potem się jakiś kolega za nią wstawił i wyszła. No po prostu peszek.
bardzo pokojowo było. Film zamieszczony przez stołeczną policję: https://www.youtube.com/watch?v=F3D1eUE8eLI
@kmaster No, dokładnie tak jak mówiłem. Tęczowa dresiarnia.
"patrzysz protest", "weekend na Warszawie" - niech ten ktoś nauczy się mówić po polsku...
Widzisz protest i weekend w Warszawie!
ktoś wierzy w ten kłamliwy post. Nawet na TVN pokazywali agresywne zachowanie, które wymagało zatrzymania tych ludzi.
Taaa, obcokrajowiec przyjechał zwiedzać Warszawę...
... a na plecach miał napis ANTIFA :)
W tym proteście chodzi o to, że ci ludzie byli przez długi czas zwyzywani od najgorszych, opluci przez władze centralna, w tym prezydenta. I kiedy oni w końcu nie wytrzymali i zachowali się tak jak się zachowali to wielkie oburzenie, że przestępcy, że anarchiście. Niech każdy sobie wyobrazi, że władza zachowuje się wobec ciebie tak jak władza w Polsce. Pluje na Ciebie, wyzywa Cię od najgorszych, nasyła na Ciebie policję, a ta regularnie Cię spisuje. Nie wytrzymałbyś i nie dałbyś jej w modrę? JA wiem, to przestępstwo, ale każdy jest "mondry" póki to jego nie dotyczy. I ma jakiś zakres cierpliwości. Właśnie ludziom niektórym się skończył. Rozumiem, gdyby władza starała się jakoś uspokoić sytuację, załagodzić, ale jest wręcz przeciwnie. Wczorajsze słowa np. posła Brudzińskiego, który jeszcze niedawno były ministrem i zarządzał policją, są obrzydliwe i mówią same za siebie.
@dncx Ustalmy fakty - grupka 'aktywistów' napadła prolifera, wyszarpała go, zniszczyła samochód. Dała się przy tym nagrać, więc jest oczywisty dowód złamania prawa. Poszedł pozew, prowodyra zaproszono na rozprawę. Jak każdego innego człowieka, takie prawo. Jest obowiązek stawić się na rozprawę, i tam się można bronić, wyjaśniać, o co poszło itd. Tymczasem prowodyr oświadczył, że dobrze zrobił, będzie tak robił dalej, a do sądu nie pójdzie. W związku z tym posłano policję, żeby cwaniaka przyprowadziła. Ponownie - zgodnie z prawem, jak każdego innego. I tu zaczyna się kwik, że policja zła, bo wykonuje swoje pieprzone obowiązki. Blokujemy radiowozy, skaczemy po nich, obrażamy funkcjonariuszy. Niespodzianka, tak nie wolno, trafiamy za to na dołek. I powiedz, komu tu się dzieje jakaś krzywda? Łamiesz prawo, ponosisz konsekwencje, oczywista oczywistość.
@DexterHollandRulez oczywiscie wobec kiboli policja zachowuje sie rownie adekwatnie i np. tych co urzadzaja sobie starcia na autostradzie albo "promocje" na stacji paliw scigaja z rowna gorliwoscia?
A sam "prowodyr" mogl czuc, ze jego dobra osobiste zostaly urazone przez napis na furgonetce i wobec tego zniszczyl napis. Zrob eksperyment i zrob analogiczna furgonetke z tekstami o kosciele katolickim ktory chroni pedofilow(Co akurat jest prawda w przeciwienstwie do insynuacji z furgonetki) i poczekaj na reakcja a takze czy zrobi sie z tego taka afera medialna a policja bedzie z rowna gorliwoscia scigac "prowodyrow". I wtedy zastanow sie czy w naszym kraju jest rownosc wobec prawa - bo o to tak naprawde chodzi, o uciskanie jednej konkretnej grupy wobec ktorej padaja niewybredne slowa z ust czolowych politykow z prezydentem wlacznie
@Xar Tak, jest równość wobec prawa - zaatakujesz obcą osobę i jej mienie i dasz się przy tym nagrać, zarobisz pozew. Nie stawisz się na rozprawę, zapuka policja. Przestań szukać na siłę usprawiedliwień. Kiboli na marszach niepodległości też łapali i było to samo dokładnie - my nic nie robiliśmy, policja bije dobrych chłopaków bo rząd nas nie lubi.
Emocje to emocje, prawo to prawo. Każdy może się czuć urażony wszystkim tak naprawdę, co go nie stawia ponad prawem.
Antifa przyjechała do Polski na rozruby bo w USA ludzie mają już dość lewaków to szukają sobie nowego żywiciela
@rentarnia I w USA mają broń na tych bandytów!