Po tym jak pewien facet (artysta) źle potraktował pracowników jej restauracji, kobieta postanowiła zakupić jedno z jego dzieł za 4,8 tys. dolarów i roztrzaskać je przed nim samym
Może i wyszło drogo, ale prawdopodobnie było warto
@tomkosz
Inaczej. Mam nadzieję, że dzieło było wysoko ubezpieczone. Wówczas ubezpieczalnia, mająca zwykle dobrych prawników, odbierze kobiecie każdego dolara jaki poszedł na odszkodowanie i do tego dorzuci koszta sądowe.
@tomkosz @Rydzykant
Na filmie widzimy, że kobieta rozwaliła rzecz i krzyczy na kogoś (nie znam języka). Autorka demota opisała tak głupim tytułem, że mam tylko pytania "jakie dzieło, kto jest obrazą, dzieło czy artysta?".
Inaczej. Wasza nadzieja, legła w gruzach jak to "dzieło".
Wyjaśnił @clockman 16 sierpnia 2020 o 23:46 Rydzykant mogłeś przeczytać ten komentarz.
"W skrócie: Gościu był w jej restauracji, traktował pracowników jak śmieci. Więc kobieta poszła do jego sklepu, kupiła najdroższy eksponat, i zniszczyła na jego oczach (po kupnie)."
Jak mamy mało informacji, nie wyciągajmy pochopnych wniosków.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 sierpnia 2020 o 18:17
@AdamSlodowy niżej ktoś podaj inne informacje, to była już jej rzeźba, kupiła j przed rozbiciem, a zrobiła to by pokazać facetowi, że traktowanie innych jak śmieci nie jest ok.
@LordArhon Nie, nie widać, co powoduje potem małe zamieszanie w komentarzach, na przykład kiedy ktoś zwróci uwagę na błąd, którego inni już po reedycji nie widzą.
@AdamSlodowy ale czemu tak chamsko? Nie można normalnie?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 sierpnia 2020 o 23:25
Barbarian ante portas , o nie oni już są wśród nas
miejmy nadzieje ze sad zmusi ja do pokrycia kosztow tego dziela + koszty moralne. tepa dzida
@tomkosz
Inaczej. Mam nadzieję, że dzieło było wysoko ubezpieczone. Wówczas ubezpieczalnia, mająca zwykle dobrych prawników, odbierze kobiecie każdego dolara jaki poszedł na odszkodowanie i do tego dorzuci koszta sądowe.
@tomkosz @Rydzykant
Na filmie widzimy, że kobieta rozwaliła rzecz i krzyczy na kogoś (nie znam języka). Autorka demota opisała tak głupim tytułem, że mam tylko pytania "jakie dzieło, kto jest obrazą, dzieło czy artysta?".
Inaczej. Wasza nadzieja, legła w gruzach jak to "dzieło".
Wyjaśnił @clockman 16 sierpnia 2020 o 23:46 Rydzykant mogłeś przeczytać ten komentarz.
"W skrócie: Gościu był w jej restauracji, traktował pracowników jak śmieci. Więc kobieta poszła do jego sklepu, kupiła najdroższy eksponat, i zniszczyła na jego oczach (po kupnie)."
Jak mamy mało informacji, nie wyciągajmy pochopnych wniosków.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2020 o 18:17
@Rydzykant @tomkosz Gwoli ścisłości to, według opisu, rozbiła swoją własność więc niby o co mógłby ją pozwać?
@LordArhon
Jeśli faktycznie zniszczyła swoją własność, to problem sam się rozwiązuje. najwyżej autor może mieć o to lekki żal.
@tomkosz Ale to była już jej własność - ona kupiła tą rzecz - więc o co Ci chodzi?
Ale o co chodzi? Kto "był obrazą"? Dlaczego? Źródło jakieś?
@AdamSlodowy niżej ktoś podaj inne informacje, to była już jej rzeźba, kupiła j przed rozbiciem, a zrobiła to by pokazać facetowi, że traktowanie innych jak śmieci nie jest ok.
@AdamSlodowy Czy w opisie demota widać jeśli był edytowany? Tak z ciekawości pytam.
@LordArhon Nie, nie widać, co powoduje potem małe zamieszanie w komentarzach, na przykład kiedy ktoś zwróci uwagę na błąd, którego inni już po reedycji nie widzą.
@AdamSlodowy ale czemu tak chamsko? Nie można normalnie?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 sierpnia 2020 o 23:25
I co w tym było obraźliwego?
Coś w ostatnich czasach ludzie się zbyt wrażliwi zrobili
Performance
Kolejna pierd..nięta co chciała zaistnieć.