@adraxer12 Widzę że tu sami mądrale. Może nie chcą się kąpać tylko posiedzieć na plaży. Domek izoluje ich od słońca. Może wprowadźmy przymusową eutanazje. Jak przekroczysz 70 lat to po co będziesz żył. Taki nieproduktywny? Do gazu? Widzę wielu lubi na tym serwisie decydować co i po co komu.
No i mają i co i nic ich sprawa sam byś tak zrobił ale się wstydzisz oni mają gdzieś opinie innych a jeszcze ci obok się cieszą bo wiatr nie wieje i nie dostaja
piachem po ciele i twarzy
Co innego wystawić niską zaporę przed wiatrem który faktycznie dokucza czasami nad Bałtykiem, a co innego wielki domek który praktycznie aż do pasa zieleni zasłoni widok na morze.
Z pewnościa nikomu to nie przeszkadza. Na pewno ludzie ktorzy przyjechali nad morze ciesza, że ktoś przed nimi rozlożył domek zasałaniający cały widok.
@RomekC od jednego sie zaczyna, ktos musi przetrzec modowe szlaki...
Wystarczy usiasc, zeby wystawac ponad parawan, jak cos ma 2,2m to chocbys wstal to nie bedziesz nic widzial.
Parawan ma metr wysokosci. Wstaniesz z ręcznika widzisz morze. Nawet usiadziesz sobie z gazeta na leżaku widzis z czy przypadkiem Twoje dziecko sie w morzu nie topi. Domek jest troche wyższy i znajac zycie zaraz bedzie stała ich cala ściana, tak ze sie nawet przejsc nie bedzie dało.
@elefun, gdybyśmy mieli klimat taki jak w Grecji czy Hiszpanii to pewnie i u nas nie pojawiłyby się parawany itp. Tam obecność wiatru jest wręcz z ulgą przyjmowana, bo chłodzi. U nas temperatury latem niższe, a wiatr potrafi dodatkowo odczuwalną mocno obniżyć.
Z tego samego powodu Niemcy z upodobaniem używają koszy plażowych, a klimat mają nieco cieplejszy niż nasz. https://thegreenonion.blogspot.com/2015/07/of-beach-baskets-and-beach-tents.html
Zanim zacznie się coś porównywać to warto chwilę się zastanowić.
@elefun Co nazywasz normalną plażą? Ja już wiele razy widziałem różne pawilony, zadaszenia i masę innych rzeczy na plażach. Czasem są własnością jakiegoś ośrodka, czasem po prostu dostępne na plaży, czasem ktoś sobie coś przyniesie. Widziałeś kilka miejsc na świecie i już uważasz, że widziałeś wszystko? Bałtyk ma to do siebie, że nie jest zbyt ciepły i jest spory wiatr, więc naturalnie ludzie się przed nim osłaniają. W wielu miejscach za to znajdziesz wielkie parasole czy nawet pawilony aby można było sobie posiedzieć w cieniu na plaży. Plaża jest na całej długości i nikt nie zmusza do rozstawiania się obok takiego pawilonu. Możesz pójść dalej. Chamstwem co najwyżej jest rozstawić się komuś przed nosem z takim czymś, ale jak byli tam pierwsi, to reszta widziała co brała. Wielokrotnie widziałem jakieś dziwne zawody w "kto rozwali się bliżej wejścia na plażę". I po co? Tak ciężko pójść te kilka kroków dalej? I to najczęściej robią ci, którzy nie korzystają chociażby ze strzeżonego odcinka plaży dla dzieci, więc nie mają argumentów aby być właśnie tam.
Tu masz chociażby plażę na Krecie. Straszne parasole i przebieralnie zasłaniają widok, nie można się cieszyć wakacjami i naturą :( https://i.imgur.com/nLUtvbW.jpg
@ZONTAR
Jeśli dobrze widzę, to wrzuciłeś parasole na Elafonisi. Tak, byłem tam kilka razy. Parasole nie zasłaniają widoku, stoją na jednej nodze, ale najważniejsze, jest ich tam kilka, a plaża Elafonisi to mega duże rozlewisko, gdzie można przejść kilometr, a woda nadal jest do łydki. Ponadto dalej masz skałki, roślinność, a nawet plażę na nudystów schowaną za południowymi skałkami. Praktycznie nigdy tam nie wieje, ale zobacz sobie plażę Falasarna na północno-zachodniej Krecie, przy wykopaliskach starożytnego portu Falasarna. Jest tam gruby ostry piasek, prawie zawsze wieje i nigdy nie widziałem tam parawanu, namiotu, czy innej budowli. Wieje, wiec ludzie przemieszczają się bliżej wody, gdzie piasek jest ciągle mokry i go nie podnosi wiatr. Oczywiście, można się przenieść bliżej, ponieważ nie ma tysięcy Januszów, oraz Grażyn na każdym metrze kwadratowym, a jak ktoś chce wypić sobie piwo, idzie do pobliskiej knajpki, gdzie przy stoliku, w cieniu wypije zimne piwo, czy zje sobie Mousakę.
@elefun Jak pisze @Laviol, to jest kwestia klimatu. W takich gorących miejscach wiatr jest nawet przyjemny. Nad Bałtykiem jak dmuchnie, to czasem aż człowiekowi się odechce. Jak na Krecie czy Teneryfie jest chłodniej, to plaże są puste, bo tych chłodnych dni jest niewiele. W Polsce takich dni ciepłych i zdatnych do plażowania jest mało jak na liczbę ludzi nad morzem, więc wykorzystują nawet ten mniej przyjemny czas. Obstawisz się parawanem i da się trochę poleżeć w słońcu gdy na samym kocu by było za zimno. Jak chcesz porównywać zwyczaje, to porównuj sobie chociażby do Niemców. https://i.imgur.com/2LexFt1.jpg
Podobnie różne parawany i namioty zdarzają się na plażach w UK czy Skandynawii właśnie ze względu na kapryśną pogodę. W Polsce masz tego dużo głównie przez zwyczaje wakacyjne. Szwedzi czy Anglicy na wakacje głównie jadą na południe, a Polacy pojadą do Władysławowa i będą się owijać w koc czy obstawiać parawanami, bo pizga zimnym.
Takich konstruktów to ja krwa, nie widziałem nigdzie. A tu i ówdzie byłem na świecie. To jest tak niedorzeczne, że aż wspaniałe w swojej bezsensowności. Ten trud i znój włożony w budowę tej budowli jest bezcenny. To jest opus magnum polskiego rozumienia i metody na plażowanie. Z jednej strony ta wizja przytłacza i niszczy, lecz z drugiej wspaniałe komponuje się z zapachem cebuli, więc w czym problem?
ogólnie nie rozumiem takiego leżenia na plaży bez sensu piwo ciepłe a zimne gdzieś daleko niż sie przebijesz przez parawany to i tak bedzie ciepłe jestem smakoszem piwa i mnie byle argusem czy kasztelanem nie uraczysz tym bardziej ciepłe woda ciepła jest niedobra a co dopiero piwko nie mylcie mnie z piworzłopem mnie wystarczą 4 dobre piwa by być syty wolę górskie klimaty albo jeziora morze na jesień jest ok jak tłum do domu pojedzie
Wszystko jestem w stanie spróbować zrozumieć, na prawdę. A nad tym tematem rozmyślam już chyba z 15 lat, po jakiego ch ja plażować nad Bałtykiem? To tak trochę jak sranie w sławojce, niby się da, niby można...ale przyjemność dyskusyjna, wciąż gdzieś tam z tyłu głowy rodzi się pytanie : "po CH uj?", gdy granice otwarte i można leżeć na greckiej czy hiszpańskiej wyspie w tych samych lub też mniejszych pieniądzach.
Fajnie, luzik
Polaków zidiocenie level high.
Jak sa na plazy to mogliby sobie otworzyc daszek. Skoro nie chca sie opalac, to na chvj im plaza? A po %% do wody wchodzic niebezpiecznie
@Xar A jeżeli to schorowane dziadki które nie mogą się opalać? Skąd masz pewność że są pijani?
@Deffrau Nikt trzeźwy by czegoś nie odstawił
@Deffrau
zobacz sobie lepiej to w całości.
www.youtube.com/watch?v=T-AU8xBnl_E
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2020 o 19:29
@Deffrau Jak się nie mogą opalać, to po cholerę mieliby się kąpać skoro woda wzmacnia działanie słońca?
@adraxer12 Widzę że tu sami mądrale. Może nie chcą się kąpać tylko posiedzieć na plaży. Domek izoluje ich od słońca. Może wprowadźmy przymusową eutanazje. Jak przekroczysz 70 lat to po co będziesz żył. Taki nieproduktywny? Do gazu? Widzę wielu lubi na tym serwisie decydować co i po co komu.
Ci na pierwszym planie i tak mają większą zagrodę.
No i mają i co i nic ich sprawa sam byś tak zrobił ale się wstydzisz oni mają gdzieś opinie innych a jeszcze ci obok się cieszą bo wiatr nie wieje i nie dostaja
piachem po ciele i twarzy
Co innego wystawić niską zaporę przed wiatrem który faktycznie dokucza czasami nad Bałtykiem, a co innego wielki domek który praktycznie aż do pasa zieleni zasłoni widok na morze.
Ale o co chodzi? O ten domek? Jeden lubi spędzać czas na plaży w ten sposób. Drugi w inny. Ważne żeby nikomu nie przeszkadzali.
@RomekC
Byłeś kiedyś na normalnej plaży? Np. Grecja, Hiszpania... Zapewniam Cię, że nie ma tam domków, parawanów, zagród, chlewików i innych budowli.
Z pewnościa nikomu to nie przeszkadza. Na pewno ludzie ktorzy przyjechali nad morze ciesza, że ktoś przed nimi rozlożył domek zasałaniający cały widok.
@RomekC jednym z plusow plazowania nad morzem jest widok morza. Ten domek ma jakies 2,2m wysokosci
@elefun Byłem na plaży w Niemczech. Fakt nie ma. I to że czegoś nie ma w innych krajach jest wyznacznikiem tego, że u nas też nie powinno to być?
@MG02, @Qbikkkk OK. Jest jeden domek. Nie ma ich dziesiątków. Poza tym, gdy ktoś rozłoży przede mną parawan na 1m też nie widzę morza.
@RomekC od jednego sie zaczyna, ktos musi przetrzec modowe szlaki...
Wystarczy usiasc, zeby wystawac ponad parawan, jak cos ma 2,2m to chocbys wstal to nie bedziesz nic widzial.
Parawan ma metr wysokosci. Wstaniesz z ręcznika widzisz morze. Nawet usiadziesz sobie z gazeta na leżaku widzis z czy przypadkiem Twoje dziecko sie w morzu nie topi. Domek jest troche wyższy i znajac zycie zaraz bedzie stała ich cala ściana, tak ze sie nawet przejsc nie bedzie dało.
@elefun, gdybyśmy mieli klimat taki jak w Grecji czy Hiszpanii to pewnie i u nas nie pojawiłyby się parawany itp. Tam obecność wiatru jest wręcz z ulgą przyjmowana, bo chłodzi. U nas temperatury latem niższe, a wiatr potrafi dodatkowo odczuwalną mocno obniżyć.
Z tego samego powodu Niemcy z upodobaniem używają koszy plażowych, a klimat mają nieco cieplejszy niż nasz. https://thegreenonion.blogspot.com/2015/07/of-beach-baskets-and-beach-tents.html
Zanim zacznie się coś porównywać to warto chwilę się zastanowić.
@elefun Co nazywasz normalną plażą? Ja już wiele razy widziałem różne pawilony, zadaszenia i masę innych rzeczy na plażach. Czasem są własnością jakiegoś ośrodka, czasem po prostu dostępne na plaży, czasem ktoś sobie coś przyniesie. Widziałeś kilka miejsc na świecie i już uważasz, że widziałeś wszystko? Bałtyk ma to do siebie, że nie jest zbyt ciepły i jest spory wiatr, więc naturalnie ludzie się przed nim osłaniają. W wielu miejscach za to znajdziesz wielkie parasole czy nawet pawilony aby można było sobie posiedzieć w cieniu na plaży. Plaża jest na całej długości i nikt nie zmusza do rozstawiania się obok takiego pawilonu. Możesz pójść dalej. Chamstwem co najwyżej jest rozstawić się komuś przed nosem z takim czymś, ale jak byli tam pierwsi, to reszta widziała co brała. Wielokrotnie widziałem jakieś dziwne zawody w "kto rozwali się bliżej wejścia na plażę". I po co? Tak ciężko pójść te kilka kroków dalej? I to najczęściej robią ci, którzy nie korzystają chociażby ze strzeżonego odcinka plaży dla dzieci, więc nie mają argumentów aby być właśnie tam.
https://i.imgur.com/nLUtvbW.jpg
Tu masz chociażby plażę na Krecie. Straszne parasole i przebieralnie zasłaniają widok, nie można się cieszyć wakacjami i naturą :(
@ZONTAR
Jeśli dobrze widzę, to wrzuciłeś parasole na Elafonisi. Tak, byłem tam kilka razy. Parasole nie zasłaniają widoku, stoją na jednej nodze, ale najważniejsze, jest ich tam kilka, a plaża Elafonisi to mega duże rozlewisko, gdzie można przejść kilometr, a woda nadal jest do łydki. Ponadto dalej masz skałki, roślinność, a nawet plażę na nudystów schowaną za południowymi skałkami. Praktycznie nigdy tam nie wieje, ale zobacz sobie plażę Falasarna na północno-zachodniej Krecie, przy wykopaliskach starożytnego portu Falasarna. Jest tam gruby ostry piasek, prawie zawsze wieje i nigdy nie widziałem tam parawanu, namiotu, czy innej budowli. Wieje, wiec ludzie przemieszczają się bliżej wody, gdzie piasek jest ciągle mokry i go nie podnosi wiatr. Oczywiście, można się przenieść bliżej, ponieważ nie ma tysięcy Januszów, oraz Grażyn na każdym metrze kwadratowym, a jak ktoś chce wypić sobie piwo, idzie do pobliskiej knajpki, gdzie przy stoliku, w cieniu wypije zimne piwo, czy zje sobie Mousakę.
@elefun Jak pisze @Laviol, to jest kwestia klimatu. W takich gorących miejscach wiatr jest nawet przyjemny. Nad Bałtykiem jak dmuchnie, to czasem aż człowiekowi się odechce. Jak na Krecie czy Teneryfie jest chłodniej, to plaże są puste, bo tych chłodnych dni jest niewiele. W Polsce takich dni ciepłych i zdatnych do plażowania jest mało jak na liczbę ludzi nad morzem, więc wykorzystują nawet ten mniej przyjemny czas. Obstawisz się parawanem i da się trochę poleżeć w słońcu gdy na samym kocu by było za zimno. Jak chcesz porównywać zwyczaje, to porównuj sobie chociażby do Niemców.
https://i.imgur.com/2LexFt1.jpg
Podobnie różne parawany i namioty zdarzają się na plażach w UK czy Skandynawii właśnie ze względu na kapryśną pogodę. W Polsce masz tego dużo głównie przez zwyczaje wakacyjne. Szwedzi czy Anglicy na wakacje głównie jadą na południe, a Polacy pojadą do Władysławowa i będą się owijać w koc czy obstawiać parawanami, bo pizga zimnym.
.... ale kiedy zaczną wylewać fundamenty ze zbrojeniem, to może niech ktoś im zwróci uwagę....
Takich konstruktów to ja krwa, nie widziałem nigdzie. A tu i ówdzie byłem na świecie. To jest tak niedorzeczne, że aż wspaniałe w swojej bezsensowności. Ten trud i znój włożony w budowę tej budowli jest bezcenny. To jest opus magnum polskiego rozumienia i metody na plażowanie. Z jednej strony ta wizja przytłacza i niszczy, lecz z drugiej wspaniałe komponuje się z zapachem cebuli, więc w czym problem?
trud i znój! minuta roboty
To jest letnia rezydencja xD
Jeśli chcą ich spraw. Ale nie przy samym brzegu i ewentualnie coś małego. 40 do 50 cm max.
Znowu demot sprzed roku.
ogólnie nie rozumiem takiego leżenia na plaży bez sensu piwo ciepłe a zimne gdzieś daleko niż sie przebijesz przez parawany to i tak bedzie ciepłe jestem smakoszem piwa i mnie byle argusem czy kasztelanem nie uraczysz tym bardziej ciepłe woda ciepła jest niedobra a co dopiero piwko nie mylcie mnie z piworzłopem mnie wystarczą 4 dobre piwa by być syty wolę górskie klimaty albo jeziora morze na jesień jest ok jak tłum do domu pojedzie
Wszystko jestem w stanie spróbować zrozumieć, na prawdę. A nad tym tematem rozmyślam już chyba z 15 lat, po jakiego ch ja plażować nad Bałtykiem? To tak trochę jak sranie w sławojce, niby się da, niby można...ale przyjemność dyskusyjna, wciąż gdzieś tam z tyłu głowy rodzi się pytanie : "po CH uj?", gdy granice otwarte i można leżeć na greckiej czy hiszpańskiej wyspie w tych samych lub też mniejszych pieniądzach.
@Trucker_87 ale niektórzy mieszkają blisko plaży, lub dojazd do niej zajmuje z pól godziny. Wtedy jest szybciej i tanio.
Super sprawa.
Polskie wybrzeże Bałtyku ma ma jakoś 770 kilometrów długości .Miejsca na plaży ci nie zabraknie
Ludzie ogarnijcie się. Żal wam dupę ściska czy jak? Co wam da takie pisanie i narzekanie na innych. Może niech każdy patrzy na siebie.